Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY REZYDENCI - SPRITE - Stare Opole - Katarzyna G. -A 2023/719/14
Agnieszka i Klara - 2020-12-07, 15:43 Temat postu: SPRITE - Stare Opole - Katarzyna G. -A 2023/719/14Dzięki zaangażowaniu młodych ludzi, trafił do nas pies w typie goldena, z Kornicy.
Pies jest masywnej budowy ciała, ma duże łapy, o przyciętych uszach .
Nasza sprawdzona opiekunka Kasia nazwała tego dużego miśka imieniem Sprite i niech mu ono służy. Wierzymy, że przed nim dobra i radosna przyszłość, ale zanim do tego dojdzie wspólnie musimy się napracować. Pies który trafia do fundacji w Mikołajki po prostu musi być wyjątkowy i choć to nie jest 100% golden, nie pozostaliśmy obojętni. Tym bardziej, że psu pomogli już inni cudowni ludzie, którzy podjęli trud zabezpieczenia psa i przywiezienia go do naszego DT od trudnych przypadków
1. Sprite jest dużym psem, być może kiedyś stróżował - szczeka na posesji i pilnuje terenu ( takie mamy pierwsze wrażenie) Ma masywne łapy, jest mieszańcem goldena i być może podhalańczyka, oczy ma piękne jak husky.
2. Jest bardzo nieufny - podchodzi aktualnie tylko do osoby, która go karmi. Nie wchodzi do domu mimo rozstawionych smaczków. Nie ufa i nie podchodzi do innych osób.
3. Nie jeździ samochodem - występuje problem z wejściem i wyjściem do samochodu.
4. Charakter łagodny, lękliwy. Pies boi się ludzi z miotłą, kijem w ręku.
5. Ignoruje kompletnie koty.
Na razie to wszystko co możemy powiedzieć o naszym nowym przyjacielu. Mamy szczególny sentyment do psów grudniowych - wierzymy, że los stawia je na naszej drodze w sposób kompletnie nieprzypadkowy. Witaj Sprite!
WYDATKI NA SPRITE:
rok 2020
128,90 - karma
195,54 - DINGO obroża zaciągana z linki "Snake", VETOQUINOL Zylkene 450 mg - 10 tabletek dla psów
rok 2021Asia+Kudłacze - 2020-12-07, 19:40 Mocno trzymam kciuki, żeby Sprite się przełamał jak najszybciej i przekroczył próg domu. Bądź dzielny chłopaku, teraz już będzie tylko lepiej Agnieszka i Klara - 2020-12-10, 06:18 Mamy pierwszy sukces
Za nami pierwsza noc spędzona na .. ganku. Coraz bliżej wejścia do domu.
Jak widać, Sprite ma mocno zakorzeniony lęk i tylko cierpliwością i doświadczeniem można przełamać jego zachowanie. Nasza Kasia to cudowna wolontariuszka, która niejednego trudnego psiaka miała pod opięką. Ona mówi, że koło weekendu powinien już spać w domu Zobaczymy. - trzymamy mocno kciuki!
Z informacji dodatkowych nasz nowy fundacyjny przyjaciel zna podstawowe komendy : siad, daj łapę. Dalej ignoruje pozostałych domowników, ale z Kasią ( która karmi) buduje powoli więź. Na jej widok już się ciszy i siada do głaskania
Z uwagi na sytuację - ogromny lęk, na razie wizyta u weterynarza nie wchodzi w grę. Na ten moment nie widzimy nic niepokojącego w jego stanie zdrowia. Niestety wyciągamy kolejne kleszcze ale to normalne u psa, który bytował na dworze.Agnieszka i Klara - 2020-12-13, 13:29 Spieszymy odnotować kolejny mały sukces. Sprite dał sobie włożyć obrożę - nie obyło się oczywiście bez pewnej propozycji korupcyjnej
Na ten moment możemy napisać, że :
1. Sprite jest psem lękliwy, bardzo powoli przełamującym lęk przed ludźmi. Zdecydowanie więcej czasu zabiera mu zbliżenie się do mężczyzn.
2. Lubi przebywać na dworze, czuje się tam bezpiecznie - na razie wciąż mimo upływu tygodnia nie wszedł do domu. Staramy się regularnie go kusić smaczkami ale wciąż przebywa na dworze. Damy sobie jeszcze kilka dni, ale jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, konieczna będzie praca ze specjalistą.
3. Jest łagodny jeśli się nie boi. W sytuacjach stresu może różnie zareagować.
Jaki powinien być przyszły Dom Stały?
1. preferowany dom to dom z ogrodem, mieszkanie z ogrodem.
2. nowi opiekunowie muszą być bardzo cierpliwi i gotowi na pracę z psem. Potrzebny będzie dłuższy okres aklimatyzacji.
3. preferowany jest dom z jak najmniejszą ilością bodżców - Sprite reaguje bardzo lękliwie i nie był własciwie socjalizowany.Agnieszka i Klara - 2020-12-13, 13:34 SpriteAgnieszka i Klara - 2020-12-13, 13:34 SpriteAsia+Kudłacze - 2020-12-13, 13:51 A już miałam nadzieję, że będzie info, że próg przekroczony. Ten lęk musi go niesamowicie paraliżować... Jest przepięknym ale mocno skrzywdzonym przez życie psem
Ale brawo za obrożę, dzielny chłopak 💙Kamila i Oskar - 2020-12-16, 09:44 Trzymam bardzo mocno kciuki! bo wiem jak trudna jest praca z psem lękliwym.
Dużo cierpliwości Agnieszka i Klara - 2020-12-19, 18:13 Nasza doświadczona psia matka Kasia ma mnóstwo cierpliwości. Ona w zasadzie to chodząca cierpliwość, oaza spokoju i w ogóle jedna wielka chodząca dobroć. Ale Sprite... coż mówić. Nie wiemy, i nie wiem czy chcemy się domyślać jak wiele zła wyrządził mu człowiek. Mijają dwa tygodnie a my mozolnie posuwamy się naprzód. Sprite wciąż nie wchodzi do domu i to nas bardzo martwi. Wszelkie próby korupcji w postaci smakołyków nie działają. Lęk jest zbyt duży.
Trzymajcie kciuki za Kasię i Sprite i ... za pogodę. Bo choć Kasia to oaza spokoju i cierpliwości, to pogoda nam nie służy. Nim podejdą mrozy, chłopak musi przekroczyć próg domu.Asia+Kudłacze - 2020-12-19, 20:00 Jeju... co go musiało w życiu spotkać, że dom tak go przeraża. Coś strasznego. Czy wobec tego planujecie spotkanie ze specjalistą? Trzymamy kciuki bardzo mocno, trudne wyzwanie przed nimi <3Agnieszka i Klara - 2020-12-28, 13:00 Nie mamy dobrych informacji. Sprite wciąż nie pokonał swojego lęku przed wkroczeniem do domu. Nie sprzyja nam pogoda więc zdecydowaliśmy się na podanie delikatnego leku uspokającego aby wyciszyć emocje psa. Oczywiście lek został podany po konsultacji z weterynarzem. Ponadto będziemy szukać behawiorysty który mógłby pracować z psem na miejscu.
Trzymajcie kciuki.Asia+Kudłacze - 2020-12-28, 18:50 Kurczę to fatalnie To już tak długo trwa.. a jak ogólnie się zachowuje, nadal tylko z Kasią nawiązuje jakikolwiek kontakt?
Oby znalazł się specjalista w pobliżu, który będzie umiał pomóc.Agnieszka i Klara - 2021-01-04, 09:31 Mamy i dobre i złe informacje.
Rozpoczęliśmy współpracę z psim behawiorystą. Jesteśmy po pierwszej 30 minutowej sesji.
I tak :
1. Sprite to bez wątpienia pies z traumą, lękowy. Charakterystyczne dla takiego psa jest to, że ma on kłopot wyrażaniu emocji - po prostu zamiera. Może wydawać typowe sygnały ostrzegawcze z opóźnieniem lub w ogóle. To znaczy, że z psem trzeba pracować znając bardzo dobrze sygnały ostrzegawcze i wiedząc co to znaczy przekraczać strefę komfortu psa. Dlaczego? Sprite może nie uprzedzić nas o tym, że coś zrobimy źle np. warcząc. On po prostu zamiera lub się wycofuje.
2. Behawiorystka uznała, że to co już udało się wypracować, to prawdziwy sukces. Dla przypomnienia - Sprite daje się karmić Kasi z ręki, przychodzi się miziać ale wciąż nie wchodzi do domu.
Ustaliliśmy, że :
1. pies karmiony będzie wyłącznie z ręki w okolicach drzwi do domu, będziemy je stopniowo otwierać aby pies był przyzwyczajony do ruchu drzwi w swojej obecności.
2. pies będzie karmiony w obecności obroży - najchętniej poprzez karmienie niejako poprzez obrożę. Znów chodzi o pozytywne skojarzenia obroży z jedzeniem.
