Marta i Lilith - 2013-09-19, 21:01 z tymi szelkami to naprawdę dobry pomysł....choc wiem, że ciągnie do ludzi pozytywnie to jednak małe dzieci może przewrócić swoją radością...no i szkoda mi jej, że tak musze ją ciągnąć bo mam wrażenie, że się zaraz udusi ... nie napisałam też, że Lilith nie broni zasobów, można jej rekę włożyć do miski i wszystko ok, natomiast złapała qupkę kota i to był szał....nawet warknęła jak jej ją odbierałam... Spajkowa Ewa - 2013-09-19, 21:13 mojemu poprzedniemu psu, pomogły żwacze wołowe. gdy dostawał je regularnie, przestał zjadać kocie kupy. gdy suni minie stres aklimatyzacyjny proponowałabym potrenować komendę "nie rusz". lepiej zapobiegać, niż mieć organoleptyczną "przyjemność" obcowania z kupą 
Mar - 2013-09-24, 01:06 Co słychać u Lili?bo już dawno nic na jej temat nie pisaliście.. Roberto - 2013-09-29, 00:40 u mnie Biko lubił zajadać żwirek silikonowy od Jogurta  aaaa no i wkladać głowę przez drzwiczki od kuwety samo przeszło jak zaczął się bawić kotem
Ola i Habs - 2013-09-29, 15:42 Halo, halo, co tam słychać u Lilith?
Sylwia i Borys - 2013-09-29, 17:15 U Lili wszystko w jak najlepszym porządku. Mała pokochała nowych ludzi, pięknie sygnalizuje potr:zebe wyjscia i w ogóle jest ach i och. Ma piękne futerko i śliczne ząbki. Bardzo dobrze sie zaklimatyzowała w nowym domu. A no i uwielbia jeździć autkiem, a i jeszcze uwielbia dzieci, aż przebiera nóżkami ja k widzi grupkę dzieci choć w domu ma jednego gagatka, którego w sobie rozkochała Zatem co tu dużo mówić mała ma się po prostu dobrze 
Rufiakowa Amcia - 2013-09-29, 18:16
No to po prostu się cieszymy A zdjęcia tej zadowolonej suni dopełniłyby naszego zadowolenia
Sylwia i Borys - 2013-09-29, 19:04 Będą, będą ale później
Rufiakowa Amcia - 2013-09-29, 19:12 Oki, czekam cierpliwie
Ola i Habs - 2013-09-29, 20:13 No to rewelacyjne wiadomości
Marta i Lilith - 2013-09-30, 08:02 Tak na szybko wrzucam zdjecia Lilusi w ogrodku
Kamila i Oskar - 2013-09-30, 08:25 ale śliczna 
Ola i Habs - 2013-09-30, 14:00 Super ją znowu zobaczyć Powiedzcie mi, jak się młoda czuje, podtuczacie ją troszkę?
Marta i Lilith - 2013-09-30, 19:38 Lilka czuje sie (mam nadzieję) dobrze...mówię w Jej imieniu ale patrząc na ten ciągły machający ogon myslę, że spokojnie tak moge napisać
Dziewczyna z dnia na dzień się rozkręca, poznała sąsiadów i oczywiście wparowała im do domu poprzez ogródek, który mamy połączony:)) Kocha wszystkich na spacerze i spokojnie poszłaby za każdym:))gdy spotyka czy widzi dzieci - pies głuchnie
na razie wciąż chodzimy na smyczce, choć czasem miałabym ochotę ją puścić by po prostu się wybiegała, ale na ten moment nie jestem na 100% pewna czy wróci, wiec na wybieganie się po lesie jedziemy na działkę:) Nie wiem czy jest potrzeba by ją podtuczać jeśli ciut za dużo dostanie karmy - zostawia w misce, nie je wiecej niz chce.
Uczy się szybko, generalnie wie, że nie może wskakiwac na łóżko ale My też juz wiemy, że to robi jak nas nie ma 
chodzi za nami jak cień.... prócz dzieci bardzo lubi mniejsze psy od siebie, kładzie się i czeka az taka psina do niej podejdzie ... oczywiście Lilka ma wady:))) - kocha jedzenie znalezione i pilnuje tego jakby od tygodnia nie jadła...odpukać pilnujemy by nie jadła kocich odchodów....ale dziś mi się wytarzała na spacerze w czyms okropnym i czeka nas dzis jeszcze kąpiel 
ma też bardzo dobrze rozwinietą głuchotę wybiórczą
co do zdrowia - uszy ok, sierść ok, nadal kuleje na prawą nóżkę i chyba trzeba ją zbadać pod katem dysplazji, qupa ok, jeśli nie ma przeżyć, apetyt ma )
Rufiakowa Amcia - 2013-09-30, 23:08 Zarówno opis, jak i zdjęcia- cudne
Pożeraczka piłeczek i serc.
I cwaniara
Oczywiście, że nie można tego sprawdzać na "ryzyk fizyk". Lepiej nabyć linkę- 10-15 metrów pozwoli się suni wyhasać, a Wam- poćwiczyć próby przywołania. Za każde przyjście po jednym zawołaniu- smakol prosto do mordki
Ola i Habs - 2013-09-30, 23:15 Rzeczywiście, nie ma co jej spuszczać ze smyczy, jak nie macie 100% pewności, czy do Was wróci, a nie zachce jej się uciekać. Dobrym, rozwiązaniem jest linka, dzięki której możecie pracować z Lilith. Marta i Lilith - 2013-10-01, 21:31 no właśnie próbowałam gdzieś ją kupic ale u mnie w zoologicznym nie ma:( mamy taką smyczę 8m i troche jest swobodniejsza, ale znów jak idziemy do lasu to ja wciąż się gdzies zahaczę, gdzieś się musze z krzaków wyplątywać ....a nie daj bosze w tym czasie zobaczy cos co ją zaabsorbuje:)))
M!S!A - 2013-10-01, 21:34 to proponuje obserwować nasze aukcje, a nóż linka się pojawi
Marta i Lilith - 2013-10-01, 21:55 ooooo....super!!!! Rufiakowa Amcia - 2013-10-01, 21:59
Taaak, aukcje zawsze wyczuwają, na co jest potrzeba. Takie cwane z nich bestie
Sylwia i Borys - 2013-10-02, 18:40 To jest mój dobry tydzień, ale chyba lepszy jest dla Lilith. Ogłaszam wszem i wobec, że Lilith rozkochała swoich ludziów i te to właśnie Ci ludzie już nigdzie małej nie oddadzą. Młoda trafiła w dobre i kochające ręce
Życzę nowym Właścicielom szczęśliwości i wiele godzin radości z Waszą ukochaną sunią 
Iza Tutisowa - 2013-10-02, 18:49 Super wiadomości Gratulujemy i życzymy wiele radości i wielu szczęśliwych chwil razem
Marta i Lilith - 2013-10-02, 19:19 My się cieszymy najbardziej !!!!!! dziękujemy!!!
Rufiakowa Amcia - 2013-10-02, 20:12 Cieszę się razem z Wami Gratuluję serdecznie super psiuni
Warna - 2013-10-02, 20:37 WOW! Tak się cieszę. GRATULUJĘ!
|
||||||||||||||
