Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - GINGER - 355
Barbara - 2012-08-29, 23:44 Temat postu: GINGER - 355W dniu dzisiejszym pod naszą opiekę trafiła niespełna 2-letnia sunia oddana przez właścicielkę z powodu wyjazdu. Sunia jest w typie goldena - mocno złota. Ginger jest wysterylizowana a więcej o niej opowie nam pewnie Monika
POST ROZLICZENIOWY
Wpłaty na konto:
Darowizny rzeczowe:
Wydatki:
125,54 zł karma Pro Nature 01.08.2012
20 leczenie
125,54 karma Pro NatureAsterkowy Krzysztof - 2012-08-30, 08:45 Super wiadomość ,czekamy na relację od Moniki dagmarazz - 2012-08-30, 08:54 I na zdjeciaKaśka - 2012-08-30, 09:26 Ciekawa jestem nowej dziewczyny EWA INGA - 2012-08-30, 09:42 Nowa dziewczynka to mieszaniec godlena z ogarem polskim , malutka jest czekoladowa ma 1,5 roku , niestety życie jej do tej pory nie rozpieszczało została zabrana ze wsi , była na łańcuchu i nawet nie miała własnej budy Więcej na pewno napisze Monia
A to nasza niunia :
Korbulowa Familia - 2012-08-30, 09:55
IKA47 INGA napisał/a:
niestety życie jej do tej pory nie rozpieszczało została zabrana ze wsi , była na łańcuchu i nawet nie miała własnej budy
wzruszyłam się... i jeszcze te wpatrzone oczy psów czekających na zmianę losu...EWA INGA - 2012-08-30, 09:59
Korbulowa Familia napisał/a:
IKA47 INGA napisał/a:
niestety życie jej do tej pory nie rozpieszczało została zabrana ze wsi , była na łańcuchu i nawet nie miała własnej budy
wzruszyłam się... i jeszcze te wpatrzone oczy psów czekających na zmianę losu...
No Oluś ale teraz już będzie tylko dobrze zdjęcie jest robione przez Pana który pod nieobecność tak zwanych właścicieli ,Ginger brał do siebie i dawała jej jeść i pić .Kaśka - 2012-08-30, 10:02 Boszzz biedulka, dobrze, że teraz jej los sie odmieni.
Za trzymanie psów na łańcuchu to ja bym tych "właścicieli" tam przypięła. Może wtedy by ich oświeciło, jaka krzywdę robią goldenek2 - 2012-08-30, 10:07 Prześliczna dziewczynka ....Wiki Megulowa - 2012-08-30, 11:35 Jaka śliczna <33dagmarazz - 2012-08-30, 11:41 Jest śliczna Czy wiadomo jaki jest jej stosunek do innych psów i kotów? Rufiakowa Amcia - 2012-08-30, 11:47 Piękność! I te smutne oczęta... Niunieczko, zasługujesz na wszystko co najlepsze i od teraz tak będzie!dagmarazz - 2012-08-30, 11:50 I ma taką białą gwiazdke z przodu jak moja Saba Sylwia i Parys - 2012-08-30, 11:51 Piękna, cieszę się że do nas trafiła, Imię ma jak najbardziej adekwatneMonia i Larsik - 2012-08-30, 14:12 Ginger to drobna, urocza sunia, która nie zna świata i boi się wszystkiego co nowe. Bardzo łaknie do człowieka tylko czasami podchodzi i kładzie się ze strachu bo nie wie co ją czeka.
Za chwilę lecimy do weta odrobaczyć ją i zaszczepić przeciwko wściekliźnie oraz po krople na PCHŁY została solidnie wymyta i spłynęło z niej pełnooo robali.
co do innych zwierząt - niestety dziś w nocy musiała nastąpić izolacja naszych od Ginger bo nie polubiły się przy pierwszym spotkaniu ( z Larsem i z Lalą). Dziś jest już lepiej obwąchują się po swojemu i Mała widać, że z Larsem chce się bawić, z Lalą na razie na dystans. Z kotami jest w miarę ok. Nasze Mruczki są zaprawione w bojach i na pewno dadzą sobie radę.
Zdjęcia dodam za jakiś czas- bo rozładował się nam aparat i nie mogę zgrać ...Asterkowy Krzysztof - 2012-08-30, 14:20 Super Monia ,malutka u was na pewno znowu uwierzy w człowieka Kama, Mela, Ruda - 2012-08-30, 15:22 no Monia- super jestem pewna, że u was dziewczynka raz dwa dojdzie do siebie Monia i Larsik - 2012-08-30, 16:27 takie miała kołtuny:
byliśmy u weta Ginger waży 21 kg , jest zaszczepiona na wściekliznę i odrobaczona.Warna - 2012-08-30, 20:02 Jest cudowna, kolor ma całkowicie odjazdowy! Mam nadzieję, ze szybko zaprzyjaźni się z Twoimi psiutkami. Asterkowy Krzysztof - 2012-08-30, 20:57 Śliczna panienka Rufiakowa Amcia - 2012-08-30, 21:07 Ząbeczki, jak perełki! Moniu, pod Twoim okiem ten kwiatuszek rozkwitnie i szybko odzyska wiarę w ludzi. Ten kolor, ten nochal, ząbeczki- szybko staną się dla kogoś miłością życia AniaMilo - 2012-08-31, 22:53 NO SLICZNOTKA CZEKOLADKA Monia i Larsik - 2012-09-01, 16:54 Byliśmy dziś u weta z Ginuchą bo się dość mocno drapała ( przed 2 dni myślałam, że to przez pchły ale skoro od środy walczymy z nimi to na pewno są już pokonane i żadna nie ma prawa być w futerku Ginuli) okazało się, że Mała ma początki nużycy... dostała potrzebne leki ( nie lubi zastrzyków.. ) i już się nie drapie.
Od samego początku Ginger bała się mojego taty, przed dwa dni go nie było więc Mała całkowicie się wyluzowała ale.. tata dziś wrócił i Ginucha nie chce wcale ! wejść do domu jak tata jest w środku... ewidentnie źle jej się kojarzy. Co prawda już nie warczy na niego ale .. ważne, że są jakieś postępy
Z Larsem zaczynają się już bawić a z Lalą śpią wtulone w siebie na jednym posłaniu. Koty mogą jej chodzić przed nosem i też na nie nie reaguje. W przychodni były inne psy i tylko podniosła uszy wyżej ( cały czas leżała spokojnie).
Barbara - 2012-09-01, 17:00 Moniczko niech tata rzuca jej smakołyki z ręki. Nie musi nawet czekać aż ona podejdzie tylko niech widzi jak rzuca. Monia i Larsik - 2012-09-01, 20:07 i tu właśnie był problem bo jak widziała, że rzuca je tata to ewentualnie podeszła powąchała i nie jadła . Kiedy podniosłam smaczek i dawałam to jadła od razu... ale Ginucha nie mogła oprzeć się ciasteczkom wątrobowym teraz tata jej rzuca a później sama podchodzi do ręki i obwąchuje czy może nie został jeszcze kawałeczek. Kolejnym wielkim Jej krokiem jest chęć zabawy z Lalą ( sama ją zaczepia, smyra noskiem, kładzie się przed Lalauchną ) co prawda Lala pozostaje obojętna wszelkim zaczepką ale kto wie może niedługo się to zmieni