Zapomniałem wczoraj wrzucić, ale miło mnie zaskoczył jak zabrał się za ucho od Marioli.
Nie za bardzo wiedział co z nim zrobić więc zwilżyłem je troszkę wodą
Oto efekt
Chociaż całego nie zjadł. To co zostało przekazałem do DT
_________________ ,,Ci, którzy są dla nas najbliżsi i najdrożsi, ci, w których z ufnością lokujemy nasze szczęście i dobre imię, mogą zawieść naszą wiarę. Pies człowieka pozostaje przy nim w dobrobycie i w nędzy, w zdrowiu i w chorobie"
Dzien drugi Wizyta u pani doktor zakonczyla sie przepisaniem kropelek do uszu, ogolnym badaniu i zalozeniem ksiazeczki zdrowia psa. Nadalismy mu takze nowe imie, od dzis Gold wabi sie Bruno. Choc nie jest ono zbyt oryginalne, ale z pewnoscia lepsze od poprzedniego Po parogodzinnym spacerze + sesji zdjeciowej padam z nog, a Bruno wraz ze mna. Wynik sesji dopiero jutro, przepraszam za zwloke
Wiek: 60 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24669 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-20, 21:32
Tak robią zawsze psy na początku, z czasem się uspakajają i pozwalają sobie się położyć. Potem potrafią zasnąć w innym pomieszczeniu, aż w ogóle wybierają inny pokój do relaksu. To świadczy o poczuciu bezpieczeństwa. Póki chodzi za Tobą, to znaczy, że bezpiecznie się nie czuje.
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
Bruno merda bez przerwy ogonem, wydaje mi sie, ze juz zaczal przyzwyczajac sie do nowych warunkow. Cieszy sie juz z pojawienia kazdego z domownikow. Niestety Bruno zlapal kleszcza, zostal on juz usuniety. Od razu poszlismy z tym do pani doktor, ktora zlecila obserwacje zachowania psa. Krople zostaly podane dopiero dzis, poniewaz musial minac pewien okres od ostatniej kapieli. Wszystko jest teraz dobrze, zachowanie Bruna radykalnie sie zmienilo z apatycznego stal sie bardzo ruchliwy i milusi. STRASZNIE CHRAPIE W NOCY ! xD Przesylamy pozdrowienia
Obserwujemy go oczywiscie Poza tym mielismy juz taki przypadek z nasza Daisy, ale Bruno juz je normalnie, jest zywszy niz wczoraj, biega po calym domu (zabral sie nawet przed chwila za ucho od Krzyska ) Prosze sie nie martwic Bruno czuje sie swietnie ;D
Dzisiaj ponownie czyszczenie + kropelki do uszu i oczywiscie dluuugi spacer. Bardzo trudno jest zrobic im zdjecie, bo jak sa razem na podworku to strasznie szaleja ;D Bruno jest nie do poznania ;>
Pare zdjec z dzisiaj Bruno mnie regularnie podgryza xD Rano cicho wchodzi na lozko i kladzie sie obok mnie (robi wtedy taka smieszna mine ) Po raz pierwszy zaczal sie bawic swoja zabawka co widac na zdjeciach, spaceruje juz tez po calym domu
U nas wszystko gra Bruno dzisiejszej nocy spadl z lozka xD Spal do gory nogami i tak sie wiercil, ze w koncu zsunal sie i wyladowal na ziemi Rano przychodzi i budzi mnie jak tylko slyszy budzik ;D Pozdrawiamy i idziemy zaraz spac
aura weekendowa nie sprzyja ale może byście się trochę aparatem pobawili.. jakieś fotki porobili.. i nam podesłali??
arek.. chociaż wirtualnie się podziel przystojniaczkiem !!
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum