To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - LILITH - 206

Sylwia i Borys - 2013-09-17, 22:19
Temat postu: LILITH - 206
Dzisiaj pod nasze fundacyjne skrzydła trafiła młoda sunia o dźwięcznym imieniu Lilith.
Suczka jest ze schroniska w Pile, gdzie została oddana przez poprzednich właścicieli ponieważ nie mogli się nią dłużej zajmować.
Lilith zamieszka w DT u Marty w Warszawie.

a oto nasza ślicznotka :)



POST ROZLICZENIOWY

Wpłaty na konto:

Darowizny rzeczowe
karma fundowana przez DT

Wydatki:

Iza Tutisowa - 2013-09-17, 22:21

Witamy Lily :) Życzymy miłego tymczasowania :mrgreen:
EWA INGA - 2013-09-17, 22:39

Z informacji które mamy , Lili jedzie już z Martą do domku :) Malutka jest bardzo grzeczna i teraz ładnie śpi :) Marta z pewnością jutro napisze więcej .
Bardzo dziękujemy Krzysiowi z Piły za pomoc w odebraniu małej , Olci Hapsikowej za pomoc w transporcie , i Marcie za tak wielkie serce . Dziękujemy kochani :) :kwiatek:

Pewnie Ola jeszcze wstawi zdjęcia malej z podróży :)

Ola i Habs - 2013-09-17, 22:49

Akcja odbywała się na wariackich papierach, ale udało się :)

Mała była bardzo grzeczna. W samochodzie większość drogi leżała, od czasu do czasu się poprawiła, posiedziała chwilę, ale ogólnie nie ma problemów z jazdą, jak i wsiadaniem do auta. Dosyć ładnie chodzi na smyczy, oczywiście ciągnęła trochę, ale czego można się spodziewać w nowym miejscu. Do psów, ludzi i dzieci nastawiona pozytywnie i z każdym chce się przywitać oraz bawić.

Zdjęcia nie są może super jakości, ale pokażę :)






Iza Tutisowa - 2013-09-17, 22:50

No pięknisia z niej :D
Sylwia i Borys - 2013-09-17, 22:50

cudo, dzięki Ola :)
Korbulowa Familia - 2013-09-17, 22:51

Śliczna :serce:
Rufiakowa Amcia - 2013-09-17, 23:22

Lili pasuje do tej bieluchnej ślicznotki o wiele bardziej, niż mroczne Lilith.
Korbulowa Familia - 2013-09-18, 07:39

Rufiakowa Amcia napisał/a:
Lili pasuje do tej bieluchnej ślicznotki o wiele bardziej, niż mroczne Lilith.

:okok:

Marta i Lilith - 2013-09-18, 08:22

napiszę dwa słowa, więcej pewnie popołudniu :)
Lilith całą drogę przeleżała albo przespała, pomimo wielu godzin podróży jestesmy z Niej dumni, nie było nawet momentu problemowego...
pierwsze 5 min w domu:
- na kota reakcji nie ma,przeszła obok (Pan Kot ma na razie większy problem z Nią niz Ona z Nim):)
- druga minuta to odnalezienie piłeczki kota i wielka chęć zabawy o 2:30 :) )))
- radość z piłeczki powoduje chęć wskakiwania na łóżko :) )
na łóżku chyba spała u poprzednich Właścicieli bo całą noc próbowała się wkręcić do nas a nie mogła sobie znaleźć miejsca gdzie indziej, w nocy wędrowała z kąta w kąt
Lilith ciągnie na smyczy ale głównie jak widzi człowieka...dziś na rannym spacerku nie było żadnego ciągniecia ale jak zobaczyła sąsiada to musiałam się namęczyć by ją przy sobie utrzymać....

pomimo totalnego zmęczenia, kilku godzin jazdy, po drodze też złapaliśmy gumę, jesteśmy w domku i jest tak jakby była tu zawsze:)))
więcej pewnie też napiszę o pierwszy dniu razem:)) Lilith jedzie z Nami do pracy :) ))

cdn...:))))

poniżej zdjęcia z dziś rana :) (trzeba na nie kliknac - wtedy wygladaja normalnie)

Sylwia i Borys - 2013-09-18, 08:35

Mango napisał/a:

pomimo totalnego zmęczenia, kilku godzin jazdy, po drodze też złapaliśmy gumę, jesteśmy w domku i jest tak jakby była tu zawsze:)))
więcej pewnie też napiszę o pierwszy dniu razem:)) Lilith jedzie z Nami do pracy :) ))


I to są cudowne wieści z rana :)

monika5s - 2013-09-18, 09:44

Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
Akcja odbywała się na wariackich papierach, ale udało się :)


Ja uwielbiam takie akcje :milczek:
A sunieczka jest prześliczna :pies:

Ola, Mariusz i Lea - 2013-09-18, 17:01

Witaj Blondi :-D
Ola i Habs - 2013-09-18, 17:54

Czekałam na info od Was, co i jak :) Cieszę się, że dotarliście cali i zdrowi.
Iza Tutisowa - 2013-09-18, 17:58

