Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
RUDA (Sari) - 107, 237
Autor Wiadomość
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-03-31, 17:31   RUDA (Sari) - 107, 237

W dniu dzisiejszym pod opiekę fundacji trafiła przemiła, drobna sunia. Jeszcze czekamy na opinię DT w sprawie imienia :-)
Niunię odebraliśmy ze schroniska. Sunia podróż zniosła bardzo dobrze, ładnie chodzi na smyczy - resztę napisze Martynka :)

POST ROZLICZENIOWY

Wpłaty na konto:
100 zł

Darowizny rzeczowe:
pipeta przeciwkleszczowa oraz środki na odrobaczenie od Magdy Chmielewskiej
linka treningowa- Dorota

Wydatki:
opieka weterynaryjna 148,00
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-03-31, 18:16   

Młoda jest już od pół godziny i na razie sunia jest dość zdezorientowana. :) W aucie była bardzo spokojna, postanowiła nie siedzieć z tyłu auta (kombi), tylko błyskawicznie przegramoliła się na tylne siedzenia.

Jest śliczna i mocno macha ogonem. Chodzi, zwiedza mieszkanie i strasznie zieje. Pewnie musi się uspokoić, dużo wrażeń jak na jeden dzień. :)

Jak tylko zrobię jakieś zdjęcia, od razu się podzielę.


Cieszę się, że jest u mnie mój pierwszy golden. :)
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-03-31, 18:50   

Dzięki za pierwsze wrażenia o suni :) Czekamy na więcej :)
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-03-31, 21:27   

Martynko to wobec tego niunia będzie miała na imię SARI :) Tak jak Wam zaczęła reagować :)
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-03-31, 22:06   

Super! Właśnie zasnęła, z wrażenia chciała być czujna, ale od 14 nie zmrużyła oka i teraz śpi cichutko.

Na spacerze cudownie, zamoczyła łapki w wodzie, bo mieszkam koło nadodrzańskich terenów zielonych i czuła się bardzo dobrze. :) Przyzwyczaja się do miasta, chciałaby mieć oczy dookoła głowy. Jest dość nieśmiała w stosunku do innych psiaków, ale pierwszego dnia nie ma co się dziwić.

Pije wodę, ale jeszcze nic nie zjadła.

Zaraz postaram się dodać chociaż dwa nieporuszone zdjęcia. :)

 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-01, 10:09   SARI i jej kącik bezpieczeństwa.

Witam,
sunia jest u mnie dopiero drugi dzień, także rozumiem, że jest bardzo zestresowana (chociaż i tak o wiele bardziej niż wczoraj). Jest niesamowicie grzeczna, cudowna i kochana, ale...

w mieszkaniu właściwie rezydowała wczoraj w dużym pokoju na dywanie, zwiedziła kuchnię z miskami i ogólnie się rozejrzała. Kładąc się spać byłam ciekawa czy przybiegnie do sypialni jak moi poprzedni tymczasowicze (od 3 miesięcznego szczeniaka po ogromniastego labradora).
Jednak nie. Uznałam więc, że pewnie jej wygodnie na dywanie i całą noc cichutko spała.

Rano po obudzeniu zagłaskałam ją, żeby za chwilę zabrać na spacer. Dochodziła tylko do linii dywanu. Wołałam, prosiłam, kusiłam i nic. Najdalej zeszła dwiema przednimi łapami. Pomyślałam, że nie lubi paneli, bo ślizga się na nich. Kiedy udało mi się, cudem wyciągnąć ją na klatkę było już ok i na spacerze też radość. Po powrocie, napiła się wody, przeszła sobie do pokoju i znów weszła na dywan. Skusiłam ją na koc i zwinęłam dywan, zeby zobaczyć o co chodzi i chodzi chyba o miejsce. Po prostu siedzi jak w norce, bezpiecznie. Nie idzie się nawet napić.

Nie wiem czy wobec tego:
1. zostawić ją w spokoju, zabrać na minimalną ilość spacerów i dać spokój, żeby sama się oswoiła.
2. próbować ją coraz dalej skusić, aż zacznie swobodnie się przemieszczać po mieszkaniu.
3. wychodząc na spacery czekać 45 kroczek za kroczkiem, żeby wyszła. (bo tyle czekałam rano :-) )
4. próbować ją trochę ciągnąć na smyczy (bez sensu, bo ona wtedy jest jak sparaliżowana)


Mam nadzieję, że macie jakieś sposoby, bo pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. :)

M.
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-04-01, 10:21   

Martynko jak najwięcej spokoju. Zostaw sunię aż sama do Ciebie podejdzie. Nic na siłę , bo jeszcze bardziej się wycofa. W domu ona na pewno szuka schronienia- właśnie takiej norki :) Tam czuje się trochę bezpieczniej. Stres powolutku będzie puszczał. Nawet głaskanie lepiej ograniczyć do sytuacji kiedy psiak sam do Ciebie przyjdzie.
Jak nie chce jeść - nie martw się . Kilka dni i wszystko się zmieni.
No na spacerkach podobnie też nie ciągnij tylko bądż w miarę stanowcza- daj jej poczucie oparcia i pewności w Twojej osobie :)
I kochana możesz pisać to w wątku sunieczki. :)
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-01, 10:28   

Ona właściwie i tak ciągle jest na mnie, bo leży dokładnie na moich stopach, kiedy siedzę na kanapie. :P

Najtrudniej mi jest ją na ten spacer wyciągnąć. bo bardzo mocno się zapiera, ale ok zostawiam w spokoju. :)
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-04-01, 10:51   

czesc martyna.. odnośnie twojego pyt http://wartagoldena.org.p...0d033b7f8#73221

moja Cindy jest bardzo podobnym psiakiem z zachowania.. nie przejmuj się bo będzie dobrze :)
ona dopiero po tyg zaczęła wychodzić z sypialni.. tam się zaszywała i koniec... na jedzenie i picie wychodziła i powrót do swojego azylu pierwszą noc spędziła chyba w 1 pozycji bo jak zasnęła to tak ją znalazłam rano :) teraz już spokojnie sobie chodzi i jest oki.. Cindka na początku do dużego pokoju panicznie bała się wejść tylko na smyczy.. więc jak sari na smyczy tez czuje się pewniej to zapnij ją i 2-3 razy dziennie przejdź z nią całe mieszkanie.. na początku będzie amok w oczach ale z czasem zacznie wąchać wszystko.. później możesz spróbować ją odpinać i miejscu kt się boi.. nie miziaj bo tylko dajesz znać psiakowi że bardzo ładnie że się boi! ja ten błąd niestety popełniłam i potem kolejne kilka dni zajęło mi odkręcenie tych bojaźliwości :)
polecam też wątek Cindy w szczęśliwych zakończeniach tam znajdziesz pewnie dodatkowe info :) http://wartagoldena.org.p...opic.php?t=2373 i jak coś to nie wahaj się i pisz na forum :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-04-01, 11:17   

Martynko- zobacz być może ona się boi, że gdzieś ją wywieziesz i zostawisz. Może taką traumę przeżyła, my nie wiemy .Musi się uspokoić i zobaczyć, że jest ok. Ale w domku nie załatwia się?
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-01, 12:39   

Nie, wszystko załatwia na spacerach, jest cudna. Aż się boję, że jej nie oddam. ;)
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-01, 12:40   

Dzięki wielkie za porady. Na razie właśnie staram się zostawić ją w spokoju. :) Już nie zieje, oddycha spokojnie i przysypia, kiedy otwiera oko zaczyna szaleńczo machać ogonem.

Na szczęście w tym tygodniu sama zostanie tylko w piątek, także będzie miała towarzystwo, mam nadzieję, że nabierze pewności. :)

To zabieram się za czytanie wątku. :)
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-04-01, 12:51   

:mrgreen: tak też się u nas zdarza :)
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-04-01, 13:17   

A spróbuj wychodząc nie zwracać uwagi na sunię, idź ubierz się, weź obróżkę i smycz, spójrz na sunię i powiedz komendę np "na spacerek" wesołym głosem i wyjdź z domu sama zostawiając szeroko otwarte drzwi, pójdź kawałek sama i poczekaj trochę. I daj znać co z tego wyszło :-)
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-01, 14:35   

Upubliczniłam galerię zdjęć facebookową z Sari. To niesamowite, jak z każdą godziną się zmienia i otwiera. Jest przecudowna.

http://www.facebook.com/m...32237038&type=1

P.S. Chyba jestem forumowo nadpobudliwa, proszę wybaczyć. :P
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-01, 15:25   

Przy następnym spacerze trochę się namęczyłam znowu, ale było sprawniej. :) Za to na spacerze i po nim przełom. Sunia hasa szczęśliwa, chodziła sobie sama wszędzie, zjadła, napiła się i poszła spać. :)

Zmienia się z godziny na godzinę. :)

Tu zdjęcia spacerkowe: http://www.facebook.com/m...32237038&type=3

Będę pisała już pod wątkiem psiaka, bo się tu trochę rozpleniłam i przestaję ogarniać wpisy. :)
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-04-01, 15:42   

super :-) teraz to już będzie coraz lepiej :-D
3mamy kciuki!
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-04-01, 15:52   

Absolutnie zostań nadpobudliwa :) Strasznie cieszymy się jak mamy tak dużo relacji z DT.
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-01, 19:38   

W ramach nadpobudliwości przygotowałam kolejne zdjęcia. ;)



Wiem, że są za duże trochę. ;)
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-04-01, 19:49   

Super fotki :) Chwal się Martyno chwal jak najwięcej, bo jak widać jest kim :) Pierwsze chwile zawsze są stresujące dla obu stron, ale jak widać pokonałyście je wspólnie i psica jest szczęśliwa :)
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
libra 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Paź 2010
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-04-01, 20:48   

drugi dzień mija, a psina już wypiękniała :D
_________________
www.seterywpotrzebie.pl
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-01, 20:56   

A ja czekam na portreciki, bo ... muszę ją zareklamować u nas na stronie. Koniecznie. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-01, 21:05   

W takim razie zdjęcia portretowe wysyłam na maila (są na facebooku, ale tam trudno skopiować:)).

Jedyne czego Sari jeszcze nie potrafi to chodzenie po panelach. To stąd ten kłopot z wychodzeniem z pokoju. Musiała w nocy się przewrócić, albo poślizgnąć i teraz się boi.
Mam nadzieję, że się szybko oswoi. :)

Ze spaceru przychodzi i chodzi po mieszkaniu normalnie, potem rozkłada się koło kanapy i już trudno ją namówić, żeby wstała. Ale to pewnie kwestia czasu. :)
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-04-02, 00:10   

Mila napisał/a:


P.S. Chyba jestem forumowo nadpobudliwa, proszę wybaczyć. :P


ależ się nie krępuj.. :) my lubimy wiedzieć co i jak u naszych podopiecznych więc pisz ile sił w palcach :)
cudne fotki wam wyszły i cieszę się że się Sari otwierać zaczyna :) oby tak dalej...
swój na swego trafił to jak ty to sobie inaczej wyobrażasz :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-02, 09:04   

Nie wiem jak to jest, ale cokolwiek nie pomyślę życzeniowo, żeby ona w sobie przełamała, to za kilka godzin się dzieje.

Sari dziś rano po spacerku była mistrzynią chodzenia po panelach. Człapała za mną wszędzie aż miło.

Zwariowałam na jej punkcie moi drodzy, chyba już nie ma dla mnie ratunku. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant