Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
KOSTEK - 149
Autor Wiadomość
Marcin i Dżemix 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączył: 30 Wrz 2012
Posty: 78
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-20, 17:50   

to chyba suuperr ze kawaler zdrowy :D , kto mial wieksze obawy Wy czy wet ze kostek dostal kaganiec?, ja probowałem załozyc Dżemowi kantare :D bez wiekszych problemow, ale chyba szybciej ja zdjal niz ja ja zalozylem :D
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-11-20, 19:32   

zuch chłopak :-) Kostek jak miał u mnie kaganiec jak był kąpany to próbował go co jakiś czas ściągać :roll: czekamy na nowe fotki przytulaska :-)
_________________
Agnieszka
 
 
Iverskillz 
GOLDENIA PRZYSTAŃ
Wiek: 33
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 82
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-11-20, 20:12   

My odrazu powiedzieliśmy, żeby lepiej założyła. Nie rzucał się przy zakładniu więc wszystko ok :)
_________________
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą"
 
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-11-21, 19:53   

co tam słychać u Kostka? :-) czekamy niecierpliwie na nowe fotki :-)
_________________
Agnieszka
 
 
Iverskillz 
GOLDENIA PRZYSTAŃ
Wiek: 33
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 82
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-11-23, 20:17   

Dziś mieliśmy gościa w domu. Kostek próbował pokazać, że to on jest Panem domu. Z jednej strony dobrze, bo pilnuje przed obcymi, ale z drugiej musimy go oduczyć takiego pilnowania nas. Po szczepieniach Kostek się dobrze czuje i nie zauważyliśmy żadnych zmian w zachowaniu. Dziś poszliśmy na spacer na długą linke i się wymęczył po czym bez warknięcia dał się wyczesać:) Poniżej troszkę zdjęć ze spaceru :)

_________________
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą"
 
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-11-23, 20:45   

ech ale on jest piękny :-) chłopak zmienia się z dnia na dzień :-) i tak trzymać :-)
_________________
Agnieszka
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24652
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-23, 20:46   

Chciałam napisać dokładnie to samo, co Agnieszka. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2012-11-24, 17:00   

Moje najulubieńsze goldenie miny :D
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Marcin i Dżemix 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączył: 30 Wrz 2012
Posty: 78
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-25, 14:11   

Normalnie brat blizniak Dżemixa:D skubaniec, ale cos w tych mordkach jest :D
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-11-25, 14:23   

ależ on jest piękne! No napatrzeć się nie mogę!!!
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
Iverskillz 
GOLDENIA PRZYSTAŃ
Wiek: 33
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 82
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-11-26, 08:38   

pięknieje z dnia na dzień i rozrabia też więcej jak to młody pies :) Jutro pozbawiamy go męskości... Napiszemy Wam jak to zniósł...
_________________
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą"
 
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-27, 16:15   

Kostek właśnie ma zabieg kastracji. Przed zabiegiem chłopak przebadany, wszystkie podstawowe parametry prawidłowe i wykonane miał też USG serca - też bez zmian :) Strasznie długo nie chciał nam stracić przytomności po sedacji ale w końcu się poddał i położył się na boczku :)
Damian odbierze go za chwilę i pewnie później napisze co i jak po zabiegu.
  
 
 
Aga_TRuficzkowa 
WARTA GOLDENA

Wiek: 52
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 6740
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-11-27, 16:19   

Czyli chłopak walczył do ostatniej chwili - wiedział co go czeka :-P :-P :-P
_________________
Aga&Trufla&Rufi
 
 
Gabiś i Fifi 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 42
Dołączyła: 02 Wrz 2012
Posty: 307
Skąd: Czarnowo
Wysłany: 2012-11-27, 16:20   

Aga_TRuficzkowa napisał/a:
Czyli chłopak walczył do ostatniej chwili - wiedział co go czeka :-P :-P :-P


Pewnie tak było. :P

Trzymamy kciuki,niech teraz odpoczywa.
_________________
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu.Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas,gdy jesteś równie głodny jak on." - Jack London

*Sara,Arda, FIFI i tymczasowiczka Hira*
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-27, 17:56   

Kostek już z Damianem jedzie do domku :) Jest trochę jeszcze zakręcony ale wszystko poszło dobrze. Oczywiście klosz na główce już jest :)
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-11-27, 18:00   

bardzo dobre wiadomości :-) tak trzymac :-)
_________________
Agnieszka
 
 
Iverskillz 
GOLDENIA PRZYSTAŃ
Wiek: 33
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 82
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-11-27, 18:31   

Kostek już w domu. Podróż do Katowic zniósł bardzo dobrze. Teraz leży i odpoczywa. Troszkę popiskuje. Ma on jeszcze opatrunek na łapie. Powie ktoś czy coś tam jest czy jest to zwykły opatrunek? Bo wygląda jakby coś pod tym miał. Już nie jest aż taki otumaniony, ale jeszcze się za bardzo nie rusza. Chodzić już w miarę dobrze chodzi. Po schodach wszedł bez problemu. Czekamy na dalsze polecenia od Barbara, , bo ma jeszcze dziś rozmawiać z Panią weterynarz :)
_________________
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą"
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24652
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-27, 18:34   

Mój wet zostawia wenflon na 24 godziny.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Iverskillz 
GOLDENIA PRZYSTAŃ
Wiek: 33
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 82
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-11-27, 19:48   

Ok, czyli jutro iść go zdjąć tak? A czy to normalne, że ma dość zimne łapy?
_________________
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą"
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24652
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-27, 19:51   

Ja zawsze po narkozie psy przykrywam kocykiem, bo są trochę wyziębione.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-27, 20:53   

Tak - psiak standardowo ma pozostawiony wenflon :) Na razie nie ruszać! Ma zostać przynajmniej do jutra. Pani Doktor zaleciła jeszcze Betamox co 2 dzień i pilnowanie aby Kostek się nie dobrał do ranki. Psiak ma malutką rankę z jednym szwem - takim częściowo wewnętrznym więc na pewno szybciutko się zagoi.
OGROMNE podziękowania dla niezastąpionej Dr. Renaty Schneider za kolejną pomoc udzieloną fundacji :)
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-11-27, 21:11   

wspaniałe wieści. Kostek- byłeś bardzo dzielny :-)
i my również dołączamy sie do podziękowań dla Pani Doktor.
Damian piszcie jak tam u was i jak Kostek znosi utratę męskości :-P
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
Marcin i Dżemix 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączył: 30 Wrz 2012
Posty: 78
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-27, 22:26   

Witam, mam takie pytanie, czy slyszeliscie o szwach klamrowych. Dzis bylem ze znajomym u weterynarza w krakowie ktory zalozyl szwy klamrowe po kastracji kota i psa, i twierdzil ze nie sa potrzebne zadne inne zabezpieczenia typu nieszczesny rondel na glowie, ponoc zwierzak nie ma mozliwosci dostania sie do rany, czyms tam zapryskala i oznajmila ze niema strachu aby mogl cos zrobic. Sa to szwy troszke drozsze od tradycyjnych, ale jaki komfort ma zwierzak??? czy slyszeliscie cos o takich szwach?
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-11-27, 22:46   

Tak słyszałam - ale absolutnie nie wierzę, że przy kalmrach psiak nic złego sobie nie może zrobić. No ale sama nie miałam zwierzaka po takim szyciu więc chętnie też poznam opinię kogoś, kto sam sprawdzał.
 
 
Iverskillz 
GOLDENIA PRZYSTAŃ
Wiek: 33
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 82
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-11-28, 21:07   

Hej. Kostek juz sie czuje coraz lepiej. Dziś rano jeszcze trochę był smutny, ale teraz chodzi, merda ogonem i wariuje. Dostał dzis antybiotyk. Ogolnie czuje sie dobrze i nie wymiotuje :) Była ciężka noc, dużo chodził i marudził, ale daliśmy rade :)
_________________
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą, a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant