To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - NIKA - 146

Asterkowy Krzysztof - 2013-11-26, 10:50

Brudny pies to szczęśliwy pies :) czyz nie :-P
Magda i Nika - 2013-11-26, 18:12

Oj tak :D Całe szczęście że nie mamy dywanów... Chociaż nawet gdybyśmy mieli, to i tak by długo nie przetrwały :)
Magda i Nika - 2013-12-08, 00:06

Noc ze srody na czwartek spedzilysmy na kolejnych wyjsciach na dwor z powodu okropnej biegunki... Podejrzewam, ze jej powodem byla kosc zjedzona we wtorek - kosc z rodzaju tych, ktorych Nika zjadla juz troche, nigdy zadna nie zaszkodzila... Od 22 do 6:30 wychodzilysmy na podworko 5-6 razy, co 2-3h budzila mnie piszczczeniem kolo mojego lozka... Pomijajac nieprzespana noc i samopoczucie zombie nastepnego dnia (a jeszcze jak na zlosc, w czwartek czekalo mnie kolokwium), to jestem naprawde z niej dumna, ze grzecznie budzila mnie za kazdym razem jak potrzebowala wyjsc, zamiast zalatwiac sprawe na parkiecie :)

Nastepnego dnia do 13 zalatwiala sie 3 razy, wyjscia na podworko byly juz z mojej inicjatywy... dodatkowo ok 9 rano zwymiotowala kilka sporych kawalkow wtorkowej kosci, troche karmy i lisc ktory zjadla poprzedniego wieczoru... Ok 14 zwymiotowala czysta woda, ktora wypila kilkadziesiat minut temu... Wtedy przestraszylam sie juz nie na zarty i mimo wczesniejszej telefonicznej konsultacji z wetem i podania zaleconych tabletek (nifuroksazyd, taninal, nospa), wyruszylysmy do weterynarza. Nika dostala zastrzyk z antybiotykiem; Wszystko polaczane razem w koncu pomoglo, wiecej biegunki nie bylo, wymiotow nie bylo, wczoraj rano dalam jej nieduza porcje karmy, zjadla z apetytem, pojechalysmy na kolejny zastrzyk, wieczorem kolejna porcja karmy, dzisiaj juz normalna kupa :)

Tak wiec cale szczescie, ta watpliwa 'przygoda' juz za nami... Szkoda mi tylko tych kości, piesa je uwielbia jak nic innego, jak widzi taka kostke to nie czekajac na komendy, pokazuje caly repertuar ktory potrafi, siadanie, lezenie, zdechl pies, zamykanie drzwi, daj glos... wszystko po kolei co jej tylko do glowy przyjdzie :) Wiec juz sama nie wiem czy powinnam jej sprobowac dac taka kosc za jakis czas, czy odpuscic je sobie na dobre...

No i pare leniwych zdjec :)

podpieranie sciany, coby nie upadla


nowe legowisko :D stare niestety zostalo rozlozone na czesci pierwsze... uznalam to za delikatna aluzje ze panna potrzebuje troche zmian, w koncu ile mozna na jednym lozku spac... mam watpliwosci co do tej ogromnie puchatej poduchy, ale skarg nie slyszalam, legowisko jest uzytkowane zgodnie z przeznaczeniem od pierwszego dnia, wiec chyba jej odpowiada :)




no nie idź jeszcze...



Aga_TRuficzkowa - 2013-12-08, 00:27

Madziu, a jaka kosteczka uraczyłaś Nikusie?
goldenek2 - 2013-12-08, 00:28

Przeurocza jest Nica :-D
A legowisko... sama chętnie bym się na nim położyła :mrgreen:

Magda i Nika - 2013-12-08, 00:52

Kosc prawdopodobnie wieprzowa udowa :) takie co sa pakowane prozniowo w folie i co mozna w sklepach zoologicznych nabyc, z fragmentami miesa; takie cos mniej wiecej: http://www.sklep.videozoo..._szynka_rys.jpg

dlugo nie dawalam jej naturalnych kosci, z uwagi na to, ze jeszcze w czasach przebywania w DT u Agnieszki Nika dostala tego typu kosc i podobno wlasnie skonczylo sie to biegunka... Jednak biorac pod uwage to, co czasami blyskawicznie spalaszuje na spacerze i brak negatywnych skutkow, postanowilam zaryzykowac... i tak od niecalych 2 miesiecy dostawala mniej wiecej jedna kostke na tydzien, czasem troche rzadziej, bo 2 w tygodniu powodowaly wrecz problemy z wyproznieniem... stad tez bylam ta biegunka zaskoczona i nie mam pojecia z czego to mogla tak nagle wyniknac, chyba ze kosc nie byla swieza, a ja tego nie wyczulam...

Legowisko jest niesamowite :D Sama na nim lezalam (w koncu ktos musial wyprobowac) i chwilami sie powaznie zastanawialam nad zamiana lozek, obie strony bylyby zadowolone :D

Aga_TRuficzkowa - 2013-12-08, 01:07

Madziu, generalnie wieprzowina i kosteczki wieprzowe, nie są zbyt polecane, ale skoro jadła je już nie pierwszy raz, a przedtem nic złego się nie działo...hmmmm.....to, że była nieświeża to raczej by jej nie zaszkodziło, ja stawiam na zbyt łapczywe zjedzenie kosteczki:-) A na przyszłość jeśli chcesz ją czymś zająć na dłużej i uraczyć kosteczką, to popytaj w masarni, czy nie mają długich kości wołowych, wtedy będziesz miała pewność, że jej nie zje tylko wymemła samą główkę kości a zajęcie będzie miała na kilka dni, z wieprzowiny proponuję zrezygnować ;-) czy ta kosteczka była wędzona czy suszona? Na zdjęciu wygląda na wędzoną ale trudno ocenić:-)
Magda i Nika - 2013-12-08, 11:35

O, a dlaczego? Tzn nie wydaje mi sie zeby kosci wieprzowe i wolowe roznily sie jakos specjalnie... Drobiowe ok, sa miekkie i rozpadaja sie na 'drzazgi', ale wieprzowe? Co z nimi nie tak? :) Nie mam pojecia czy byla wedzona czy suszona, na pewno nie byla surowa... Prawdopodobnie tak jak piszesz, zjadla ja zbyt lapczywie i niedokladnie gryzac.... Niestety tego juz kontrolowac nie dam rady :(

Dzieki za rade, nastepnym razem sprobuje jej zalatwic ta dluga wolowa, uwielbiam te jej tance radosci na widok kostek :D

Aga_TRuficzkowa - 2013-12-09, 00:26

Madziu, szukałam jak podeprzeć moją wiedze na temat wieprzowiny jakims autorytetem, niestety nie ma zbyt wiele artykułów na ten temat.:-(
Cytuję tu wypowiedź , jednego z lekarzy weterynarii, dotyczy ona samego mięsa, ale to samo tyczy się kości.

Cytat:
WIEPRZOWINA

Mięso to jest dla psów zbyt tłuste i zawiera krótkołańcuchowe związki.Pies bardzo szybko trawi białka i tłuszcze a te krótkołańcuchowe związki w mięsie wieprzowym sprawiają,że jest ono wyjątkowo szybko trawione i rozkładane.Tak szybki rozkład mięsa powoduje,że część składników jest wchłaniana a częsć ( i to ta większa) jest poddawana procesom gnilnym co podrażnia jelita naszego psa.Dochodzi wówczas do zaburzeń flory bakteryjnej w jelitach psa i zaczyna się jazda po weterynarzach bo pies zaczyna mieć kłopoty z trawieniem.


Oczywiście nie należy tez zapominać o chorobie Aujeszkyego, ale to dotyczy surowego mięsa i podrobów wieprzowych.

Rufiakowa Amcia - 2013-12-09, 01:39

To ja tylko dodam, że wieprzowinka dla ludzi również jest najmniej polecanym mięsiwem. Najmniej składników odżywczych przy dość wysokiej zawartości tłuszczu. No i podobno świnki się nie pocą, przez co sporo toksyn nie jest wydalanych, tylko zostają w mięśniach.
Spajkowa Ewa - 2013-12-09, 10:32

Magda i Nika napisał/a:
O, a dlaczego? Tzn nie wydaje mi sie zeby kosci wieprzowe i wolowe roznily sie jakos specjalnie... Drobiowe ok, sa miekkie i rozpadaja sie na 'drzazgi', ale wieprzowe?


na drzazgi rozpadają się gotowane kości drobiowe. surowe można podawać.

Aga_TRuficzkowa - 2013-12-09, 11:42

Spajkowa Ewa napisał/a:
Magda i Nika napisał/a:
O, a dlaczego? Tzn nie wydaje mi sie zeby kosci wieprzowe i wolowe roznily sie jakos specjalnie... Drobiowe ok, sa miekkie i rozpadaja sie na 'drzazgi', ale wieprzowe?


na drzazgi rozpadają się gotowane kości drobiowe. surowe można podawać.


Ewuś, długie kości drobiowe tez są bardzo niebezpieczne :-(

Spajkowa Ewa - 2013-12-09, 12:07

Przepraszam za uogólnienie, masz rację Aga. Ja zawsze dawałam skrzydełka i łapki, które waliłam najpierw kulką do ciasta ;)
Magda i Nika - 2013-12-09, 18:02

Sama miesa nie jem od 12 roku zycia, wiec powiem szczerze, slabo interesuje sie tym tematem :) Ale warto wiedziec - w takim razie zrezygnujemy zarowno z wieprzowiny (ktorej wiekszych ilosci i tak nigdy psu nie podawalam), jak i wieprzowych kosci. Chyba ze okazjonalnie kawalek jakiejs szyneczki, wyblagany na te goldenie oczy, bo piesa stanowczo moich upodoban zywieniowych nie podziela :D
Magda i Nika - 2013-12-24, 22:06

Życzymy wszystkim wesołych, rodzinnych świąt :)


Rufiakowa Amcia - 2013-12-26, 00:21

Dziękujemy i jeszcze zdążymy życzyć wesołego drugiego dnia :)
Magda i Nika - 2014-01-07, 16:21

Dzisiaj mija równo rok odkąd Nika mieszka u nas w domu :D NW tym czasie zdążyła rozkochać w sobie zarówno wszystkich mieszkańców, jak i częstych gości :) Nie jest psem perfekcyjnym, miałyśmy parę problemów, będących, jak podejrzewam, powodem wyrzucenia jej z domu, jednak nikt nie jest idealny, ja też nie, więc jak mogłabym wymagać tego od niej? ;) Jest tu zaledwie od roku, który upłynął błyskawicznie, a ja nie wyobrażam sobie życia bez niej.

No i dzisiejsze zdjęcie mojego biednego, zmęczonego i wykąpanego psa, zrobione po 2,5 godzinnym spacerze z kolegą wyżłem, połączonym z wytarzaniem się w pozostałościach po jakimś ptaku (?) i tonie błota. Ot taki nieplanowany prezent ode mnie dostała, nie codziennie ma możliwość tarzania w padlince :D



jeszcze jedno, wigilijne

goldenek2 - 2014-01-07, 19:21

Gratulacje i życzenia jeszcze wielu wspólnych lat :-D
Pięknie Magda o Nice piszesz... tak prawdziwie, od serca :-)

Ola i Habs - 2014-01-08, 00:29

Życzymy jeszcze wielu wspólnych lat :)
Joanna_i_Wojtek - 2014-01-08, 11:40

Co za ślicznota!

Życzymy oczywiście wielu wspaniałych lat we wspólnej niedoskonałości ;-)

Rufiakowa Amcia - 2014-01-08, 13:06

No to stu latek razem! Ja też uwielbiam patrzeć na Nikę i czytać Twoje relacje. Zwłaszcza po tym, jak napisałaś o Waszych "przejściach"- miłość, oddanie dla ukochanego psa- to cechy, o których chce się trąbić światu, dawać za przykład tym, którzy nie znają "wyższego poziomu" zaangażowania.
Magda i Nika - 2014-01-08, 22:32

Jejku, dziekuje za mile slowa :oops: Nika jest naprawde kochanym psem, potrzebuje jedynie jasnych zasad, konsekwencji i spokoju. Juz nie wspominajac o tym, o ile cierpliwsza sie stalam dzieki niej :)
Magda i Nika - 2014-03-05, 22:48

U nas nic nowego, wiec wstawie tylko kilka zdjec :)


z czasow kiedy snieg jeszcze lezal




taka mamy nowa piekna obrozke :)


a tak ostatnio moja nauka wygladala... przeciez zupelnie bez sensu jest zostawic polowe kanapy pusta, skoro zmiesci sie tam jeszcze caly pies. Nice zupelnie nie przeszkadzalo robienie za polke na notatki :)

No i dwa zdjecia ze szkolenia - niestety, Nika nie zalapala sie na zdjecie od przodu :)




goldenek2 - 2014-03-05, 23:27

Prześliczna dziewczynka :) . A obróżka w truskawki .... mniam :)
Rufiakowa Amcia - 2014-03-06, 08:22

Magda i Nika napisał/a:
Nice zupelnie nie przeszkadzalo robienie za polke na notatki


Nie dość, że piękna, to jeszcze praktyczna :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group