Z boku tego tak nie widać ale może Ewa wstawi zdjęcie zrobione z góry - dawno nie widziałam tak szerokiego psa jego mała główka kompletnie nie pasuje do tak wielkiego korpusu.
No ale dieta zrobi swoje i chłopak będzie jak nowy
_________________ Pozdrawiam cieplutko,
Gosia, Astra[*], Lara, Malta, Indi, Zdzisio i Brenda
www.agro-lipowa.prv.pl
My ślicznie dziękujemy cioci Gosi za tak ładne obstrzyżenie chłopaka Asterek wygląda cudnie no i faktycznie chłopak odmłodniał . Dzięki Gosiu za wstawienie zdjęć , różnica jest kolosalna jakby ktoś nam psa podmienił Indzia też dzisiaj wpadła pod nożyczki na początku było fajnie , a potem schowała się pod stół A Asterek chyba z tej okazji że były u niego fryzjer, postanowił zjeść dzisiaj kolację , no i po raz pierwszy pobawił się trochę z Ingą , wyglądało to prze komicznie Tak Gosiu mamy takie zdjęcia z góry porobione jednak ktoś musi zobaczyć go na żywo , bo na zdjęciach tak tego nie widać , też tak myślę ze niedługo chłopak będzie jak nowy
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
"IKA47 INGA-SONIA"]Tak Misiu Goldi a teraz Aster bo tak daliśmy mu na imię jest aniołkiem , przynajmniej na razie :) Podróż zniósł bardzo dobrze , bez wymiotów , ładnie chodzi na smyczy , reaguje na zastaw , ładnie siada i na przemian daje łapki :) Jest ogromny i strasznie futrzasty (taki duży miś :) ), waży na pewno ponad 40kg . Z naszymi psami bardzo ładnie się przywitał , i to tyle na zaczepki Ingi jest obojętny i znosi je baaardzo cierpliwie . Został od razu wykąpany , niestety ogona nie dało sie uratować bo miał dwa potężne dredy i musieliśmy wyciąć .Kąpiel zniósł w miarę spokojnie chociaż na początku chciał zwiewać , ale potem było już ok . Na przedniej łapce ma ranę wygląda jak by był jakiś guz lub wrzód , na grzbiecie ma pasek w tym miejscu skóra jest czarna bez włosa , pasek jest dość spory .Ma trudności z wstawaniem , są momenty że jak siedzi nie może wstać i wtedy czołga się tylnimi łapkami, wygląda to tak jak by saneczkował .Ząbki starte i niektóre połamane, ma odruchy wymiotne nie wiem od czego po prostu lezy i za chwile ma takie odruchy .Ogólnie jest to oaza spokoju cały czas domaga sie głasków i szuka kontaktu z człowiekiem :) W poniedziałek jedziemy do weta aby go dokładnie obejrzał i zbadać . Na kolacyjkę dostał ryż z kurczakiem i warzywkami , zjadł aż mu się uszy trzęsły jesteśmy po ostatnim spacerku i Asterek teraz ładnie śpi mocno chrapiąc :)
Bardzo dziękujemy naszej Karolince za możliwość przenocowania Asterka u ciebie :)
:kwiatek: dzięki Karolci Asterek może być już z nami :)
Trochę zdjęć naszego Asterka z nowej drogi życia :)
podobne odruchy niby wymiotne miala Luśka kiedy przyszla do mnie i byla zmiana karmy ... mysle ze to jest to samo ... REFLUX .. polecam na pol godz przed karmieniem METACLOPRAMID .. napewno objawy ustapia :) w aptece mozna kupic bez recepty[/code][/quote]
_________________ Pies ma w zwyczaju uważać, że koniecznie musi pojechać z tobą w samochodzie, tak na wypadek, gdyby zaistniała konieczność po ujadania ci zupełnie bez powodu do ucha
http://www.otostrona.pl/zuzolandia/
Pani Basiu, metoclopramid jak najbardziej, dobry. Tylko jeśli mogę zgłosić małą (aptekarską ) poprawkę- to lek dostępny na receptę i lepiej jednak podawać go po konsultacji z wetem
Pozdrawiamy - Amcia z Rufiakiem
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Lusce własnie wet zlecił .. ale moze mi sie udalo kupic bez recepty ... tez podbnie sie dzialo .. po zmianie karmy .. kupska normalne .. a zwalszcza kidy lezala .. takie objawy sie zaczynaly .. teraz juz jest ok .. jest baz leku .. ale jeszcze w malych porcjach dostaje jedzenie ... moze udalo mi sie tylko tak kupic .. pewnie kobitka mnie znala .. ja sł zdr
_________________ Pies ma w zwyczaju uważać, że koniecznie musi pojechać z tobą w samochodzie, tak na wypadek, gdyby zaistniała konieczność po ujadania ci zupełnie bez powodu do ucha
http://www.otostrona.pl/zuzolandia/
Troszkę musimy nadrobić zaległości , u nas wszystko w porządku a nasz anioł nie zamienił się w diabełka W weekend byliśmy na działce gdzie nasze psiaki się wyszalały , okazało się że Aster potrafi szczekać i za każdym razem gdy ktoś przechodził komunikował nam to głośno ponieważ Asterek jest już u nas trochę czasu , czas zrobić podsumowanie :
Asterek jest bardzo grzeczny i zaczyna nam się coraz bardzie rozkręcać w tym pozytywnym kontekście Okazało się ze nasz podopieczny jednak preferuje kanapę do odpoczynku Bardzo ładnie bawi się z nasza Ingą , nasza Sonię omija z daleka, bo jak wiadomo starsza pani ma czasami swoje humory zaczął nawet bawić się zabawkami Do dzieci jest bardzo delikatny , cieszy się na ich widok i widać że je bardzo lubi . Na koty reaguje z zaciekawienie jednak nie z agresją . Bardzo ładnie chodzi na smyczy , nie ciągnie idzie równiutko oby tylko nie wyprzedzić przewodnika . Do miski daje sobie dorzucić coś fajnego , nie warczy wręcz odchodzi od miski , zabawki daje ładnie sobie zabrać .Nie szczeka jak wychodzimy , nie niszczy rzeczy, na inne psy reaguje pozytywnie . Bardzo ładnie jeździ samochodem , nie wymiotuje , jest tez bardzo grzeczny u weterynarza , daje sobie zrobić wszystkie zabiegi .Jest bardzo milusiński i przytulaśny , bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem i też się go domaga , jest bardzo karny wy dostarczy powiedzieć nie wolno i psa nie ma , nie żebra też przy stole . Generalnie chyba nic dodać nic ująć , pies ideał Zdrówko nam dopisuje , odruchy wymiotne poszły już w niepamięć no i trochę chyba zgubiliśmy na wadzę bo Asterek wydaje nam się ciut szczuplejszy Oj coś tak czuję że rozstanie z nim będzie bardzo trudne , a ktoś zyska naprawdę oddanego przyjaciela
Troszkę fotek z domu i z działki
Asterek śpioszek
I znów te zdjęcia
Ale fajna piłka
A cóż to takiego
Zgadnijcie kto u góry kto na dole
Indzia znów che się bawić
No koleżanko chyba już starczy
Trochę odpoczynku
Tak ładnie się uśmiecham
Czas odpocząć
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Ale fajny psiak i dużo lepiej teraz wygląda. A na tym ostatnim zdjęciu- cudaczek śpiący
Ależ ma szeroką klatę
A kolorek Ingusiowy Ewuniu? Podobny kolor mają, prawda?
Ale fajny psiak i dużo lepiej teraz wygląda. A na tym ostatnim zdjęciu- cudaczek śpiący
Ależ ma szeroką klatę
A kolorek Ingusiowy Ewuniu? Podobny kolor mają, prawda?
