Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - LUVI - 218
nadee - 2013-11-30, 22:05 Proszę bardzo, w niektórych ujęciach wygląda na niezłego szczuplaka.
No i jest luv. Psinka je chrupki. Powoli, z dodatkiem wody i jogurtu, trochę z mojej ręki a potem z miski - taki system.
Tabletki i krople nadal przyjmowane. Cały czas śmiga w kołnierzu, oprócz tych kilku chwil wolności przed i po spacerku.
A tu miał niezły ubaw, choć kaprys na pyszczku na to nie wskazuje
nadee - 2013-11-30, 22:12 W takim razie jeszcze takie ujęcie:
nadee - 2013-11-30, 22:19 No i tu wiadomo, wychodzimy na spacer To są te momenty kiedy jest szał szczęścia, szamotanina podobna jak z Toru
Lüvi reaguje na siad, czasem czeka, czasem się krząta energicznie wokół mnie i jest pełnia szczęścia. Kula szczęścia jak widać ;>
Iza Tutisowa - 2013-11-30, 22:57 Faktycznie kula Superowa kulka nadee - 2013-12-01, 12:13 Spacer to jest ten moment:
Ale później..wielkie spanie:
Ola i Habs - 2013-12-01, 14:38 Wspaniały! Ewa i Cindy - 2013-12-01, 15:33 cudny jest.. a jak jego zachowanie.. w domku i na zewnątrz?
i jak ranka po zabiegu?nadee - 2013-12-01, 15:53 Ranka się goi, nie wygląda źle. Chodzi w kołnierzu więc nie ma możliwości grzebania przy niej, też ma zablokowany dostęp do uszu. Krople i antybiotyki nadal podawane. We wtorek jestem umówiona do weta na przegląd i generalne szorowanie, choć to azleży od stanu rany.
Dom: duuużo śpi, jest bardzo spokojny. Układa się zawsze przy mnie, tak żeby być bliziutko. W sumie to są momenty gdy się porusza po domu, jak ja chodzę Do niektórych pomieszczeń nie wchodzi. Komenda nie wolno od razu go blokuje i natychmiast się cofa. Do zakraplania zawsze ochoczo przychodzi i siada. I czeka. Ma średnio zadowolona minkę, ale jest cierpliwy. Pije dużo wody. Je na raty, poranną porcję rozkłada sobie na rano + po południe. Dodaje nadal trochę jogurtu. Rano jadł z ręki a dopiero potem z michy.
Oczywiście przy wychodzeniu na spacer trochę szaleje, staram się go stopować i czekać. Reaguje na siad. Uczę go nie pchania się w drzwiach, bo jak ta kula się ciśnie to robi się ciasno A jednak jest dużym i silnym psem.
Spacer: trochę ciągnie na smyczy, ale już są postępy. Interesuje się ludźmi i zwierzętami. Nie wiem dlaczego, ale... ludzie z psami często nas omijają Nawet z takimi dużymi.
Jak widzi psa to ciągnie w jego kierunku, dziś zauważyłam, że na niektóre szczeka i powarkuje. Ignora na psy niestety jeszcze nie ma. Staram się go przywoływać i przyzwyczajać do imienia.
Ogólnie jest bardzo miłym domownikiem Ola i Habs - 2013-12-01, 17:32
nadee napisał/a:
ludzie z psami często nas omijają
Macie resp na dzielni nadee - 2013-12-02, 23:15 Oj tak, pełen szacun nadee - 2013-12-03, 16:59 Dziś byliśmy u weta. Uszy wyglądają znacznie lepiej, ale jeszcze przez tydzień musi przyjmować antybiotyk. Poza tym dość silnie gryzie sobie łapki, są też bardzo zaróżowione. Wet stwierdziła, że najprawdopodobniej jest to atopia i sugeruje stosowanie karmy dla alergików, przynajmniej w tej pierwszej fazie.
Rana po zabiegu goi się bardzo dobrze.
W piątek idziemy na "pranie", musi być wyszorowany, oczyszczony, etc. Więc będzie szał W przyszłym tygodniu kontrola. Następnie powinien mieć zrobione ogólne badania krwi.
Na pewno potrzebuje teraz konkretnej opieki.
Ogólnie czuje sie trochę pewnie na spacerach, bo już warczy i dosłownie "wpada" na inne psy, które po prostu wyskakują zza rogu... Niewątpliwie ma słabość do małych piesków. Uwielbia się z nimi bawić.
Jest totalnym pieszczochem. Dziś w przychodni zaczepiał wszystkich, a jak ktoś poświęca mu za mało uwagi to umiejętnie wciska pyszczek pod rękę nadee - 2013-12-03, 17:02 Tak wygląda zabawa z ratlerkiem
Ola i Habs - 2013-12-03, 21:27 Hahaha, on przecież taki malutki, że spokojnie pod tym krzesłem się zmieści Rufiakowa Amcia - 2013-12-03, 22:23 To była bardzo nierówna zabawa w chowanego Martyna i Boski - 2013-12-04, 20:32 Czy mnie wzrok myli? Czy ten cudny złociak "kręci" się jak mój Boszczak hahaha świetnie to wygląda taki słodki, rudawy baranek, kolejna mordka do kochania i przytulania!Iza Tutisowa - 2013-12-05, 11:24 fajowy jest I ten szacuneczek... nadee - 2013-12-05, 17:51 Okazało się, że psinka uwielbia piłeczki Podczas zabawy już nawet czasami przynosi swoje zdobycze. Podskoki w jego wykonaniu to istne arcydzieło!
Dziś postawił pierwsze kroki na balkonie, wcześniej zupełni go to miejsce nie interesowało...
Także powoli czuje się coraz pewniej.
Z jedzeniem nie ma problemu, pochłania suchą karmę. Tabletki i kropleki nadal przyjmuje. Jutro będzie szorowany i zapewne wet zdejmie mu szwy.
A tu pierwsze podchody do balkonu:
Aga_TRuficzkowa - 2013-12-05, 18:06 Ale z niego kręciołek, śliczny jest nadee - 2013-12-05, 18:11
Aga_TRuficzkowa napisał/a:
Ale z niego kręciołek, śliczny jest
Coś w tym jest.. Owszem, dużo śpi, ale jak się już uaktywni to jest energetyczną kulą! A potem tylko leży i sapie ze zmęczenia... magda - 2013-12-06, 23:57 Mam pytanko czy my możemy Was kiedyś odwiedzić? co poniedziałek jesteśmy z Jonkiem na Słowackiego niestety bez Clifcia.........Rufiakowa Amcia - 2013-12-07, 08:34 Halo, jak tam nasz misio-baranek po kąpielach?nadee - 2013-12-07, 11:56 No więc pieszczoch wyszorowany, pięknie pachnie. Wczoraj był tym faktem nieziemsko podekscytowany Szwy zdjęte. Nadal się drapie więc na wszelki wypadek jak nie ma mnie w domu będę mu zakładała kołnierz. Krople i antybiotyk będzie przyjmował do wtorku.
Ogólnie chłopak się rozkręca, bo już nawet ze śmietnika zaczął sobie rzeczy wyciągać.. Wczoraj pierwszy raz usłyszałam jak szczeka - głos ma niebywale donośny. Na spacerach ok, ale trzeba uważać na inne psy, bo nie zawsze mu przypadają do gustu.nadee - 2013-12-07, 12:38 Proszę bardzo, mały misiek: