Wypraszam sobie! Wcale go nie rozpuściłam, tylko nie miałam takiego fajnego legowiska jak Łukasz dla niego, dlatego nie mogłam pozwolić żeby biedak na podłodze spał To wszystko z troski o naszego Piorunka
No to fajnie, zobacz ile zaoszczędziłabyś zimą na ogrzewaniu, jakbyś miała dwa takie żywe grzejniczki w nocy Mam bardzo dobre wieści z drugiej ręki Piorun pierwszą noc w nowym domu ma już za sobą, próbował wgramolić się na łóżko, ale jak widział, że nie ma szans to położył na nim chociaż swoją głowę Spał trochę w legowisku, trochę na podłodze, urozmaicał sobie chłopak swój odpoczynek Dzisiaj Piorun spędzał dzień z tatą Łukasza, razem spacerowali i jeździli samochodem żeby psiak poznał nową okolicę Przystojniak zwracał na siebie uwagę wielu osób i uwaga, uwaga... nawet pozwolił się pogłaskać dzieciom Miejmy nadzieję, że będzie robił postępy w tej kwestii. Resztę wieści przekaże zapewne Łukasz
Dzis trzeci dzien Piorunka w moim domu na chwile obecna moge napisac , ze lubi jezdzic autem , byc glaskany i czesany , lubi wylegiwac sie na balkonie i jest czujny jest chetny do zabawy z innymi psami . Co do dzieci to daje sie poglaskac starszym dzieciakom natomiast nadal jest przewrazliwiony na male dzieciaki , nie daje im podejsc do siebie . Jesli chodzi o spanie i lezenie to postep jest wielki nie laduje sie na lozko ani fotel , lezy i spi na podlodze a jak mu sie zachce to idzie do swojego legowiska
No proszę proszę. Wystarczyło, że na chwilę wyjechałem na urlop, a tu takie ogromne zmiany w życiu naszego piorunującego słodziaka ze Śląska. Wielkie gratulacje dla nowego domu Pioruna i trzymam za was kciuki. Dbajcie dobrze o to nasze złotko, bo wystarczająco już w życiu przeszedł niedobrego. Samych szczęśliwych dni życzę
Gdyby ktoś zapomniał o Piorunku, to chyba czas na małe przypomnienie U naszego łobuza lepiej być nie może. Jest tak rozpieszczany, że aż mu zazdroszczę Niestety jego stosunek do dzieci jeszcze się nie zmienił, ale z psami dogaduje się świetnie. Łukasz wybiera się z Piorunkiem na szkolenie, zaczynają już za jakieś 2 tyg. A na dowód tego, że psiak ma się dobrze przesyłam jego zdjęcie, Łukasz zrobił i przesłał, moja siostra wyładniła no i jest
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-08-19, 20:31
Piorun staje się coraz bardziej piorunujący
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Dzisiaj rozmawiałam z Łukaszem, więc jestem na bieżąco U Piorunka wszystko dobrze, jest zdrowy, dalej piorunujący i próbujący ustawić sobie wszystkich dookoła. Trochę udało mu się zrzucić z wagi, więc jestem dumna z Łukasza i jego rodziców, no a tak poza tym to żyją sobie tam wszyscy w pełni szczęścia Jeśli uda mi się kiedyś ich odwiedzić, to postaram się wrzucić jakieś zdjęcia
_________________ "Pies nie potrzebuje drogich aut, markowych ubrań czy dużego domu.
Wystarczy rzucony do wody patyk.
Daj mu miłość a on odda Ci siebie.
O ilu ludziach można tak powiedzieć?
Ilu ludzi sprawia, że czujesz się wyjątkowy i szczęśliwy?"
Witam wszystkich u Piorunka wszystko w jak najlepszym porzadku , ma sie bardzo dobrze , jak juz wczesniej pisalem oraz jak widac na wczesniejszym zdjeciu bardzo lubi spedzac czas wylegujac sie na balkonie i obserwujac co sie dzieje wokol domu , az strach pomyslec co zrobi zima rano gdy wstaje do pracy wstaje razem ze mna i nie odpusci mi porannego spaceru , niewazne czy wstaje o 3 , 5 czy 7 rano do pracy , on czuwa zdarza sie tez tak , ze gdy mam wolne i pospie do tej 8 sam wygramoli sie ze swojego legowiska , usiadzie kolo mojego lozka , polozy swoja glowe najczesciej na mojej glowie i w ten sposob budzi mnie i przypomina mi ze czas na spacer jest czujny i dobrze pilnuje domu , lubi sie bawic , byc czesany i glaskany :)pozdrawiam wszystkich
Ewka specjalnie dla Ciebie załatwiłam od Łukasza zdjęcia Piorunka. Teraz już możesz być przeszczęśliwa
_________________ "Pies nie potrzebuje drogich aut, markowych ubrań czy dużego domu.
Wystarczy rzucony do wody patyk.
Daj mu miłość a on odda Ci siebie.
O ilu ludziach można tak powiedzieć?
Ilu ludzi sprawia, że czujesz się wyjątkowy i szczęśliwy?"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum