To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - SARUNIA - 591

Monia i Larsik - 2019-08-16, 12:31
Temat postu: SARUNIA - 591
Pod naszą opiekę trafiła około 5 letnia Sara. Dziewczyna ma trochę leków i z pewnością konieczny będzie kompleksowy przegląd weterynaryjny jednak pod okiem Kamili z pewnością szybko uda jej się dojść do siebie.

Trzymajcie kciuki za piękną Sarunie!

Monia i Larsik - 2019-08-18, 09:16


Dominika i Binek - 2019-08-19, 10:29

trzymamy kciuki :* odwagi Mała!
Angelika i Spike - 2019-08-19, 13:37

witaj misia... :serce:
Angelika i Spike - 2019-08-22, 12:53

Wklejamy film, jak Sarcia powoli, bardzo powoli, przekonuje się do Kamili oraz Oskarka...

LINK: https://youtu.be/3io7DqWfzCs

Kamila i Oskar - 2019-08-22, 13:04

Sarunia to bardzo zlękniona sunia, przede wszystkim boi sie panicznie człowieka.
Nie reaguje na cmokania, jedzenie - nic.
Na dwór zostaje wyniesiona i potem wniesiona do domu.
Próbuje uciekać w krzaki, byle jej nie było wdać :-(
Swoje potrzeby załatwia teraz w domu, je i pije w nocy jak nikt nie widzi.
Do weterynarza teraz nie możemy sie wybrać, bo musi nabrać trochę pewności siebie, żeby chociaż sama chodziła na smyczy...
Została wykąpana, bo miała w sierści kołtuny i całe stada pcheł.
Widać, że rodziła nie raz, cycuchy ma duże, wyciągnięte.


Ale jest śliczna!
I małymi kroczkami staramy się przełamać jej lęki,
trzeba czasu ...dużo czasu ...

gandzia7 - 2019-08-22, 19:30

Kamila śledzę wszystkie wątki psiakow i to co robicie dla nich jesteście wielkie szkoda tylko że na świecie jest tyłu zjeb.... h ludzi którzy robią im taka krzywdę.
Bogna i Goja - 2019-08-22, 20:13

Teraz już będzie dobrze, Malutka! Trafiłaś do dobrych ludzi/psów!
Trzymamy kciuki i łapy...

Angelika i Spike - 2019-08-22, 20:22

Kolejny wieczór oswajania z ręką czlowieka: https://youtu.be/IF0KBjimHnU
Kamila i Oskar - 2019-08-25, 16:02

Sarunia robi coraz to nowe postępy, już pomału sama wychodzi i wchodzi do domu, nie trzeba jej nosić :lol:
Potrzeby swoje też zaczyna załatwiać na dworze. Daje się pogłaskać, nie ucieka tak często w krzaki , chyba że się czegoś wystraszy.
O spacerze na smyczy jeszcze musimy zapomnieć ...

Kamila i Oskar - 2019-08-25, 16:19


Angelika i Spike - 2019-08-26, 11:49

Wspaniałe postępy Sarcia :serce:
Kamila i Oskar - 2019-09-11, 12:17

U Saruni z postępami raz lepiej raz gorzej. Robimy dwa kroki do przodu, to potem jeden do tyłu i tak w kóŁko.
Dzisiaj zjadła śniadanie razem z Oskarem, bo jeść dostają o tej samej porze, ale strach nie pozwalał jej wstać, je tylko pod osłoną nocy lub kiedy jest sama.
W nocy też lubi buszować po domu, a rano znajduje na legowisku róŻne zabawki, gazety, itp czy kupę gdzieś na korytarzu. :roll:
Sama już wyjdzie z domu, na krótko i tylko kiedy ja też tam jestem, najpewniej czuje się w domu na legowisku pod warunkiem, że nic nie spadnie, nie stuknie :(
Spacer do lasu to takie dalekie nasze marzenie...

Angelika i Spike - 2019-09-12, 09:00



Piotr, Benio i Tola - 2019-09-14, 19:34

Mocno trzymamy kciuki za powrót Sary do normalnego życia i wierzymy że ten 'spacer do lasu jest coraz bliżej" KAMILA olbrzymi szacunek i podziw dla Ciebie za Twoje oddanie.
Kamila i Oskar - 2019-09-16, 08:28

Piotr, Benio i Tola napisał/a:
Mocno trzymamy kciuki za powrót Sary do normalnego życia i wierzymy że ten 'spacer do lasu jest coraz bliżej" KAMILA olbrzymi szacunek i podziw dla Ciebie za Twoje oddanie.
dziękuje Piotr - robie co mogę, żeby się otworzyła i stała sie prawdziwym szczęsliwym goldenem :)

W piatek byłyśmy u weta, oczywiście taka była wystraszona, że trzeba było ją wnieść i wynieść. Normalnie paraliż ,aż sprawdzałam czy oddycha.
Mała ma zapalneie sutków, uszy ok, waga ponad 30 kg.
Dosłayśmy różne leki i za tydzień kontrola.
Po wecie wycofała sie znowu i był problem z wyjściem na dwór :( Dopiero od niedzieli zaczęła sie poprawa i juz jest lepiej.

Angelika i Spike - 2019-09-16, 12:02

Trzymamy kciuki za Sarcię :serce:
Ewa, Lula i Fux - 2019-10-01, 09:37

Sarunia u weta,wizyta kontrolna.....


Ewa, Lula i Fux - 2019-10-01, 09:38

Sara na ogrodzie wyluzowana po wizycieu weta...


Kamila i Oskar - 2019-10-14, 14:19

U Saruni dalej bez zmian.
Kiedy wracam w pracy to udaje, że jej nie ma, nie wyjdzie na siku, karma, nic ...
Wieczorem dopiero się trochę rozkręca, potem noc - wychodzimy na siku nawet kilka razy, bo biega po domu, znosi buty, poduszki, je, szczeka.
Rano też jest jeszcze w miarę, reaguje bardzo entuzjastycznie na dźwięk mojego budzika, o drzemce moge zapomnieć ;) Wyjdzie wtedy na dwór, pobiega, a potem idę do pracy, kiedy wracam zaczynamy od nowa - dzień świstaka.

Bardzo dziękujemy Agnieszce od Lili i Jessi za podarowanie Sarze paczki z karmą, smaczkami, gryzakami oraz za feromony Adaptil - testujemy je teraz.
Misia musiałam schować ze względu na jej ciąże urojoną.

Adam Zieliński - 2019-10-29, 08:16

Trzymam kciuki za Sarę.

Naszej Mice, która miała paniczne stany lękowe (do okiełznania pozostała nam tylko ta paskudna śmieciarka, która złośliwie psuje jej spacery :roll: ) przez pierwsze miesiące po adopcji, bardzo pomógł Stressoxan. Dwie tabletki dziennie (Mika waży ok 30 kg).

Kamila i Oskar - 2019-10-29, 13:56

Adam Zieliński napisał/a:
bardzo pomógł Stressoxan
dzięki za radę - poczytam zaraz o tym.
Adam Zieliński - 2019-10-29, 19:14

Stressoxan produkowany jest przez polską firme Vebiot.
Polecił nasz vet dla Miki.
Przez pierwsze parę miesięcy po adopcji dostawała 2 tabletki dziennie, potem przez następne 2 miesiące 1 tabletkę. Teraz od miesiąca już bez tabletek. 6 miesięcy po adopcji - Mika funkcjonuje jak regularny golden retriever :mrgreen: (woda? Gdzieeee ta wooodaaa??!!!! Leeeecęęęę....)

Angelika i Spike - 2019-11-06, 20:48

Na smaczki Sarunia się otwiera
Adam Zieliński - 2019-11-07, 11:16

Czyli jednak prawda w tym co mówią - przez żołądek do serca :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group