To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - LUCY - 223

EWA INGA - 2013-10-06, 21:50

Rufiakowa Amcia napisał/a:
Hahaha, nie no, jest trochę luzu jeszcze


Jakoś daliśmy radę się wcisnąć ;-)

Wiola i Lola napisał/a:
A jak dziewczynka się dziś miewa?



U Lucy jest wszystko w porządku , dzisiaj z nasza córą prawie pół dnia się kotłowały na podłodze :) Apetyt dopisuje , wcina karmę aż się uszy trzęsą , klatka i schody już nie sa takie straszne , radzimy sobie coraz lepiej . Mała ma problem z panelami , ale myślę że i z tym sobie poradzimy . Na dworzu dziewczyna też się rozkręca , obok mamy fabrykę , nie boi się huków stoi i obserwuje . Jest bardzo grzeczna i szuka kontaktu z człowiekiem , to jest dla niej najważniejsze . Poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji .

A my czekamy na następne spotkanie z Wami i Lolą :)

lilianna - 2013-10-07, 15:24

ahh, zakochałam się... jest taka urocza ! :)
Iza Tutisowa - 2013-10-07, 16:13

Ewcia ponieważ na balkonie jest zimno to przecie podłoga nie taka straszna :P Noooo nie przesadzaj :rotfl: Ale zdjęcie wymiata :D
SiSi i Brutus - 2013-10-07, 23:27

fotka boska ! :D widać kto w domu rządzi :D :D:D
słodkie sierściuchy ah ah ah !!! cudo !!!

Marina Dino i Lola - 2013-10-11, 23:59

Kochane słodziaki :) :)
monimax - 2013-10-14, 14:41

halo halo ;-)
Co tam u naszej Lucynki?
Foteczki poprosimy :-D

Martyna i Boski - 2013-10-23, 22:07

Ewuś widzę, że u Ciebie jeszcze weselej, znowu trzy goldeniaki :rotfl: jak ja Ci zazdroszczę!!
Prosimy o świeżutkie zdjęcie bo chyba się zakochałam!!!!!!!!!! w całej trójce, co by było po równo ;) !

monimax - 2013-10-27, 19:12

Wysłany: 2013-10-14, 13:41

halo halo ;-)
Co tam u naszej Lucynki?
Foteczki poprosimy :-D
_________________


Ponawiam pytanie, minęło 20 dni od ostatniej informacji nt. Lucy... :-?

Ola,Lucy,Darki - 2013-10-27, 21:55

Witamy Wszystkich.
Lucy jest u nas :) Hurrra nareszcie. Nasze szczęście jest trudne do określenia.
Pierwsze przejście przez klatkę trwało około 5 min - pomogły porówki w przezwyciężeniu strachu. Noc minęła spokojnie spała grzecznie obok Darka Juniora na miękkim dywanie :-) . Jest grzeczna, spokojna, silna i mądra. Bardzo szybko znalazłyśmy współny język. Samą karmę je niechętnie, wczoraj dopiero wymieszaną z pasztetową zjadła całą porcję, dzisiaj z kiszoną kapustą. Mała smakoszka ;-) . Wczoraj i dzisiaj Lucynka pokonała klatkę i schody bez problemów aczkolwiek bardzo szybko :lol: . Spacery też raczej obywają się w tempie marszowym.

Pozdrawiamy serdecznie.
O.L.D.D.

Rufiakowa Amcia - 2013-10-27, 22:41

Dobrze poczytać parę słów o panience :) Cieszę się, że pierwsze chwile w nowym domu przebiegają spokojnie. Witam na forum, Olu :)
Sylwia i Borys - 2013-10-28, 05:48

Przepraszam za brak informacji kajam się, ale ten czas tak leci że jakoś nie ogarnełam że to tyle czasu i już spieszę z wyjaśnieniem, że maleńka Lucy w ostatni piątek trafiła do nowego domu tymczasowego czyli do Oli i jej cudownej rodziny. Lucy nadal jest w Rumi zatem pozostala prawie na tych samych "śmieciach".
Kochane suczątko będzie teraz rozkochiwało kolejnych człowieków w sobie.

Olu witamy na forum i czekamy na jak największą liczbę postów o postępach Lucy :)
Bo tutaj to najlepsze miejsce na dzielenie się radoscia jaka jest nasz czworonożny towarzysz :)

Iza Tutisowa - 2013-10-28, 21:21

Śliczna z niej panienka :)
Beata i Mała Mi - 2013-10-29, 10:10

A ja jestem bardzo zaskoczona informacją o kolejnej zmianie DT Lucy. Pamiętam, że zanim dowiedziałam się o Małej Mi też interesowałam się tą sunią. Otrzymałam jednak informację, że DT, w którym przebywa (Ewa Inga) jest z opcją domu stałego. W związku z tym praktycznie nie ma możliwości, aby Lucy trafiła w inne ręce. A tu taka informacja. Czyżby Lucy była kolejną sunią (po m.in.Fifi) "zarezerwowaną" dla kogoś konkretnego?
Warna - 2013-10-29, 10:16

Tutaj zdecydowanie doszło do jakiego nieporozumienia.
Sylwia i Borys - 2013-10-30, 06:13

Pani Beato, dobrze Pani słyszała tylko że tym domem nie miała być Ewa Inga tylko właśnie Ola. U Ewy mała miała być tylko na chwilkę, po kilku dniach miała trafić do docelowego domu, ale niestety sprawy zdrowotne gospodarzy spowodowały, że młoda Lucy trafila dopiero teraz do właściwego domu.
Nie wiem skad doszło do takiego nieporozumienia, ale niestety sprawy losowe, na które nikt nie miał wplytu spowodowały że Lucy dopiero teraz trafiła tam gdzie miała trafić.

Sylwia i Borys - 2013-11-03, 16:21

Wieści od Lucy.

Mała ma się dobrze, coraz lepiej czuje się w nowym domu czego efektem jest chęć do zabawy piłeczką.
Sunieczka została już zachipowana :)
Niestety Lucy ma urojoną ciążę ale Ola po konsultacji z wetem wie jak zająć się małą żeby wszystko było dobrze :)

Podsumowanie jest takie, że rodzinka jest prze szczęśliwa dzięki nowemu członkowi rodziny :)

Ola,Lucy,Darki - 2013-11-10, 22:05

Lucynka ma się dobrze. Zwiedza las i okoliczne parki zapoznaje się z kaczkami w stawie :) nawet umoczyła łapki i ogon. Uwielbia ryż z warzywami i z kurczakiem lub żołądkami. Za samą suchą karmą nadal nie przepada. Dzisiejszy trzygodzinny spacer i szaleństwa w liściach sprawiły, że malutka spała całe popołudnie :) .

Pozdrawiam,
Ola

EWA INGA - 2013-11-10, 22:26

Pani Olu, dziękujemy za informację :) Dobrze widzieć Lucy, zadowolona i szczęśliwą . A odpoczynek, iście królewski , kochana mordeczka :) Przy takim jedzonku, to na pewno sucha karma będzie be ;)
Sylwia i Borys - 2013-11-10, 22:54

piękne zdjęcia. dziękuję Olu za ich umieszczenie :)
Iza Tutisowa - 2013-11-12, 15:45

Piękna niunia :) Super, że wam razem dobrze :-D
Martyna i Boski - 2013-11-22, 20:42

Ależ te nasze psiaki mają się dobrze :rotfl: :rotfl: a co tam u Lucy?? za pewne dalej szczęście na mordce :)
Ola,Lucy,Darki - 2013-12-09, 21:45

Długo nas tu nie było a wiele się wydarzyło :) szczególnie w zachowaniu Lucki, po tygodniach głównie leżenia Lucynka sama zaczyna zabawę przynosi piłeczkę lub sznur i przewalania się na podłodze nie ma końca.
Mała dostała tabletki na odrobaczanie, zaliczyła pierwszą u nas kąpiel z ogromnym spokojem oddała się wszystkim zabiegom pielęgnacyjnym.
Na spacerach posłusznie reaguje na przywołania dlatego też spuszczamy ją już ze smyczy :rotfl:
jeżeli chodzi o jedzenie to jestem specjalistką od zmiany suchej karmy na mokrą :] niestety Lucka nie tknie suchej karmy nawet z kapustą kiszoną lub pasztetową więc pani weterynarz nam poradziła aby dodawać do karmy bulion mięsno-warzywny i dopiero takie połączenie zjada.
Aura zimowa bardzo podoba się Lucy jest przeszczęśliwa na śniegu, nurkuje pod śnieg, skacze.

Iza Tutisowa - 2013-12-10, 12:07

Super zdjęcia, koniecznie musicie częściej pisać co u was :) :D
M!S!A - 2013-12-29, 17:51

Co u Lucy? wiadomo kiedy będzie możliwa sterylizacja?
Sylwia i Borys - 2013-12-31, 19:17

Sterylizacja ma się odbyć najdalej za półtora miesiąca.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group