Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - ASTER - 114
M!S!A - 2012-04-14, 20:29 Temat postu: ASTER - 114Dzisiaj pod naszą opiekę trafił ok 6 letni Aster, ze schroniska w Korabiewicach. Swój tymczasowy dom znalazł u naszej Ewy w Rumi. Więcej o samym Astrze napisze już Ewa, ale podobno to mały aniołek
A to Aster, jak jeszcze był w schronie.
POST ROZLICZENIOWY
Wpłaty na konto:
Darowizny rzeczowe:
pipeta przeciwkleszczowa oraz środki na odrobaczenie od Magdy Chmielewskiej
linka treningowa Dorota
szelki i smycz od firmy ZOOLESZCZ
Wydatki:
karma 116 zł
karma 113 zł
zdjęcia RTG stawów 225 zł
leczenie 60 złRufiakowa Amcia - 2012-04-14, 21:17 Ten pysio mówi, że to aniołek i kiziacz-miziacz, ciekawam, co na to Ewa Marcina I LOBO - 2012-04-14, 22:34 Super,że udało sie kolejnego psiaka wyciagnać ze schronu.Trzymam kciuki za NOWE.Warna - 2012-04-14, 23:06 Trzymaj Marcino za nowe DT! Od tego bardzo wiele zależy. Marcina I LOBO - 2012-04-14, 23:22 Trzymam,az mnie kciuki bolą.Gdybym miała dwie ręce wiecej, juz dawno bym wychuchała jakies złotko. EWA INGA - 2012-04-14, 23:46 Tak Misiu Goldi a teraz Aster bo tak daliśmy mu na imię jest aniołkiem , przynajmniej na razie Podróż zniósł bardzo dobrze , bez wymiotów , ładnie chodzi na smyczy , reaguje na zastaw , ładnie siada i na przemian daje łapki Jest ogromny i strasznie futrzasty (taki duży miś ), waży na pewno ponad 40kg . Z naszymi psami bardzo ładnie się przywitał , i to tyle na zaczepki Ingi jest obojętny i znosi je baaardzo cierpliwie . Został od razu wykąpany , niestety ogona nie dało sie uratować bo miał dwa potężne dredy i musieliśmy wyciąć .Kąpiel zniósł w miarę spokojnie chociaż na początku chciał zwiewać , ale potem było już ok . Na przedniej łapce ma ranę wygląda jak by był jakiś guz lub wrzód , na grzbiecie ma pasek w tym miejscu skóra jest czarna bez włosa , pasek jest dość spory .Ma trudności z wstawaniem , są momenty że jak siedzi nie może wstać i wtedy czołga się tylnimi łapkami, wygląda to tak jak by saneczkował .Ząbki starte i niektóre połamane, ma odruchy wymiotne nie wiem od czego po prostu lezy i za chwile ma takie odruchy .Ogólnie jest to oaza spokoju cały czas domaga sie głasków i szuka kontaktu z człowiekiem W poniedziałek jedziemy do weta aby go dokładnie obejrzał i zbadać . Na kolacyjkę dostał ryż z kurczakiem i warzywkami , zjadł aż mu się uszy trzęsły jesteśmy po ostatnim spacerku i Asterek teraz ładnie śpi mocno chrapiąc
Bardzo dziękujemy naszej Karolince za możliwość przenocowania Asterka u ciebie
dzięki Karolci Asterek może być już z nami
Trochę zdjęć naszego Asterka z nowej drogi życia
Ewa i Cindy - 2012-04-15, 02:01 słodziak z niego..
ale pomimo spokoju stresik go pewnie zżera więc jakieś dziwne zachowania wywołuje...
mam nadzieję że to wstawanie to tylko z powodu ciężkich 4 literek Kama, Mela, Ruda - 2012-04-15, 11:05 fajny chłopak jest czekamy niecierpliwie w takim razie na wizytę u weta.EWA INGA - 2012-04-15, 12:09 Jak najbardziej trzymanie kciuków jest wskazane Tak Ewuś widac że zestresowany bo strasznie zieje , ale mam nadzieję że po kilku dniach mu przejdzie , no ja też mam przynajmniej taką nadzieję że te wstawanie to z powodu jego ogromnych kabarytów
Nasz Aster noc przespał bardzo ładnie , niestety śniadanak dzisiaj nie zjadł choć Pańcia podsuwała pod pyszczek wszystko co najlepsze , ledwo co zjadł kawałek paróweczki w której była tabletka . Asterkowi na pewno przyda sie psi fryzjer , więc będziemy musieli się wybrać bo chłopak jest zarośnięty niesamowicie . Zachowanie po prostu aniołek , bardzo lubi jak go sie czesze i głaszcze pod szyją wtedy po prostu zasypia :)nasze psy omijają nowego towarzysz i odwrotnie , podejdą do siebie na chwile sie obwąchają i tyle może kiedyś będą bardziej za sobą przepadać , jak na razie Inga sie obraziła a Soni to jest obojętne Wiki Megulowa - 2012-04-15, 12:20 Ale puchacz FAJNY
Pewnie ze stresu tego sniadanka nie zjadł, będzie dobrze, trzymam kciuki za niego Rufiakowa Amcia - 2012-04-16, 19:30 Kubuś Puchatek biedactwo, o co chodzi z tym paskiem na grzbiecie? Miał jakiś stan zapalny, wiadomo coś już, co wet na to?EWA INGA - 2012-04-16, 20:26 Tak Puchatek to on jest i to bardzo Dzisiaj byliśmy z wizytą u weta Aster był bardzo grzeczny , dał sobie zrobić dosłownie wszystko. Chłopak waży 45 kg więc czeka nas odchudzanie bo powinien ważyć 35kg , serducho w porządku , rana na grzbiecie powstała albo od pogryzienia albo od dużego skaleczenia . Wiek Asterka jest oceniany na 7,8 lat , za dwa tygodnie czeka nas jeszcze prześwietlenie bioderek bo jest podejrzenie o dyspalzję . Dzisiaj założyliśmy książeczkę zdrowia , zostaliśmy odrobaczeni i odpchleni w piątek jedziemy na kompleksowe szczepienia i odstaliśmy zastrzyk przeciw bólowy i zapalny na stawy . Zalecenia jak najwięcej ruchu , oczywiście aktywność będziemy zwiększać stopniowo . Poz a tym Asterek jest bardzo grzeczny , żeby nie wyjście na dwór byśmy nawet nie wiedzieli że jest . Jedzenie bierze delikatnie z ręki , do innych psów jest bardzo pozytywnie nastawiony wita je z rozmerdanym ogonem . Jak na razie : nie je śmieci , nie ciągnie na smyczy , nie szczeka , nie żebra , nie niszczy , nie tarza się w błocie , kot może być nie zwraca na niego uwagi , lubi dzieci i jak go przestaje się głaskać to podaje łapki na przemian , przychodzi na zawołanie , reaguje na zostaw po prostu psi ideał sami nie możemy się nadziwić A i jutro będziemy mieli wizytę fryzjera cioci Gosi która ładnie obetnie Asterka M!S!A - 2012-04-16, 20:30 Ewciu, to po Waszych poprzednich tymczasach, macie teraz odpoczynek Mówiłam anioł nie pies Czekamy zatem na piękne fotki po tym męskim spaRufiakowa Amcia - 2012-04-16, 20:32 No to trzymam kciuki za bioderka i w ogóle, za nową drogę AniaMilo - 2012-04-17, 00:12 ale niedzwiadek EWA INGA - 2012-04-17, 07:31 Tak Misiu dokładnie masz rację anioł nie pies Tak faktycznie odpoczywamy bo tak jak pisałam wcześniej, żeby nie wyjście na dwór byśmy nawet nie wiedzieli że jest . Fotki na pewno wstawimy po wizycie fryzjerskiej Naprawdę Asterek jest prze kochany i ta rodzinka która go adoptuje będzie miała cudownego przyjaciela , bo przylepa z niego zaczyna robić sie straszna Warna - 2012-04-17, 10:50 Poproszę o piękne fotki Asterka na stronę www. Ewa i Cindy - 2012-04-17, 11:16 tylko pogratulować... Asterkowi oczywiście.. że nowej Pańci nie męczy
a karmić go możecie na spacerkach.. w zamian za dobrze wykonane komendy.. też się szybciej rozrusza a.. i proponuję 2/3 potrzebnej dawki mu dawać.. chłopak ma z czego dożywić resztę Kama, Mela, Ruda - 2012-04-17, 11:33 Oby tak dalej Jak słoneczko okaże się takie grzeczne na co dzień to będzie się po niego kolejka ustawiąc Gosia_Astra_Lara - 2012-04-17, 19:29 Witam,
Poznałam dziś Astera. Chłopak ujął mnie swoim spokojem, łagodnym charakterem i wieeelką cierpliwością. Strzyżenie tego wielkoluda było czystą przyjemnością Znosił ze stoickim spokojem wszelkie zabiegi na nim
Oto Aster po tuningu :
Warna - 2012-04-17, 20:05 Gosiu, pięknie go ufryzowałaś. Gosia_Astra_Lara - 2012-04-17, 20:19 Dziękuję Warno
Przy mnie stracił dziś reklamówkę kłaczorów, wcześniej podobno dwie siaty a jeszcze całkiem sporo mu zostało goldenek2 - 2012-04-17, 20:28 Pięknie jest obcięty..... Cudnie Warna - 2012-04-17, 20:37
Gosia_Astra_Lara napisał/a:
Dziękuję Warno
Przy mnie stracił dziś reklamówkę kłaczorów, wcześniej podobno dwie siaty a jeszcze całkiem sporo mu zostało
Nagle okazało się, że wcale nie wygląda tak strasznie grubo. M!S!A - 2012-04-17, 20:46 Mogę powiedzieć tylko WOW Asterku odmłodniałeś co najmniej o 5 lat