Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - CINDY, MARLEY i BEZA mają już dom w Łodzi - 92, 104 i 280
Ewa i Cindy - 2013-11-30, 17:23 na razie fotki.. bo też się pewnie za mordką stęskniliście
taki odpoczyneczek...
Pańcia wróciła i na kanapie znowu tłoczno..
przesuniesz ją.. ?
nie.. no to sobie jakoś poradzę.. pełne wtulenie
...i na podusię
a tyle miejsca mam ja! Korbulowa Familia - 2013-11-30, 19:00 Ostatnie zdjęcie to mistrzostwo świata!!! Masz dwa klony po obu stronach - Bezula pięknie wtóruje Cindyrelli Iza Tutisowa - 2013-11-30, 20:45 Piękne zdjęcia!!!!! Rufiakowa Amcia - 2013-12-01, 12:55 Aż dziwne, że Marlejski nie wepchnął się na trzeciego, przecież cała klawiatura jeszcze wolna, spokojnie by się zmieścił Ola i Habs - 2013-12-01, 14:34 Ewka, przecież masz jeszcze tyle wolnego miejsca Ewa i Cindy - 2013-12-07, 20:28 ale mnie tu długo nie było.. nikt nie krzyczy.. uff.. udało się
u Bezuli wszystko ok, mała się zaaklimatyzowała w pełni, stałą się kontaktowa, dalej jest spokojna ale zrobiła się żywsza.. chyba wreszcie robale odpuszczają.. jeszcze badania nas czekają w tygodniu.. trzymajcie kciuki..
chodzimy sobie codziennie na 1-1,5 godzinny spacerek, bardzo ładnie się pilnuje ale czasami zdarza jej się jeszcze mknąć przed siebie w poszukiwaniu mnie a wołanie tylko ją napędza bo słyszy że ją wołam ale po co się do tyłu obejrzeć no ale i na to mam sposób.. krótki jogging jeszcze nikomu nie zaszkodził.. Marley się cieszy.. chyba jako jedyny
wczoraj jeszcze chciałam napisać że laska nauczyła sie już że dostaje regularnie żarcie.. ale.. wróciłam do domku, wyszłam z nimi na szybki spacer i musiałam znów lecieć.. w amoku zapomniałam zamknąć drzwi do garażu gdzie dzień wcześniej przywiozłam świeżutką dostawę karmy.. nie mogę obwinić w 100% bo za dużo tych psów tu jest.. ale w nocy wyszli winowajcy.. Bezula najprawdopodobniej przebiła się przez folię strech, foliowy worek i rozszarpała worek z karmą.. Marley nie omieszkał jej pomóc.. nie wiem ile zniknęło ale na oko oceniam że z 3kg lekko.. Beza w nocy musiała wyjść tylko raz, Marley 2 razy mnie budził.. dziś wychodzę z nim średnio co 2-3h.. trochę mi stracha nagonili wczoraj ale widzę że skończyło się na częstszym wypróżnianiu.. jedyna Cinda chodzi głodna bo w nagrodę żadne wczoraj żarcia nie dostało.. dziś tylko Cinda jadła..
no i najważniejsze.. ostatni atak 25 dni temu
no i drugie najważniejsze
tak Bezula czeka aż Pańcia się wyszukuje na spacerek.. przy obecnej pogodzie zajmuje to trochę dłużej.. Pi i Sigma powróciła
a to na spacerku:
tak sie tulę..
dasz smaczka..
no daj..
DAWAJ!!!!
Ola i Habs - 2013-12-07, 20:37
Ewa i Cindy napisał/a:
ostatni atak 25 dni temu
No to super, bo rozumiem, że po dzisiejszych szaleństwach był spokój Kamila i Oskar - 2013-12-07, 20:43 oj tam, poczęstowali się i troszkę sobie podjedli, bo tak to im wydzielasz
Piękne zdjęcia Bezulki
Ewa i Cindy napisał/a:
ostatni atak 25 dni temu
a to chyba najbardziej cieszy Iza Tutisowa - 2013-12-08, 10:27 Piękne zdjęcia Bezula jest niesamowitym przytulakiem!! Asterkowy Krzysztof - 2013-12-08, 12:28 Beza jeszcze się oblizuje na wspomnienie nocnej uczty Ewa i Cindy - 2013-12-14, 11:01 Coś mało czasu ostatnio i zdecydowanie zaniedbuje wątek księżniczki.. a raczej królowej..
Bezunia ma się dobrze, wczoraj miałam z nią iść na badania krwi ale jak nigdy spotkałam sąsiadkę która akurat miała smaczki i Bezula się poczęstowała.. wiec z badań nici bo laska miałaby na czczo..
