Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - BADI ma już dom w Jeleniej Górze - 467
Katarzyna K. - 2017-08-18, 11:58 Dziękuję za zmianę loginu
Pomyślę nad zdjęciem.
Dzisiaj Badi pokazał podwozie Nanka i Beza - 2017-08-18, 12:10
Kasia i Badi napisał/a:
Dzisiaj Badi pokazał podwozie
to szybciutko super, już się chłopak czuje jak u siebie Katarzyna K. - 2017-08-19, 15:32 Badi jest sympatycznym psiakiem, trudno uwierzyć, że ma 7 lat, zachowuje się jak szczeniak.
Ciągle tylko zabawy mu w głowie
<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/76c4bbf82feee6cd" target="_blank"><img src="https://images84.fotosik.pl/755/76c4bbf82feee6cdmed.jpg" border="0" alt="" /></a>Angelika i Spike - 2017-08-19, 15:33 Nie widzę fotek Katarzyna K. - 2017-08-19, 17:31 https://www.fotosik.pl/zd.../2460086/5/prev
https://www.fotosik.pl/zd...5c5c77e8d6155adKatarzyna K. - 2017-08-19, 17:33 https://www.fotosik.pl/zd...6c4bbf82feee6cdNanka i Beza - 2017-08-19, 18:30 Badi jest taki piękny! ja jestem w nim zakochana Dominika i Binek - 2017-08-21, 21:50 ale kudłacz ja bym go do fryzjera zabrała ale słodkie ma te oczęta. Jak zdrówko?:)Kamila i Oskar - 2017-08-22, 07:24 U Badiego ze zdrówkiem jest lepiej, wyniki krwi się poprawiły i Kasia umawia go na kastrację Katarzyna K. - 2017-08-22, 07:57 Tak, ze zdrowiem Badiego lepiej. Weterynarz stwierdził, że nie ma przeciwskazań do kastracji. Jutro ucinają Badiemu jajeczka Dominika i Binek - 2017-08-22, 08:33 serio!? Bardzo się ciesze, czyli anemia to już historia?! Brawo Badi!Angelika i Spike - 2017-08-22, 10:05
Katarzyna K. napisał/a:
Tak, ze zdrowiem Badiego lepiej. Weterynarz stwierdził, że nie ma przeciwskazań do kastracji. Jutro ucinają Badiemu jajeczka
ojej, to szybciutko! czyli zaraz Baducha będzie do adopcji! Kasia D. DT - 2017-08-22, 21:41 Ciesze sie, ze u Badiego wszystko dobrze. To kochany siersciuch
Pozdrawiamy goraco i przesylamy calusy dla Badiego♥Katarzyna K. - 2017-08-23, 19:57 Badi miał przed południem kastrację. Biedak strasznie się męczy z kołnierzem, obija się o wszystko Wciąż probuje ściągnąć i dobrać sie do rany. Założyłam mu również gaciory, żeby rana była bezpieczniejsza. W sobotę kolejna wizyta u weterynarza po antybiotyk.Dominika i Binek - 2017-08-23, 23:24 Super Kasiu, dziękujemy za opiekę. Niestety te kołnierze to odwieczna męczarnia naszych złotek, ale dla ich dobra muszą się chwilkę pomęczyć. Trzymam kciuki, za to żeby rana się ładnie goiła )Angelika i Spike - 2017-08-24, 09:18 Będzie dobrze, kochani!
Trzymam kciuki za Badulca Kamila i Oskar - 2017-08-28, 08:31 U Badiego rana po kastracji goi się bardzo ładnie, chłopak jest już gotowy do adopcji Kamila i Oskar - 2017-08-28, 13:13 Jeszcze jedne dobre wieści na początek tygodnia
Nasz Badi znalazł już swój wymarzony domek
Zamieszka niedługo z Panią Dorota i jej rodziną w Bałych Błotach
Gratulacje !Angelika i Spike - 2017-08-28, 13:19 Gratulujemy 🌷Dorota i Badi - 2017-09-02, 13:00 Witam wszystkich
Badi już jest z nami i się aklimatyzujemy
Pozdrawiamy.Dominika i Binek - 2017-09-02, 23:38 Prosimy i trochę więcej szczegółów ! Angelika i Spike - 2017-09-03, 09:24 Dorota1980, zmienię wam nick na Dorota i Badi, ok?
I napiszcie coś więcej. Wszyscy jesteśmy ciekawi.Kamila i Oskar - 2017-09-04, 08:26 Pani Dorotka jest troche "mniej" komputerowa , więc ja będę wklejać informacje i fotki
Cytat:
Witam
Dziś niedziela, więc postanowiłam napisać.
Noc minęła nam dosyć spokojnie. Badi się kręcił do czasu kiedy nie zgasiliśmy świateł w całym domu. Potem położył się w naszej sypialni na dywanie i zasnął. Sen miał dosyć czujny- my zresztą też
Pobudka była dosyć wcześnie bo o 4 rano. Badi ładnie budzi nie szczeka tylko trąca nosem i puka ogonem.
Już na spacerach tak nie ciągnie do ścian i ogrodzeń. Idzie spokojniej. Pierwsze spacery miałam wrażenie jakby chciał gdzieś szybko uciec i się schować. Teraz już jest lepiej. Bardzo lubi balkon, jak chce wyjść na balkon to ładnie podchodzi i czeka aż otworzę, nie drapie nie szczeka i się nie denerwuje. Czasem wyjdzie z zabawką pokaże światu i wraca do pokoju.
Czasem rzeczywiście się wkręca i zaczyna szczeka (jak wychodzimy na spacer zanim zapnę obrożę)i, ale staramy się go wyciszyć.
Je ładnie, już dziś tak łapczywie nie pije.
Mam kilka pytań do Pani.
Trochę martwi mnie jego sierść - bardzo ją gubi. Na pewno to przez stres, anemię, hormony itp. Chcemy go zabrać do fryzjera ale oczywiście nie teraz aż się zaaklimatyzuje. Kiedy byśmy mogli? - proszę poradzić.
Pytanie mam jeszcze o ochronę na kleszcze czy coś było podane, bo w książeczce nic nie znalazłam a Pani Kasia też do końca nie była pewna co było podane.
Ogólnie zaczyna się już dużo tulić i ciągle chodzi za nami
Pozdrawiamy serdecznie.
Angelika i Spike - 2017-09-04, 09:01 Super foto Kamila i Oskar - 2017-09-05, 08:34 ...