Pierwsza godzina bez najmniejszych problemów Elza zdążyła przywitać się z pozostałymi domownikami (papużki faliste, króliczek), chociaż Uszatek (królik) strasznie się boi Ale z racji, że Elza jest spokojnym pieskiem myślę, że szybko się zaprzyjaźnią. Sunia słucha się i wciąż pojadę łapkę 10x mi minute Na dziś to tyle, następna relacja wraz ze zdjęciami po pierwszej (mam nadzieje przespanej ) nocy...
...chociaż Uszatek (królik) strasznie się boi Ale z racji, że Elza jest spokojnym pieskiem myślę, że szybko się zaprzyjaźnią
Olu króliczek trochę będzie się przekonywał do suni , ale nie zrażaj się . Znam to z doświadczenia nasze dwa króliki były obrażone na nas ok. miesiąca, że sprowadziliśmy do domu takiego paskudę Angusa . Głównie przeszkadzał im psi zapach. Kiedy przyzwyczaiły się do zapachu, zobaczyły że Angus na nie poluje i są bezpieczne wszystko było już OK. Życzę Wam owocnego poznawania i samych cudownych chwil z Elsunią
Ola&Elsa mi pasuje, a Wam?! Tylko proszę mi to zmienić, bo ja "zielona" jestem
Byłam teraz z psinką na trochę dłuższym spacerku i po powrocie pochłonęła jedzonko które jej przygotowałam. Teraz smacznie spi na kanapie
Elsa jak przyjewieźlismy ją to zaraz się swobodnie czuła u Oli, tylko papużki ja trochę denerwowały, chociaz Robina bardziej:) Napewno szybko sie przyzwyczai. nas nie widziala miesiac i zaraz sie ucieszyła jak tylko nas zobaczyła, myślę że za kilka dni będzie całkiem zadomowiona u Oli i ma tam fajne warunki. Obstawiam że napewno jeszcze dzisiaj w nocy wejdzie Oli do łózka . Elsa to świetny psiak i myślę że się z Olą świetnie zgrają. A jakby co to my mieszkamy blisko i będziemy do nich zaglądać. Życzymy Elsie i Oli długich wspólnych szczęśliwych lat życia.
My już dawno po porannym spacerku Po całej,spokojnie przespanej nocy Elsa wyszalała się na sniegu Biegała bez smyczy i grzecznie słuchała poleceń Czuje się jak "u siebie" więc myślę że wszystko się ułoży
Jestem pewien, że będziecie razem szczęślwie. Olu pamiętaj tylko proszę, by nie puszczać Elzy bez smyczy w nowych, ruchliwych miejscach, w takich gdzie pies może się przestraszyć czegoś u uciec przed siebie. To oczywiście tylko na początku, do momentu aż się dobrze poznacie
_________________ "Widziałem raz u psa taki wyraz oczu, spojrzenie pełne pogardy, które bardzo szybko znikło i jestem przekonany, że psy w zasadzie uważają ludzi za kretynów" - John Steinbeck
U mnie to tylko pola i lasy ale pamiętam o tym. Dziś Elsa była na "obiadku" u moich rodziców i też niczego sie nie bała, wszędzie musiała zaglądnąć a na koniec, zmęczona tym zwiedzaniem położyła się na kanapie
Olu życzę wam wszyyyyyyyystkiego najlepszego na nowej, wspólnej życiowej drodze. Dużo radosnych chwil i duuużo miłości. Ucałuj Elsę 4 razy od mojej rodzinki - od każdego po buziaku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum