Wiek: 35 Dołączyła: 18 Lis 2012 Posty: 3505 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-05, 11:26 EGON - 321
W dniu dzisiejszym pod opiekę Fundacji trafił piękny i dostojny EGON
Ze względu na sytuację rodzinną oraz zdrowotną, dotychczasowa właścicielka była zmuszona oddać psiaka pod nasze skrzydła.
Tak więc życie Egona lekko się pokomplikowało i brak w nim nieco stabilizacji, ale liczymy że w domu tymczasowym u Pana Damiana (we Wrocławiu) wszystko wróci do normy
Obecnie Panowie są jeszcze w podróży, ale zapewne już za kilka godzin będziemy mieli pierwsze wieści jak psiak się aklimatyzuje.
A oto nasz śliczny złociak
oraz Egon zaraz przed wyprawą do Nowego Domu
_________________ Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
Cześć człowieki, u mnie wszystko w porządku, podróź przebiegła bez problemu, jak na psa przystało dobrze sie prowadzę, wywąchałem wszystkie ķąty w nowym domu i wrocławskie drzewa, mam juź swój zestaw zabawek i wielką krowe (łaciate legowisko) na bierząco będę informował co u mnie słychać
Wasz Egon hau hau
Uwaga Wszystkie Adopciaki, never ever nie traćcie wiary w człowieki! Przyjechałem do Wrocławia i jestem w psim raju. U Damiana jest w pytkę W sensie superowo. Nie mam problemow ze spaniem, chociaz jak Damian nie przyniesie mi do sypialni mojej krowy-legowiska to robie psikusy i ciagle wskakuje mu do łóżka. Z krową mam spokojne sny no i moge spać zaraz obok lóżka. Chętnie pożeram to co mam w misce, ale nie przejadam sie. Mięcho wygrywa, suche nie za bardzo mi pasuje. Kuchnia generalnie daje rade ale chłopu daleko do masterchefa I sluchajcie, zupelnie sie nie stresuje. Dom wydaje czasami dziwne dzwięki ale nie przywiązuję do tego specjalnej uwagi. Spacerki uwielbiam. Długo mogę tak człapać a w nagrodę nie ciągnę. Szepczą między sobą, że jestem najgrzecznijszym i najkochańszym psem pod słońcem - to chyba dobrze Brawo ja
Dzień dobry.
Jestem już po wizycie przedadopcyjnej (wskazywałam na Benego- Noris ) ale chłopak wczoraj kolejny raz pokazał zęby.
Egon jest cudny i widzę że nie ma w nim nic z agresji. Myślę że stworzyła bym mu wspaniały dom. Bardzo proszę o kontakt.
Witam bardzo serdecznie. Już od długiego czasu śledzę działania ludzi o wielkim sercu. Zdecydowałam się napisać, odważyłam się ponieważ ten dostojny psiak Egon sprawił, że pojawił się uśmiech na mojej twarzy.
Dwa tygodnie z Egonem minęły jak z bicza strzelił. Bez wątpienia można o nim napisać, że jest psem idealnym. Zabawny, wesoły, z mnóstwem psich uczuć, które koniecznie wszystkie naraz chce pokazać Trochę leniuszek, ale jak się rozbryka to pada najpierw człowiek a później pies. Chodzi na szelkach swobodnie, nie ciągnie, nie gryzie kapci, nie sika w domu, nie napędza kota kotom, nie ujada, nie piszczy gdy sam zostanie. Uparciuch. Zawsze przyjacielski, błyskawicznie stał się ulubieńcem Ołtaszyna. Uwielbia być koło człowieka. Nawet posiłki odbywa tylko wtedy, gdy obok miski kręci się jakiś homo sapiens. Dlatego też śniadania i kolacje jadamy razem Uwielbia pluszowe miśki i wszelkie sznury, które można z kimś poprzeciągać. Ulubiona zabawa – psie zapasy, zawsze i wszędzie jest na nie gotowy. Wieczorami jeszcze szaleją hormony, ale sobie radzimy i jest juz o wiele lepiej. Zdrowie już znacznie lepiej. Grzyb na łapkach już całkowicie zaleczony, uszy wyglądają prawie jak nowe Teraz czas na męskie sprawy oraz drobne kosmetyczne zabiegi związane z jednym okiem – to po to żeby wszystkie laski się za nim oglądały Egona nie da się nie kochać. Kupił mnie natychmiast. I vice versa – wygląda na najszczęśliwszego psiaka świata.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum