Niestety na razie nie będę w stanie być domem tymczasowym dla Waszych psiaków w potrzebie, przykro mi.
Z Forestem jeszcze trochę pracy jest, Lucky ciągle też wymaga pracy i Ozzy, który musi do siebie dojść.
Poza tym od teraz mam znowu 4 psy i póki co brak warunków do tymczasowania.
A Forest... cóż... mam nadzieję, że niebawem poczuje się naprawdę bezpiecznie i te Jego straszki staną się przeszłością.
Chłopak ciągle się rozwija, zmienia się i cudownie jest na to patrzeć. Jasne, że nie jest idealnie, ale ja zawsze powtarzam, nie ma ideałów.
Cudownie zdał sierpniowy egzamin, który w związku z moją pracą na Niego spadł i to w bardzo ogromnej ilości. Obawiałam się, że może dojść do jakiegoś nieszczęścia, bo miałam w domu 16 psów. Ale Forest bardzo ładnie sobie z tą sytuacja poradził. Z każdym kolejnym, który do mnie wchodził było Mu jakby łatwiej. Także jestem z Niego mega dumna.
Jest psem, który ma jeszcze dużo do przepracowania i długa droga przed Nim. Ale nie wyobrażam sobie swojego stada, bez Foresta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum