Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
DŻEMIX - 136
Autor Wiadomość
Aga i Sara 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 40
Dołączyła: 24 Lis 2010
Posty: 378
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-27, 22:14   

Basiu na spacerach mam jeszcze wolną rękę wiec do Chałupek go przywieź :D 3 czy 4 psy to nie różnica. Do porodu mam jeszcze trochę :mrgreen:
_________________
Żyj tak, aby inni mogli cieszyć się życiem!

Aga, Marcin, Piotruś, Marta, Magda, Sara Wyp, Jogi [*] Tina [*]
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-27, 22:17   

Cudny:)
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
suzuki 


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-28, 08:20   

jaki on jest piekniutki, az mi ulzyło jak juz bedzie pod skrzydłami fundacji :)
_________________
Marzena
www.porthmadog.pl
 
 
Korbulowa Familia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 22 Lut 2011
Posty: 2153
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2012-08-28, 08:25   

Barbara napisał/a:
No ...Ale powód teraz jest jeden. jedyny wolny DT na ten moment. A musieliśmy szybko działać.

Basiu o mnie zapominacie :(
Jeżeli byłby sprawdzony w stosunku do kotów (tutaj rozumiem, że mógłby to być problem), to wiesz, że ja młodziaki w nagłej sytuacji przygarnę...

Ale Darek ma wielkie serce do psiaków i niczego (no może poza zdjęciami w wątku :roll: :-P ) psiakowi nie zabraknie :mrgreen:
_________________
Ola, Korba, Carrercia.
 
 
 
Scoobisiowie 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 25 Maj 2011
Posty: 252
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2012-08-28, 08:37   

Ja również mam wolne DT, choć daleko :(
_________________
Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Pozdrawiam
Klaudia
 
 
dagmarazz 

Wiek: 43
Dołączyła: 19 Sie 2012
Posty: 34
Skąd: Bobrowniki
Wysłany: 2012-08-28, 08:37   

Słodki ten psiak i taka biedulinka. Dobrze że uśmiechnęło sie do niego szczęście i znalazł jak na razie DT. Własnie ciekawe czy lubi koty :)
_________________
Dagmarazz
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2012-08-28, 09:59   

Wczoraj po wyjściu od weta, gdy poszliśmy na siuranko, parę metrów od nas przeszedł kot, chciałam podejść z psiakiem bliżej, ale kot dzikus zwiał. Natomiast jest to jakaś informacja, że piesek stał bez specjalnych emocji, choć na pewno kotka zauważył. Ani nie ciągnął do niego, ani nie mruczał, ani ogonkiem nie zamachał ;) Nie sądzę, że byłby aż tak zestresowany, by zareagować- zachowywał się spokojnie, niuchał sobie trawkę i miał kota w nosie ;)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-28, 11:10   

Korbulowa Familia napisał/a:
Barbara napisał/a:
No ...Ale powód teraz jest jeden. jedyny wolny DT na ten moment. A musieliśmy szybko działać.

Basiu o mnie zapominacie :(
Jeżeli byłby sprawdzony w stosunku do kotów (tutaj rozumiem, że mógłby to być problem), to wiesz, że ja młodziaki w nagłej sytuacji przygarnę...

Ale Darek ma wielkie serce do psiaków i niczego (no może poza zdjęciami w wątku :roll: :-P ) psiakowi nie zabraknie :mrgreen:

Oleńko faktycznie o Tobie nie pomyślałam :) Ale dzięki- mamy plany , co do Ciebie :)
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-28, 11:11   

Scoobisiowie napisał/a:
Ja również mam wolne DT, choć daleko :(

O Was pamiętam ale tutaj ciężej byłoby z transportem i myślałam, że już macie innego psiaka na DT :)
 
 
Scoobisiowie 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 25 Maj 2011
Posty: 252
Skąd: Giżycko
Wysłany: 2012-08-28, 11:17   

Mamy wolne DT :mrgreen:
Oczywiście jak coś się zmieni to napiszę na PW :]
_________________
Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Pozdrawiam
Klaudia
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-28, 11:23   

Ok - dziękuję :)
 
 
Sylwia i Parys 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Gru 2010
Posty: 121
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-28, 12:55   

Piękny jest, bida straszna, ale się odpasie, gdyby nie ten wariat mój Parysek sama bym go chciała na tymczas
_________________
Sylwia Jankowska
 
 
MARZENA 


Wiek: 49
Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 34
Skąd: Szałstry k/ Olsztyna
Wysłany: 2012-08-28, 15:08   

Jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczna za błyskawiczną reakcję no cóż ja ze swojej strony mogę jedynie zasilić konto fundacji a Stefcio tak łapie za serducho że na pewno domek znajdzie:)
Cóż więcej mogę dodać..
JESTEŚCIE WIELCY .. dziękuje i kłaniam się nisko:)
Normalnie czuję się babcią Stefcia :D
_________________
Marzena "Złoty Ogon"
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2012-08-28, 20:20   

Marzeno, moja mama dziś stwierdziła, że anioł jakiś był w pobliżu, że to Sylwia Stefcia znalazła, że zadzwoniła do Ciebie, że od razu wiedziałaś, co robić! I już ten anioł przypilnował, żeby prędziutko udało się chłopakowi znaleźć DT.

Dziś super wieści- byłyśmy razem z Sylwią na długim spacerku z naszym bułkojadem. Pan ze schronu na wejściu mi powiedział, że to już inny pies, niż wczoraj! Opędzlował michę, merda i jest naprawdę o niebo spokojniejszy. Przywiozłam mu karmę, ładnie jadł z ręki, potem w trakcie spacerku na spokojnie, na leśnej dróżce opitolił jeszcze bułeczki, które uwielbia, bo aż popiskiwał na ich widok :)

Mieliśmy miłe spotkanie z... barankiem i panem kozłem, które pasły się koło płotu schronu (pan od baranka i pana kozła podszedł zapytać, czy aby koledzy nie niepokoją naszego psiaka ;) ) Stefano był raczej radośnie zaciekawiony, merdolił ogonkiem i na wszelki wypadek nie podchodził zbyt blisko, tylko z zainteresowaniem się przyglądał. Po drodze było i siurku i qpal, którego nie powstydziłby się niejeden kanapowy książę.

Pięknie szedł, znów- prawie równo z nami, bez żadnych zagrywek pt. ciąganie. Niuchał płoty, tu i ówdzie skubnął trawki...

Średnio chętnie nam wszedł z powrotem do boksu, co nie dziwi, po tak miłej przechadzce. Ale chłopak naprawdę nieźle się tam czuje, widać, ten boks to luksus w porównaniu z tym, co miał podczas tułaczki. Oceniono, że mógł tak się błąkać jakieś dwa tygodnie. Strupy na skórze wymagają jak najprędzej kąpieli i smarowania. Wczoraj u weta nie zaczynaliśmy nic, priorytetem było go zakropić na pchły. Szczęście, że dwie godziny później już wiedzieliśmy, że od jutra maluch wejdzie na nową drogę życia :D
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
CastroFamily 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 157
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-28, 22:18   

jak dobrze że znalazł się DT ;)
_________________
Pozdrawiamy
Agata,Tomek, Fidelek i Zarcia
KUDŁATY ART - akcesoria dla zwierząt handmade
http://kudlatyart.weebly.com/
 
 
MARZENA 


Wiek: 49
Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 34
Skąd: Szałstry k/ Olsztyna
Wysłany: 2012-08-29, 16:56   

Dziękuje Bogu za te anioły i za WAS za waszą całą pracę i miłość do psiaków :) A przede wszystkim ze tę fundację:))
Mocno wzruszona Babcia Stefcia:D
_________________
Marzena "Złoty Ogon"
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2012-08-29, 22:54   

Melduję, że właśnie wróciłam z Opola :) Pozwólcie, że więcej napiszę jutro, najważniejsze, że Stefcio jest już bezpieczny u Darka :)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-08-29, 22:56   

Bardzo dziękujemy Amelko za dowiezienie Stefcia do DT :)
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2012-08-29, 23:06   

Toż to przyjemność :)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Marcina I LOBO 


Dołączyła: 22 Wrz 2010
Posty: 398
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2012-08-29, 23:38   

Super!!! Jak ja kocham takie rudzielce ;)
Teraz tylko czekac jak sie zaczna o niego ''boje''.
Piekny :) Ehhh
_________________
Pozdrawiam Marcina I LOBO
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2012-08-30, 10:40   

Podróż przebiegła bez większych zakłóceń, mały z początku był trochę niespokojny, chodził po tylnej kanapie (powstrzymywany przez Madzię, która jechała z nami), poszczekiwał i ziajał. W końcu położył się i było całkiem nieźle. Podczas przystanku ładnie sobie spacerowaliśmy, siurku, picie i dalej. Upał zelżał, więc i piesek był spokojniejszy. Dopiero kilka kilometrów przez domem Darka, już w Opolu, mały bezszelestnie zrobił nam małą niespodziankę, leżał sobie cichutko, aż nagle bęc- całkiem spory pawik.

Do domu wszedł za namową paróweczki, ale ogólnie źle nie było, cały czas był przytulaśny, więc i z Darkiem ładnie się przywitał. Yogi z ciekawością musiał niuchnąć przybysza, więc chyba jest szansa na przyjaźń ;)

Mam nadzieję, że nocka minęła dobrze, czekam teraz niecierpliwie na relację Darka.
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
YoogiiDarek 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 44
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 428
Skąd: Opole
Wysłany: 2012-08-30, 12:35   

No to ja tak na szybko....

Najpierw ja się pytam jaki monopol na młodziaki :PPPPPP Ja Wam dam koleżanki, jak się pojawię z partyzanta na zlocie, no.......

Oki koniec prywaty.
Stefano jest świetny, kolejka już powinna się po niego ustawiać :okok: ;)
Jak Amelka z Madzią odjechały... Stefek dostał czas na uspokojenie się... chociaż był namiętnie dodglądany przez takiego jednego, wstrętnego podglądacza.
Na wszelki wypadek zrobiłem mu później jeszcze jedną inspekcję (przy pięknych paniach była pierwsza tak na szybciucho), odkryłem trochę niedobitek pasażerek na gapę, wyczesaliśmy trochę jaj pchlich i po konsultacji weterynaryjnej zakropiłem ponownie połową dawki..... reakcja na szczotkę baaaaardzo mi było miło :mrgreen:
Potem wieczorno-dzienny spacerek jak to widzieli co odważniejsi na FB i poszliśmy w kimono.
Noc minęła bardzo spokojnie, Stefcio przespał spokojnie całą noc.......
A Korbulowa mi nie wybaczy, bo koty to on lubi :) )))))

Dzisiaj rano piękne powitanie, oczy to niestety tragiczne, na razie nie dam rady pojechać do vetów, więc będziemy się przemywać rumiankiem jeszcze dziś, a jutro to zajedziemy do Pani Asi, sama skóra chyba nie przeszkadza tyle o ile te oczy..... :-(
Dzisiaj dostałem nawet buziaka więc chyba się pokochaliśmy, za te wczorajsze parówki pewnie ;-)
W uszach tragedii nie ma, ale chyba mamy grzyba... na mój nos i oko.....
Tak ogólnie to stan w miarę..... bywało gorzej.....
Zastanawia mnie stan jego bioderek, bo jak idzie to strasznie śmiesznie, aż nie naturalnie kręci kufrem, taki jakiś niezbyt naturalny ten chód.... wszystko sprawdzim :-D Obiecuję :->
Z Yooginem się widział, tak przelotnie, zero agresji, koty jak pisałem też bardziej zaciekawienie, ale nie goni..... taki cud miód i oliwki pies

Zdjęcia będą później, bo trzaskam telefonem i jak zrobię jakieś piękne to wrzucimy.
Pozdrawiamy
Stefano, Darek i spółka
_________________
Yoogi & Darek
 
 
 
Korbulowa Familia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 22 Lut 2011
Posty: 2153
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2012-08-30, 12:46   

YoogiiDarek napisał/a:
A Korbulowa mi nie wybaczy, bo koty to on lubi :) ))))


No pięknie... Darek gwizdnąl mi "cud, miód i orzeszki" sprzed nosa :rotfl:

No wpadaj wpadaj na zjad - czekamy (może wtedy jakiegoś kotolubnego młodziaka Ci ukradnę) :mrgreen:
_________________
Ola, Korba, Carrercia.
 
 
 
Korbulowa Familia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 22 Lut 2011
Posty: 2153
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2012-08-30, 12:47   

YoogiiDarek napisał/a:
oczy to niestety tragiczne, na razie nie dam rady pojechać do vetów, więc będziemy się przemywać rumiankiem jeszcze dziś, a jutro to zajedziemy do Pani Asi, sama skóra chyba nie przeszkadza tyle o ile te oczy.....

A co z tymi oczyskami? Zaropiałe? Nie spotrzegłam tego na zdjęciach :( ((
_________________
Ola, Korba, Carrercia.
 
 
 
YoogiiDarek 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 44
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 428
Skąd: Opole
Wysłany: 2012-08-30, 13:03   

Oczy straszne, albo się kanaliki pozatykały, albo jakieś zapalenie.....
_________________
Yoogi & Darek
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant