Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
HARRY - 176
Autor Wiadomość
Bandidka
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-28, 19:46   

Jestem tego pewna , na razie oglądamy filmik jak gra w piłkę i jego zdjęcia .Po woli wpadamy w paranoję ;-) :mrgreen:
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-05-28, 21:54   

Kochani,
muszę niestety trochę ostudzić wasze zapały. Rozumiem oczywiście, że nie możecie się doczekać decyzji i rozumiem ten niepokój oraz ekscytację ale decyzja co do adopcji Barego nie jest podjęta. Póki co do adopcji zgłosiło się kilka rodzin i chcemy żeby każda rodzina miała równe szanse, przeszła wizytę przedadopcyjną i oczekiwała na decyzję. Jesteśmy na etapie umawiania wizyt i jeszcze chwile to potrwa- prosimy o cierpliwość.

No i... tak to niestety bywa, że nie dostaje się psiaka na jakiego się czekało- z różnych względów. Przy wyborze domu nie oceniamy kto jest lepszy a kto gorszy, tylko staramy się jak najlepiej dopasować psa do rodziny pod względem charakteru, aktywności, stylu życia i wielu innych. Dlatego jednak zawsze radzimy żeby tak bardzo nie nastawiać się na jednego konkretnego psiaka. Są również inne, wspaniałe i oczekujące na dom goldasy :-)
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-28, 23:13   

Zawsze też to powtarzam wszystkim u których robię wizytę :-D
Zaufajcie nam. Mamy trochę doświadczenia, a dowodem na to są udane adopcje :-D
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-05-29, 00:43   

Ja się tylko mogę podpisać pod tym, co napisały wyżej dziewczyny. Sama jestem przykładem, gdzie "upolowałam" i wypatrzyłam inne pisaki, które okazało się, że znalazły dom zanim przeszłam rozmowę przedadopcyjną. Losy potoczyły się tak, a nie inaczej i jest z nami Habs, czego zupełnie nie żałuję i cieszę się bardzo, że stało się jak się stało. Wiem jakie wiążą się z tym emocje, ale zaufajcie dziewczynom, bo wiedzą, co robią, a słowa "nie nastawiajcie się na konkretnego psiaka" są w 100% słuszne, bo każdy z fundacyjnych goldasów szuka wspaniałego domu :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Damian, Wika i Nero 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 53
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 97
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2013-05-30, 20:41   

To prawda każdy z tych psów jest wspaniały , my chcieliśmy adoptować Cheetosa a mamy kochanego Nerusia. :-D :-D :-D
_________________
Pozdrawiamy
Damian & Wiktoria & Nero

Feliks 2008-2012[*]
Nerusek 2008-2022 [*]
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 52
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-06-04, 17:50   

A ja chciałem sunię najlepiej młodą :) a mam Astera i to był wspaniały wybór :)
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
AgnieszkaCy 
GOLDENIA PRZYSTAŃ
Dołączyła: 16 Gru 2012
Posty: 49
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-06-05, 15:38   

Bary: jest dziś już po kastracji. Udało się skorzystać z weta który bierze udział w projekcie dofinansowanym z nieznanych źródeł i całość kosztowała symboliczne 20 zł. Bary czuje się doskonale, choć muszę przyznać to mój pierwszy raz i niekoniecznie poddawanie psa narkozie jest dobrym doświadczeniem. Śpi sobie i odreagowuje w spokoju. Poprzedni tydzień był ciekawym doświadczeniem towarzyskim dla Barego. Mieliśmy przez tydzień gościa w postaci innego psa. Bary jest niezwykle spokojny i towarzyski choć nasz gość nie przejawiał chęci do wspólnych zabaw. Pobyt w domu był bardzo spokojny, spacery- rewelacyjne stado psie. W poniedziałek wieczorem pożegnaliśmy gościa i pomimo braku przyjaźni cały wtorek Bary ewidentnie tęsknił. Wieczór był domowy i wyczochrany. No i łapa w kapcie :) zaczynam chyba lubić ten stan kiedy ktoś za mną "łazi".......
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-06-05, 15:42   

to fantastyczne wieści :-)
Myślę sobie zatem, że przeniesiemy już Barego do psiaków gotowych do adopcji. Oczywiście Bary potrzebuje jeszcze chwilę na dojście do siebie i na spokojny odpoczyne :-)
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-06-11, 12:39   

Czas ogłosić dobre wieści :-)
Bary już niedługo trafi do swojego nowego domu do Marty i jej rodziny, co więcej zostanie nadal w Białymstoku :-) W tym tygodniu Aga razem z Martą będą organizować spotkania i wspólne spacery tak żeby Bary miał okazję polubić swoich nowych ludzi i ich lepiej poznać co ograniczy późniejszy stres.
Póki co bardzo się cieszymy i gratulujemy nowej rodzince :]
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 52
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-06-11, 13:22   

:-D :-D :-D Gratulacje :) :):):)
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Marta i Harry 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 50
Dołączyła: 15 Maj 2013
Posty: 69
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-06-11, 13:45   

Dziękuję za zaufanie i cudownego psa :)
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-11, 14:09   

Gratulacje Marta :-D
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Aga i Toru 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 08 Mar 2013
Posty: 300
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-06-11, 14:16   

Wspaniałe wieści! I my gratulujemy!
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-06-11, 15:00   

Gratulacje :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-11, 16:11   

Przyłączam się do gratulacji. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-06-11, 18:23   

Super! Bardzo serdecznie gratulujemy :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Bandidka
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-11, 22:54   

Troszkę mi przykro ,ale gratuluję świetnego Psa :)
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-11, 23:04   

Bandidka napisał/a:
Troszkę mi przykro ,ale gratuluję świetnego Psa :)


Szczere wypowiedź i widać zrozumienie :-D . Na pewno Ty także doczekasz się swojego złotego psiaka. Trzymam kciuki :-)
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
AgnieszkaCy 
GOLDENIA PRZYSTAŃ
Dołączyła: 16 Gru 2012
Posty: 49
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-06-15, 14:50   

Bary pojechał dziś do swojego nowego domu. :(
Serdecznie dziękuję Pani Ani za opiekę nad Barym i serce jaki mu okazała.:)
Dziękuję Kamili, która ze wszech miar z każdym psem, który do mnie trafia, okazuje mi serce i wsparcie. :)
Dziękuję Marcie i jej Rodzinie. Za zaangażowanie, zrozumienie, chęć poznawania i doświadczania psiego świata, za czas jaki poświęcili na to, aby Bary spokojnie i bezstresowo przeszedł do nowego domu. To wspaniale widzieć jak zawita miłość pomiędzy zwierzem i człowiekiem. Powodzenia i świetnej zabaw, tworzycie razem fantastyczną Rodzinkę :)
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-06-15, 22:08   

To ja, a właściwie ja w imieniu fundacji również chcę bardzo podziękować Agnieszce za wspaniałą opiekę nad Barym, za jej wyjątkowe podejście do psa, za okazywane zaufanie i za tak nieocenioną pomoc! Wielkie dzięki :kwiatek:
a Marcie i nowej rodzince dziękujemy za to, że faktycznie włożyli ogromny wysiłek w to aby Bary mógł ich poznać i się z nimi oswoić :-)

Czekamy na relacje i zdjęcia! :-D
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
Marta i Harry 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 50
Dołączyła: 15 Maj 2013
Posty: 69
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-06-16, 09:22   

Witam serdecznie
Powinnam zacząć od początku. Mam 40 lat, męża, syna, córkę, kocię i teraz już psa. Mieszkamy w Białymstoku, tak na peryferiach miasta, bardzo blisko lasu.
Przez kilka ostatnich dni poznawaliśmy się troche bliżej z psem. Wspólne spacery dwa razy dziennie, trochę wizyt u nas w domu i pierwsze spotkania z Chesterem. Wczoraj popołudniu przywiozłam go na stałe do nowego domu.
Już nie Bary tylko Harry aklimatyzuje się lepiej niż przypuszczałam. Wymęczyliśmy go dłuuuugimi spacerami – w sumie cztery godziny. Po takim wysiłku, szedł z jęzorem na brodzie i był wyraźnie zmęczony, byłam pewna, że padnie i będzie spał. Jednak po krótkim odpoczynku w ogródku Harry pokazał nam siebie z zupełnie innej perspektywy. On się potrafi fantastycznie bawić! Gumowa piłka już po chwili stała się kapitalnym gumowym flakiem do gryzienia i „aportowania”. Gruba lina z węzłami na obu końcach też jest super. Na szczęście kota nie aportuje.
Ten pies ma rewelacyjne podejście do innych zwierząt. Reakcja jest zawsze taka sama – wesoły ogon. Nie ma znaczenia czy to kot czy pies.
Chester przy każdym spotkaniu w początkowej fazie wyglądał jak szczotka do sedesu, w trakcie spotkania przybierał bardziej tradycyjną – kocią formę. Teraz jest już ok, kot zachowuje się naturalnie. Harry szczególną sympatią darzy wiewiórki (których tu u nas pełno), zające, myszy polne, ryjówki i inne gryzonie. Nie sposób go oderwać jak złapie trop albo co gorsza zobaczy obiekt. Wczoraj za rudzielcem prawie na drzewo wlazł. Ryjówka sprawiła, że rozkopał kawał łąki, czarna ziemia była wszędzie wokół, na łapach, brzuchu i w pysku. Brudny Harry wyglądał pociesznie i był bardzo podekscytowany. Młody ma świetny węch i zupełnie traci kontakt z otoczeniem kiedy pojawia się interesujący zapach.
Harry ma dobre relacje zarówno z ludźmi małymi jak i dużymi. Jest wielkim pieszczochem. Jest spokojny i zrównoważony, roztacza wokół siebie „dobrą energię”. Jest też łakomczuchem. Chętnie zjada swoją porcję (porcję kota też jak się nie upilnuje), lubi gryzaki i smakołyki. Nie jest szczególnie natrętny przy stole. Śpi spokojnie, najchętniej na kamiennej podłodze, trawie ale w swoim legowisku też czasami leży.
Niepokoi mnie trochę to, że często się drapie w okolicy pachwin i brzucha – zastanawiam się, czy to stres czy alergia. Szczególnie się czochrał po wczorajszym spacerze po łąkach i lesie. Dziś jest lepiej. Poobserwuję przystojniaka, jakby nie przeszło zawitamy do naszej pani weterynarz.
Postaram się w miarę systematycznie odzywać i wklejać zdjęcia.
Chcę jeszcze raz serdecznie wam podziękować. Dzięki wam jesteśmy teraz razem. Zapewne wszystkie domy tymczasowe są świetne, ja poznałam jeden i jestem pod ogromnym wrażeniem. Agnieszka jest cudowną, zrównoważona i spokojną osobą, tak również wpływa na swoje otoczenie. Ma wielkie serce, bardzo dużo cierpliwości i zdrowy rozsądek. Dziękuję za czas i zaangażowanie, za pomoc i wsparcie, za wspaniałą opiekę nad psem.
 
 
Aga i Toru 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 08 Mar 2013
Posty: 300
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2013-06-16, 10:53   

Gratulujemy i zyczymy Wam wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia :-D
 
 
Kama, Mela, Ruda 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 3369
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-06-16, 16:06   

jak miło się czyta takie wieści :-)
odnośnie drapania- to tak jak piszesz- poobserwujcie. Często to oznaka stresu ale nie można niczego wykluczyć. A może ma gdzieś jakąś wysypkę albo krosty? Może dostał od razu coś nowego do jedzenia?

Czekamy też na zdjęcia kawalera.
pozdrawiamy Was serdecznie :-)
_________________
Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-06-16, 16:11   

Piękna relacja :)
To teraz ja wreszcie witam Was serdecznie i życzę wspaniałego, wspólnego życia z "Dirty Harrym" ;)

Również kłaniam się Agnieszce za cudną opiekę nad tym kudłatym przystojniakiem :)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Marta i Harry 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 50
Dołączyła: 15 Maj 2013
Posty: 69
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-06-18, 10:26   

Kolejna noc za nami. Pies jest cudownie spokojny. Ma też coraz większy apetyt na zabawy. Wczoraj sam przynosił swoje zabawki i nas zachęcał do zabawy. Swoje legowisko zaczyna traktować jak prywatną twierdzę, jest jak sroka - wnosi wszystkie swoje zabawki, gryzaki do środka i kot tu nie ma wstępu.
Mniej się drapie. Ograniczyliśmy spacery po lesie i łące. Karma faktycznie zmieniona byla przed przeprowadzką i u nas też jest inna - kupiłam taką dla psiego alergika. Odbyl też kąpiel w szamponie łagodzącym podrażnienie skóry. Nie wiem co pomogło, ważne że pomogło!
Nadal serwujemy mu długie spacery. Spacer z Harrym to czysta przyjemność :mrgreen:

CAM00046aaaaaa.jpg
Plik ściągnięto 50 raz(y) 148.48 KB

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant