Kasia i Furias - 2022-12-17, 17:27 Temat postu: LUNA ma juz dom w Pszennie - Kilka dni temu do grona Warciaków dołączyła 5-letnia Luna, którą właściciele nie chcieli się dłużej zajmować. Zamieszkała u Pani Anety w Pszennie, gdzie może cieszyć się towarzystwem innej suczki - Fibi. Dziewczyny od razu przypadły sobie do gustu. Widać, że Lunce bardzo brakowało psiego towarzystwa. Jest wpatrzona w Fibi jak w obrazek i wszystko po niej papuguje, więc nauka czystości po wejściu do domu, pielęgnacji i zasad panujących w domu została opanowana w mig;) Luna była już na wstępnej wizycie u weterynarza, bo przerost pazurów wykrzywiał jej palce podczas chodzenia i trzeba było jej w tym ulżyć. Na pewno trzeba będzie się skupić na zrzuceniu u niej kilku kilogramów i odbudowaniu mięśni w nogach, bo po ich stanie weterynarz stwierdził, że miała bardzo niewiele ruchu. Luna z pewnością będzie tym faktem zachwycona, bo teraz dumnie nosi obrożę zamiast kolczatki, a długie wędrówki i szaleństwa w śniegu z nową przyjaciółką wyraźnie sprawiają jej radość. Na zdjęciu ruda piękność- Luna po skorzystaniu z domowego spa i wraz z nową siostrą;) Kasia i Furias - 2023-01-29, 16:13 Luna jest już od kilku tygodni w nowym domu i fantastycznie wtopiła się w tamtejszy rytm życia. Na każdym kroku naśladuje Fibi, swoją współlokatorkę. Podpatruje u nie różne zachowania i sama wciela je w życie. Jest to bardzo pomocne podczas nauki czystości, przywołania czy spacerków w większej grupie. A spacerów jest sporo, bo Luna musi odbudować sobie kondycję i mięsnie w łapkach. Na zdjęciu dziewczyny podczas 5-kilometrowego spaceru na pobliską górę. Wysiłek był spory, ale Luna dała pięknie radę, choć musiała to odespać w samochodzie w drodze powrotnej;) 
Kasia i Furias - 2023-03-29, 21:03 Nikt nie miał wątpliwości, że pobyt Luny w nowym domu musi zakończyć się szczęśliwą decyzją;) W tej sytuacji adopcja to tylko formalność, bo Luna bardzo szybko stała się prawdziwą częścią rodziny i doskonale dopasowała się do trybu życia swojej nowej biszkoptowej siostry. Dziewczyny zachowują się jakby od dawna się przyjaźniły i ze sobą mieszkały. Pani Aneta dodatkowo zadbała o ich wzajemne relacje, konsultując się w tej kwestii z behawiorystą. W chwili obecnej sunie są na pierwszym wspólnym wyjeździe nad morze i cieszą się swoim towarzystwem w nowym otoczeniu. Życzymy całej psio-ludzkiej rodzince, aby wspólne zaufanie i przyjaźń kwitły, a każdy dzień przepełniony był pozytywnymi emocjami 
|
||||||