Będziemy - jak w przypadku każdego naszego psa - pracować w oparciu o szkolenie pozytywne. Z psem lękowym nie wolno postępować z jakąkolwiek próbą siłą - stąd nie zmuszamy na siłę do przekroczenia progu domu.
Z uwagi na to, że pies robi jednak postępy, nie wprowadzamy farmakologii. Kolejne spotkanie w połowie stycznia.
Sprite będzie gotowy do adopcji najwcześniej za kilkanaście tygodni. Będziemy dla niego szukać domu, który :
1. jest domem z dobrze ogrodzonym podwórkiem
2. ma psiego rezydenta który jest zrównoważony i spokojny
3. ma świadomych właścicieli, którzy potrafią czytać sygnały ostrzegawcze psa. Mają dużo czasu, cierpliwości i gotowi są na pracę z psim behawiorystą.
4. w domu i w rodzinie nie ma nadmiaru bodźców
Ta zła wiadomość to właśnie taka, że Sprite będzie wymagającym towarzyszem. Prawie na pewno wystąpią objawy lękowe po przeprowadzce do DS. Dlatego bardzo ważne jest to aby przyszli opiekunowie znaleźli czas na wizyty zapoznawcze a także mieli czas na wymagającą pracę z psem.
W moim domu w grudniu mówiło się, że zwierzęta mówią 24 grudnia po połnocy. Zawsze wydawało mi się, że to nie prawda. Dzisiaj z całym przekonaniem powiem, że zwierzęta mówią... cały rok. Doświadczony opiekun i wolontariusz z sygnałów psa i jego zachowania są w stanie opowiedzieć prawię całą psią historię. Sprite mówi - powoli i mało, ale wiemy że kontakt z domem i człowiekiem był dla niego źródłem lęku. Mimo traumy którą niewątpliwie przeżył, cieszy go każdy pozytywny kontakt i z pewnością chciałby więcej, ale lęk jest mocno zakorzeniony.
Naszym zadaniem jest umiejętne przełamanie tego lęku. Do tego potrzebujemy czasu, wiedzy, cierpliwości i dużego optymizmu.Agnieszka i Klara - 2021-01-17, 16:48 Nasz Sprite bardzo powoli robi nowe postępy. Z przesłanych filmików widzimy, że ten moment gdy w końcu przekroczy próg jest już blisko. Widać, że Sprite pokochał Kasię mocno i tylko jej ufa.
Obcy ludzie na podwórku dalej wzbudzają lęk. Sprite znika - mimo, że ludzie nie mają złych zamiarów.
Obecnie Sprite czasami nocuje w komórce - dokładamy wszelkich starań aby w tym okresie było mu maksymalnie komfortowo. Ma do dyspozycji komórkę, koce które nieustannie niszczy ;( i roznosi w drobny pył. Zauważyliśmy również, że zwiększył mu się apetyt - nie skąpimy mu jedzenia bo Sprite wciąż należy do tych drobnych, niedożywionych psów.
W najbliższych dwóch tygodniach czeka nas rozmowa z behawiorystami - mamy dla nich filmiki i powoli będziemy działać dalej.Asia+Kudłacze - 2021-01-17, 18:53 Czekałam na nowe wieści z malutką nutką nadziei, że próg już został przekroczony. Ale najważniejsze, że są jakiekolwiek postępy, no i cudownie, że chociaż do jednej osoby przekonał się i jej zaufał. Oby kolejne konsultacje przyniosły nowe ważne wskazówki. Niech się chłopak trzyma... a jakichś naturalnych gryzaków nie chce gryźć - może wówczas koce nie byłyby tak unicestwiane? A czy on wchodzi w ogóle jakąś relację zabawową z Kasią? czy tylko tyle, że daje się miziać?Katarzyna i Luna - 2021-01-17, 21:49 Dzień dobry.
Sprite nie zna naturalnych gryzakow. On dzieli wszystko na coś do zjedzenia lub zniszczenia. To kochany pies ale nikt nie nauczył go zabawy. Gdy Luna biegnie za piłką to Sprite biegnie, obwącha i patrzy co robi Luna. Nie podejmuje piłki. Inna zabawki zgryza, rwie. Każdy materac, po nocy wyciąga na podwórko na przeciwko wejścia do domu, kładzie się na nim i rwie obserwując drzwi aby szybko uciec gdy ktoś wyjdzie. Z dobrych wiadomości to apetyt. Dzielnie nadrabia braki.Katarzyna i Luna - 2021-01-18, 12:49 Odrobina nowych wieści. Sprite spał w domu..... wniesiony po drobnej gonitwie. W naszej ocenie trzeba było podjąć to wyzwanie. - 23 stopnie to jednak w naszej ocenie za duży mróz. Wyzwanie chodzenie po panelach. Dom przerażał ale łóżko odkrył szybko. Noc spokojna. rano problem. Pies nie chce wyjść na dwór się załatwić. I znów trzeba było go wynieść. Wieczorem chyba powtórzymy ten zabieg. W domu jak leży jest ok. Cieszy się całym sobą. Myślimy, że będzie już tylko lepiej Paula i Lary - 2021-01-19, 15:15 Świetna wiadomość, mam nadzieję, że to przełom dla Sprite Agnieszka i Klara - 2021-01-19, 18:39 Jak napisała Kasia mamy pierwszy duży sukces. Sprite znalazł się w domu. To najlepsza wiadomość dla nas - przed nami wciąz jednak dużo pracy Agnieszka i Klara - 2021-01-19, 18:40 SpriteWarna - 2021-01-19, 22:01 Mogę patrzeć się na to zdjęcie i patrzeć i patrzeć. To jest taka ulga.Asia+Kudłacze - 2021-01-20, 11:19 Fantastyczna wiadomość! Stopniowe nabieranie zaufania przyniosło efekt Oby teraz już było tylko lepiej. Sprite, dasz radę, chłopaku Ania i 3 Fafle - 2021-02-09, 17:10 Przekazuje informację o Sprite przekazane przez Agnieszkę :
Sprite z rzadka wchodzi do domu, najczęściej z interwencją Kasi. Nie ma agresji do innych zwierząt – psów, kotów.
Nadal odczuwa bardzo duży lęk przed obcymi. Na ten moment wciąż nie ma możliwości aby pies wsiadł do samochodu – nie odbyły się więc żadne badania weterynaryjne. Poza kleszczami, na samym początku, Kasia nie zobaczyła nic niepokojącego. Z zachowaniem młodziaka świetnie sobie radzi sama, więc jak na razie nie ma potrzeby korzystać z pomocy behawiorysty.
AniaKatarzyna i Luna - 2021-02-10, 10:15 Sprite to pies widmo. Cały dzień jest radosnym ale bardzo płochliwym psem. Nas czyli mnie i męża powoli zaczyna akceptować. Cieszy się gdy wrócimy z pracy, czasami pozwala się głaskać. Obecnie pies je z ręki. Gdy przychodzi wieczór niestety nie jest już tak różowo. Pies boi się. Do domu czasami pozwala się wnieść. Lecz tylko gdy jest mróz powyżej 10 stopni. Pies w domu jest ideałem. Jest jednak problem gdy trzeba z domu wyjść. Tu kolejny raz trzeba go wynieść. Konsultacje z behawiorystami potwierdziły, że proces oswajania może trwać bardzo długo. Jest to ewidentnie pies skrzywdzony. Boi się człowieka a jednocześnie bardzo cieszy się gdy kogoś zna i widzi. Lecz to on ustala zasady. W chwili obecnej walczymy powoli z wybuchającymi mu legowiskami. Pies zaczyna wchodzić do komórki na drewno. Kładziemy mu tam zawsze jakieś koce, materace które niestety zawsze rano mu wybuchają. Jesteśmy dobrej myśli. Ostatni koc ma już trzy dni O podpięciu na smycz w chili obecnej nie ma mowy. Pies wtedy płacze, raz zsikał się pod siebie. Następuje później kilkudniowy regres, więc przestaliśmy na razie próbować. Podczas karmienia zawsze widzi smycz gdyż zgodnie z zaleceniem behawiorysty zawsze jest ona przy karmieniu. Trudno pisać o psie który robi tak małe postępy. Ale jak mówią wszyscy to on musi podjąć decyzję. Czekamy.
Ogólnie jest zdrowym psem. Jest odrobaczony, odpchlony.Asia+Kudłacze - 2021-02-10, 18:48 Dziękujemy za nowe wieści, bardzo przykro jest czytać jak ogromnie traumatyczne przejścia musi mieć za sobą Sprite Trafił pod idealną opiekę, ma wsparcie, wierzę że za jakiś czas nastąpią kolejne sukcesy. Cudownie, że ma swoją przestrzeń i czas na przełamywanie lęków.
A co do kocyków i legowisk...no cóż, nie ma ideałów 😄