To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - LARA ma już dom w Rumi - 120

Aksza - 2012-11-18, 17:48

Wyliczasz Justyno mój portfel ???? A więc do twojej wiadomości na wakacje zostałam zaproszona i nie musiałam za nie płacić . Zatkało kakao ? Obrzydzenie mnie bierze do takich ludzi !!!!! Każdy weterynarz powie że karmi się psa tym na co człowieka stać , a miłość jaką obdarzyliśmy Larę byłą przeogromna , ponieważ do tej pory cierpimy z jej straty .

Panią administrator proszę o usunięcie mojego konta . Nie chcę tu już nigdy zaglądać , aż serce się kroi , jacy ludzie są okropni .

Justyna i Lara - 2012-11-21, 09:28

Nie zatkało kakao,zastanawiałam się tylko czy jest sens odpisywać skoro pani Agnieszka się z nami ładnie pożegnała. Ma pani tupet straszyć mnie sądem gdzie to pani złamała wszystkie warunki umowy z fundacją, zaniedbała pani psa,oddała nam pani Larę bez informowania o tym fundację ,mało tego ,w ogóle nie skontaktowała się pani z fundacją ani razu do swojego wyjazdu żeby poinformować gdzie trafił pies. Co do portfela to nawet fundacja przed podpisaniem umowy zanim odda psa zagląda do portfela czy pies będzie miał zapewnioną dobrą opiekę.
Brałam też taką możliwość, że do Egiptu ktoś panią zaprosił ale nadal uważam, że widocznie było na to panią stać zamiast w tym czasie szukać pracy lub iść do jakiejkolwiek pracy, żeby zarobić cokolwiek skoro było aż tak źle że Lara nie mogła jeść trochę lepszej karmy bo pani chyba nie jadła suchego chleba.,Chętnie też opowiem w sądzie jak dużo opowiadała nam pani o tkance mięśniowej, której Lara potrzebuje ze względu na dysplazję, której oczywiście nie miała, miała za to tylko tak cienką skórę że nie można było jej chwycić i podnieść, żeby sprawdzić czy pies jest odwodniony. Przed każdym wyjściem na dwór doskakuje do miski z wodą i wypija prawie całą - domyślam się (bo cały czas próbuję rozgryść i zrozumieć zachowanie Lary), że robi tak bo myśli że po powrocie nie dostanie wody. Tak samo jak Lara masowo jadła kije nie mogliśmy się z nią dogadać, że nie wolno i nagle przestała nawet nie wiemy kiedy teraz kij służy tylko do zabawy, nawet nie kładzie się, żeby go sobie pogryść tak jak to robią inne goldeny - oczywiście są to tylko moje domysły, że robiła to z głodu.
Co do płyty to pani jej na pewno nie wysłała bo tak nam na niej zależało, że zaglądaliścmy do skrzynki 2-3 razy dziennie. Ciekawe co pani by wymyśliła za odpowiedź gdym w wieczór przed pani wyjazdem nie zadzwoniła dlaczego pani nie było i mąż nie wysłałby pani naszych danych adresowych smsem tylko pojechałaby pani i tyle-ja odpowiem za panią -ja przecież byłam u was ale nikogo oczywiście nie było w domu. Proszę tylko pamiętać, że zdjęcie dysplazji robiła fundacja za pieniążki, które ktoś z dobrego serca przekazał no i oczywiście dodatkowy stres dla Lary bo trzeba będzie zrobić jeszcze raz zdjęcie. Tyle co mam do powiedzenia na temat pani miłości do Lary, która się skończyła wraz z mniejszym przypływem gotówki.

Myszka23 - 2012-11-21, 18:52

O Boże! Co tu się dzieje ? Może najlepiej zabrać Larę od obecnych właścieli i poszukać nowych ?
Może wtedy spokój by był ?

Ach... dziwni ludzie.. :shock:

Korbulowa Familia - 2012-11-21, 18:55

Myszka23 napisał/a:
Może najlepiej zabrać Larę od obecnych właścieli i poszukać nowych ?
Może wtedy spokój by był ?


:krzeslem:

Barbara - 2012-11-21, 18:57

Myślę, że Lara ma obecnie świetny dom, w którym jest szczęśliwa i tutaj już zostanie na zawsze :)
Warna - 2012-11-21, 18:58

Myszka23 napisał/a:
O Boże! Co tu się dzieje ? Może najlepiej zabrać Larę od obecnych właścieli i poszukać nowych ?
Może wtedy spokój by był ?

Ach... dziwni ludzie.. :shock:


Lara ma najwspanialszych na świecie opiekunów. Przeczytaj uważniej to, co jest napisane w wątku, a zrozumiesz, że się pomyliłaś.

Justyna i Lara - 2012-11-21, 23:43



A TO JA GOLDI - MACZO

Rufiakowa Amcia - 2012-11-21, 23:55

Jakie zaje..... zdjęcia! :lol: Piękne futra, piękny "synchroniczny pływ" :mrgreen: Piękny, dłuuuugi patol :D
Ewa i Cindy - 2012-11-22, 00:21

ale wam zazdroszczę..dobrze że moje futra tego nie widza bo mi kazały sie tam wieźć !! :)
Wiola i Lola - 2012-11-22, 10:59

Myszka23 napisał/a:
O Boże! Co tu się dzieje ? Może najlepiej zabrać Larę od obecnych właścieli i poszukać nowych ?
Może wtedy spokój by był ?

Ach... dziwni ludzie.. :shock:


ile masz lat? bo nie mogę sobie wytłumaczyć wypowiedzi

Justyna i Lara - 2012-12-23, 22:26

Larcia jest już z nami 5 miesięcy i bardzo jej dziękujemy ,że tak nas pokochała bo pokazuje nam to cały czas ,wystarczy się na nią popatrzeć a już się uśmiecha całym pycholkiem i merda ogonem.Jak ubieram się żeby z nimi wyjść na dwór to Larcia zawsze mi coś opowiada,zaczepia włażąc między nogi i podgryza za ręce tak że nie mogę założyć butów a potem na mnie krzyczy ,że tak się guzdram.Z Goldim się dogaduje i fajnie się patrzy jak porozumiewają się między sobą.Goldi bardzo dba o Larę ,wylirze jej nieraz oczko, to,które miała czyszczone albo pyszczek jak zostaną jej resztki jedzenia na faflonach,czasami da jej buziak .Byliśmy z Larą na zdjęciu dysplazji i nie jest za dobrze.Lekarz zapisał co mamy robić ale czekamy na konsultacje z innym lekarzem czy potwierdzi ,że zabiegi które Lara ma mieć pomogą czy jest może jakieś inne wyjście.
Życzymy wszystkim Zdrowych, Spokojnych i Wesołych Świąt


Lara śpiewa kolędę Dzisiaj w Betlejem


Świąteczny buziak

Myszka23 - 2013-01-06, 15:40

Widać że Larze dobrze tam gdzie jest, ale przyszłej właścicielce oczywiście nie odpowiada..
Korbulowa Familia - 2013-01-06, 16:51

Myszka23 napisał/a:
Widać że Larze dobrze tam gdzie jest, ale przyszłej właścicielce oczywiście nie odpowiada..

Myszka zastanów się zanim skrobniesz parę słów...
Jakiej przyszłej?
Larze nigdzie i tak nie będzie lepiej :)

Justyna i Lara - 2013-01-06, 17:47

MYSZKA fajnie,że śledzisz wątek Lary ale chyba coś źle zrozumiałaś.Ja jestem obecną właścicielką Lary i nikomu jej nie oddam.Te zgrzyty ,które były jakiś czas temu były między mną a byłą właścicielką Lary, przeczytaj sobie wszystko od początku.Pozdrawiam
Jerzy Kora - 2013-01-09, 07:25

To już pół roku? Jak ten czas leci....
Justyna i Lara - 2013-01-19, 01:13

Larcia dostaje gelacan fast i zaczyna rehabilitacje.Będzie miała bieżnie wodną ,laseroterapię,magnetoterapię,do tego masaże które muszę kontynuować w domu.Larcia ma coś jeszcze z przednią prawą łapką(nie wiem jak to się fachowo nazywa)ale bardzo ją bolało dlatego pani gratis będzie robiła lasery na przednie łapki.Pani bardzo fachowo ją zbadała i Lara była naprawdę bardzo dzielna i grzeczna.W sobotę jedziemy na laser magnetoterapię a od poniedziałku bieżnia wodna.Pani powiedziała że to jej pomoże ale jeżeli możemy mamy kupić środek na mięśnie,zabiegi powinny jej pomóc ale pani powiedziała że może za rok lub dwa trzeba będzie usunąć Larci główkę kości udowej ale pieski z tym żyją.Powiem tak Lara jest naprawdę dzielna w ogóle nie pokazuje że coś jej dolega jest naprawdę przekochana,jest amatorką jedzenia.Wszyscy byli zachwyceni że Lara się nie ślini ,ale teraz jest pierwsza,fakt że siedzi pod stołem ale ślina jej cieknie.W kuchni jest pierwsza gdzie kiedyś się bała podejść.Ciekawa jestem jak Larcia zachowa się na bieżni wodnej bo to jest wulkan energii więc nie wiem czy nie wyskoczy.Jeżeli damy radę to wstawimy zdjęcia z rehabilitacji ponieważ po masażu na laseroterapii ,który był dzisiaj gratis trochę się wierciła.Pozdrawiamy
goldenek2 - 2013-01-19, 10:56

Teraz tylko wypada się cieszyć, że Lara jest tak cudownie zaopiekowana.
Justyna .... będzie dobrze przy takiej opiece :-)

Rufiakowa Amcia - 2013-01-19, 11:44

Trzymamy kciuki za łapkę i czekamy na zdjęcia z bieżni wodnej :)
Podpisuję się też pod postem Beaty :) Larcia otoczona miłością ze wszystkim da sobie radę :)

Justyna i Lara - 2013-02-24, 19:50

Witam Lara jest już po zabiegach i jest już dużo lepiej.Już po trzecim zabiegu zaczęła biegać tak,że jej nie mogliśmy poznać,wcześniej kulała.Z początku Lara nie chciała biegać na bieżni wodnej i nie wiedzieliśmy dlaczego aż Jarek się domyślił,że Larcia boi się smyczy (a na bieżni jest na takiej krótkiej,żeby nie wyskoczyła) i odczepił jej smycz i wtedy chodziła po 30 minut i nawet jej się podobało.Pani od rehabilitacji powiedziała ,że jest to pierwszy pies ,który chodzi bez smyczy i była bardzo zachwycona.
Lara chyba już całkiem nam zaufała bo tak od tygodnia nie zwraca uwagi na huki i hałasy z fabryki koło bloku i nie ucieka :-D .Natomiast Goldi ma przechlapane bo to co ona z nim wyprawia to aż my się dziwimy a jemu się to podoba.
Poniżej prezentujemy filmy i zdjęcia,pozdrawiamy.



http://youtu.be/6fdXZ7RS46o

http://youtu.be/IlHN7D1WMyI

Justyna i Lara - 2013-02-24, 19:58


Korbulowa Familia - 2013-02-24, 20:13

Miód na moje serce :serce:
Jestem pełna podziwu za Wasze zaangażowanie i niesłychaną opiekę nad psiakami :kwiatek:
Fajnie, że zaprezentowaliście nam filmiki, ponieważ ja nigdy naocznie nie spotkałam się z tym urządzeniem i zastanawiałam się jak pies się porusza na takim urządzeniu - szczególnie pies płochliwy ;)
Larciu - zdróweczka!!!

Justyna i Lara - 2013-02-24, 20:25

chciałam jeszcze dodać ,że bawiłam się wczoraj z Larą i tak się rozbawiła ,że ukruszyła mi ząb jedynkę och ta nasza bestia


Justyna i Lara - 2013-02-24, 20:37

Chciałam jeszcze dodać ,że lara potem była jeszcze głębię zanurzona i miała większe tempo .Niestety magnetoterapię i lasery nie mogliśmy sfotografować bo trzeba było być w specjalnych okularach

http://youtu.be/W55MEGtaVNs

Rufiakowa Amcia - 2013-02-24, 21:09

Zuch dziewczynka! Faktycznie, patrząc na filmik trudno pomyśleć, że małej łapce coś dolega :)
goldenek2 - 2013-02-24, 22:12

Dzielna ta Lara i wspaniali Opiekunowie :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group