To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - KOLA - 468

Nanka i Beza - 2017-11-17, 19:00

mamy nadzieję, że wyniki będą dobre :) trzymamy kciuki
Dominika i Binek - 2017-11-18, 16:42

musi być dobrze, powodzenia Kola!
Małgosia i Kola - 2017-11-24, 18:23



Taki biedny pieseczek

Małgosia i Kola - 2017-11-24, 18:23


Małgosia i Kola - 2017-11-24, 18:29

Kolunia dzisiaj miała sterylkę. Podczas zabiegu okazało się, że na prawnym jajniku jest torbiel. Wet uważa, że najprawdopodobniej podczas następnej cieczki wdałoby się ropomacicze. Sunia miała więc wiele szczęścia, że trafiła do Fundacji właśnie teraz, bo chyba był to ostatni moment, żeby ją uratować. Podczas zabiegu zrobiono także rtg stawów biodrowych - tu wszystko jest w porządku. Odebrałam Kolinkę zapłakaną i zdezorientowaną, ale bardzo dzielnie pomaszerowała do domu. Jest obolała, dość mocno krwawiła, ale na szczęście już nic się nie siąpi. Jutro idziemy na zdjęcie gazików i wenflonu, który pozostawiono na wszelki wypadek i na podanie antybiotyku i środków przeciwbólowych. Trzymajcie kciuki za bidulkę.
Małgosia i Kola - 2017-11-25, 00:00

Za wcześnie pochwaliłam, że rana nie siąpi. Zaczęła znowu podkrwawiać, a Kola była bardzo niespokojna, nie chciała leżeć, stała dopóki nie opadała z sił. Skonsultowałam się telefonicznie z kliniką, podobno nie ma powodu do paniki. To samo stwierdziła nasza niezastąpiona opiekunka adopcyjna - Ewa. Postanowiłam zdjąć suni kubraczek, bo odkryłam, że zakrwawiona sierść się do niego przykleja. Natychmiast po zdjęciu ubranka, Kolinka poszła na swój kocyk i mocno zasnęła - jej po prostu strasznie przeszkadzał fartuszek. Cały czas pilnuję, żeby rudzielec nie lizał rany. Krwawienie ustało, rana się wietrzy. Byłyśmy na spacerze, siku zrobione :-) Teraz założyłam Koli klosz i jest to samo co z kubraczkiem - rudzielec stoi, dyszy, nie chce się położyć. Niestety w tej kwestii nie mogę ustąpić, bo Kola bardzo interesuje się brzuszkiem.
Małgosia i Kola - 2017-11-25, 00:06



Klosz też nie jest fajny :cry:

Małgosia i Kola - 2017-11-25, 13:43

Nocne czuwanie za nami 😉 Kola wygrała – tak długo stała z abażurem i dyszała, że w końcu przebrałam ją w kubraczek i przez całą noc nasłuchiwałam każdego cmoknięcia :D Efekt jest taki, że rudzielec wstał świeżutki i wyspany, a ja wprost przeciwnie. Z zemsty po spacerze (na którym wszystko odbyło się z sukcesem) znowu umieściłam głowę psa w abażurze, bo musiałam Kolinę spuścić z czujnych mych oczu. Kola demonstracyjnie przez cały czas siedziała w sypialni i udawała, że nie może się położyć i odpocząć, bo jej ten wielki klosz strasznie przeszkadza. Byłyśmy w klinice – miłe ciocie usunęły gaziki i wenflon, podały antybiotyk i środki przeciwbólowe i na pocieszkę troszkę smakołyków. Zostałyśmy zaopatrzone na najbliższe 3 dni w antybiotyki. Zdjęcie szwów zaplanowane jest na poniedziałek – 4 grudnia. Teraz Kola smacznie sobie śpi zapakowana w swój różowiutki kubraczek.
Angelika i Spike - 2017-11-27, 10:14

Kolusia kochana :) jaka dzielna!
Asia i Skipper - 2017-11-27, 22:51

Cześć Kochana Ruda Księżniczko ☺ale masz gustowne wdzianko 😉 troszkę Ciocia Asia Cię zaniedbała z postami ale cieszę się, że z Ciebie taka dzielna dziewczyna ☺ trzymamy kciuki że Skipperkiem żeby brzuszek ładnie i szybko się zagoił. W ogóle jestem mega dumna z tego jak sobie radzisz i uczysz nowych rzeczy. Gosiu strasznie się cieszę, że Kola trafiła do Was i tak jej dobrze. No i oczywiście życzę najbliższych nocy lepiej przespanych 😉 buziaki dla Was
Małgosia i Kola - 2017-11-29, 17:13

Sanatorium poleca - głęboko relaksacja połączona z wietrzeniem ran pozabiegowych :-)

Dominika i Binek - 2017-11-30, 11:03

brzusio nie wygląda ładnie, ale Kola wygląda na wyluzowaną . Moc buziaczków :*
Kamila i Oskar - 2017-11-30, 11:28

w takim sanatorium to szybko dojdzie do siebie :)
Ewa, Lula i Fux - 2017-12-04, 19:17

W imieniu fundacji i swoim chciałabym serdecznie podziekowac Małogosii jej rodzinie za pieke nad nasza ruda pieknoscia.Kola zostaje u Małogsi na stałe.

Kola powodzenia !!!!

Angelika i Spike - 2017-12-04, 19:20

Gratulacje 🐕🐕🐕🐕🐕🐕🐕
Nanka i Beza - 2017-12-04, 19:51

gratulacje! Życzymy wielu szczęśliwych dni! Powodzenia :serce:
Małgosia i Kola - 2018-08-28, 19:44

Kola zakaziła się babeszją. Szczęśliwie bardzo szybko została zdiagnozowana (wyniki krwi były dobre, ale wykryto obecność babeszji). Natychmiast podjęliśmy leczenie. W poniedziałek rano podano lek, a jutro już prawdopodobnie ostatnia wizyta zastrzykowa u weta, potem będziemy podawać tabletki. Kola odzyskała już apetyt, czuje się już dobrze, tylko szybko się męczy na spacerach.
Trzymajcie kciuki za Rudzielca!

Nanka i Beza - 2018-08-28, 20:51

o rany :( trzymamy wszystkie kciuki i łapki, proszę dać znać jak będziecie po wizycie! :serce:
Angelika i Spike - 2018-08-29, 10:04

Ale nas przestraszyliście, cholerka...
Trzymamy za was kciuki, napiszcie koniecznie, jak z Kolą.

Małgosia i Kola - 2018-09-03, 22:20

Zakończyłyśmy leczenie w czwartek, dzisiaj Kola miała robione kontrolne badania krwi. Morfologia jest ok, wątroba i nerki w porządku. Kamień z serca... uff...
Dziękujemy za trzymanie kciuków :-)
Rudzielec ma wilczy apetyt. Na bazarku dla Bogdana wylicytowałam matę węchową, więc Kola od wczoraj ma świetną zabawę w szukanie smaczków.
Jeszcze dość szybko męczy się na spacerach, ale mam nadzieję, że jeszcze chwila i kondycja jej się poprawi. Najważniejsze, że wątroba i nerki działają sprawnie.

Angelika i Spike - 2018-09-03, 22:24

Cudowna wiadomość!!!
Dominika i Binek - 2018-09-03, 22:27

super wieści , Kola to dzielna dziewczyna :D
Kamila i Oskar - 2018-09-04, 12:06

Super wieści :lol:
Nanka i Beza - 2018-09-05, 17:46

no to możemy odetchnąć :) a zabawy węchowe są super!!!! Beza w taki sposób dostaje wszystkie posiłki i ma przy tym ogromną radochę :)
Monika i Mila - 2019-03-07, 19:20

Cytat:
Kola czuje się świetnie i oby tak było dalej :-)
Mój 1% idzie na Wartę Goldena, zachęta na FB już wpisana.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group