Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - PONGO - 228
Viola i Tila - 2014-02-15, 18:51 Być może, w poprzednim domu jadał podobno resztki ludzkiego jedzenia. U mnie jest prawie 3 tygodnie i jada Pronature z kurczakiem. Poprzez regularne wyczesywanie sierści, gubi jej trochę mniej, uszy są już w zasadzie zdrowe (wcześniej miał zapalenie), ale trzeba je regularnie czyścić a zmian na skórze nie miał wcale.
A teraz z innej beczki: byliśmy dzisiaj na wybiegu, Pongo poznał nowe koleżanki Tami i Lenkę, było kilka innych psiaków, no i wiemy już, że kiedy Pongo biega luzem nie jest agresywny w stosunku do dużych psów, zachowuje się tak tylko kiedy jest na smyczy lub lince. Niestety przez godzinę padał deszcz i Pongo wyglądał jak kominiarz:) mam nadzieję, że Aga zamieści zdjęcia:)Rufiakowa Amcia - 2014-02-15, 19:14
Viola i Tila napisał/a:
Pongo wyglądał jak kominiarz:)
Hahaha, czekam na foty
Viola i Tila napisał/a:
poznał nowe koleżanki Tami i Lenkę...
kiedy Pongo biega luzem nie jest agresywny w stosunku do dużych psów
No to cudnie, zwłaszcza, że przy Tami i Lence to trudno pozostać spiętym Aga, Tami i Lenka - 2014-02-16, 17:18 przesyłam fotki
Martyna i Boski - 2014-02-22, 16:20 Kochani! Dla naszego złociaka nadszedł ten wspaniały moment kiedy to zmienia DT na dom stały już niedługo przeniesie się do Rokietnicy do pani Joasi.
Serdecznie gratulujemy nowej rodzince podjęcia tak wspaniałej decyzji i życzymy samych szczęśliwych chwil z Pongiem Viola i Tila - 2014-02-22, 17:25 Ja też się cieszę (choć pewnie łezka mi się w oku zakręci) bo będę miała z Pongusiem stały kontakt:) Ciocia Violetta będzie go odwiedzać (mam nadzieję, że wolno) i przywozić smakołyki:) Właśnie czekamy na nowych opiekunów Ponga, pakujemy kocyk, piłeczkę i kropelki (na wszelki wypadek). Pongo chyba coś czuje, bo przed chwilą obżarł frędzelki od chodnika, a niech tam, będziemy mieli po nim pamiątkę:)Aga, Tami i Lenka - 2014-02-22, 19:25 wspaniała wiadomość, Joasiu bardzo Wam gratuluję Ola i Habs - 2014-02-22, 21:50 Super, gratulujemy Barbara - 2014-02-23, 18:23 Gratulacje Rufiakowa Amcia - 2014-02-23, 18:47 Wspaniałe wieści! Pani Joasia dostanie prawdziwy skarb! Miałam przyjemność go poznać i do dziś jestem pod wrażeniem, jaki z niego przytulaśny i mądry psiak Gratuluję i powodzenia!Asia i Pongo - 2014-02-24, 16:56 Witajcie!
Bardzo dziękuję za miłe słowa i wszystkie gratulacje, wierzcie mi, są w pełni uzasadnione – Pongo to wspaniały, cudowny i mądry psiak!
Jest z nami od sobotniego wieczora i powoli zaczyna się już zadamawiać. Powitanie z naszymi kotami Guciem i Lulą było dosyć głośne, teraz stosunki zaczynają się już chyba normować. Przyjaźni wprawdzie nie ma, ale do żadnych łapo- i zęboczynów nie dochodzi, czasami Pongo je obszczeka (bez agresji, raczej z niepewności), czasami koty się zjeżą i zmierzą go wzrokiem pokerzysty, czasami traktują się jak powietrze. Myślę, że nie jest źle i niedługo się dogadają, ale mam wrażenie, że to nie Pongo będzie szefem bandy
Pongo niepokoił mnie wczoraj, bo zupełnie nie chciał jeść. Nie pomagało ani dolanie oliwy, ani jogurtu, dopiero późnym wieczorem wsunął całą miskę. Byłam przekonana, że to z tęsknoty. Dziś jednak znowu śniadania nie ruszył, za to 15 minut później przegonił koty od ich talerzyków i w 3 sekundy pochłonął ich mokrą karmę, później chciał im podjadać nawet suchą karmę. Chyba więc po prostu nie podchodzi mu nadal za bardzo fundacyjna karma, której resztkę przywiózł z sobą. Musimy mu jak najszybciej znaleźć coś bardziej smakowitego...
Poza tym w domu jest spokojny i stateczny, ale na spacerach zachowuje się jak szczeniak. Uwielbia wprost tarzanie się w trawie, to obowiązkowy punkt każdego spaceru. Pongo jest wspaniałym towarzyszem spacerów, można z nim chodzić godzinami, nie ciągnie, ignoruje psy szczekające zza płotów, nie rzucał się też dotąd na psy przechodzące na smyczy, dziś wytaplał się wniebowzięty w polnym strumyko-błotku.
To naprawdę psiak-marzenie!
Pozdrawiamy ciepło i odezwiemy się niebawem
I kilka zdjęć:
Viola i Tila - 2014-02-24, 18:20 Jestem zazdrosna!!!
Tarzanie się w trawie to faktycznie był rytuał na każdym spacerze:)Aga, Tami i Lenka - 2014-02-24, 22:58 Joasiu to wspaniale, ze Pongo tak ładnie się zachowuje
ten brak apetytu może być spowodowany zmiana domu, proponowałabym jeszcze chwilke poczekać i zobaczyć czy za chwile nie zacznie jednak wcinać swojej karmy
bardzo się cieszę, ze wszystko u Was ok
mam nadzieję, ze uda nam się za jakiś czas spotkać na wspólnym spacerze Aneta i Nico - 2014-02-25, 22:37 No tak, ja jak zwykle spóźniona, ale serdecznie Wam gratuluję! Bardzo się cieszę, że Pongo stał się członkiem Waszej rodziny To wspaniały pies i mam nadzieje, że szybko dogada się z Waszymi kotami, no bo jakby nie było to jego "rodzeństwo" Ewelina, Kajen i Zola - 2014-03-01, 18:06 Pani Asiu gratuluję Waszej rodzinie takiego cudnego psiaka!!! jeszcze tylko dodam, bo nie pamiętam czy wspominałam o tym Pano Wioli, że nasz weterynarz zalecił, aby kupić w aptece kropelki nawilżające, np. świetlik i codziennie wkropić mu po kropli do każdego oka. Pongo ma specyficznie opadające powieki, przez co gromadzą mu się wszelkie nieczystości, kurz, farfocle na spacerze, co może powodować nawroty zapalenia spojówek.
Pozdrawiamy i jeszcze raz gratulacje oczywiście nie obrazimy się,oglądając kolejne zdjęcia Pongusia Viola i Tila - 2014-03-01, 18:51 Pani Ewelino, faktycznie nie wspomniała Pani o tych kropelkach ale Aśka sama do tego doszła i zamawiając całą wyprawkę dla Ponga, zamówiła również specjalne kropelki do oczu. Pongo ma się dobrze i chyba się już na dobre zadomowił w nowym domu, za tydzień w weekend mam zamiar go odwiedzić a do tego czasu Aśka wstawi pewnie nowe fotki i zamieści nowe wieści:)Martyna i Boski - 2014-03-03, 14:25 No proszę jaka kolejna, szczęśliwa psia mordka bardzo się cieszę takimi udanymi adopcjami. Oby tak dalej . Proszę jeszcze o informację na temat kastracji, bo to mam nadzieję, że będzie takie jedyne nieprzyjemne doznanie dla Ponga, ale potrzebne .Viola i Tila - 2014-03-03, 20:03 W sobotę Pongo miał badaną krew a w najbliższy czwartek jest umówiony na kastrację, przy okazji narkozy będzie miał również badane stawy.Aga, Tami i Lenka - 2014-03-03, 20:58 trzymamy kciuki, żeby wszystko poszło bezproblemowo chociaż my i tak wiemy, że tak będzie Martyna i Boski - 2014-03-04, 14:35 Świetnie mam nadzieję, że badanie RTG wyjdzie w porządku, trzymam kciuki!!Asia i Pongo - 2014-03-05, 10:23 Wczoraj mieliśmy komplet badań kwalifikujących do kastracji — wszystko jest w porządku i jutro czeka nas zabieg. Korzystając z narkozy zrobimy badanie RTG stawów i ściągniemy kamień z zębów. Uszy i oczy czyścimy codziennie, ale ma czyściutkie, nic się nie dzieje. Co do stawów, nie zauważyłam wprawdzie, żeby kulał, ale ma chłopak wyraźne problemy ze wstawaniem i rozruchem.
Pongo zaczął w końcu jeść, a raczej pochłaniać. Zamówiłam nową karmę i chciałam mieszać mu na początku ze starą, żeby nie było żadnych sensacji żołądkowych, ale gdzież tam? Za każdym razem w misce zostawały niemal odliczone co to sztuki stare krokieciki.
W stosunkach z kotami Pongo już raczej spokojny, koty testują go regularnie, podchodząc coraz bliżej. Najczęściej nie reaguje lub udaje, że ich nie widzi, ale czasami nadal poujada.
Chodzimy codziennie na dłuuugie spacery po okolicznych polach, na razie jeszcze na 10-metrowej lince, ćwicząc od czasu do czasu reakcję na komendy przywołania. Jak na razie reaguje wzorcowo. Poza tym codziennie jest obowiązkowa godzina zabaw z chłopakami w ogrodzie, trawnik nie jest może z tego powodu najszczęśliwszy, ale psiak to uwielbia. Jak tylko młodzież wraca ze szkoły, Pongo już siedzi przed nimi z linką w zębach.
Ogólnie chłopak jest naprawdę cudowny, mordka jest coraz bardziej uśmiechnięta, zaczął zaczepiać nas w domu z zaproszeniem do zabawy lub przychodzić, żeby pobyć po prostu bliżej (na początku raczej tylko leżał pod drzwiami lub pod oknem, rzadko wchodził w interakcję), wchodzimy już w taki fajny naturalny rytm. I naprawdę, nie wyobrażam już sobie, jak to było bez niego...goldenek2 - 2014-03-05, 10:30 Fajne wieści Martyna i Boski - 2014-03-05, 15:23 ehhhh, aż się wzruszyłam czytając tak dobre wiadomości Pongo chłopie jesteś niesamowity!!
Przy okazji mam prośbę, proszę zapytać weterynarza jaka powinna być prawidłowa waga Ponga, bo pewnie w okolicach 30 do 35kg i w związku z jego problemami z rozruchem pilnować, aby psiak nie przytył. Zwłaszcza, że tak lubi nowe ciasteczka .Rufiakowa Amcia - 2014-03-05, 16:10
Asia i Pongo napisał/a:
Ogólnie chłopak jest naprawdę cudowny, mordka jest coraz bardziej uśmiechnięta, zaczął zaczepiać nas w domu z zaproszeniem do zabawy lub przychodzić, żeby pobyć po prostu bliżej
Czyli już coraz bardziej Wasz
Kochana mordencja, trzymam kciuki za zabieg, niech się księciunio dobrze miewa. Ponguś, powiedz jajeczkom bye bye Viola i Tila - 2014-03-05, 17:05 Wiedziałam, że to najlepszy dom dla Ponga:) Pongo musi mieszkać w domu, w którym są dzieci chętne do zabawy z nim. W czasie kiedy był u nas, miał zapewnione codziennie dłuuuugie spacery i ciagłe mizianie, niestety bawić się z nim na ogródku, biegać za piłeczką czy kulać po podłodze moje dorosłe już dzieci nie chciały a Pongo tego potrzebuje.Ola i Habs - 2014-03-05, 17:42 No to teraz nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za udany zabieg Ponga