Hehe, jak odróżnić goldena od akity- lekcja 1.: weź do ręki cokolwiek do żarcia. Jak pies żebrze, to golden, jak się nie interesuje, to akita. Dziękuję
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Maks trafił do nas jako 10 miesięczny chłopak. Uratowany przed eutanacją z powodu agresji w stosunku do dziecka. 13 szwów na głowie malucha.
Niezwykle wrażliwy pies, o bardzo delikatnej psychice miał pecha. Trafił do rodziny z małym dzieckiem wychowywanym bezstresowo. Zabawka i pluszak dla dziecka. Taka zabawka do ciągniecia za uszy, tor przeszkód gdy pies leży, konik gdy pies idzie. Można też było z pieskiem pobawic się w corridę i zaatakować go "z byka" w dowolnym momencie. Jedna z takich zabaw zakończył się pogryzieniem. Mamusia dziecka stwierdziła, że pies jest niegodny przebywania z nimi w jenym domu i nie spełnia wymagań pluszaka i psa rodzinnego.
Przyjęcie przez fundację psa agresywnego jest wyzwaniem. Fundacja Warta Galdena stanęła na wysokości zadania i pies trafił do nas na DT. Póżniej DS, bo przecież "przyjaciela się nie oddaje" i jest juz z nami juz 6.5 roku.
Maks jest psem niezwykłym. Jak każdy z naszych podopiecznych ma coś, co nas urzeka. Niezwykle otwarty na człowieka. Zawsze czujny gdy jego Pan ma trochę wolnego czasu - "bo być może coś się będzie działo'.
Ambitny. Denerwuje się gdy ktoś jest szybszy w wyścigu do piłki. Przytulaśny. Uwielbia się przytulać i odwajemniać czułości. Zawsze chętny do zabawy. Uwielbia wodę, piasek i słońce. No i jazdę samochodem. Szczególnie "nad morze".
Trochę go stresują kontakty z innymi psami. Ale nauczył się radzić sobie ze stresem. Wypracował umiejętność wyciszania się. Z agresji nie zostało właściwie nic. Nawet gdy inny pies zaatakuje Maks stara się uniknąc konfliktu. No chyba że agresor jest nieustępliwy i nieuprzejmy dla naszej grupy. Wtedy widać że jest to pies "rodzinny ; "
Nie sposób przecenić jego wkład w adopcje. Staje się przewodnikiem dla naszych podopiecznych. Uczą się od niego spokoju. Uczą się od niego wchodzenia na parapet, wylegiwania się na łóżku. Dziei niemu psy na DT łapią niezwykle szybko rytuały panujące w naszym domu. Jest nieoceniony.
Maksi pozdrawiam wszytskie Warcianki i Warciaków
_________________ Uczmy się szanować i kochać wszystko co żyje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum