Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
KOSMO ma już dom w Lublinie - 139
Autor Wiadomość
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-28, 19:51   

Napisz w jakiej dzielnicy zamieszkacie, bo jeśli na Krowodrzy to polecę Ci fantastyczną osobę wprawdzie nie z Warty Goldena, ale ze Złotego Psa, która ma dwa goldaski :-D
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-03-28, 19:56   

No niestety nie te rejony :( ... ale kontaktem i tak nie pogardzę ;)
Zamieszkamy w dzielnicy Mistrzejowice ...
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-30, 18:28   Przegląd "techniczny"

Ze względu na to, że całkiem niedawno podniosłam alarm na forum jeśli chodzi o "zadyszki" Kosmo i gwałtowne łapanie oddechu dziś udaliśmy się do weterynarza, a oto relacje ...
Znaleźliśmy godną polecenia lecznice i lekarza kardiologa (na wszelki wypadek)
na konsultację.
Co wiemy na dzień dzisiejszy: stawy są ok, uszy czyste, badanie cukru wskazało "99" skomentowano je w normie, pobrano sporo krwi na badania (wyszłam z założenia że skoro pies naje się dziś strachu to nie będziemy go kuć kilka razy) zrobimy full service. Na badania krwi czekamy...
Zrobiono też RTG klatki piersiowej. Jak się okazało Kosmo'wski ma powiększone nieznacznie serducho, trochę nisko osadzone (jeśli dobrze zrozumiałam - "bardzo blisko żeber"), płuca ok, wątroba ok ...

Myślę że na razie czekamy na wyniki badań, one rozwieją wszelkie wątpliwości.
Obecnie nadal jesteśmy na diecie (ubyło nam kolejny kg) i dostaliśmy zalecenia jeśli chodzi o dawki ruchu ...

Trzymajcie kciuki za dobre wyniki badań krwi !!! :(
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24669
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-30, 18:56   

To bardzo dobrze, że zdecydowałaś na zrobienie mu wszelkich badań. Czekamy wobec tego razem z Tobą na wyniki reszty badań i trzymamy kciuki, żeby były dobre. :-)
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-05-04, 19:52   

Niestety nie mam dobrych wieści, po wykonanych badaniach okazało się że Kosmo ma prawdopodobnie kłębuszkowe zapalenie nerek, wszystkie dolegliwości, powiększone osłabione serduszko, poszerzona śledziona może wynikać z stanu zapalnego w nerkach.
Wykonaliśmy do dnia dzisiejszego: rozszerzone badania krwi, pobrano krew na T4, wykonano RTG, usg jamy brzusznej, zbadano cukier.

Pani weterynarz podęła ostrą walkę żeby nie dopuścić do niewydolności nerek. Wczoraj po raz drugi Kosmo spędzi 6 godzin na kroplówce, która oczyści jego krew. Od dziś jest wożony na zastrzyki i antybiotyki wspomagające pracę nerek ... i tak do wtorku.
Podobno decydujące będzie pierwsze 10 dni leczenia, jeśli wyniki się poprawią będziemy wiedzieć że będzie dobrze ... choć muszę przyznać że nie dopuszczam do siebie innej myśli.

Diagnoza dla mnie była szokiem i trochę nadal w nim pozostaje bo oprócz udręczania psa kuciem jest wesoły i ciekaw wszystkiego. Wszystkie Panie w klinice rozkochał w sobie od "dzień dobry" szczególnie ze na drugi dzień kroplówki przyszedł z przytulanką w pyszczku ;)

Jest dzielny i czarujący jak zawsze poniżej przesyłam kilka zdjęć ...

Z CYKLU "Jak to mój kocyk idzie do prania?!" ;)











Będę pisać na bieżąco co u nas i jak wyglądają wyniki.
Przydadzą się mocno zaciśnięte kciuki za Kosmo !

Milena & Kosmo
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24669
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-04, 20:01   

Trzymamy zatem dalej kciuki za to, żeby leczenie przyniosło oczekiwany skutek. Wiem, że mamy coraz lepszych weterynarzy i coraz lepsze wyniki związane z leczeniem nerek. W razie czego znam panią weterynarz w Warszawie, która specjalizuje się właśnie w leczeniu nerek, ponieważ była kilka lat na stażu specjalistycznym dotyczącym nefrologii psów i kotów w Stanach. Ale mam nadzieję, że to nie będzie Wam potrzebne.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-04, 20:23   

Trzymam mocno kciuki !!!
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-04, 21:20   

Trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze :)
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2014-05-05, 19:03   

Dołączamy dwie pary kciuków i 4 łapki Rufka, trzymamy zespołowo! Kosmaczu, będzie dobrze!
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-05-06, 19:36   

My również trzymamy kciuki :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Magda i Nika 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 23 Gru 2012
Posty: 1165
Skąd: Białystok
Wysłany: 2014-05-06, 20:11   

Całe szczescie ze zdecydowalas się na te badania. Na pewno bedzie wszystko w porzadku, trzymam kciuki :)
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-05-14, 18:36   Wyniki Kosmo

Bardzo dziękuje za wszystkie zaciśnięte kciuki i łapki Warciaków ...
Myślę że bez tego, a przede wszystkim Pani Doktor i personelowi kliniki nie moglibyśmy dziś pochwalić się tym, że wszystkie wyniki wskoczyły do "normy". Plan jaki założyła Pani dr. został osiągnięty w 300% !

Kosmo zaczynał leczenie od mocznika na poziomie 90' gdzie górna granica to 50', niemal wszystkie parametry krwi "kiepskie", wątroba powiększona, w sercach szmery ... Pani Weterynarz nie oszczędzała mnie jeśli chodzi o rokowania.

... ale my się zawzięliśmy, dzielnie znosiliśmy kucie, kroplówki, codzienne wizyty w klinice, zabiegi i niesmaczne leki - jaki finał ??? - dzisiejsze wyniki mocznika wykazały 30' ! Wszystkie pozostałe wskaźniki (choć niektóre jeszcze na krawędziach) znajdują się W NORMIE !, nawet wątrobowe, sapanie od którego wszystko się zaczęło zmniejszyło się w sytuacjach wysiłkowych.

Te 2 tyg. możemy zaliczyć jako koszmarny sen, na chwilę obecną zastosowane będzie leczenie zapobiegawcze i zmiana diety.

Chyba dopiero teraz poczuliśmy takie "UFFF" i ciężar spadł nam z serca ...
Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuje za wsparcie !
Troszeczkę później postaram się dodać zdjęcia, tym razem uśmiechniętego Kosmo'wskiego
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-14, 19:45   

UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF :-D :mrgreen: :-)
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24669
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-14, 22:33   

Ciężar spadł z serca i nam. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2014-05-15, 11:27   

:radocha: Super!
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-05-15, 15:54   

Rewelacja :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-05-16, 17:18   

Dziękujemy wszystkim za ciepłe słowa,
Kosmo powoli dochodzi o siebie, a raczej do normalnego trybu dnia, bez wizyt W klinice, posiłków o dziwnych porach itp. ... teraz jest kizianie, pluszaki i pełna micha (niestety tylko w przenośni bo jesteśmy na diecie :P )

Niestety całe leczenie okazało się bardzo wyczerpujące, emocjonalnie i finansowo niestety również ... tak więc "dochodzimy do siebie" razem z Kosmo'wskim

Przesyłamy zdjęcie z nowym pluszakiem/nagrodą "dzielny pacjent" ;) oraz jego uśmiechu przy suszeniu futerka po kąpieli

 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-16, 20:17   

Piękności :)
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-08-27, 11:33   

Bardzo przepraszamy, że nie było wcześniej od nas za wiele wieści ale ... tak to już niestety wyszło, jeszcze się przyzwyczajamy do życia w wielkim mieście jakim jest Kraków ...
Ze względu na fakt że kilka miesięcy od ostatniego strasznego choróbska minęło udaliśmy się na badanie kontrolne i śmiemy donieść, że wyniki badań nerek i innych poprzednio podwyższonych parametrów (po zapaleniu nerek) są w normie ! co nas NIEZWYKLE CIESZY ;)
W wynikach jest co prawda jakiś paskudny wskaźnik, sugerujący lekki stan zapalny ale Pani Doktor obiecała, że go zlokalizuje ale kazała się nie martwić.

A co poza tym ?
No cóż Kosmowski zachowuje się jak rodowity krakus, raczy się śniadaniami na krakowskim Kazimierzu ;) BA ! siedzi pod stoliczkiem taki cudnie grzeczny (nawet jak inne psy na jego widok wariują), że aż mnie duma rozpiera ;)
Relaksuje się na placyku dla psów, mając już nawet ulubionych "kumpli od piaskownicy" ...
i co najważniejsze od marca schudliśmy 7 kg !
Okazało się, że w moim domu rodzinnym dostawało mu się dużo więcej smaczków niż przypuszczaliśmy. Obecnie dostaje odpowiednią dawkę karmy, smaczki też ale przyznawane z rozwagą.

Tak więc nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za pozostałe wyniki badań ;)
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-08-27, 17:44   

Brawo za walkę z nadwagą :)
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2014-08-27, 18:00   

Piękny wynik . Dziękujemy za tak dobre wieści :)
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Aneta i Nico 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 32
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 707
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-08-27, 20:54   

Za wyniki oczywiście 3mamy kciuki ;) Gratuluję takiego zbicia wagi, u łakomczuszków goldasków wcale nie jest to takie łatwe :D
_________________
"Pies nie potrzebuje drogich aut, markowych ubrań czy dużego domu.
Wystarczy rzucony do wody patyk.
Daj mu miłość a on odda Ci siebie.
O ilu ludziach można tak powiedzieć?
Ilu ludzi sprawia, że czujesz się wyjątkowy i szczęśliwy?"
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-08-29, 07:12   

No i niestety :( mam wrażenie, że tymi dobrymi wieściami zupełnie zapeszyłam :(
okazało się, że stan zapalny jaki wykazywały wyniki, jest spowodowany naroślą na oku Kosmo. Brodawka znajduje się zaraz pod krawędzią górnej powieki i podrażnia spojówkę (stąd nawracające zaczerwienienie białka, o którym wspominałam Pani Doktor). Niestety narośl jest typu "kalafiorowatego" co według Pani dr wskazuje, że kiedyś mogła być wyrywana (chcący lub niechcący) a korzeń pozostał i wyrasta od nowa :( Jedynym wyjściem jest zabieg usunięcia brodawki z korzeniem - chirurgicznie :(
Wstępnie zabieg umówiony jest na dziś na 15:00, wczoraj z tego przerażenia się zgodziłam,
a dziś jak obudził mnie cudny biszkoptowy pyszczek i pomyślałam, że czekają go kolejne ciężkie godziny w lecznicy mam coraz więcej wątpliwości :(
Czy ktoś miał do czynienia z taką naroślą ?
 
 
Magda i Nika 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 23 Gru 2012
Posty: 1165
Skąd: Białystok
Wysłany: 2014-08-29, 13:38   

Przede wszystkim - gratuluje zejscia z wagi! :) Same się zmagamy ze zbednymi psimi kilogramami, wiec wiem jak bywa ciezko... pierwsze efekty widoczne, ale 7kg to naprawde niezly wyczyn :D

Co do oczka - dobrze ze sie zgodzilas. Kosmo troche jeszcze sie pomeczy, ale koniec koncow to jedynie dla jego zdrowia i wygody. Jezeli brodawka podraznia oko, na pewno nie jest to dla niego komfortowe, lepiej usunac teraz niz czekac nie wiadomo po co :)
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-08-29, 16:38   

Bardzo dziękuje za słowa wsparcia ! każde pół kg w dół dla nas to sukces i niestety, na początku było ładnie pięknie a teraz co pół co 1 kg ALE SPADA ! i to się liczy ;)
Co prawda włączył mu się silniejszy radar na spacerach - chlebek w trawie wyczuje z kilku metrów, ale ja już też jestem nauczona, kiedy i gdzie możemy niuchać ;)

Co do zabiegów, po rozmowie z Warną moje nerwy się troszeczkę uspokoiły, nabyłam też trochę wiedzy, której niestety nie miałam i obecnie czekam na telefon z Przychodni - zbieg miał się zacząć ok 15:00 Mam nadzieje, że obędzie się bez znieczulenia ogólnego, a skutki zabiegu nie będą doskwierać Kosmo ;(
O 18:00 powinnam już coś wiedzieć ...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant