To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - ARIS - 370

Angelika i Spike - 2016-07-26, 10:25

Aż się łezka w oczku kręci :)
AgaJessieLily - 2016-07-26, 10:29

Dziękujemy za Wasze piękne pochwały...
Jestem pewna, że wszyscy robicie dokładnie to samo dla naszych Goldasków...

Dla nas one jak dzieci... więc traktujemy jak małych człowieków :rotfl:

BUZIAKI

Monika, Boni i Jack - 2016-07-28, 15:09

Przeczytałam. Nadrobiłam ;)
Cudna dziewczyna Wam się trafiła na dt. I wspaniały dom tymczasowy ma Aris :)
Gratulacje też dla nowo wybranego domu stałego. Pani Moniko, wielu wspaniałych wspólnych lat życzymy.

Milena i Kosmo - 2016-07-28, 18:29

Pani Moniko trafił się Państwu wyjątkowy psiak, ale myślę że Państwo już o tym wiedzą :)
a wyjątkowe psiaki trafiają tylko do wyjątkowych ludzi. Oczywiście każdy psiak jest wyjątkowo, ale to musi zagrać jak dwa puzzelki - muszą do siebie pasować! :P
Przesyłam Gratulacje i
czekamy z niecierpliwością na wieści z domu! :)

Waniliowa Paula - 2016-08-01, 19:25

Nasza Aris pojechała dziś do swojego prawdziwego, stałego, nowego domu do Pani Moniki i Jej rodziny.
Życzę wszystkiego co najlepsze i liczę na opowiadania z pierwszych dni, a także z kolejnych lat :D

AgaJessieLily - 2016-08-01, 19:34

Cześć Warciaki...

A tak Ariska żegnała się z nami dziś z rana...


Bądź szczęśliwa Arisko Kochana...
Będzimy tu na pewno zaglądać, aby obserwować jak Ci dobrze w nowym domku.

Lily i Jessie Cię pozdrawiają.

Moniko - masz cudownego psiaka... kochajcie Aris tak jak ona Was pokocha - bezgranicznie :)

A tu szczęśliwa Aris biegająca na swoim pierwszym spacerku z nowa Panią:

Sorki za jakość foto - ale to kopia podgląda z aparatu - aby było szybciej :) DLA WAS, DLA ARIS...

POZDRAWIAMY ;-)

Monika i Aris - 2016-08-01, 19:38
Temat postu: W domu
Raportujemy. Jesteśmy już w domu, podróż zajęła nam nieco ponad trzy godziny. Ariska to pieseł podróżnik :-D Na samym początku podróży widać było, że jest trochę zdenerwowana, ale po chwili spokojnie siedziała, wyglądała przez okno i smacznie spała. W trakcie postojów pięknie chodziła na smyczy.
Po wejściu do domu od razu zauważyła kota Lucka i wyraźnie się ucieszyła na jego widok, zapraszając go do wspólnej zabawy. Już się kumplują :lol: Natomiast nasza kotka Lola, jak to ona ma w zwyczaju, uciekła i obserwuje Aris, siedząc na szafie.
Ach i piękne było przywitanie z moim mężem. weszła do pokoju mojego męża, on siedział przy komputerze, a ona tak jakby znali się od lat, trąciła go nosem, położyła głowę na jego kolanie komunikując mu "No ej, nowy! Miziaj mnie!

to na dziś tyle! dzień pełen wrażeń :lol: :lol:

Monika i Aris - 2016-08-01, 19:48

A i jeszcze jedno

W ankiecie napisałam, że pies nie będzie wchodził na kanapy... otóż... kłamałam :lol: :lol: :lol:

AgaJessieLily - 2016-08-01, 20:02

Cudnie Kochana...

mówiłam, że to Aris to ARIS-tokratka :) Jak prawdziwa dama - potrafi znaleźć się w każdej sytuacji.

MONIKA - mówiłam Ci, że Aris zaczaruje Was swoimi oczami i będzie zawsze tam gdzie Wy - także na kanapie :)

A jak kolacją?
Zjadła swoją wieczorną porcję... Nie gwiazdorzyła?


Cieszę się, że bawi się z Luckiem...
Aris to psi anioł więc na pewno dogada się także z kotką :)

Aris - bądź grzeczna i dobra dla swojej nowej Mamy :)

Całujemy

Monika i Aris - 2016-08-01, 20:05

Trochę zjadła i wypiła i oczywiście jest wszędzie tam, gdzie człowieki :mrgreen:
AgaJessieLily - 2016-08-01, 20:13

ok.
w pierwszych dniach może jeść mniej... To normalne... zanim się oswoi z nową sytuacją.


No i TAAAAAAK, zawsze będzie obok Was... w pokoju... w łazience... w kuchni... wszędzie... Goldeny już tak mają... To psy kochające być obok człowieka...

Odpocznijcie i cieszcie się sobą :)

Waniliowa Paula - 2016-08-01, 20:54

Serce się raduje :)
Angelika i Spike - 2016-08-02, 07:00

Witajcie!! I piszcie jak najczęściej! Te dwie siostry Aris i Szeri to jedne z psiakow do których mamy szczególny sentyment :)
Monika i Aris - 2016-08-02, 08:04

Noc nad podziw spokojna, śniadanko zjedzone i jak na ARIS-tokratkę przystało chadzam sobie wokół Zamku Radziwiłów :-D
Warna - 2016-08-02, 10:25

Monika, trzeba będzie Ci zmienić nick, bo nie ma w nim imienia Aris.
Monika i Aris - 2016-08-02, 13:04

A tak, tak. Czy To robi administrator? Jeśli tak to poproszę :-D
Warna - 2016-08-02, 13:23

Tak, ja to robię, ale napisz mi na jaki nick chcesz mieć zmienione. :-D
Monika i Aris - 2016-08-03, 07:29

Oczywiście Monika i Aris :-)
Monika i Aris - 2016-08-03, 14:07

Raportujemy. Po pierwsze oprócz tego, że Aris, to Aris-tokratka, to z całą pewnością jest to psi Anioł.
Została dziś sama w domu na 4 godziny i... nic, nic się złego, niestosownego nie wydarzyło. Jak wróciłam do domu, to podbiegła do mnie merdając ogonkiem i dopraszając się miziania.
Na spacerach jest coraz spokojniejsza, pewniejsza, bo poznaje teren. Powolutku macha sobie ogonkiem.
jedzenie... ufff tu jeszcze nie jest tak jak być powinno. Wczoraj troszkę zjadła, dziś śniadania nie ruszyła :cry: , ale zakładam, że z dnia na dzień będzie lepiej.

Nie wiem tylko dlaczego takie dziwne zdjęcia mi się dodają, a dopiero po kliknięciu w nie są takie jak być powinny :-(

A tak wyglądał jej poranek :-)
Aris i moja córka Julka

Angelika i Spike - 2016-08-03, 14:09

Zdjęć nie ma :(
Angelika i Spike - 2016-08-03, 14:09

Aris to kochana dziewuszka :serce:
Milena i Kosmo - 2016-08-03, 16:12

... ja widzę jedno zdjęcie, na które trzeba klinąć aby się pokazało :)
ale zawsze to coś :P

Angelika i Spike - 2016-08-03, 17:17

O, teraz zdjęcie się pojawiło :) może za szybko odpisalam wtedy hehe :) piękna Aris :)
Monika i Aris - 2016-08-26, 18:01

Dawno nas tu nie było. Wybaczcie, ale to nie wynik złej woli, a ogromu pracy w mojej fundacji. Dziś pogoniła mnie do napisania Agnieszka, więc raportuję 
Aris jest z nami od sierpnia i nasz dom, dzięki niej stał się innym domem. Ten upływający nam wspólny czas utwierdził mnie w przekonaniu, że to, że zdecydowaliśmy się na adopcję starszego psa, było najlepszym co mogliśmy zrobić. Daliśmy dom i miłość Aris, a ona codziennie oddaje nam swoja wdzięczność patrząc na nas swoimi maślanymi oczami.
Gdy poczułam, że my dla Aris jesteśmy już jej ludźmi, a ten dom jest dla niej jej domem, pojechałyśmy do naszej pani weterynarz i tak:

Oczy: postanowiłyśmy jeszcze powalczyć z wyciekiem przy pomocy świetlika, ale na ten moment nie ma zmiany, więc w poniedziałek kolejna wizyta w tej sprawie.

Uszy: regularnie czyszczone i zastosowany Posatex. Jest lepiej, ale nie idealnie

Sierść: już nie jest taka matowa i sucha. Aris do karmy ma dodawany olej z łososia atlantyckiego. Pięknie zjada całą swoją porcję.

Waga: Pani doktor powiedziała, że idealna i tak mamy trzymać.

Paznokcie: wykonana kosmetyka

Aris uwielbia spacery, aportowanie i jazdę samochodem. Ma już kilku psich przyjaciół  Woda to jej żywioł, więc jak tylko mamy czas i pogodę jeździmy nad wodę. Nauczyła się pięknie dawać łapę, ładnie chodzi na smyczy, reaguje na komendę „ do mnie” i „równaj”. Uczymy się dalej…

Angelika i Spike - 2016-08-26, 21:05

Kochana Aris :) miło o was słyszeć! i o waszych postępach! oby tak dalej, bo Ariska na pewno odda się w całości :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group