ale wydaje mi się ze jesteśmy już prawie na prostej, laska jest trochę żywsza, ogon przy przywitaniu niebawem odpadnie, chętnie chodzi na spacerki, jeszcze chętniej je
na spacerkach coraz częściej niucha i sprawdza co się zmieniło jak odejdę od niej to przybiega do mnie szybciutko, bardzo ładnie się pilnuje jedyny moment gdzie za bardzo nie słucha to czas kiedy musi skorzystać z toalety.. wtedy znalezienie właściwego miejsca jest priorytetem i cała reszta musi poczekać
Bezula mieszka u mnie niespełna 2 m-ce i dalej jestem pod wrażeniem jej piękna i gracji często łapię się na tym że nie mogę się na nią napatrzeć jest słodziakiem, jak pisałam, ogon przy przywitaniu chce odpaść i nie wystarczy już szybkie myźki, muszę ją porządnie ukochać, wymyziać, przytulić
co do zdrowia, to w przyszłym tyg robimy kolejne podejście do badania krwi.. mam nadzieję że tym razem nikt na ulicy nie wyjdzie z dodatkowym posiłkiem Ataku nie było od miesiąca, leki dalej przejmuje.. zdarzyło się w międzyczasie jakieś 2 dziwne zachowania, chodziła bardziej pobudzona ale wtedy spacerek, trochę żarełka i miodu z mlekiem bardzo jej pomaga i szybko uspokaja
a tak chodzimy na spacerek
a tak odpoczywamy Ola i Habs - 2013-12-14, 19:44 Ewka, ale masz trójpak spacerowy Ewa i Cindy - 2013-12-15, 00:12 no jest kolorowo i fajowo
a tu jeszcze zdjęcia z dziś.. aktywowała się na maxa na spacerku.. były przebłyski zabawy
filmik: http://youtu.be/a7naGMJYm_s
Sylwia i Borys - 2013-12-15, 08:18 Filmik boski. Bosze ona jest cudna Ewa i Cindy - 2013-12-15, 12:12 nie mam dobrych wieści.. Bezula znów przełamała dawkę Luminalu i rano miała atak.. trwał chwilkę.. obudziło mnie szuranie.. teraz obserwacja, zobaczymy czy atak się powtórzy i pogadam z lekarzami czy podnosić dawkę leku.. do bezpiecznej granicy zostało nam jeszcze trochę..Rufiakowa Amcia - 2013-12-15, 12:17 Bidunia.Iza Tutisowa - 2013-12-15, 20:31 Jest cudna!!!Ewelina, Kajen i Zola - 2013-12-15, 21:22 My tak siedzimy cichutko z Kajuśkiem i nie piszemy, ale śledzimy cały czas co tam u Was i przesyłamy mnóstwo dobrej energii, żeby Bezunia wyzdrowiała. To bardzo ciężkie ustawić idealnie dawkę leku, ale na pewno się uda z czasem i ataki odejdą w niepamięć. Bezik nie mogła lepiej trafić na tymczas ! Trzymajcie się Ewcia !Ewa i Cindy - 2013-12-19, 00:01 dziś byłam z Bezulą i Marleyem u weta.. Marley tylko na szczepienia na wściekliznę ale jak we dwójkę zaczęli się nakręcać u weta to byłam w szoku.. jedno przez drugie się przepychało do myźków do lekarzy.. byliśmy jako pierwsi i jeszcze nikogo nie było więc futra mogły sobie chodzić po całej przychodni.. Beza głównie w poszukiwaniu jedzenia bo ją pańcia oszukała i wywiozła z domku bez śniadania ale to wszystko po to by móc zrobić badania krwi śmiałam się z wetów bo mają nową maszynę i od 2 dni nikt nie przychodził na badania.. wiec krew Bezuli okazała się zbawienna - moi weci byli żądni krwi ale wyniki tez są fajne.. wszystko w normie czerwone krwinki 5,5 mln wiec to granica.. ale w normie się mieści
Poza tym Bezula ma się w sumie ok.. wczoraj wieczorem chodziła bardzo pobudzona.. ale standardowe moje zabiegi ja w przypadku ataku (dodatkowe żarełko i spacerki) dały bardzo fajny efekt.. ataku nie było.. ale na wadze dziś wyszło że malutka przybrała do 29 kg więc weci zdecydowali się na podwyższenie dawki.. ma teraz przyjmować całą tableteczkę co i tak przy jej wadzę nieznacznie podwyższa ilość leku na kg ciała..
czekam jeszcze na wyniki badania qupala ale po zachowaniu i polepszeniu się wyników krwi sądzę ze wychodzimy na prostą:)
Ewa i Cindy - 2013-12-19, 00:11 dawno nic tu nie wklejałam
dużo wiecie z wątków moich tymczasowiczów ale od czasu do czasu tu też coś wkleję
to z niedzielnego spaceru
Cinda w oczekiwaniu na śniegi spowolniała.. kłapouchy wrócił tylko ogon nie odpada nauczyła sie ostatnio do garażu wchodzić.. tylko z wyjściem są problemy bo trzeba przejść obok drzwi a one znów są straszne.. idą święta i będzie więcej czasu, kilka posiłków przy tej "strasznej" rzeczy zje
a Marley.. jak to on.. zwalnia po 22 dziś byłą z nim u weta i w szoku byłam jak na wagę wszedł... 37 kilo żywej wagi! a jeszcze ostatnio pilnowałam go w wagą bo dupka urosła i chłopaczyna pracować nie chciał.. zima idzie i dobre futro musi ważyć ale ochoty na zabawę nie brakuje.. tradycyjnie na wieczornym spacerku musimy się poganiać i Marley robi mi przegląd sowich zabawek w ogródku w każdym kącie coś się znajdzie, powoli zaczyna znosić plastikowe butelki bo to zawsze dodatkowe urozmaicenie.. ale co tam.. teraz każdy segreguje wiec i Marley poddał się tej tendencji Kamila i Oskar - 2013-12-19, 08:10 Cindunia jak zawsze urocza Endriu - 2013-12-19, 13:52 Bezula pięknie wygląda Rufiakowa Amcia - 2013-12-19, 14:19 Rytuał- najpierw utylizacja patola, a potem kręgi w zbożu Grażyna i Bari - 2013-12-19, 14:28 Piękne ci one wszystkie, a czy ta na drugim planie to Bezunia?Rufiakowa Amcia - 2013-12-19, 19:14
Ewa i Cindy napisał/a:
śmiałam się z wetów bo mają nową maszynę i od 2 dni nikt nie przychodził na badania.. wiec krew Bezuli okazała się zbawienna - moi weci byli żądni krwi
Chłopaki i nowe elektro-zabawki
Bezula, brawa za wyniki! Może wreszcie chociaż włosogłówka się od ciebie odkoleguje. Myziory dla ciebie, dzielna panno!