To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - Bianka-391

Magda i Szagi - 2016-08-03, 03:15

Niestety, nie otrzymałam dokumentacji . Mam tylko książeczkę zdrowia Bianki.
Pierwsza właścicielka Bianki przekazała całą dokumentację przebiegu choroby i wyniki USG osobie ,która w imieniu fundacji odbierała od niej sunię.
Próbowałam odzyskać te dokumenty na początku lipca, bo były potrzebne do porównania u weterynarza, ale okazało się, że dziewczyna ( Agnieszka) była akurat na urlopie. Obiecała, że prześle mi dokumentację natychmiast po powrocie, ale do tej pory nic nie otrzymałam.
Bianka jest zakwalifikowana do wszczepienia komórek macierzystych, bo jej stan jest teraz stabilny i wyniki bardzo by się przydały.

Magda i Nika - 2016-08-04, 13:43

Koniecznie męcz ta dziewczyne zeby wyslala Ci dokumentacje. Przy tego typu chorobie dostep weta do pelnej dokumentacji jest szalenie wazny, zwlaszcza ze sunia jest mlodziutka i jeszcze caly czas sie rozwija, majac juz teraz kilka wynikow usg moznaby oszacowac choc 'z grubsza' tempo powstawania zmian w nerkach, i czy w ogole postepuja, ale pewnie juz to wiesz :)
Angelika i Spike - 2016-08-05, 12:50

Dopilnujemy tego, by dokumentacja trafiła do DT.
Angelika i Spike - 2016-08-06, 10:55

Dokumenty zostały wysłane pocztą. DT powinien je niedługo otrzymać.
Magda i Szagi - 2016-08-09, 01:07

Dzisiaj w końcu dotarła do mnie cała dokumentacja Bianki ze zdjęciami USG. :-)
Magda i Nika - 2016-08-12, 23:17

Super :) Kiedy byly robione badania i jak wygladaja opisy? Czy roznia sie od tego zrobionego u Ciebie? I co slychac u Bianki, moze jakies nowe zdjecia? :)
Magda i Szagi - 2016-08-17, 01:39

Usg Bianka miała robione w maju, kolejne u nas w lipcu, nie ma dużej różnicy.
Bianka jest przygotowywana do wszczepienia komórek macierzystych i pęcherzyków ,które ma nastąpić na początku września.

Bianulka ostatnio bardzo się uspokoiła i odprężyła.
Wcześniej skupiała się generalnie na kontaktach z Szagim rozładowując na nim swoje emocje.
Teraz bardziej jest skupiona na człowieku.

A oto kilka zdjęć z długiego, sierpniowego weekendu:

Sylwia, Abra i Felek - 2016-08-17, 10:27

Ale piękna dziewczyna! Nareszcie Szagi może trochę odpocząć. :) Oby wrzesień przyniósł dobre wieści!
Magda i Nika - 2016-08-17, 11:53

Przesliczna, a Szagi to prawdziwy przystojniak! :mrgreen:
Kasia i Abby - 2016-08-18, 21:21

Czeeeekamy na te komórki od cudownej dr Nicpoń! :serce: Mam nadzieję, ze zatrzymają tą paskudną chorobę i Bianeczka będzie mogła się cieszyć długo życiem! :) ))
Angelika i Spike - 2016-08-19, 14:52

Trzymamy kciuki!!! :)
Angelika i Spike - 2016-09-15, 14:00

Co u Bianki?
Kasia i Abby - 2016-09-15, 14:32

Bianeczka miała wczoraj robione wyniki krwi, są takie sobie, ale nie są złe.
Prawdopodobnie na początku następnego tygodnia Bianka będzie miała podaną 1 serie komórek macierzystych.

