Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - PIORUN ma już dom w Ostrowie Wlk. - 183
Martyna i Boski - 2013-06-08, 21:39 to tu jest ten przystojniak, którego poznałam na zjeździe! Cudny facet. Zdjęcia ma piękne, ale...na żywo jest dużo bardziej atrakcyjny!!
czochramy złociaka, mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy Ewa i Cindy - 2013-06-08, 21:44 Aneta pewnie zabiegana.. a;e z tego co wiem wszystko ok
Chłopak poczuł sie pewniej i Aneta ćwiczy z nim kultury chodzenia
na pewno niebawem tu zjrzy i się odezwie Aneta i Nico - 2013-06-08, 22:11 Aneta ma egzaminy teraz no i pracę. Z tego co wczoraj z nią rozmawiałam, to Piorun miał spotkanie z kotem od sąsiadów (spotkali się na schodach), Piorun tylko go obwąchał i nie miał zamiaru zjeść. Byli też wczoraj u weterynarza (albo przedwczoraj). Rana wygląda już bardzo ładnie.
Pozdrawiam Paulina.Ewa i Cindy - 2013-06-08, 22:16 dzięki Paulinka za info Aneta i Nico - 2013-06-09, 23:04 No pięknie, jak codziennie zaglądałam na forum, to nikt nie pisał, a teraz przez chwilę mnie nie było i już tyle postów mnie ominęło Właśnie wróciliśmy z "Pierunem" z pierwszego spacerku w szelkach, co prawda nie mijaliśmy żadnego psa, ani kota żebym mogła sprawdzić w pełni ich skuteczność, ale i tak szło nam się bardzo dobrze, mam nadzieję, że kogokolwiek nie spotkamy na swojej drodze, to się nie zmieni Dzisiaj w pracy dostałam dwa kartoniki pasztecików z Animondy więc Piorun będzie miał super uczty przez dłuuugi czas Poza tym wszystko ok, jego nadpobudliwości nie ma końca, myślę, że Piorun świetnie nadawałby się do pracy w jakiejś firmie ochroniarskiej, bo wystarczy, że na klatce schodowej coś zastuka to on już biegnie do drzwi szczekając tak głośno, że najdroższe alarmy swoim piszczeniem by go nie pobiły W czwartek byliśmy u weta, rana jest już bardzo ładna, co prawda do czasu aż sierść na głowie nie podrośnie to psiak będzie przypominał Frankensteina, ale czyż dzięki temu nie jest taki uroczy? Moja próba pozostawienia Pioruna u weta niestety się nie udała , żadna z Pań nie chciała go zabrać mimo, że staraliśmy się robić piorunujące wrażenie No cóż, chyba jeszcze będziemy musieli się troszkę z sobą pomęczyć Myślę, że na razie to wszystko, jak pojawią się jakieś nowe wieści, to postaram się na bieżąco Wam je przekazywać A teraz Piorun mówi wszystkim dobranoc
Rufiakowa Amcia - 2013-06-09, 23:24
Anusiak21 napisał/a:
jak codziennie zaglądałam na forum, to nikt nie pisał, a teraz przez chwilę mnie nie było i już tyle postów mnie ominęło
Aaa, bo to zawsze tak jest
Co do szeleczek i ładnego chodzenia- ja od paru dni pierwszy raz używam i jestem w super pozytywnym szoku, bo Rufiasty miewa swoje momenty pociągowe i na taką okoliczność o wiele łatwiej jest nad tym panować w szelach. Chyba samo ich założenie zmieniło coś w jego podejściu, bo o wiele częściej maszeruje przy kolanie, niż na przedzie. Jakby się obawiał, czy ja na pewno za nim jestem (w obroży miał tę pewność, bo czuł jej napięcie). No, ale ja nie o Rufiastym chciałam, tylko właśnie o Piorunku- jestem pewna, że szeleczki się Wam przysłużą i pomogą opanować ładne chodzenie. Super jest ten psiak, nawet jako Frankenstein prezentuje się cudownie Ewa i Cindy - 2013-06-10, 12:54 bo on jest pięknym psem
bardzo się ciesze że jak na razie się udaje chodzenie z szelkami Aga i Toru - 2013-06-11, 13:45 Piorunie - nie piszemy, ale zagladamy do ciebie! I podziwiamy jakim jesteś pięknym psem!Aneta i Nico - 2013-06-11, 16:29 Kolejne dni w szeleczkach przynoszą coraz to lepsze wieści. Piorun nie ciągnie już praktycznie w ogóle, jak widzi innego psa to po prostu szczeka. Dzisiaj na spacerku i potem u weta "wyrywał suczki", więc jego stosunek do psiaków też się zmienia na lepsze Zaczęłam spuszczać go na podwórku żeby mógł sobie trochę pohasać beze mnie "na ogonie" i żebyśmy mogli trochę się pobawić, efekty uwolnienia Pioruna będą poniżej U weta wszyscy tak zachwycali się raną psiaka, że postanowiłam przypomnieć Wam jak to wyglądało, kiedy trafił do mnie, a jak jest teraz. Ten jego szybki powrót do zdrowia może sobie przypisać, każdy, kto 3mał za niego kciuki i wspierał duchowo, myślę, że gdyby mógł, to Piorun powiedział by za to wszystko ogromne DZIĘKUJĘ
Piorun na początku z przerażającą raną:
I rana teraz :
A to już Piorun na wolności :
Barbara - 2013-06-11, 16:30 No już ślicznie się goi Śliczny jest ten Piorunek Warna - 2013-06-11, 17:37 Tylko żeby sobie czegoś nie zranił, bo tam jakieś dziwne rzeczy leżą. Aneta i Nico - 2013-06-11, 19:07 Spokojnie, jak już widziałam, że chętnie się tam wdrapuje to przejrzałam czy przypadkiem nie ma tam szkła ani niczego ostrego żeby sobie łap nie poranił, ale na szczęście jest ok Rufiakowa Amcia - 2013-06-11, 19:42 "TOMEK RYJ"
Piorunek, goi się na tobie, jak na psie Fajny chłopak jesteś Ola i Habs - 2013-06-11, 22:32 Amcia, na to samo zwróciłam uwagę Aneta i Nico - 2013-06-12, 06:37 No pięknie, zamiast naszego Piorunka podziwiać to Wy gdzieś tam na boki patrzycie Kamila i Oskar - 2013-06-12, 07:31 Pięknie sie główka zagoiła - prawie piorunowo Ewa i Cindy - 2013-06-12, 07:33 zmiana jest niesamowita.. ale kochani.. niebawem przyjdzie do nas fakturka za leczenie.. pomóżcie nam pokryć koszta.. kwota będzie opiewać na ok 350PLN...
jeśli możecie nam pomóc przelewając pieniążki na nasze konto: 45 2130 0004 2001 0576 8023 0001 (nr znajdziecie też na samej górze strony głównej) z góry dziękuję za pomoc Przemas Nula - 2013-06-12, 10:47 Serce rośnie i pychol mi się uśmiecha, gdy oglądam jakże piękne foty naszego niedawnego nieszczęśnika. Trafił do wspaniałego tymczasu. Dzięki wielkie dobra kobieto magda - 2013-06-12, 12:42 my damy ile możemy tylko pytanko z dopiskiem piorun? a drugie pytanko jak można jakie szelki kupić bo my już 30.06 jedzemy z Clifciem na 1 turnus na Ukrainę i będzie się działo-i tak myśle by mu kupić szelki bo to kawał chłopa z Charakterkiem pozdrawiamy Piorunem Piorunka z właścicielką Aneta i Nico - 2013-06-12, 20:54 Piorun ma szelki od mojego haszczaka, one są zapinane z przodu i dzięki temu mają zapobiegać nadmiernemu ciągnięciu przez psa ( na Pioruna działają). Takie szelki zamawialiśmy przez internet ze strony: http://www.dogstyle.republika.pl/magda - 2013-06-12, 20:57 Bardzo ładne muszę coś pomyśleć bo to przydatna rzecz Aneta i Nico - 2013-06-13, 17:06 Moi drodzy... dzisiaj w życiu Pioruna nastąpiła ogromna przemiana... Przymierzałam się do tego już od dawna, ale nie wiedziałam jaka będzie reakcja, czy sobie poradzimy i w ogóle... Jednak dziś się odważyłam na ten poważny krok, byłam przekonana, że ta zmiana będzie mnie kosztowała wylany pot, krew i łzy, ale jednak nie... Od dzisiaj Piorun jest czysty Wreszcie wzięłam się za jego wykąpanie i ku mojemu zdziwieniu nie było bardzo źle Na początku troszkę się bał, ale później to już chyba nawet mu się podobało, że go masuję, i że może się ochłodzić w tak gorący dzień Teraz jest jeszcze piękniejszy (tak, wiem, że aż trudno w to uwierzyć, ale jednak ).
Zaraz po kąpieli poszliśmy na spacer żeby Piorun mógł wyschnąć, ale on wolał się wytrzeć w trawce i robił tak:
I tak:
I tak:
A jak już się wytarł, to wyglądał tak:
Warna - 2013-06-13, 17:25 Ja się w nim zakochałam już na zjeździe, ale teraz, to po prostu jest CUDO! Speedo z Dziewczynami - 2013-06-13, 20:17 Piękna puchata kulka Rufiakowa Amcia - 2013-06-13, 20:34 Hahahaha, Aneta, Ty to potrafisz budować napięcie!
A Piorunek naprawdę jest piękny i jak świetnie umiał sobie ułożyć fryzurę