To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - FRED - 508

Angelika i Spike - 2017-04-27, 12:35

kwojtowski napisał/a:
Witam. Ile Fredzio ma lat dokładnie? Na forum napisane iż 5 a w ogłoszeniu że 7lat

Fred ma 5 lat. Błąd w ogłoszeniu. Już poprawione. Dziękujemy za cynk.

Ewa, Lula i Fux - 2017-05-13, 19:36

Mam super wiadomosc... Fredek znalzal super dom i zamieszka w Pruszkowie u p. Anety i jej rodziny...

Aniu bardzo dziekuje za wspaniała opieke nad Fredem. Dziekuje za to szkolenie, które mu zasponsorowałas....jeszcze raz bardzo dziekuje..<3

Kasia i Abby - 2017-05-13, 20:19

cudowne wieści!!! :serce:
gratulacje Fredziu!!! :serce:

Dominika i Binek - 2017-05-14, 11:51

Cudowne wieści :) )
Angelika i Spike - 2017-05-14, 23:23

Gratulacje!!! 😍😍😍😍😍
Kamila i Oskar - 2017-05-15, 07:32

Ale super wiadmość , nareszcie Fredziu się doczekałeś :lol:
anula1030 - 2017-05-16, 21:56

Witamy, cieszymy się przeogromnie, że Fredzia będzie ktoś miał w swoim domu. Jesteśmy bardzo dumni z chłopaka, zwłaszcza z postępów na treningach i zajęciach. Wiedziałam , że jego łakomstwo się opłaci. Widać to jest w wykonywaniu zadań. Jeszcze ostatnie zajęcia w sobotę i witaj przygodo. :lol:
Dominika i Binek - 2017-05-22, 22:48

Fredziu trzymam kciuki, żebyś dzybciutko zadomowił się w nowym miejscu :*
Kamila i Oskar - 2017-05-26, 10:28

Fredek pozdrawia Warciaki ;)
anula1030 - 2017-05-28, 20:19

No Fredziu jaki uśmiech, bardzo się cieszymy, że jesteś u Pani Anety i Jej rodziny.
Trzymamy kciuki i bądź grzeczny.

Ciotka i Wujki z DT

Ewa, Lula i Fux - 2017-06-11, 20:38

Fredek jest bardzo grzeczny pozdrawia wszystkie ciocie..i nie długo tutaj zajrzy..
Kamila i Oskar - 2017-07-04, 14:46

,...
Angelika i Spike - 2017-07-04, 14:53

Ojej jaki słodki z niego jest psiak!!! :D
Dominika i Binek - 2017-07-04, 20:26

Fredziu tak dobrze Cie widzieć :lol: chyba Cie tam lubią w nowym domku !
Ewa, Lula i Fux - 2017-07-16, 19:29

Jak wszyscy wiedza fred wraca do fundacji. Bardzo jestem smutna z tego powodu bo to super starszy pan. Fred jest psem w typie mieszanka labradora i goldena... ale to piekny pies. Fredzio szuka swojego czlowieka na stałe, a to kilka słów od jego byłej włascielki..

Witam... Fredzik jest psem przytulaśnym... Bardzo kochany, w mieszkaniu nie odstepuje mnie nawet na chwile, chyba ze spi. Jest także łakomczuchem zjada naprawde prawie wszystko, nawet banany, ogorki . Będąc w mieszkaniu, jesli zamknie mu się drzwi, bo np. odkurzamy pokój, to Fred pójdzie do innego pomieszczenia bo za odkurzaczem nie przepada, ale i tez nie szczeka, nie warczy. Po prostu wychodzi z pokoju tak jakby się bał odkurzacza. Jeśli chodzi o zabawy np. w mieszkaniu, to zazwyczaj raz dziennie bierze go szaleństwo, wtedy kładzie się na plecach i na wszystkie strony sie przewraca, czasem przy tym wydaje dzwięki lekkiego wycia, ziewania, otwiera pyszczek i lekko podgryza jeśli mu się podstawia ręce ale nie gryzie. Jak juz się naprzewraca na strony to pożniej wstaje i biega, podskakuje po całym pokoju i to sa jego wygłupy. Powiem teraz jak wyglądały jego spacery, na smyczy chodzi bardzo ładnie najczęściej przy nodze jak spacer trwał około 30 min to było OK.. jeśli juz dłużej to wtedy czasem sobie sapał i troszke wolniej szedł ale nie zawsze bo to zależało najbardziej od pogody jak było goraco to wiadomo po 30min. juz poruszał się wolniej. A teraz, jesli chodzi o psy to zazwyczaj w odległości około 300 m, pokazywał że nie koniecznie chce z nimi się zaprzyjaznić , najczęściej na nie warczał, ale to było takie chwilowe warczenie. Jesli chodzi o suczki to było różnie, czasem tak samo warczał a czasem po prostu podchodził i obwąchiwał, cieszył się napewno na każde podejście psa do niego trzeba zwracac mocno uwage i raczej trzymac na smyczy Ja zaczełam go puszczac po około 4 tyg., ale jak szedł pies to cześciej go zaraz zapinałam na smycz i np. ponownie puszczałam jak pies odszedł. Ogólnie jest psem do kochania, przytulania i na pewno co da sie zauwazyc juz po paru dniach że Fredzik ludzi kocha i zrobiłby dla swoich domowników naprawde chyba wszystko. Podam taka sytuacje np. jak ktos mu zamknie w mieszkaniu dzwi nawet tak niechcacy, to on bidula na poczatku szlocha, piszczy pod drzwiami i bedzie leżał dopóki ktos nie wyjdzie z tego pokoju. Jest naprawde wielkim przytulasem i psem tak kochanym, że nawet nie umiem tego opisac, bo az łza sie kręci w oku. Bardzo mocno pozdrawiam. Aneta

Angelika i Spike - 2017-07-17, 10:34

Boże, biedny Fredzio...
na pewno znajdziesz jeszcze kochającą Cię rodzinę.
Zasługujesz na to.

Weronika i Padi - 2017-08-02, 13:52

Mam nadzieję, że znajdziesz nowy domek na stałe!
Katarzyna i Luna - 2017-08-04, 09:06

Pierwsza noc za nami. Fred na razie dla nas to pies zagadka. Niestety nasza rezydentka nie przyjęła go z euforią. Na razie w domu i na podwórku powarkują na siebie. Dziś rano zauważyliśmy prawdziwy ,, goldeni" apetyt. Więc teraz jedzenie odbywa się w dwóch pomieszczeniach i później miski są chowane. Co ciekawe jest to nasz pierwszy psi gość który wchodzi na górę do pokoju, spał tam. Charakter faktycznie mega pozytywny. Akceptuje koty które wyczuły to na wejściu. Podczas jazdy samochodem szczeka gdy samochód stoi na wyłączonym silniku.
Angelika i Spike - 2017-08-04, 10:43

grani_2007 napisał/a:
Podczas jazdy samochodem szczeka gdy samochód stoi na wyłączonym silniku.
bo daje wam do zrozumienia "hej, ziomeczki, czemu nic się nie dzieje?" :D

grani_2007, Czy chcecie abym zmieniła Wam nick na "IMIĘ + IMIĘ PSA"?
Jeśli chcecie dodać swoje zdjęcie na avatar, prześlijcie mi na mail: angelika@wartagoldena.org.pl

Angelika i Spike - 2017-08-04, 11:59

Katarzyna i Luna, zmienione :D od razu lepiej! :serce:
Angelika i Spike - 2017-08-04, 12:00

Dajcie znać, jak się z Lunką dogadają :(
Katarzyna i Luna - 2017-08-07, 00:40

Piątek był trochę pechowy. Fred uciekł. Ewa i ja miałyśmy prawie zawał. Ona ze strachu a ja ze strachu i po przebytym biegu. Fred uciekinier został odnaleziony.
Postanowiliśmy zmienić taktykę. Po każdym spacerku stosujemy korupcję. Drobny smaczek jako nagroda za powrót. Nasz turysta obecnie się rozkręca. Szaleje po powrocie do domu, obszczekuje gości i zaczął już podkradać to co stoi na brzegu stołu. Zaczyna się troszkę bawić ale raczej w zabawie jest indywidualistą. Teraz to on powarkuje na Lunę. Odkryliśmy, że jest chyba głuchy. Nie przeszkadza mu to jednak aby zostać łamaczem ludzkich serduch. Gdy wracam do domu kręci kółka, zaczyna się domagać pieszczot. Sam wybrał sobie miejsce do spania pod kominkiem. Trwają starania o utratę wagi ale to akurat nie jest nasza mocna strona . Na razie kombinujemy. Spacery lubi, nie ciągnie. 2-3 km to jednak max jak na tą chwilę.

Dominika i Binek - 2017-08-08, 15:17

Głuchy? Biedny Fredzio:( u mnie w samochodzie też nie reagował na swoje imię, ale myślałam, ze to z szoku i stresu:(
wklejam zdjęcia Fredzia, jest uroczym starszym panem. Na prawdę urzekł mnie od razu ! Ma mięciutką sierść i jest mniejszy niż Golden, cudowny psiak!


Nanka i Beza - 2017-08-11, 21:58

Fredzik na dzisiejszym spacerze delektował się super smakołykiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


przypominamy, że ten przystojniak czeka na swojego człowieka i jest gotowy dać swoje całe serducho :serce:

Nanka i Beza - 2017-08-13, 21:16

Fredzio pozdrawia z niedzielnego spacerku :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group