Sylwia, Abra i Felek - 2016-09-16, 10:11

Trzymamy kciuki i łapki za naszą kochaną Bianeczkę! :serce:
Dominika i Binek - 2016-10-17, 15:43

Jak tam Bianka po komórkach sie miewa? widac jakąś poprawę czy to jeszcze za wcześnie?
Magda i Szagi - 2016-10-17, 23:36

Z radością ogłaszam, że Bianka w tę sobotę zakończyła kurację podania komórek macierzystych.
Kuracja polegała na podaniu w trzech etapach komórek, które opisując zrozumiałym językiem w fazie hodowli miały zakodowany sygnał, że powinny kierować się w stronę nerek i przez odpowiednie skomunikowanie miały wylądować w obszarze uszkodzonych komórek aby je zregenerować.
Bianka zniosła kurację zadziwiająco dobrze kompletnie nie zdając sobie sprawy ze stresu jaki jaki cała akcja wywoływała w nas- ludziach.
Takie jednorazowe podanie trwało ok. 5 godzin, trzeba było zajmować Bianuchę, żeby nie wyciągnęła sobie wenflonu,który interesował ją ponad wszystko. Patrząc z boku można powiedzieć, że podanie komórek nastąpiło przez 5-godzinne tarzanie się z Bianką po podłodze. :-D
Najważniejsze,że się udało i Bianka poza drobnymi skutkami ubocznymi (nadmierne uspokojenie czy ogromne pragnienie i nietrzymanie moczu) dała radę,a przede wszystkim nie doznała wstrząsu, którego tak wszyscy się baliśmy.

Za tydzień Bianka będzie miała zrobione wyniki , po których będzie wiadomo czy wszystko się udało.
I co najważniejsze BIANKA JEST GOTOWA DO ADOPCJI i czeka na nowy kochający dom.
U nas w DT jest już 3,5 miesiąca.... czas na stały dom.
Tym bardziej, że Biance nikt nie powiedział, że jest chora i Biana żyje pełnią życia... Cudo !

Angelika i Spike - 2016-10-18, 08:51

Cieszymy się bardzo!!! :-)
Kasia i Abby - 2016-10-19, 20:41

I terraz czekamy na ludziów Bianeczki! :) )))
Angelika i Spike - 2016-10-20, 13:33

Kto pokocha Bianeczkę? No kto!!!?? :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia i Abby - 2016-10-24, 13:45

Kochani!
Wczoraj Bianeczka pojechała do nowego domku w Grodkowie! Zamieszkała tam z Panią Agnieszką oraz jej rodzinką! Barrrrdzo się cieszymy, że znalazł się ktoś, kto ją pokochał i dał jej szanse mimo jej choroby! <3 bo to taka cudowna psinka!
Dziękuje Madzi za to, że przez ostatnie 4 miesiące była przecudownym domem tymczasowym dla Bianeczki, że nauczyła ją tyle cudownych rzeczy, że opiekowała się, jeździła do weterynarzy i w ogóle za wszystko! A i pamiętaj- obiecałaś wziąć następnego tymczasa- ja pamiętam:)))))

i dziękuje dr Ewie Nicpoń za wszystko!

Angelika i Spike - 2016-10-24, 13:46

Ale cudownie! gratulujemy!!! :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Dominika i Binek - 2016-10-24, 15:19

Super, dziękujemy za opiekę nad Bianeczką i mam nadzieje, ze komórki pomogą jej zregenerować się w chorobie. Pani Agnieszce dziękuje, ze podjęła się adopcji chorego psiaka i udowodniła wszystkim, ze każdy zasługuje na miłość <3
zuzanka i Maks - 2016-10-25, 22:18

Pozdrowienia dla Bianki !!! Jest piękna i oby cały zabieg przyniósł dobry rezultat. Dużo zdrowia.
Angelika i Spike - 2016-10-26, 11:06

Piszcie co tam u was :lol:
Agnieszka1974 - 2016-10-31, 22:57

KOCHANI!
Juz tydzien Bianusia mieszka z nami :-P
Powiem w skrócie ZAKOCHALISMY sie w naszym piechu na zabój :-P
Bianusia ma sie swietnie -szaleje na łace ,kopie mega doły,spotyka sie z kolezanka (6-cio miesieczny Bernenski pies pasterski).
W sobote byłysmy na badaniu krwi u dr.Nicpon -wyniki wkrótce ,musza byc dobre :)
Nie wyobrazam sobie życia bez Bianki to chyba jakas nagroda od losu :lol:
Bardzo dziekuje Madzi za okazana pomoc piesiuni .Fajnie ze z Wami mieszkała i Szagi był jej przyjacielem i na pewno wiele ja nauczył.Teraz nareszcie jest naszą miłoscia i tylko nasza -zamierzam rozpieszczać ją do konca życia i wynagrodzić to co przeszła w swoim krótkim życiu.
Nastepnym razem dołacze zdjecia .
Pozdrawiam cieplutko.
AGA



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group