Pięknisia z niej :serce:
KASIA_LUBLIN - 2013-09-18, 18:51

Śliczna jest, :-D
czekam na informacje w sprawie jej charakterku i zachowania, może byśmy ją skradły :lol:

Marta i Lilith - 2013-09-18, 20:05

a więc, pisze jak dalej się mamy:)

byliśmy dziś u weta...Lilith waży 28 kg, temperatura dobra, brzuch ok, sterylizacja potwierdzona, odrobaczona...
martwimy się tylko o to, że Lilith kuleje na lewą nożkę, ale jedynie po leżeniu, gdy jest rozchodzona nic się nie dzieje. Weterynarz dał zastrzyk przeciwzapalny...jeśli nie pomoże, to podobno znaczy, iż jest podejrzenie zwyrodnienia i można dalej starać się badać ją pod kątem stawowym...jeśli okażę się, że zastrzyk pomógł szukamy przyczyn dalej....za tydzień mamy się zgłosić do szczepień...

ja właśnie Lilith wyczesałam dokładnie i znalazłam "coś" na jej skórze pod futrem w okolicy stawowej (łokciowej) w kończynach przednich, jakby narośle...trzeba się dobrze przyjrzeć aby to zauważyć, ale jednak jest to zdecydowanie inna skóra ...nie wiem czy to nie jest przyczyna jakiś dolegliwości...niestety nie wiem co to jest...i na pewno należy to pokazać lekarzowi....

dziś na wieczór chcemy ją wykąpać bo jej futro aż się samo o to prosi...

co do charakteru:
lgnie do wszystkich .... :) dosłownie ...:) każdy napotkany przechodzień jest przyjacielem i wtedy bardzo ciągnie za smycz....
u weterynarza zachowywała się bez stresu, dała przy sobie zrobic wszystko, wyszło jej zainteresowanie równiez innymi psami (do nich tez ciągnie):)
bardzo lubi jeździc samochodem:)

niestety zjada wszystko co napotka na ulicy i tego musimy sie wyzbyc...
dzieci juz sprawdzone, wszystko ok:)

umie tylko komendę "siad", reszty zdecydowanie trzeba nauczyć ...na pewno też rozumie słowo " spacerek" :-D i od razu ożywiona czeka do wyjścia:)

Warna - 2013-09-18, 20:08

Te zmiany skóry na łokciach, to mogą być modzele.
Asterkowy Krzysztof - 2013-09-18, 20:12

Aster ma podobnie smarujemy to maścia z witaminami to nic strasznego jeżeli modzele
Iza Tutisowa - 2013-09-18, 20:18

Proponuję zakupić w aptece maść z wit.A i smarować te zmiany. Powinno pomóc, jesli to modzele
Marta i Lilith - 2013-09-18, 20:37

własnie sprawdziłam na googlach co to modzele:) z tego co widzę na zdjęciach jest to bardzo podobne wiec na pewno jutro kupuję maść :) nie są to duże zmiany wiec liczę, że damy radę :)
M!S!A - 2013-09-18, 20:43

Mango napisał/a:
za tydzień mamy się zgłosić do szczepień...


myślę ze za tydzień szczepienia to stanowczo za szybko- odczekajcie ze dwa tygodnie. Sunia po pobycie w schronie, zmianie domu jest na pewno zestresowana a to wypływa na osłabienie organizmu. Poza tym dajcie jej trochę luzu bo chyba troszkę za dużo od początku w okół niej się dzieje.

Ola i Habs - 2013-09-19, 00:05

Z tego, co widziałam, to były właśnie modziele lub/i w jednym miejscu wyglądało, jakby sunia sobie troszkę łapkę wylizała. Na modziele tak, jak już napisano polecam maść z witaminą A.
Marta i Lilith - 2013-09-19, 20:01

kolejne wieści...:)

Lilith została wykąpana, wiec nareszcie ładnie pachnie i od razu inny pies...po kąpieli zaczęła dziwnie "kichać", i to mnie bardzo zaniepokoiło...nie wiedzieliśmy co się dzieje...zrobiła tak 2 razy w nocy i raz rano...obecnie wszystko ok....sama nie wiem czy jest to reakcja uczuleniowa na szampon czy coś innego się wydarzyło.. :-/

została też sama w domu dziś na 4 godziny i wszystko ok, choć pod naszą nieobecność oczywiście rozłożyła się na kanapie :)

niestety strasznie ciągnie na spacerze do innych ludzi, tak mocno, że az mnie jest ją trudno utrzymac...

Aneta i Nico - 2013-09-19, 20:34

Witaj Lilith :) Jeśli chodzi o ciągnięcie na spacerach, to podobne męki przeżywałam z Piorunem, tylko, że on nie robił tego z sympatii do innych :D Zbawienne wtedy okazały się dla nas szelki treningowe, mój husky też je nosi i działają rewelacyjnie. Poniżej wysyłam dwa linki do tych szelek, jeśli będziecie chcieli to naprawdę polecam ;)

http://allegro.pl/szelki-...3557407851.html

Z tej stronki zamawiałam szelki dla mojej suni:

http://dogstyle.republika.pl/



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group