Wiek: 60 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24631 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-06, 22:18
Kot to dobry pomysł, jeśli oba zwierzaki się lubią. Generalnie zawsze jest lepiej jak jedno zwierzę ma drugie, jako kompana (ludzie też generalnie wolą mieć drugiego człowieka).
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
U mnie Korba (mój adoptowany goldziak ) zostaje na 7h dziennie właśnie z kicią, ale trzeba przyznać, że ważne żeby się lubiły - to takie psychiczne wsparcie w "trudnych chwilach"
Wiem, że ta wiadomość rozczaruje Marcina który stara się o adopcję Brando, jednak dom tymczasowy w którym Brando przebywa postanowił psiaka adoptować. Tak się bardzo często zdarza (wiem z własnego doświadczenia), że zajmując się psem przez jakiś czas, obdarzamy go tak wielką miłością, że już sobie nie wyobrażamy żeby poszedł dalej w świat. I tutaj mamy własnie taka sytuację.
Marcinie, mam nadzieję, że inny nasz podopieczny podbije Twoje serce i postarasz się o jego adopcję
Trudno, takie życie. Najważniejsze, że Brando znalazł swój dom i rodzinę, a o to przecież tu chodzi.
A co do innego podopiecznego, będę tu zaglądał, więc mam nadzieję, że tak będzie.
Trudno, takie życie. Najważniejsze, że Brando znalazł swój dom i rodzinę, a o to przecież tu chodzi.
A co do innego podopiecznego, będę tu zaglądał, więc mam nadzieję, że tak będzie.
Tylko zaglądał? Zostań z nami. Na 100% znajdzie Cię tu Twój nowy przyjaciel.
_________________ Uczmy się szanować i kochać wszystko co żyje
Witam Cię Arku serdecznie. Mam nadzieje, że skoro już się zalogowałeś będziesz nam od czasu do czasu pisać co u Was słychać a i może jakieś zdjęcia uda Ci się wkleić
Na pewno się uda, bo ja tez zrobiłam fotki Pokazałam Arkowi jak obsługiwać forum więc na peno bedą wiadomości- a Brando ma sie swietnie!Jestem bardzo szczęśliwa ,że wszyscy w tym domku tak kochają tego psiaka.
Przepraszam,że sie nie oddzywaliśmy ale jak urlop to bez komputera wczoraj wróciliśmy do domu do Chorzowa Braduś ma sie super trochę złapalismy kleszczy ale ręką fachowca zostały usuniętę troche przytył co do kastracji to dopiero we wrześniu-pażdzierniku mamy wstepny termin jutro wyśle kilka zdjęć bo dzisiaj muszę sie rozpakować i dojśc do siebie
pozdrawiamy serdczenie
Przepraszamy, że tak długo się nie odzywaliśmy, ale dawno temu zapomnieliśmy hasła do profilu, a potem już o nim nie myśleliśmy... W końcu syn powiedział że trzeba w końcu odzyskać to konto... Udało się!
Brando ma się świetnie, jest zdrowy i szczęśliwy, parę miesięcy od czasu adoptowania, wyprowadziliśmy się z mieszkania w Chorzowie i zamieszkaliśmy w domu, 3 km od Wieliczki Brando jest kochany, miał być pies głownie syna, ale upatrzył sobie najbardziej męża Gdy ktoś przyjdzie w gości lub wracamy z pracy/szkoły (syn) to trzeba KONIECZNIE Brando pogłaskać na wejściu, jak tego się nie zrobi to nie daje spokoju i chodzi za nami żeby go pogłaskać, gdy zobaczy piłkę to uszy ma tak wysoko, że wnet by na nich odleciał... Ogólnie jest kochany, jak każdy Golden... Nie dość że dalej ma swojego kolegę kota, to w domu do którego się wprowadziliśmy jest kundel, suka, mały piesek, coś a'la jamnik... Dobrze się "dogadują" i dobrze się razem bawią Brando bardzo lubi biegać po śniegu To tyle... Jeśli ktoś ma ochotę to ja i syn posiadamy Facebook'a, można zapraszać do znajomych, lub napisać wiadomość w sprawie Brando, jakieś pytania na przykład...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum