To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - CINDY, MARLEY i BEZA mają już dom w Łodzi - 92, 104 i 280

Ewa i Cindy - 2014-01-03, 21:58

ja badam zawsze qupla od każdego.. żyją w stadku, chodzą po tych samych terenach.. już włosogłówka mnie nauczyła że to cholerstwo lubi się dzielić i po trochu dla każdego.. więc jak odrobaczać to wszystkie na raz..
niestety nicienie mogą być bezobjawowe.. zależy jaki typ .. co do Marleyskiego i Cinduli to są to raczej wszystko świeże sprawy wiec jeszcze nawet luźniejszych qup nie było.. poza tym dostają ode mnie czasami kości i raz qupa jest twarda raz nie.. nie było nigdy dłużej trwającego rozwolnienia..

Ola i Habs - 2014-01-03, 22:36

Aż strach się bać, co w tych qpalach może się znaleźć... Ewka, najważniejsze, że szybko zareagowałaś :)
Ewa i Cindy - 2014-01-03, 22:50

ja reaguje już od 2 m-cy i co chwilkę coś.. więc ja mam już serdecznie dość tych ukrytych tymczasowiczów.. wiesz ile to główek do karmienia!! :)
M!S!A - 2014-01-03, 23:01

Na odrobaczanie naturalną metodą są posiekane lub starte na pastę pestki dyni. Ja tak psy odrobaczałam i nie miały żadnych pasożytów. Dowiedziałam się o tym dawno temu, jak szukałam alternatywy dla tabletek.

Na szybko znalazłam.

Cytat:
Na tasiemca medycyna naturalna podaję: pastę z pestek dyni muszą być świeże nie suszone: 6 g obranych pestek ucieramy z cukrem na gęstą masę i podajemy psu. Po upływie 2 godzin podajemy psu 1 łyżeczkę oleju rycynowego, a tasiemiec wyjdzie razem z kałem. źródło http://www.psy24.pl/1847-...mce-u-psow.html

Joanna_i_Wojtek - 2014-01-03, 23:13

Bezula jest prześliczna i stanowczo żądamy, żeby się od niej wszelkie dziadostwa odczepiły!
Moje serce bije dla niej coraz szybciej, ale na razie musimy słuchać rozumu. Jeden pies i jedna neurotyczna kotka wystarczą.

Mam wielką nadzieję, że znajdzie się dla niej super domek :-)

No i też sobie uświadomiłam, że najwyższa pora zebrać kupale zarówno Vendzi, jak i Badylskiego do badania.... :roll:

Ewa i Cindy - 2014-01-03, 23:21

dzięki Misia..poszukam dyni.. nie zaszkodzi a może pomóc :)
tabletki działają do 48h.. dopóki nie zostaną wydalone z organizmu.. niestety..
Advocate ma działać dłużej bo jest w postaci kropli i wchłania się przez skórę.. dopóki się stwory nie wytarzają porządnie.. ehh.. życie wcale nie jest takie łatwe :)

M!S!A - 2014-01-03, 23:23

Ewa i Cindy napisał/a:
dzięki Misia..poszukam dyni.. nie zaszkodzi a może pomóc


nie zaszkodzi na pewno ;) A Ty sama też sobie pesteczki podjadaj bo to nigdy nic nie wiadomo.
Advocate słyszałam że jest skuteczny.

Ola, Mariusz i Lea - 2014-01-04, 12:50

M!S!A napisał/a:
Na odrobaczanie naturalną metodą są posiekane lub starte na pastę pestki dyni. Ja tak psy odrobaczałam i nie miały żadnych pasożytów. Dowiedziałam się o tym dawno temu, jak szukałam alternatywy dla tabletek.

Na szybko znalazłam.

Cytat:
Na tasiemca medycyna naturalna podaję: pastę z pestek dyni muszą być świeże nie suszone: 6 g obranych pestek ucieramy z cukrem na gęstą masę i podajemy psu. Po upływie 2 godzin podajemy psu 1 łyżeczkę oleju rycynowego, a tasiemiec wyjdzie razem z kałem. źródło http://www.psy24.pl/1847-...mce-u-psow.html


Tak,też słyszałam o pestkach dyni.Muszą być świeże bo to w nich jest taka magiczna substancja zwana kukurbitacyną.Działa przecipasożytniczo i przeciwnowotworowo.Gdy pestki są wysuszone ona po prostu zanika.

Ola

Gośka i Cody - 2014-01-09, 22:38

...
Ewa i Cindy - 2014-01-12, 13:28

przepraszam że dopiero teraz odpisuję.. Beza po Adocate czuje się ok.. a czy środek działa przekonamy się za jakiś cza.. jak ponowie badanie qupala :)
u nas życie leci sobie spokojnym torem.. za dużo nowości nie ma, sunia dalej jest przeurocza, przekochana i ogólnie idealna :) na spacerki chodzimy sobie regularnie, w weekendy przy ładnej pogodzie wybieramy się na trochę dłużej.. po drodze jest odpoczynek, zabawy w szukanie żarełka rozrzuconego w trawie :)
Bezula odkryła spanie na pleckach.. coraz częściej widzę ją w tej pozycji :) dowody poniżej :)
niestety w czwartek był atak, był delikatny, sunia chwilę się pokręciła, zesztywniała stojąc i po kilku sekundach odpuściła.. doszła do siebie też bardzo szybko.. rozmawiałam z lekarzami.. muszę nanieść wszystkie ataki na kalendarz żeby zobaczyć częstotliwość ataków.. bo może być tak ze ona po prostu ma atak co jakiś czas i dawka jest dobrana odpowiednio..
no a na koniec coś dla oka :)


Gośka i Cody - 2014-01-12, 18:08

...
Ewa i Cindy - 2014-01-12, 20:39

dopytam się wetów.. bo aż tak się na tym nie znam..
Ola i Habs - 2014-01-12, 21:17

Ewa i Cindy napisał/a:
zabawy w szukanie żarełka rozrzuconego w trawie :)


A ja się tak Ewka zastanawiam, czy przez to psiaki później nie szukają żarełka, które ktoś inny wyrzucił gdzieś w trawie?

Ewa i Cindy - 2014-01-12, 21:41

wiesz co.. ja im zawsze trochę wydeptuje to miejsce.. zostawiając swój zapach/ ślad.. wtedy kojarzą to bardziej ze mną.. :)
Ola i Habs - 2014-01-12, 21:43

No tak, w sumie racja :)
Ewa i Cindy - 2014-01-25, 18:22

ale mam do nadrobienia.. już się poprawiam :)
ostatnio Pańcia zabiegana na maxa.. w ciągłym pędzie między spacerkami z futrami :)
u Bezuli wszystko ok, muszę w przyszłym tyg jechać z twardymi dowodami do badania..
ponad miesiąc temu zmieniłam jej karmę na hypoallergenic żeby sprawdzić czy to wygryzanie łapek nie ma pochodzenia alergicznego ale niestety nie, łapki jak były tak są podgryzane, za to sierść zmatowiała i strasznie zaczęła wypadać.. dziwię się ze to po karmie dla alergików ale jeśłi zdecydowała się na zmianę szaty to wybrała chyba najgorszy okres.. no nic.. wrócę do poprzedniej karmy i zobaczymy co będzie..

a teraz coś dla oka.. czekaliście na moje piękności?

Ola i Habs - 2014-01-25, 20:02

Widzę, że Cinda i Beza ładnie obstawiają Marleyskiego ;) Co do samej Bezuli, ona jest tak piękna, że od razu chwyta za serducho :)
Sylwia i Borys - 2014-01-25, 20:39

mam do niej ogromną słabość :)
Grażyna i Bari - 2014-01-25, 20:46

Ja też-jest przekochana...Uwielbiam oglądać jej fotki i zawsze bardzo na nie czekam :) :serce:
Ania i Kofi - 2014-01-25, 21:37

Ewa, czy hypoalergenic jest z royala? Pytam, bo royal w linii bytowej ma produkt, który jest na problemy skórne (dermacomfort) i w swoim składzie nie ma mięsa, co czyni go paszą. Może tu jest podobnie i stąd to pogorszenie stanu okrywy włosowej.
Marina Dino i Lola - 2014-01-25, 23:40

Beza- prawdziwa dama z klasą :) Jesteś śliczna :)
Iza Tutisowa - 2014-01-26, 08:51

Ja to jestem w niej strasznie zakochana :serce: :D
Ewa i Cindy - 2014-01-26, 12:02

bo w tej suni nie da się nie zakochać :)
Aniu, co do karmy.. to jest to Royal ale wiem ze Royal weterynaryjny a Royal bytowy to 2 różne rzeczy.. sama osobiści nie jestem ani za jednym ani za drugim ale.. psy chore mają trochę inne potrzeby a ja mojego Marleya na hypoallergenicu wyprowadziłam na prostą jak miał problemy skórne po innej polecanej mi karmie, po niej też doszła nietolerancja pokarmowa więc jeśli cokolwiek się z nim będzie działo będę do niej wracać bez zastanowienia bo mam ją już sprawdzoną..
a u Bezy raczej obstawiam tzw detox.. to samo mi zrobiła Cinda po 2 miesiącach pobytu u mnie.. dostała normalne warunki, żarełko, spacerki. zmienił się metabolizm i zaczęła wyrzucać z siebie wszytko co złe.. w pewnym momencie Cinda tylko ogon miała w miarę normalny, tak była prawie łysa.. po kolejnych 2 m-cach dostała pięknej sierści, gęstej, mocniejszej.. ogólnie zdrowej :) Hypoallergenic mógł też u Bezy zacząć ten proces, laska była też w takim a nie innym stanie zdrowi jak do mnie trafiła, dużo przeszła na początku.. poza tym jak na nią patrze to nawet linieć zaczęła ot tych samych części na ciele co Cinda :)

Ola, Mariusz i Lea - 2014-01-26, 13:44

Zdjęcie z wywalonym, różowym ozorkiem jest cudne :mrgreen:

Ola

Ewa i Cindy - 2014-01-29, 21:00

dziś Bezula znów została na czczo z domu wywieziona.. eh mówię Wam, co ze mnie za pańcia.. ale to wszystko po to by można było zrobić badania.. ostatnio Beza straciła bardzo dużo włosa więc z weterynarzem doszliśmy do wniosku ze warto by jej zrobić badania na tarczycę, mam nadzieję ze wyniki będą do piątku, zrobiłam jej też morfologię ale tu wszystko w normie, pomimo tego ze optycznie zmalała (przez sierść) waga stoi
w poniedziałek zaniosłam też do badania twarde dowody.. coś my szczęścia nie mamy.. jakieś pozostałości glisty zostały więc kolejne odrobaczenie za nami
z niedobrych wieści Bezula w sobotę, jak tylko napisałam jaka jest cudna niestety miała atak, powtórzył się w poniedziałek rano.. na ten temat też rozmawiałam z wetami i możemy jeszcze dołożyć tabletkę małą, tak żeby dawka była 115mg 2 razy dziennie co nie przekroczy jeszcze 4mg na kg ale.. mamy jeszcze trochę poczekać.. może być tak że mała tak po prostu ma ze te ataki występują co 2-3 tyg, poza tym poczekamy na wyniki tarczycy i wtedy zdecydujemy co jeszcze.. poza tym przy jakichkolwiek dodatkowych lekach pewnie będzie tzw miesiąc miodowy wiec przez pierwszy miesiąc będzie super, zero ataków a potem znów się zaczną.. na razie obserwacja trwa i będziemy się starać wydłużyć okres bez ataków :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group