Jerzy Kora - 2011-06-07, 08:51 Niektórym futrzakom to się jednak powodzi.  .
Scoobisiowie - 2011-06-10, 18:24 No to może jakieś nowe fotki 
tu sobie siedzę jak pan mnie nie widzi 
Tu psisko wykąpane kolejny raz, w końcu czysty i puszysty, taki Miś Puszatek 
a zdjęcie z serii: nie rób mi zdjęć bo pokażę Ci kła
"googlowanie" łąki 
heeee, co ty tam do mnie mówisz  
a się schowam za patykiem... 
tu Cię mam- pokazał odwracając się tyłem i unosząc ogon do góry
Scoobisiowie - 2011-06-10, 18:45 Niecałe dwa tygodnie u nas i już Scoobek schudł. Co prawda nie ma zbytnio apetytu ale już lepiej je, namoczone chrupaski (najlepiej z gotowaną wątróbką i serduszkami). Ostatnio nawet wciągnął żwacza, a innego dnia całego wielkiego smakol- mixa. W końcu balkon został oswojony, odnieśliśmy wrażenie, że barierka przypominała mu kojec. Teraz sam od czasu do czasu tam zagląda 
Relacje z innymi psami już trochę lepsze, choć mamy mało szczęścia i spotykamy prawie same dziewczyny. Oczywiście, oczywiście, Scooby jest tym zachwycony ale mamy mało okazji to ćwiczenia cierpliwości przy chłopakach. Zauważyłam, że Misiek jest bardziej wyluzowany kiedy biega luzem, mniej zwraca uwagę na inne psy a przynajmniej się tak nie wkurza. Podleci kawałek, zaspokoi ciekawość i wraca. Zupełnie inny pies. Ze szkoleniem trochę gorzej, pochwały już nie wystarczają a smakoli nie chce jeść. Pomocy 
Jerzy Kora - 2011-06-10, 23:02
Hm... Musicie go wyczaić co go kręci. To już prawie 2 tygodnie. jak jest u Was. Żadne smaczki go nie kręcą? Nawet kurze serduszka, wątróbka, żółty ser?
Scoobisiowie - 2011-06-13, 16:38 nowa porcja fotek: 
takie z bardzo bliska, w końcu 
wygłupy luzackie na mazurskiej wsi
osiedlowy niszczyciel patyków  a potem to rzuć mi patyka, tylko skąd ten patyk co  
w piątek na łące przed ulewą, jedna tylko kałuża była, jedna
Scoobisiowie - 2011-06-13, 16:43 eh, znowu nie te co trzeba 
<a href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e771297a2de4e470" target="_blank"><img src="http://images43.fotosik.pl/926/e771297a2de4e470med.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a> Scoobisiowie - 2011-06-13, 16:45 no to jeszcze raz
Scoobisiowie - 2011-06-13, 16:58 po kąpieli błotnej czas na kapiel z bąbelkami
kozak
i gdzie mu będzie lepiej, mokre jeszcze psisko troli na kanapie
uczymy się dzielenia kanapą 
Scoobisiowie - 2011-06-13, 17:09 urodzony łóżkowiec
Korbulowa Familia - 2011-06-13, 17:14 
Ale mnie ubawiły te zdjęcia
Jaka boska sielanka 
Szczególnie trzecie zdjęcie z ostatniego postu
Kasia, Szajba i Milka - 2011-06-13, 17:21 Ostatnie zdjecie ukazuje Scoobyego jak by byl na lekkim rauszu 
Scoobisiowie - 2011-06-14, 17:16 Spokojnie, spokojnie, Scooby nie dostaje żadnych nielegalnych fantów 
A z tą sielanką to nie tak hop- siup
Jak jesteśmy na łące to potrafi nieźle brykać ale nie ma nam kto fotek zrobić. Poza tym z Piotrkiem lubią się wygłupiać, tarzają się po podłodze i zaczepiają nawzajem
No i teraz mam dwójkę dzieci
Ale za to Scoobuś zaczyna już więcej za mną łazikować a pancio jest tylko od zabawy. Jak ma do wyboru po południu towarzystwo moje i Piotrka- idzie za mną  Dobre psisko
P.S. jak nikt nie chce komentować fotek, to nie ale za karę będą nowe
Scoobisiowie - 2011-06-14, 17:43 Scoobuś ma nowe koleżanki, wczoraj poznał się z Albinem- białym goldkiem w podobnym wieku ( kumpel Taysona) i wszystko było ok, zero nerwów. Dziś również gromadka była na spacerku wiec zrobiłam parę foteczek: 
i jeszcze jakiś kundelek- chłopak oczywiście i też
z dzieciaczkami też jest ok
mała Ola (niecałe 2 latka) nawet wcisnęła mu do pysia ciasteczko podczas gdy on gryzł patola i zero reakcji (ciastko wypluł) 
Ola tresuje Scoobiego
Scoobisiowie - 2011-06-14, 17:59 tutaj z młoda Dorą- labradorką liliputką
a co tam masz 
Scoobisiowie - 2011-06-14, 18:15 Scooby ma tatuaż na lewym uszku i w końcu udało się go jakoś zidentyfikować
Scoobisiowie - 2011-06-17, 13:58 Mam chęć wkleić parę fotek
Chyba nadmiar nie jest zabroniony, bo jak tu się nie chwalić takim skarbem, no toć dla siebie tylko trzymać nie mogę
tu czekamy w kolejce u weta, Scoobuś zrelaksował się na kanapie
dziewczyna po nim przebiegła, a co
szalona zabawa z Kiką
dał się przewalić dziewczynie
Scooby i Kika witają nowego kolegę- Felixa
Udało mi się w końcu zważyć Scoobcia ( postawiłam go na wagę skoro sam nie chciał wejść ) i wcale misiek taki straszny z niego nie jest, ku memu zdziwieniu tylko 32kg
monimax - 2011-06-17, 15:03
A to ci niespodzianka , byłam pewna, że Scoobi ma podobną wagę do Maxa
Przyznaj się Klaudia co to za terapia odchudzająca, moze wezmiesz Maxiuńka na turnusik odchudzający
A swoją droga to dobrze, że Max nie ogląda zdjęć Scoobiego na kanapie, bo jestem pewna, że byłby juz w drodze do Giżycka U mnie nie ma tak dobrze 
Scoobisiowie - 2011-06-17, 17:07 No cóż, schudło mu się i myślę, że wcześniej ważył +/- 35kg. Mało je, sporo spacerujemy, biegamy. Ale ruch chyba najważniejszy. Dla niego po tylu miesiącach w zamknięciu to chyba działa jak środek odchudzający
Przyznaję, że bardzo ładnie teraz się prezentuje
Pakuj Maxiowi plecak i niech łapie autobus
Wyślemy Wam kartkę z pozdrowieniami
Edyta - 2011-06-17, 21:52 dlaczego te psy noszą takie żelastwo na szyi? - masakra i niebezpieczne podczas zabaw dla innych psów!
A Scoobi - cudo psiak
monika5s - 2011-06-18, 08:44 Może warto by porozmawiać o tym z właścicielem labradorka, ale już słyszę odpowiedź: bo pies ciągnie na smyczy 
Korbulowa Familia - 2011-06-18, 08:55
Monia, a nawet z WŁAŚCICIELAMI dwóch labków 
To jest straszne usprawiedliwienie 
lamila - 2011-06-18, 09:02 Hej, 28 będę w Giżycku może jakiś spacerek taki szybki? monika5s - 2011-06-18, 09:05
Faktycznie, ten drugi też ma kolczatkę Chyba potrzebne mi już są okulary
Kiedyś szliśmy z Gucciem i oczywiście ciągnął na smyczy. Zatrzymała się obok nas Pani i doradziła: Ale ciągnie, niech Państwo kupią dla niego kolczatkę i najlepiej jeszcze zaostrzyć końcówki metalowe, to przestanie ciągnąć. Dobrze, że wzrok nie zabija, bo chyba bym już była skazana za morderstwo w afekcie
Korbulowa Familia - 2011-06-18, 09:12 O Boże!!!
Ludzie są jednak ograniczeni mocno... Przynajmniej niektórzy
Scoobisiowie - 2011-06-18, 18:32 Już odpowiadam
Faktycznie ludzie są zacofani, psy są w kolczatkach bo nie umieją chodzić na smyczy. Moje prośby i tłumaczenia nic nie dają. Ludzie patrzą sie na mnie jakby chcieli powiedzieć: "a co ty tam wiesz, twój pies nie ciągnie" a o szkoleniu nawet nie pomyślą
Myślałam, że właściciela Kiki udało mi się przekonać i dwa dni była w obroży a potem sami widzicie 
Wiele osób tłumaczy się też, że pies jest duży i nie i wiadomo co zrobi (czyli nie znamy swojego psa dziwne ).
O ile mogę to jednak próbuję i wałkuję pewne tematy. Ostatnio np. roczny Collie, który strasznie ciągnie i nigdy nie został jeszcze spuszczony ze smyczy (bo na pewno ucieknie- tłumaczenie właścicielki ). Zaproponowałam zakup linki treningowej, zapoznanie z naszą oswojoną gromadką, żeby piesek się razem trzymał. Niby było zainteresowanie a skutków żadnych, biedny pies
|
||||||||||||||||