Tak Asterek jest bombowy Tak Basiu z umaszczenia sa bardzo podobni do siebie , nawet Aster ma taką sama plamkę na czole jak Inga
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Mnie sie aż łza w oku kręci jak przypomnę sobie zdjęcia ze schronu, a teraz na kanapie. Po prostu super. Strasznie się ciesze Ewcia że przyjęłaś go na DT
Już nadrabiamy zaległości , przepraszam za zwłokę jednak niestety czasu brakuje . Oj Oluś u puchatej kuliki trochę się działo bardzo dużo jeździmy na działkę gdzie psiaki mają gdzie się wyszaleć Z najnowszych wieści okazało się że Asterkek "aniołek " ma jednak małe różki To ze pilnuje działki jak swojego to już zdążyliśmy się przekonać , jednak całkowicie nas zaskoczyła reakcja na sąsiada który przyszedł w dobrej intencji zrobienia kawy czy herbaty ,a Aster go pogonił , a konkretnie podleciał i chwycił Pana za koszulkę Zaskoczenie było tym większe że nigdy nie reagował w taki sposób , tym bardzie że przyjeżdżają do nas zawsze znajomi .Następną rzeczą która się okazała to to że Aster ma zamiłowanie do kabli , i doszczętnie pogryzł ładowarkę . Teraz wychodząc chowamy wszystkie kable i odłączamy od kontaktu jak przed królikiem Z naszych obserwacji Aster boi się panów i podchodzi do nich bardzo nieufnie a raczej wcale nie podchodzi , gwałtowny ruch ręki w jego stronę skutkuje podniesieniem fafli , do kobiet podchodzi bez problemu i daje się pogłaskać . Poza tym wszystko jest ok Asterek bawi się i bardzo chętnie wychodzi na spacery , nawet wtedy gdy przed chwilką wrócił z dworu A kanapę uwielbia Zdjęcia postaram się dzisiaj wstawić .
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Nasz Aster jet już gotowy do adopcji. Wczoraj miał wykonane badania o których na pewno bliżej napisze nam Ewcia. Ja jedynie powiem tyle, ze Aster niestety nie może mieszkać w bloku bez windy, ale myślę że nie jest to duża przeszkoda, i znajdzie się rodzinka która go przygarnie.
Byliśmy wczoraj z Asterem u weta teraz jest kompleksowo zaszczepiony i od razu zrobiliśmy prześwietlenie bioderek . Prześwietlenie wykazało dysplazję lewego stawu oraz początki zwyrodnienia kręgosłupa . Dostał antybiotyk przeciw bulowo zapalny który mamy podawać przez 7dni . Trzeba również zakupić preparat na stawy Pani wet poleciła 3 : między innymi Gelacon dwóch pozostałych niestety nie potrafię przeczytać .Mamy taki wybrać który cenowo nie będzie zabiła i będzie wydajny .Pani wet również powiedziała że można rozważyć metodę
naświetlania . Ważyliśmy Atrerka i chłopak wazy teraz 39,400kg.
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Ewuniu u Asterka wszystko w porządku , bardzo dużo jeździmy na działkę a także nad może po południu wstawię parę zdjęć Aster morzem był zaciekawiony , no bo wreszcie to taka duuuuża kałuża jednak kawaler kapać się nie chciał, ale kałużą nie pogardził Spotkaliśmy również rodzinkę która miała też goldenkę , było tam dwóch Panów i Aster zachował się bardzo grzecznie a Panowie mogli go pogłaskać . Myślę ze powoli sie przekonuje do tego ze nie każdy Pan jest zły , z tego co zaobserwowaliśmy nie lubi ludzi podchmielonych ,ale z tego co wiem większość psów tak ma .Poza tym wszystko w porządku śpimy na kanapie , bardzo chętnie wychodzimy na dwór, bo bardzo lubimy spacerki , bawimy się z Inga , czasami poczęstujemy sie kolacją Pana lub Pani
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
dostałam parę zdjęć Asterka od Ewy.. długo się zastanawiałam czy się z Wami dzielić.. ale niech stracę.. nie tylko ja będę się do monitora tulić z bananowym usmiechem
p/s.. kto się jeszcze nie zakochał
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
hehehe jak Luska .. woda mokra i po co sie moczyc .. lepiej polezec na plazy
_________________ Pies ma w zwyczaju uważać, że koniecznie musi pojechać z tobą w samochodzie, tak na wypadek, gdyby zaistniała konieczność po ujadania ci zupełnie bez powodu do ucha
http://www.otostrona.pl/zuzolandia/
Wiek: 52 Dołączył: 02 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-06-04, 22:59
Witam a raczej dobry wieczór.
Odbyłem dzisiaj długa przesympatyczną rozmowę z P.Ewą na temat Astera i.......czy mogę oficjalnie zgłosić prośbę o rozpatrzenia nasze kandydatury do adopcji tego kochanego futrzaka .Bardzo chcielibysmy aby psiak zamieszkał z nami w Łodzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum