To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - TIGA - 32

Tigowa Rodzina - 2011-03-23, 12:53

Mam aneks kuchenny,więc to nie zdaje egzaminu,z każdym kąskiem zaprowadzam ją do miski,chyba Tiga jest chora :-| ,nie chce jeść,jest smutna....My wszyscy jesteśmy chorzy,czy mogła coś załapać od nas????
bielan - 2011-03-23, 14:55

Nie, ale moze przejmowac sie Waszym zlym stanem zdrowia...
Jerzy Kora - 2011-03-24, 08:43

Ciekawy problem z tą miską. Widać bardziej komfortowo się czuje zabierając jedzenie z miski. Jak sądzicie. Dlaczego tak się dzieje?
Tigowa Rodzina - 2011-03-24, 12:00

Znaczy,że może była głodzona i chowa pokarm?
Dziś jest już lepiej,zaczyna jeść,wiem już,że nie lubi kaszy,uwielbia za to makaron :-D
Nienawidzi smyczy!!!
Najchętniej biega samopas,nie potrafię jej przemówić do rozumku,żeby się zdecydowała,po której stronie ma chodzić :lol:
Jest taka kochana....

Jerzy Kora - 2011-03-24, 12:10

E tam. Od razu głodzona.
Może jesteście za blisko i chce odejść? Czy wyjmuje duże kawałki? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić że można wyciągać makaron z miski. :mrgreen:

Tigowa Rodzina - 2011-03-24, 12:46

Śmieszne bardzo :-) ,wyciąga tylko duże kawałki :mrgreen:
Jerzy Kora - 2011-03-24, 12:48

To tak jak ja kawałki mięska jak dostanę z makaronem. Stawiam że makaron w ząbki kole a mięsko jest super. :mrgreen:

Moze niech wsuwa suche. Kulek nie będzie wykładać na podłogę. :]

bielan - 2011-03-24, 12:51

O suche to chyba dobry pomysl :-)
Jerzy Kora - 2011-03-24, 12:55

Przepraszam. A ile teraz Tiga waży? :evil:
Tigowa Rodzina - 2011-03-25, 12:12

Zważyłam ją wielkim trudem!!! 24,800! :mrgreen:
Jerzy Kora - 2011-03-25, 12:54

Super. To moja koncepcja wybrednego, zapasionego psa upada. :mrgreen:
Tigowa Rodzina - 2011-03-26, 15:37

Jak ma w sposób nie brutalny zakroplić jej lekarstwo w uszy????
Do tej pory jest to walka!!!! :-/

Jerzy Kora - 2011-03-26, 20:46

Z nienacka. :lol: A tak na poważnie to Tiga powinna wiedzieć co się dzieje. Daj jej powąchać, niech obejrzy krople, pomiziaj jej uszka, możesz też dotknąć palcem srodka ucha. Powinna się odczulić. Jak zrobisz to szybko nie zdąży wyrwać głowy. No i zdecydowanie łatwiej jak pomoże Ci Marek. :roll:
Tigowa Rodzina - 2011-04-09, 13:28

HA!
Nauczyliśmy Tigę jeść z miski!
Tadaaaaa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Teraz pracujemy nad posłusznym chodzeniem na smyczy,ciągle mnie owija smyczą dookoła :-D .
Poproszę Jerzego o wstawienie nowych zdjęć :rotfl:

Jerzy Kora - 2011-04-10, 13:16

Super.

A za tydzień, w niedzielę, na pola mokotowskie? Na spacerek?. I opowiecie jak to osiągnęłiście?

Tigowa Rodzina - 2011-04-10, 19:08

Dziś przeżyłam prawdziwy szok!!!!!
Mój synek miał atak padaczki i Tiga w trakcie ataku lizała go po buzi i piszczała....
Wiedziałam,że takie sytuacje się dzieją u kotów...Nie wiedziałam,że psy też...
Teraz śpią.....Oboje.....
Moje kochane słoneczka.....

Jerzy Kora - 2011-04-10, 19:24

Do waszej rodzinki dołączył dobry duszek :)
Tigowa Rodzina - 2011-04-12, 19:00

Jerzy zadzwoń do mnie pilnie,bo mi kontakty w telefonie padły!
Jerzy Kora - 2011-04-13, 21:15

Odpowiedż brzmi tak:

Marek niech ponosi kurtkę i niech ją zostawia na posłaniu Tigi. Warto jej kupić kong i spróbować pakować pqsztetem czy serkiem. Można zostawiać cicho grające radio, by coś gadało. Ponadto Marek powinien poprzyzwyczajać Tigę w wolny dzień że wychodzi i wraca. Okresy wydłużać. NIech się Tiga przyzwyczaja.

Powyższe rady to są takie z cyklu: Może pomoże ala nadzieja jest słaba. Po prostu Tiga tak ma, że popiskuje, jak jej ukochanyb Men znika lub nie ma dla niej czasu. U nas miała takie wyskoki o 3-ciej w nocy. Wystarczyło pogłaskać dziewczynę i szła dalej spać.

Tigowa Rodzina - 2011-04-14, 15:23

Dzięki! :-)
Spróbuję wszystkiego :mrgreen:

Korbulowa Familia - 2011-04-23, 12:49

I jak Tiga znosi samotność czy dokładniej wyjścia Marka? :)
Tigowa Rodzina - 2011-05-24, 23:54

Witam! :-D
Dawno nas nie było,bo mieliśmy troszku kłopoty z Bartkiem :-(
Tiga ma się dobrze,zaczęliśmy niedawno intensywne szkolenie z konsultacją profesjonalnej porady,bo stanowczo wchodziła nam na głowę :mrgreen:
Uwielbia wodę!
Troszku się uspokoiła z tęsknotą,nie piszczy,jak wychodzę z domu,jednak dalej ma kłopot,jak zostaje sama :-|

Jerzy Kora - 2011-05-25, 00:36

No to teraz moze nadrobicie zaległości?

Wszyscy trochę zabiegani. Ale musimy się zdzwonić :)

Jerzy Kora - 2012-01-08, 01:58

Tiguniu. Złóż życzenia urodzinowe Panci. :) . Ja tez życzę wszystkiego najlepszego i cieszę się że Tigusia tak dobrze trafiła.
Warna - 2018-04-10, 11:22

Tiga wraz ze swoimi opiekunami przeprowadziła się pod Warszawę do Starej Miłosnej, dzięki czemu więcej czasu spędza na powietrzu. Ma trochę za dużo kilogramów, ale miejmy nadzieję, ze życie na wsi pomoże jej zgubić tę zbędną tuszę. Poza tym jest wszystko w porządku, choć niestety Tigusia się starzeje.
Opiekunowie w związku z niedawna przeprowadzka do nowego domu nie maja jeszcze internetu, ale jak go tylko zamontują, to prześlą nam zdjęcia Tigi.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group