Piękne a dodatkowo są, o czym już kilka osób pisało, bardzo ufne i radosne.
Szczególnie Biała ma chyba podwójny gen radości. Wystarczy na nią spojrzeć jak leży a ona już wali ogonem w podłogę z radości:)
Psiaki do zakochania to fakt, śliczne przytulasy . Mam pytanie czy już wiadomo, gdzie bedzie ich stały dom i czy jest szansa aby zostały adoptowane razem? Sem będąc u mnie nie odstępował Białej na krok. Nie było mowy aby jedno z nich było na dworze a drugie w domu, zaraz szczekał i domagał się aby być blisko niej.
Dzięki tym futrzakom w piątek odkryłam, że dwa goldeny w domu są super, ale cztery jeszcze lepsze , i gdyby nie to że muszę chodzić do pracy to powiększyłabym swoje stadko na stałe. Niestety mogę jedynie zadeklarować chęć pomocy i opiekę w razie potrzeby na weekendy dla fundacyjnych psiaków.
_________________ AGA&VENA&SONIA
''Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego''. - Josh Billings
Tak psiaki sa prze kochane i widać jak brakowało im kontaktu z człowiekiem . Biała potrafi wsadzić łepek w kolana i tak stać bez ruchu aby tylko ktoś ją głaskał , w takich momentach bardzo trudno się odchodzi . Sem potrafi się mocno przytulać widać że chce aby człowiek go już nie opuszczał ,jest bardziej żywy ale jest tez prze kochany Zasługują na kochające domki i mam nadzieje ze je szybko znajdą
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Jestem zachwycona psiakami. Tylko szkoda, że aż rok musiały siedzieć w schronisku. To wielka szkoda i dla psiaków i dla ich przyszłych właścicieli, że cały rok nie mogli cieszyć sie sobą wcześniej
Mam ndzieję że będzie wszystko dobrze. to juz będzie tydzień jak pies próbuje dojechać do domku, w którym będzie mógł spędzieć trochę więcej czaxu i się wyciszyć.
_________________ Uczmy się szanować i kochać wszystko co żyje
Sem jest u nas od godziny, poszliśmy na wspólny spacer, jest tak wymęczony, że rozłożył się na korytarzu i śpi.
Do Kalutka się nie dobiera, warczy na nią gdy ją głaszczemy, lub gdy jest w polbliżu gdy głaszczemy go, czyli to samo co było u Loli. Przydałby mu się jakiś przegląd techniczny u weterynarza, zauważyliśmy, że ma duże płaty strupów na łebku.
Wielka ilość futerka ,które nie oparło się nożyczkom Gosi ,ale wymaga jeszcze duuuzo pracy,pełna niespożytkowanej energii ,radości ,ciekawości świata i śmiem twierdzić olbrzymej mądrości ,którą dobrze trzeba ukierunkować ,a odwdzięczy sie olbrzymią miłością-dotarła do swojego kolejnego domku.Pozdrawiamy-Sem i Alusia.
o boże.. jaki on się piękny zrobił. .nie to żeby nie był wcześniej.. ale jakby się trochę z niego zmyło ta przeszłość Oliwia.. mam nadzieję że się wszytsko ułoży między psiakami.. nie pozwalaj na powarkiwania.. koryguj krótkim ej.. pewnie niebawem zrozumie że nie ma o co się złościć i zrozumie że przyjdzie i moment na jego prywatne głaski
myzianka przesyłamy
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Semi rzeczywiście trafił do połchowskiego SPA na chwilkę
To fajny przytulaśny psiak, lgnący do człowieka ale napalony bardzo na sunie, nawet te niecieczkujące.
Sem przed:
Semi po:
To naprawdę piękny pies, nie ma nadwagi ale wydaje się ogrooomny przez to jego futro. Rzeczywiście ma podrażnioną skórę. Szczególnie na szyi. Ale tam też miał największe kołtuny.
Przy zabiegach pielęgnacyjnych nie stresował się, a przy strzyżeniu udało mu się nawet zdrzemnąć
_________________ Pozdrawiam cieplutko,
Gosia, Astra[*], Lara, Malta, Indi, Zdzisio i Brenda
www.agro-lipowa.prv.pl
Połchowskie SPA odmłodziło kolejnego sierściucha:)
A u Białej wszystko ok. Nasze drogi się ponownie zeszły:) Biała codziennie kradnie kolejne serce. Naprawdę piękny i wspaniały pies. Byliśmy dzisiaj z wizytą kontrolną. Biała waży niecałe 38 kg, więc lekko się odchudzimy spacerkami i zabawami.
_________________ Jesteśmy DT dla: NELI
Byliśmy DT dla: Larsa, Foxa i Białej
Noc przebiegła pomyślnie, tam gdzie Sem "opadł" tam został do rana. Obecnie drzema po spacerze.
Dementuję, jakoby Sem był napalony na wszystkie sunie (może tylko na Goldenki ). Na Kal ciągle warczy, nawet jak jej nie dotykamy, ale korygujemy, na pewno się przyzwyczai. Prosiłabym o zapowiedzenie naszej wizyty u weta w Orłowie/Redłowie (?), najchętniej wybralibyśmy się do niego jeszcze dziś. Sem ciągle ciężko dyszy, to pewnie związane z jego wagą. Mamy też dziś w planach kąpiel
Mamy taki natłok pracy, że brak nam na wszystko czasu, w tym na pstrykanie zdjęć. Obiecuję, że jak znajdziemy moment to coś wrzucimy.
Generalnie: Biala jest kochanym psem, ufnym i sympatycznym. Zachowuje się jakby od zawsze była z nami (ciekawa jestem co wyjdzie jak już się w pełni zaaklimatyzuje, może ma jakieś inne oblicze ).
Co do zachowania - grzeczna z małymi wyjatkami (np. lubi skubnąć co nie co z kociej kuwety, pomimo że sprzątam mu 2 razy dziennie to i tak kilkukrotnie udało się jej coś wychwycić). Ma też jeszcze problem ze złodziejstwem - potrafi podejść do człowieka i delikatnie zabrać mu z ręki jedzenie. Korygujemy to, ale ostatnio szłam sobie z ciastkiem w ręku i nim się zorientowałam ten łobuz już je jadł, nawet nie poczułam jak wyjęła
Z sąsiadką psią bawi się bardzo ładnie, uczymy ją aportować, bo nie potrafi.
Z dziećmi bardzo ładnie się obchodzi, była u nas 3-letnia siostrzenica, przez cały tydzień, wszystko w porządku, a wiadomo jak małe dzieci kochają zwierzątka (aż za mocno )
Więcej na szybko nie przychodzi mi do głowy.
Co tu dużo mówić, fajna jest i tyle.
_________________ Jesteśmy DT dla: NELI
Byliśmy DT dla: Larsa, Foxa i Białej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum