Jerzy Kora - 2015-08-25, 00:16 Kocham tego wariata. 
Nochal wybuźkiwany codziennie 
Kamila i Oskar - 2015-08-25, 08:20
oj nie dziwię sie - jest piekny i nochal i cała reszta 
Rufiakowa Amcia - 2015-08-25, 09:38 I ten ogon! Piękny! Jerzy Kora - 2015-09-28, 22:25 Temat postu: Wspomnienia z wakacji ..... Czuć wiatr we sierści 
Zobacz Panek co przyniosłem 
Co by tu jeszcze .... 
Woda... Uwielbiam... 
Zawody.... 
Kamila i Oskar - 2015-09-29, 07:57 Śliczny jak zawsze
Warna - 2015-09-29, 09:37 Piękne zdjęcia. Amelka pewnie ukradnie. 
Maksiowa Rodzinka - 2015-09-29, 15:22 Wszystkie Maksy to fajne goldeniaste psiaki
Rufiakowa Amcia - 2015-10-02, 08:25 Hahahaha, jak są zawody, to jest i arbiter! Boscy są wszyscy!!! Jerzy Kora - 2016-03-07, 23:52 Maksiulo pozdrawia ze swoją najdroższą "siostrzyczką" 
Korusia czeka na Maksia 
no i się doczekała. Ciąganie Kory po pokoju
Bywa też bardziej dynamicznie 
Aga Szanti - 2016-03-07, 23:55 Wspaniale 
Jerzy Kora - 2016-03-08, 00:58
No nie zawsze
Najpierw zabawa. 
a później brudasy się do domu pakują 
Akita co jakiś czas gości u nas w domu. Później młodzieńcy odsypiają zabawę w swoich domach przez następny dzień Rufiakowa Amcia - 2016-03-08, 19:45 Hehe, jak odróżnić goldena od akity- lekcja 1.: weź do ręki cokolwiek do żarcia. Jak pies żebrze, to golden, jak się nie interesuje, to akita. Dziękuję 
Jerzy Kora - 2018-05-08, 23:29 W ramach prostowania ścieżek; ten psiak gościnnie to SAMOJED. Akita wygląda "trochę" inaczej. 
Jerzy Kora - 2018-05-08, 23:47 U Maksa bez zmian. Może trochę zrobił się bardziej spokojny. W końcu lata robią swoje..... Obgryza patyki. 
Jest to też jego sposób na rozładowanie zbytniej ekscytacji. Mam i nie oddam
 z samodrapaniem
Hm,,, ale właściwie o co chodzi ?
Mina z cyklu "co z tym zrobić"
Ona mi za.... brała zabawkę
Tami jest na tyle szybka, że Maksowi potrafi zabrać zabawkę i Maks nawet nie mrugnie. Kiedyś jeszcze próbował ... teraz już zrezygnował Mała jest na tyle zwinna, że potrafi wyrwać maksowi patola. Czasami nawet się poprzeciągają. Do zobaczenia już niedługo
Nanka i Beza - 2018-05-10, 16:19 czy tylko ja nie widzę zdjęć 
Angelika i Spike - 2018-05-11, 10:47 ja tez nie
Jerzy Kora - 2018-05-12, 00:06 I co najgorsze ja też nie. Widać nie działa udostępnianie ze zdjęć Google . Coś wymyślę 
Angelika i Spike - 2018-05-12, 09:59 Tu mamy też instrukcję do wrzucania przez wgrajo: http://wartagoldena.org.p...opic.php?t=5597 Nanka i Beza - 2018-05-12, 11:23 no już działa elegancko śliczny pycholek, troszkę posiwaiał mam wrażenie, ale i tak cudny
Jerzy Kora - 2019-11-06, 13:29 Parę lat już minęło. Maks dorośleje i czasami rozmyśla nad sensem życia. Monia i Larsik - 2019-11-06, 22:26 Maxymilian to bardzo dostojny chłopak
Monia i Larsik - 2019-11-06, 22:27
Jerzy Kora - 2019-11-13, 13:34 Maks trafił do nas jako 10 miesięczny chłopak. Uratowany przed eutanacją z powodu agresji w stosunku do dziecka. 13 szwów na głowie malucha. Niezwykle wrażliwy pies, o bardzo delikatnej psychice miał pecha. Trafił do rodziny z małym dzieckiem wychowywanym bezstresowo. Zabawka i pluszak dla dziecka. Taka zabawka do ciągniecia za uszy, tor przeszkód gdy pies leży, konik gdy pies idzie. Można też było z pieskiem pobawic się w corridę i zaatakować go "z byka" w dowolnym momencie. Jedna z takich zabaw zakończył się pogryzieniem. Mamusia dziecka stwierdziła, że pies jest niegodny przebywania z nimi w jenym domu i nie spełnia wymagań pluszaka i psa rodzinnego. Przyjęcie przez fundację psa agresywnego jest wyzwaniem. Fundacja Warta Galdena stanęła na wysokości zadania i pies trafił do nas na DT. Póżniej DS, bo przecież "przyjaciela się nie oddaje" i jest juz z nami juz 6.5 roku. Maks jest psem niezwykłym. Jak każdy z naszych podopiecznych ma coś, co nas urzeka. Niezwykle otwarty na człowieka. Zawsze czujny gdy jego Pan ma trochę wolnego czasu - "bo być może coś się będzie działo'. Ambitny. Denerwuje się gdy ktoś jest szybszy w wyścigu do piłki. Przytulaśny. Uwielbia się przytulać i odwajemniać czułości. Zawsze chętny do zabawy. Uwielbia wodę, piasek i słońce. No i jazdę samochodem. Szczególnie "nad morze". Trochę go stresują kontakty z innymi psami. Ale nauczył się radzić sobie ze stresem. Wypracował umiejętność wyciszania się. Z agresji nie zostało właściwie nic. Nawet gdy inny pies zaatakuje Maks stara się uniknąc konfliktu. No chyba że agresor jest nieustępliwy i nieuprzejmy dla naszej grupy. Wtedy widać że jest to pies "rodzinny ; " Nie sposób przecenić jego wkład w adopcje. Staje się przewodnikiem dla naszych podopiecznych. Uczą się od niego spokoju. Uczą się od niego wchodzenia na parapet, wylegiwania się na łóżku. Dziei niemu psy na DT łapią niezwykle szybko rytuały panujące w naszym domu. Jest nieoceniony. Maksi pozdrawiam wszytskie Warcianki i Warciaków
Jerzy Kora - 2021-07-18, 13:02 Maks pozdrawia. Życie jest piękne
Dominika i Binek - 2021-07-19, 09:19 Pozdrawiamy wyglada super!
|
||||||||||
