To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - LARY - 57

Warna - 2011-07-07, 11:02
Temat postu: LARY - 57
2 dni temu w Krakowie u Moniki i Wojtka z Sunnym zamieszkał tymczasowo młodziutki LARY. Błąkał się po ulicach Bielska-Białej, skąd został zabrany do jednej z lecznic, gdzie spędził pierwszą noc.
Wątek Larego na dogomanii: http://www.dogomania.pl/t...o-Bia%C5%82a-!!

Więcej o młodziaku napisze sama Monika. Wieczorkiem powinny tez pojawić się pierwsze jego zdjęcia.

Jerzy Kora - 2011-07-07, 11:09

Zdjęcia z Dogomanii. Dzięki Togaa, Są super.


Korbulowa Familia - 2011-07-07, 11:10

Jaki on piękny!!! :shock:
Tylko taki smutny :cry:

Jerzy Kora - 2011-07-07, 11:21

Zagubił się chłopak. Świat mu się zawalił. Wszystko zawirowało. Ale będzie dobrze. Jak już trafił do nas przez dobrych ludzi z Dogo, jest bezpieczny, :>
monika5s - 2011-07-07, 14:05

O kurcze kolczatka :cry: Wybaczcie, ale jastem na tym punkcie przewrażliwiona :evil:
Może jak się odnajdą właściciele to należałoby z nimi porozmawiać na ten temat. Taki młody psiak i w kolczatce :-(

MONIKA I SUNNY - 2011-07-07, 23:37

witam wszystkich :-) Larry bardzo szybko sie zaklimatyzowal w naszym domu. wczoraj miał rewolucje zoładkowe ale to wszystko juz sie uspokoiło- jutro tylko jeszcze powtórzymy antybiotyk. dostał spot przeciw kleszczom i pchłom . Ubrany w obroze ze znaczkiem naszej fundacji spaceruje sobie z Sunnym i jest tak w niego zapatrzony zapatrzony ,ze nie odstepuje go na krok :) . teraz chłopaki juz po kolacji i spacerku smacznie sobie spią Lary jest dosyc stabilnym psem ładnie chodzi na smyczy jest grzeczny i pojetny. nie boi sie ruchu ulicznego ogólnie nie jest strachliwy, nie wyglada na psa który teskni za włascicielem i chyba podoba mu sie u nas.Noc równiez mineła spokojnie troche sie krecił,ale nie piszczał. :brawo: Spróbuje wrzucic kilka fotek
MONIKA I SUNNY - 2011-07-08, 00:05


Edyta - 2011-07-08, 00:11

Monika tylko jedna fotka :shock: , ale chłopaki się ładnie razem komponują :mrgreen:
MONIKA I SUNNY - 2011-07-08, 00:12


MONIKA I SUNNY - 2011-07-08, 00:13

Edyta napisał/a:
Monika tylko jedna fotka :shock: , ale chłopaki się ładnie razem komponują :mrgreen:
powoli dopiero pojełam jak wklejac zdjecia :rotfl:
Edyta - 2011-07-08, 00:23

Dzięki :mrgreen:
monika5s - 2011-07-08, 00:59

Jak ładnie wyglądają razem Sunny i Lary :) No i jaką śliczną obrożę ma Lary :)
Asia i Mimi - 2011-07-08, 10:45
Temat postu: Lary
świetne te drugie zdjęcie:) śpie ale jednak czuwam :mrgreen:
Sylwia i Parys - 2011-07-08, 13:57

Fantastycznie, że wzięliście Larry'ego. Widzę, że Wasza chęć posiadania drugiego psa, nawet na tymczas, była duża.
Życzymy z Paryniem samych miłych chwil.

Warna - 2011-07-09, 15:46

Znalazł się właściciel Larego, który oczywiście ma inaczej na imię. Pies mu uciekł, ale nawet nie wie kiedy. Pies miał biegunkę, bo jak stwierdził właściciel chodzi po śmietnikach i je, co popadnie. Pies oczywiście nie miał adresówki, ani chipa, bo właściciel uważa, że chipując wyrządza się psu krzywdę, a tabliczki do niego nie przybije. Próbowałam uświadomić właściciela, również o możliwości szkolenia, żeby pies tak nie uciekał i nie wyżerał jedzonka ze śmietników, ale Pan i tak był oburzony, że pies jest daleko w Krakowie, żeśmy go wywieźli i on taki kawał musi po psa jechać. Ani dziękuję, ani ...
mpati123 - 2011-07-09, 22:00

teoretycznie dobrze ze znalazl sie wlasciciel ale... takiego chyba bym miec nie chciala....
MONIKA I SUNNY - 2011-07-10, 02:08

rozmawiałam W PIATEK z włascicielem-dziwny gosc dokładnie powiedział to co napisała Warna plus jeszcze to,ze jezeli chodzi o zwrot kosztów karmy i weta to on wcale nie kazał kupowac jedzenia dla psa i ,ze go nie stac na to zeby wydac ok200 zł w ciagu czterech dni na psa. W koncu jednak zobowiazał sie do zwrotu pieniedzy.WCZORAJ MIAŁ ZADZWONIC I PRZYJECHAC PO PIESKA WYSŁALISMY MU ZDJECIA PSIAKA ZEBY SPRAWDZIŁ CZY TO NA PEWNO ON ALE NIE ODPOWIEDZIAŁ . DO TEJ PORY NAWET NIE RACZYŁ ZADZWONIC A CO DOPIERO GO ODEBRAC!!! ZAPYTAŁAM CZY NA PEWNO CHCE TEGO PSA ODPOWIEDZIAŁ,ZE GDYBY NIE CHCIAŁ TO BY GO NIE SZUKAŁ. jakos tego nie widzę bo chyba nie spieszno mu do pieska i nie teskni za nim skoro do tej pory sie nie odezwał. :bezradny: i co tu robic?
MONIKA I SUNNY - 2011-07-10, 14:26


MONIKA I SUNNY - 2011-07-10, 14:28


goldenek2 - 2011-07-10, 19:42

Trzeba natychmiast zażądać zwrotu kosztów i pogadać z gościem.... Może nie chce psa? Dla psiaka byłoby lepiej gdyby miał bardziej odpowiedzialnego właściciela :uoee:
Jerzy Kora - 2011-07-11, 01:00

Przekazanie psa trzeba uzgodnić i tyle. Odbiór osobisty i sfinansownie kosztów. Warunki nie spełnione pies nie zwrócony. To chyba proste. I nie ma "przeproś". Ja już raz tak psa oddałem i będę pamiętał swój błąd do końca życia. Pies już nie żyje bo na leczenie właścicielowi zabrakło. Jak ktoś nie ma 200 PLN na odbiór psa. Podejrzewam też, że brak odpowiedniego nadzoru nad psem może stanowić podstawę do odebrania zwierzęcia właścicielowi.
ALIUS - 2011-07-11, 19:25

Z przekazaniem psa zbytnio bym się nie spieszyła. Najpierw sprawdziłabym :
1.czy pies jest faktycznie tego pana - dokumenty itp,
2.jakie są warunki utrzymania psa,
3.jaka była dotychczasowa opieka
i dopiero podjęłabym decyzję o oddaniu psa i to nie sama a z pomocą odpowiednich służb np TOZ.
Do tego jeszcze zobowiązania dla właściciela - obowiązkowo. Pies z interwencji schroniskowej też wydawany jest za opłaceniem wszelkich kosztów.
Mandacik dla Pana - za brak należytej opieki też mu się należy.
Pozdrawiam

Skidder - 2011-07-17, 18:57

i co z Larym?
Warna - 2011-07-17, 19:59

Właściciel więcej do Moniki nie zadzwonił.
MONIKA I SUNNY - 2011-07-18, 00:08


czuje sie świetnie :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group