Jutro 24 marca 2016 r Dinuś kończy 10 lat... Jedyny, niepowtarzalny,cudowny Warciak Dino. Jest po dwóch zabiegach operacyjnych - pierwszy to usunięcie guza jelita grubego, w październiku 2014r, a drugi to usunięcie guza średnicy 2 cm i innych mniejszych guzków z tkanki podskórnej (mastocyty).
Na wątrobie pozostaje ta nieszczęsna torbiel (całe szczęście, że nie guz), z którą dzielnie sobie radzi.
Chłopaku: życzymy zdrówka i samych cudownych dni z nami i kochającą siostrą Lolą.
Dinutku kochany,żyj nam w zdrowiu całą wieczność, jesteś wspaniałym, dostojnym starszym panem, który zawładną chyba wszystkimi serduchami tutaj w Fundacji;-)
Kochani. Marzenka zadzwoniła do mnie kilka chwil temu, by przekazać smutną wiadomość Dinulek odszedł dziś rano. Zasnął sobie spokojnie, zmęczony chorobą, która ujawniła się u niego jakoś na początku roku, a w ciągu ostatnich kilku tygodni rozwinęła się tak bardzo...
Od początku, gdy Dino trafił do nas ze schroniska, nazywaliśmy go dostojnym księciem. Przeniknął do świata Marzenki i Jarka, jakby był z nimi od zawsze. W marcu skończył 11 lat, zostawił "siostrzyczkę" Lolę.
Marzenko, Jarku, wiecie, jak bardzo Dinuś był mi bliski i cieszę się, że dzięki niemu poznałam Was. Jestem z Wami w tym smutku. Dziękujemy Wam za piękne 4 lata, które Dinulek spędził szczęśliwie, otoczony ogromną miłością. Dinulku, biegaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem ['].
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Pani Marzanna napisała na razie krótko, że Lolunia czuje się dobrze, jest pogodna, mieszka z bratem Bajtkiem, z którym tworzy wspaniały duet a w lutym będzie obchodziła swoje 8. urodziny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum