A jak Maks sprawuje się w domu gdy zostaje sam ? młode goldeny lubią dokazywać w domu ugryźć poduszkę fotel krzesło ; )) Czy od kąd jest u was zdarzały mu się takie wpadki ?
To jeden z naszych najukochańszych tymczasów. ten młodiak zasługuje na najwspanialszy dom z najwspanialszym człowiekiem. Ten pies obdarzy swoją miłoscia jednego człowieka. Będzie to miłość wymagająca.
Kolejne fotki
Maks kocha wodę i patole:
i zabawę
zachęca do zabawy inne psy
Czeka na propozycje.... kontorluje, czy mamy coś ciekawego do zaproponownia
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-06-09, 01:01
A ja mam takie trochę pytanie z innej beczki, jak się sprawuje ten plastik do rzucania piłki? Widziałam ostatnio z koleżanką takie coś, i ona zastanawiała się nad kupnem dla siebie, jednakże nie byłyśmy przekonane, co do tego, jak to się bedzie sprawowało.
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
A ja mam takie trochę pytanie z innej beczki, jak się sprawuje ten plastik do rzucania piłki? Widziałam ostatnio z koleżanką takie coś, i ona zastanawiała się nad kupnem dla siebie, jednakże nie byłyśmy przekonane, co do tego, jak to się bedzie sprawowało.
Na rynku jest wyrzutnia Trixie i naszej rodzimej produkcji. Piłka Trixie pływa, jest miękka, ma swój zapach. Nasze wyrzutnie są na piłki do tenisa. Polecamy Trixie. Warto kupić od razu zapas (piłkę). Bo psy uwielbiają je nagryzać. Maks z Korą rozpracowali nową piłkę przez miesiąc.
My kupiliśmy i wyrzutnię Trixie i Naszą. Zalenie od zużycia piłki i temperatury używamy ich naprzemienie. Każda z wyrzutni ma inną sztywność.Jak się robi ciepło wyrzutnia Trixie robi się za miękka. Tak naprawdę musicie spróbować.
Trzeba tylko psa nauczyć wyrzutni
A na wymęcznie psa jest super.
_________________ Uczmy się szanować i kochać wszystko co żyje
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-06-09, 10:58
Dziękuję za informację i przekażę koleżance, bo z tego, co przeczytałam to fajny gadżet
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-06-11, 11:59
Rzeczywiście jęzor na ostatnim zdjęciu jest mega dłuugi
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Maksiu!!! Ty przecudna biała Kulko energii Z jęzorem
Ująłeś to super. W promieniach słońca widać jego mięśnie pod skórą. Jak pracują. Psiak pełen energii. robi się coraz sprawniejszy i coraz bardziej wymagający.
Najpierw foteczki:
Co tam?
Otrząsnać się
Posiedzimy
Mam patolka
mniam
i podrzut
Jestem dumny
I co ty na to?
Yupiii
ech...
Może razem ?
No jednak sam.
Maks wymaga, by się nim zajmować. Jest wymagającym psem. Wczoraj zauważyliśmy, że zaczął ganiać swój ogon. Dzisiaj zaczął go wiskać. Stąd ta dodatkowa zabawa dzisiaj i extrz foteczki. Maks nie cierpi się nudzić. Potrzebuje codziennej porcji zajęć. To ważna informacja dla przysłego właściciela. Spacery, mizianko i codzienna zabawa to codzienny rytuał wymagany dla tego psa.
_________________ Uczmy się szanować i kochać wszystko co żyje
Maksiu jest cudowny, jeden z piękniejszych goldenów, jakie widziałam:) A to co Jerzy pisze jest bardzo ważne! Zapewnienie psu odpowiedniej ilości ruchu i zajęć umysłowych to spory wydatek czasowy, nie każdy może sobie na to pozwolić, praca i obowiązki domowe często sprawiają, że pies musi zajmować się sobą sam. I tu nie wystarczy kilka razy rzucić piłką. Piszę to, bo w Maksiowym pyszczku nie sposób się nie zakochać A to kulka energii,tak jak Karolina napisała!
Oczywiście Ewelina i Kajka macie rację.
Śledzimy z żoną wątek Maksia od samego początku.
Ktoś napisał o Maksiu bardzo trafny cytat z Foresta Gumpa: "Odtąd zawsze jak gdzieś szedłem, to biegłem".
Maks to wspaniała kulka energii z wiecznie wywieszonym jęzorkiem, ale po pierwsze jest to pies młody a po drugie bardzo ruchliwy, więc oczywistym jest, że trzeba mu poświęcać dużo czasu, który zapewne przełoży się na bezwarunkową miłość tego wspaniałego gentelmana
_________________ Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...
Tę miłość widać już u Jerzego, na pewno swoją nową rodzinę pokocha równie mocno:) A mój komentarz nie był skierowany w Waszym kierunku! Tylko ogólnie do kandydatów do adopcji. Bo niestety często spotykam ludzi, którzy nie podołali wychowaniu i mają teraz nieszczęśliwego psa na kolczatce, którego nie mogą puścić luźno, bo zaraz ucieknie, a na komendy reaguje głuchotą I sami również są nieszczęśliwi.
Wiek: 38 Dołączyła: 11 Maj 2013 Posty: 124 Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-06-13, 21:41
Energii Maksiora nie sposób nie zauważyć Myślę,że potencjalni kandydaci nawet przez samo oglądanie zdjęć zweryfikują czy są w stanie zapewnić mu wystarczającą ilość ruchu i swojego zaangażowania a potrzebuje tego wiele bez dwóch zdań.
Tak,zdecydowanie całe życie w biegu z takim psiorem wspaniałym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum