Enzo ma się dobrze. Troszkę w nocy piszczał ale jest już lepiej. Na razie nie jadł karmy - kocha sępić przy stole. czekamy, aż nas zaakceptuje. Ignorant lub symulant bo nie reaguje na żadne polecenia. Myślę, że jest za wcześnie na szczegółowy opis.
Nasza Luna zaakceptowała Enzo . Może nawet za bardzo. Ganiają się wokół domu... ale na swoje łóżko już go nie wpuściła. Dzielą się zabawkami. Oba psy są bardzo łagodne. Nawet nasze trzy koty nie zwracają na nie uwagi.
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-01, 14:19
Ekstra ! To najważniejsze że sie zaakceptowali. Jak macie jakies zdjęcia to wrzućcie, albo wyślijcie do Kamili lub do mnie, to my wrzucimy. Powodzenia Kochani
Zdjęcia wysłane do Kamili.
Enzo zaczyna się rozkręcać. Powolutku pojawiają się oznaki radości. Potwierdzam również, że na spacerach ciągnie tylko 3-4 minuty. Później reaguje na komendę równaj. Na pewno kocha dzieci. Przełamał się też do jedzenia. Lecz suchej karmy nie rusza. Niestety.
Wykopał już pierwszy w naszym ogrodzie dół , więc chyba nas zaakceptował. Czekamy na rozwój wydarzeń.
Wiek: 36 Dołączyła: 18 Lis 2012 Posty: 3505 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-07-02, 13:31
Nieee nooo jak jest pierwszy dół w ogródku to już zdecydowanie czuje się jak u siebie
no prawie
Fajnie, że złapał kontakt z rezydentką, na 100% szybciej "wyluzuje" przy fajnej przyrodniej siostrze
_________________ Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
Enzo jest cudowny. Zaczął jeść. Wrócił słuch. Pięknie sygnalizuje swoją obecność na podwórku i w domu. Listonosz omija nasz dom zostawiając awizo w skrzynce.
Z ciekawostek nauczył się zaglądać przez okno do pokoju i szczekać gdy chce wejść. Generalnie cudo.
Pięknie pływa i bawi się z Luną.
Zaakceptował już nas. Jedynie to nie chce spać w pokoju. Idzie pod drzwi wyjściowe i kładzie się na terakocie. ( mam nadzieję, że z gorąca )
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-04, 10:12
Mój Binek też w te upalne dni kładzie się w kącie przy drzwiach wyjściowych , gdzie najchłodniej w plecki więc nie ma sie co martwić.
Na zdjęciach widze, ze psiaki ładnie i chętnie się bawią ze sobą
Wiek: 36 Dołączyła: 18 Lis 2012 Posty: 3505 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-07-05, 22:36
grani_2007 napisał/a:
Listonosz omija nasz dom zostawiając awizo w skrzynce.
No cóż to może się wydawać kłopotliwe bo każdorazowo czeka was wizyta na poczcie ?
Nie przejmujcie się tym, że śpi przy drzwiach wyjściowych, mój Kosmo też tak ma po pierwsze jest tam zdecydowanie chłodniej po drugie, to jest miejsce gdzie jest nieco ciemniej i mniejszy jest tam ruch - znalazł tam swój cichy kącik
_________________ Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
Wiek: 51 Dołączyła: 09 Mar 2016 Posty: 353 Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2016-07-10, 14:21
Dwa złociaki to rdośc i wyzwanie.Fajnie że dogadują się i razem robią wiele rzeczy ucząc się od siebie.
Gratulujemy tak ułożonej rezydentki ...
_________________ Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Może nawet za bardzo. Ganiają się wokół domu... ale na swoje łóżko już go nie wpuściła. Dzielą się zabawkami. Oba psy są bardzo łagodne. Nawet nasze trzy koty nie zwracają na nie uwagi. 
oby rekonwalescencja przebiegła szybko i bez problemów 