Dzisiaj pod opiekę fundacji trafiła roczna Lussi. Sunia zamieszkała w domu tymczasowym u Marty w Radomsku. Sunia została oddana przez właścicieli z powodów osobistych. Lussi mieszkała na podwórku, miała już szczeniaki, teraz prawdopodobnie jest przed cieczką. Więcej o Lussi i pierwszej nocce w nowym domku napisze jutro Marta, będą też foteczki
Jak już wiecie Lussi mieszka od wczoraj u nas
Nie wiem od czego zacząć....
Podróż do domu od byłych właścicieli była krótka (ok. 15 km). W domu na Lussi czekał już moj Golden Robi, suczka Berneńczyk Beza, i dwa koty-dachowce, tzn. kotka "Gruba" i kot "Prezes". Powitanie było bardzo miłe wszystkie zwierzaki były sobą zachwycone. Lussi od razu poczuła się jak w domu. Noc minęła też bardzo spokojnie, nie było żadnych sensacji (typu kupa czy siku). Ogólnie wszystko ok.
Dzisiaj byłyśmy u lekarza. Dostała tabletki na odrobaczenie. Szczepienia ma wszystkie i na bieżąco, kolejne na wirusy w październiku.
Lussi waży 31,75kg. i ogólny stan je zdrowia jest bardzo dobry. Ma trosze problemów z okrywa włosową więc od razu kupiłam jej preparat na sierść. Może jeszcze jutro kupie olej lniany.
W czerwcu urodziła trzy szczeniaki - mieszańce. Niestety wczoraj musieliśmy zostawić tam ostatniego, który nie ma jeszcze właściciela.
Weterynarz powiedział, że można ją za tydzień wysterylizować. Mam nadzieję, że uda się przed cieczką.
Wczoraj mówiłam Michalinie, że mój Robi coś tam się koło niej bardzo kręcił, ale to chyba z wrażenia, bo dziś już nie był za bardzo zainteresowany wiec z tą cieczką to jeszcze czas.
Lussi jest bardzo łągodną (zresztą jak to Golden) sunią. Bardzo duża pieszczocha - najlepiej to głaskać i głaskać i głaskać.... Dzisiaj była troszkę smutna, ale to zrozumiałe. Próbowałam ją troszkę rozbawić, ale udawało się tylko na krótko dopiero po dość długiej drzemce, pod wieczór zaczęła szaleć z Bezą musiałam je troszkę zachęcić, ale się udało. Zaczęły biegać po całym ogrodzie. Niestety Beza przegrała, bo Lussi okazała sie bardzo zwinną i przebiegłą suczką.
Lusi "pomagała" nam dzisiaj kleić tapety - np. rozgryając ołówki....
Kupiłam jej dzisiaj legowisko, a po niedzieli zafunduje nowe miski.
Postaram się zaraz umieścić kilka fotek.
Jeśli o czymś zapomniałam to piszcie....
Bardo dziękujemy za wieści, tym bardziej tak wspaniałe Widać ze Lussi ma u Was jak u Pana Boga za piecem Zdjęcia pokazują uroczą sunię. A jak Marto Robiś przyjął nową "siostrę" ?
Robi jak to Robi (7 lat skończy w listopadzie) na początku zawsze udaje ważniaka - stawia kitę do góry i stoi jak posąg (może to przez ten wiek), i "olewa" nowe koleżanki, tak samo było z Bezą Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie i zostaną najlepszymi przyjaciółmi
_________________ Pozdrawiamy Marta, Robi, Beza i Lussi
Robi jak to Robi (7 lat skończy w listopadzie) na początku zawsze udaje ważniaka - stawia kitę do góry i stoi jak posąg (może to przez ten wiek), i "olewa" nowe koleżanki, tak samo było z Bezą Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie i zostaną najlepszymi przyjaciółmi
Robiśka, nie napisałaś do końca prawdy z tym Robim, on olewa koleżanki, bo po prostu woli chłopaków! (np. mojego Alfa)
A ja potwierdzam, że Lussi jest magapozytywnym psiakiem, nawet koty to wyczuły. Tak duża przylepka domagająca się głasków non-stop. Trzymam kciuki za szybką aklimatyzację i pozdrawiam
dzień 2:
Lussi dzisiaj już lepiej się miewa, jest bardziej śmiała. Wyszłyśmy dzisiaj na półgodzinny spacerek. Widać , że Lussi mało albo wcale nie wychodziła. Na smyczy szła w miarę spokojnie, ale wszystko na około było dla niej bardzo ciekawe. Nawet wydawało mi się, że niektóre rzeczy bardzo ją dziwiły.
Niestety Beza w czasie gonitw troszkę ja podszczypuje i Lussi traci ochotę do zabawy, ale mam nadzieję , że się dogadają jakoś, kiedyś....
Robik nadal udaje ważniaka
Zapomiałam: Lussi chyba wybrała sobie miejsce do spania: KUCHNIA - wie gdzie najlepiej:) Przespała spokojnie całą noc na swoim nowym łóżeczku
Zaraz dodam kilka kolejnych fotek...
_________________ Pozdrawiamy Marta, Robi, Beza i Lussi
A Robiś faktycznie na razie jest takim ważniaczkiem i robi za posążek - przyznam szczerze, ze uroczy i dostojny posążek Ale na pewno tylko tak się zgrywa i już niebawem zostaną z Lussi najlepszymi kuplami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum