To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - FADO (LULEK) ma już dom w Warszawie - 204

Endriu - 2013-09-15, 21:29

Marek już to wszystko wiedział na stacji paliw gdzie odbierał piesia.
Już tam zwrócił na to wszystko uwagę i biegał po stacji razem z Lulkiem alias Fado :)

Anonymous - 2013-09-18, 08:21

Pies zjadł Czerwonego Kapturka albo Kasia z tego szczęścia zapomniała jak się stawia literki. O zdjęciach już nie wspomnę.
Sylwia i Borys - 2013-09-18, 09:39

Kasia jest rozemocjonowana ale obiecała że dzisiaj coś napisze ;)
Ze swojej strony mogę powiedzieć że Fado w domu jest przytulaśnym fajnym piesem, a na zewnątrz zamienia się w szczekacza do kwadratu. Idzie pies - szczeka, idzie człowiek - szczeka, jedzie auto - szczeka, niczego nie ma- szczeka ;)
Wczoraj poszliśmy na spacer Kaśka z Fado ja ze spanielem. Chwile się próbował wyrywać do spaniela ale szybko odpuścił widząc ze Bonus ma go w nosie ;) potem ślicznie spacerowały obok siebie łopatka w łopatkę :)
Ot tyle z mojej strony, resztę napisze Kasia.

Iza Tutisowa - 2013-09-18, 16:59

Troszkę pracy z psiakiem i będzie dobrze. Mieliśmy to samo ;)
victoria - 2013-09-18, 19:30

Witam Wszystkich z gory przepaszam ze milczalam ale duzo sie dzieje hehe. Lulek dostal od nas nowe imie Fado bo Lulek nam do niego nie pasowalo. Jestesmy bardzo szczesliwi ze mamy kolejnego synka pod naszymi skrzydlami choc jeszcze sporo pracy przed nami. Fado jest duzym pieszczochem i uwielbia rozdzielac mnie z nazyczonym w lozku wieczorowa pora:-) ale jak idziemy spac idzie spac do siebie lub gdzie mu wygodnie. Jest wielka przylepa ktora garnie sie do tulasiek. Jesli chodzi o inne aspekty to koty a raczej kotke zaakceptowal i nie szczeka juz na nia. Gorzej z kocurkiem bo ten na niego syczy i prych a Fado w tedy zaczyna strasznie szczekac. Ale dajemy rade. Chyba najgorsze i najbardziej meczace sa puki co to spacery. Szczeka tak naprawde na wszysko samochody, ludzi czasami i nie przepusci zadnemu psiakowi. W tedy musze zbierac wszystkie sily zeby go utrzymac. W tej kwestji poprosilam Sylwie o pomoc i wczoraj bylysmy razem z jej Bonusem na spacerku. No na poczatku z utrzymaniem Fado pomogl mi maz Sylwi ale chwle tylko bo ku mojemu zdziwieniu Fado sie uspokoil i potem szly niunki lapka w lapke. No wczorajszy spacer sie udal bo rano bylam zdesperowana jak po spaseze i ratowaniem Fado przed innym psem ktory nie wytrzymal ze tak na niego szczekal ze w koncu tez ruszyl z zebami. Skonczylo sie na siniaku i paru zadrapaniach. Ale jestem dumna ze taka drobna jestem i go utrzymalam. No musimy nad tym popracowac. Ale nic nie jest niemozliwe. Jesli chodzi o zdjecia to robimy ale musze zagadac z Sylwia w tej sprawie bo ja z internetu to tylko z komorki korzystam. I tez dla tego nie pisalam czodziennie. Ale obiecuje poprawie sie :-) .
Sylwia i Borys - 2013-09-18, 19:56

Kasiu, zawsze służę pomocą :)
Sylwia i Borys - 2013-09-23, 09:10

Zatem, gdyż, ponieważ Kasia ma utrudniony dostęp do netu, pozwalam sobie zdać relację co tam u przystojniaka Fado słychać.

Fado to pełen miłości przytulaśny pieso, ciągle przychodzi na głaski i pieszczoty :) W trakcie mojej obecności na herbatce u Kasi pieso zaskoczył mnie spokojem jaki od niego bije. W domu radzi sobie całkiem nieźle, koty już nie robią na nim takiego wrażenia jak to było na początku a szafa w przedpokoju stała się jednym z fajnych pomieszczeń, ale to pewnie dlatego że jeden z kotów tam sobie włazi ;)
Fado, podczas mojej obecności najczęściej leżał w przedpokoju na posłaniu kota ;) inaczej być nie moglo, gdyż to najlepsze miejsce obserwacyjne w całej chałupce.

Piesór zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, pokazując że jest ostoją spokoju i zrównoważenia przy dzieciach Kasi. Bardzo ładną postawę przyjmuje, ogon spuszczony ale nie podkulony, widać że jest wyluzowany i obecność dzieciaczków wcale go nie stresuje. Pozwala sie przytulać przez obojga jednocześnie, cierpliwie znosząc wszystkie głaski i mizianki małych rączek.

Zauważyłam że Fado rzeczywiście specyficznie gryzie ogon, tak jakby chciał wyrwać sobie sierść z niego - wiecie może czego to może być przyczyna?

Pieso uczy się w tępie normalnym - jednak dużo pracy wymaga jego ciągnięcie na spacerze i obszczekiwanie wszystkich i wszystkiego dookoła - ale nie jest to nie do opanowania.

Ogólnie pięknie się zakimatyzował u Kasi i zaczyna ślicznie reagować na imię :)

Zdjęcia będą ale później ;)

Sylwia i Borys - 2013-09-23, 10:27

I obiecane zdjęcia :)


Ewa i Cindy - 2013-09-23, 12:54

cudny z ciebie chłopak :)
Kamila i Oskar - 2013-09-23, 13:50

Przyczyn biegania za ogonem może być kilka :
- nuda- psy szukają w ten sposób zajęcia,tak dla zabicia czasu
- zwrócenie czyjejś uwagi,
- sposób wyładowania stresu.
Gonienie ogona może być uzależniające jak się tego w pewnym momencie przerwie, trzeba wtedy prze kierować psa na jakąś zabawkę, długi spacer połączony ze szkoleniem itp.
Mogą to być też zapchane gruczoły około odbytowe lub robaczki :)

Sylwia i Borys - 2013-09-23, 14:04

tylko że on nie goni za ogonem :/
on go normalnie skubie, wyrywa sobie sierść tak jak kurakom wyrywa sie piura :/ a potem w pysku zostają mu kłaczki jego własnego włosia.

M!S!A - 2013-09-23, 14:07

sprawdziła bym na początek gruczoły- to może być przyczyna wygryzania.
Sylwia i Borys - 2013-09-23, 14:49

ok. dzięki.
victoria - 2013-09-23, 18:43

Jesli chodzi o to gryzienie ogonka to to co moge powiedziec od siebie ze Fado puki co ogon skubal tylko jak ktos jest nowy w domu. Jak jestesmy sami w domu to nie lapal ogona. Ale w srode lub w czwartek podejde doweterynarza i zobaczymy ten gruczol i go odrobacze. Dzis tez poczta przyszedl preparat na pchelki i kleszcze wiec sie zabezpieczymy. Ale mam przystojniaka na tych zdjeciach :rotfl:
victoria - 2013-09-27, 11:59

Fado juz cie nie oddamy nikomu!!!!!!!!! :rotfl:
M!S!A - 2013-09-27, 12:04

I coz tym skubaniem ogona, co powiedział wet.
victoria - 2013-09-27, 12:18

Bylam z Fado wczoraj u wet i powiedzial ze moze to byc gruczol bo jeden jest powiekrzony. Wet probowal go wycisnac ale sie nie udalo i dostalismy czopki i w poniedzialek mamy sie znowu pokazac.
M!S!A - 2013-09-27, 12:20

No czyli jednak gruczoły, dobrze że to sprawdziliście, bo zatkany gruczoł prowadzi do stanów zapalnych. Saneczkowanie, wygryzanie, drapanie, błoto w uszach czy luźniejsza kupa to właśnie wskazówki do sprawdzenia gruczołów- to tak na przyszłość ;)
victoria - 2013-09-27, 12:30

Dziekuje za podpowiedzi:-) . A Fadochy juz nikomu nie pozwolimy skrzywdzic. Moj nazyczony jest w nim zakochany. A jakmoj Arek byl na zwolnieniy a ja wychodzilam do pracy to moje miejsce w lozku bylo zajete ;-) . No coz wole zeby tam lezal pies niz inna kobieta hehe :rotfl:
Iza Tutisowa - 2013-09-27, 13:31

victoria napisał/a:
wole zeby tam lezal pies niz inna kobieta hehe :rotfl:
Prawidłowe podejście :P
M!S!A - 2013-09-27, 14:53

victoria napisał/a:
No coz wole zeby tam lezal pies niz inna kobieta hehe


hahahaha dobre :mrgreen:

goldenek2 - 2013-09-30, 10:03

No to Kasia dotrzymuje słowa :lol:
Gdy byłam u Niej na wizycie przedadopcyjnej i rozmawiałyśmy o tymczasowaniu to mi w tajemnicy powiedziała, że nie wyobraża sobie takiego scenariusza, że zdolna byłaby nie zakochać się w psiaku, którym się opiekuje :-)

Sylwia i Borys - 2013-09-30, 21:28

Co tu dużo mówić, koniec miesiąca więc koniec niepewności - i tu właśnie niepewność się skończyła dla FADO. Kaśka z narzeczonym tak mocno pokochali piesura, która tak daleką drogę przebył bo aż ze Szczecina, że nie wyobrażają sobie domu bez niego :)
Kastracja zaplanowana, trzeba tylko odbyć jeszcze jedne obowiązkowe szczepienia, ale to już tylko formalność - Fado jest Kaśki i Kaśka go nie odda, choć na ulicy nie jedna osoba ma na to ochotę, taki z niego przystojniaczek ze Szczecina, nie wróć przystojniaczek z Warszawy ;)
Zatem gratuluje Kasie za nowy nabytek, i dziękuję Kasi za dotychczasową opiekę :D

Kaśka - czekamy na relacje, bo jak nie... to wiem gdzie mieszkasz i nie zawaham się przyjść i zrobić Wam zdjęcia :)

Normalnie dzień pełen cudownych nowin - chyba polubię poniedziałek ;)

Ola i Habs - 2013-09-30, 22:07

No to super wiadomości :) Gratulujemy Wam i życzymy wielu wspaniałych chwil spędzonych razem :)
Rufiakowa Amcia - 2013-09-30, 23:31

O hohoho, a i tu mamy taaakie wieści? :D No to ja się chyba dopisuję do klubu lubiących poniedziałki, jak tu takie rewelacje :D
Gratuluję!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group