Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
PTYŚ - 196
Autor Wiadomość
G_W 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 11
Skąd: Wrocław / Warszawa
Wysłany: 2013-09-12, 23:07   

Z małym poślizgiem kilka fotek z drogi.

Ostatni rzut oka na schronisko


i jedziemy
_________________
"Dokąd idą psy gdy odchodzą? No bo jeśli nie idą do nieba, to
przepraszam Cię, Panie Boże, mnie tam także iść nie potrzeba ..."
 
 
G_W 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Paź 2011
Posty: 11
Skąd: Wrocław / Warszawa
Wysłany: 2013-09-12, 23:12   

szaleństwa na ogrodzie



_________________
"Dokąd idą psy gdy odchodzą? No bo jeśli nie idą do nieba, to
przepraszam Cię, Panie Boże, mnie tam także iść nie potrzeba ..."
 
 
Aga_Dominik 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 63
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-14, 15:30   Co u Ptysia. Nowe wieści.

Wrzucam nowe zdjęcia Ptysia. Dostępne w całym albumie pod tym linkiem: http://imgur.com/a/IdbsB





 
 
Aga_Dominik 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 63
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-14, 15:42   

Jutro minie tydzień, jak Ptyś jest z nami.
Dzisiaj byliśmy u weterynarza, pobrać krew, sprawdzić uszy, sierść. Taki ogólny przegląd ;-)
Uszy mają się wspaniale, krew pobrana nawet bez dzikich oporów -wyniki w pon. Ptyś bardzo saneczkował w domu, dlatego Pani doktor zajęła się też jego gruczołami okołoodbytowymi, trochę się nazbierało.
Badanie tylnich łap, wyłącznie dotykowo, bez zarzutu. Pewność, że nie ma kłopotów z dysplazją będziemy mieć w pon po prześwietleniu w innej lecznicy.
Ptyś waży 27 kg, i uwielbia jeść, dlatego Pani Dr zaleciła zaopatrzyć się specjalną karmę dla psów po kastracji.
Ptyś wczoraj był w salonie spa :-D
Czesanie, kąpanie, małe strzyżenie (bo mnóstwo kołtunów po schronisku). Uwielbia!
Był zachwycony, nawet suszarka mu nie straszna :>
Jest już trochę spokojniejszy, nie wpada jak huaragan w każdy kąt. Jeszcze chodzenie na smyczy do nauki, ale poza tym doskonale.
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-09-14, 15:52   

Bardzo dobre wieści i nadal trzymam kciuki za pomyślne wyniki rtg. I widzę ze juz udało sie wkleić fotki 😃
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
  
 
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-09-16, 20:32   

Miałam czekać do jutra ale..... ale nie mogę się doczekać więc.... z przyjemnością ogłaszam, że Ptyś nigdzie się już nie przeprowadza. Tak, tak zostaje już na zawsze u pani Agnieszki i jej rodziny. Czekaliśmy tylko na wyniki RTG, ponieważ Pani Agnieszka mieszka na 5 piątrze więc psiak musi mieć zdrowe stawy i dzisiaj właśnie okazało się że Ptyś zdrowiutki jest :D

Gratuluje serdecznie,mocno trzymałam kciuki i cieszę się bardzo że Ptyś trafił na taką fajną rodzinkę :)
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2013-09-16, 20:57   

Super wieści - Ptysiu będziesz miał u P. Agnieszki jak pączek w maśle...
tzn ptyś :mrgreen:
Gratulacje
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-09-16, 21:07   

Ale fajnie!! bardzo gratuluję :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-09-16, 22:10   

No proszę proszę :) Nie zdążyłam się jeszcze przywitać z tym słodkim ciachem, a on już "porwany".

I dobrze, cudownie :) Ptysiowi i Pani Agnieszce serdecznie gratuluję odnalezienia siebie nawzajem i życzę wspaniałego, wspólnego życia :)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24669
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-16, 22:17   

Ptysiu, jesteś bardzo pięknym pieskiem. Gratuluję Ci, że tacy fajni Państwo doszli do wniosku, że chcą żyć razem z Tobą pod jednym dachem. Mam nadzieję, że będą grzeczni i że będziesz nam to pieczołowicie relacjonował. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Aga_Dominik 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 63
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-16, 23:32   

Piszę w imieniu całej szczęśliwej Rodziny Ptysia :-)
Ptyś po "głupim Jasiu" niezbędnym do przeprowadzenia badania RTG drzemie niedźwiedzim snem. To nawet do Niego niepodobne, bo zwyczajowo lata po całym mieszkaniu i robi wielki huragan, jak dzisiaj w lecznicy :>
Badanie, jak napisała już MISIA, bez zarzutu, stawy bez obciążenia, ale stracha mieliśmy wieeelkiego.
Morfologia (limfocyty i monocyty) poza normą, ale Pani Dr uspokaja, że stres tak mógł zadziałać albo jakieś zapalenie.
Mamy powtórzyć morfologię za 2 tygodnie.
Apetyt na życie Ptyś ma okazały ;) Wszędzie psiaka pełno. Jest baaaardzo grzeczny, kochany i nie wyobrażamy sobie już bez Niego ani jednego dnia.
Dziekujemy Wszystkim, Misi w szczególności za wsparcie, którzy trzymali kciuki ze Ptysia.

To ja.JPG
To ja:-)
Plik ściągnięto 28 raz(y) 415.29 KB

 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-09-17, 00:00   

Super wieści, gratulujemy :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Sylwia i Borys 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 44
Dołączyła: 13 Kwi 2013
Posty: 862
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-17, 08:14   

Cudowne wieści :)
 
 
Soniowa Aga 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 04 Gru 2012
Posty: 37
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-17, 10:59   

My się też cieszymy nowy Kolega do spacerów;-). Mam nadzieję, że w któryś piękny jesienny dzień uda się spotkać w większym gronie;-). Pozdrawiam serdecznie ;-)
_________________
Agnieszka
 
 
Aga_Dominik 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 63
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-25, 21:51   

Dawno się nie odzywaliśmy, dlatego wrzucamy nowe wieści Ptysiowe.
Dzisiaj z pomocą MISI, uczyliśmy Ptysia chodzić na smyczy :-)
MISIA na własne oczy zobaczyła, co nasz goldziak potrafi na spacerze wyczyniać, a zapewniam, umie szybko biegać ;)
Przed Ptysiem sporo nauki, ale, że dość szybko "łapie" zasady spokojnego chodzenia i myśli przy tym, jest nadzieja, że w miesiąc opanuje metodę i będzie zacnie spacerował. Tak nas pociesza MISIA, której pięknie dziękujemy za cierpliwość do nas i Ptysia :)

Apetyt Ptysowi dopisuje, czuje się u nas już absolutnie swobodnie, do tego stopnia, że wskoczenie na łóżko w sypialni, dość niespostrzeżenie to dla niego żaden wyczyn. Bardzo się słucha, uwielbia przytulać, nosić mój pantofel, zajadać smakołyki i zjadać patyki i żołędzie na każdym spacerze. Jest z niego niezły huragan :roll:

PTYSIU a.JPG
Plik ściągnięto 40 raz(y) 429.75 KB

 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-09-25, 21:58   

Aga_Dominik napisał/a:
a zapewniam, umie szybko biegać


o tak, i nie wiem czy "szybko" to tu odpowiednie słowo :lol:

Aga_Dominik napisał/a:
Przed Ptysiem sporo nauki, ale, że dość szybko "łapie" zasady spokojnego chodzenia i myśli przy tym, jest nadzieja, że w miesiąc opanuje metodę i będzie zacnie spacerował.


Ptysio szybko załapał o co nam chodzi w tym chodzeniu i myślę że jeżeli nadal będzie takim dobrym uczniem to smycz opanowana będzie szybciej niż w miesiąc. Ale widać że chłopak o chodzeniu zielonego pojęcia nie ma ;)

Bardzo mi miło zobaczyć szczęśliwą rodzinkę i Ptysia odmienionego :) Pomocą służę nadal :)
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Aga_Dominik 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 63
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-25, 22:20   

Całuski :P

całuski.JPG
Plik ściągnięto 54 raz(y) 448.19 KB

 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-09-25, 22:30   

No,no,no, ale buziaki :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-09-26, 10:18   

Piękne zdjęcia... a ja zapraszam tutaj: http://wartagoldena.org.p...wtopic.php?t=64
to będziemy wtedy widzieć te piękne zdjęcia bez dodatkowego klikania :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-09-26, 23:02   

Pani Agnieszko jak dzisiejsze spacerowanie?
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Aga_Dominik 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 63
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-26, 23:16   

Z nową smyczą, według zaleceń wybrałam się z Ptysiem na łąki. Po schodach nawet lepiej, bo tak nie ciągnie.
Sam moment wyjścia z klatki wiadomo, biegniemy w dzikim pędzie, ale jak już Ptyś się wysikał, trochę spuścił z tonu. Co prawda, przeszliśmy może z pół kilometra w godzinę, ale już chyba pojmuje zasadę. Zmęczył się strasznie, ja byłam mokra z wysiłku :-)
Potem hulanki z noszeniem nowej smyczy w pysku aż do drzwi mieszkania- kiedy idzie ze smyczą "zapomina się" i nie ciagnie ;-)
Kupiłam także zabawkę, którą Pani polecała, by Ptyś pracował umysłowo.Czerwony KONG wypełniony ciasteczkami z wątróbki, aboslutnie nie wzbudza jego fascynacji :-/
Od czasu do czasu pomieli go w zębach i wybiera piłeczkę. Pokazuję Ptysiowi zawartośc, podtykam pod nos, ale jakoś go nie kręci.
Tyle wieści.
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-09-26, 23:22   

Aga_Dominik napisał/a:
Kupiłam także zabawkę, którą Pani polecała, by Ptyś pracował umysłowo.Czerwony KONG wypełniony ciasteczkami z wątróbki, aboslutnie nie wzbudza jego fascynacji


a to tylko ciasteczka w środku czy jeszcze może jakiś pasztecik na sklejenie zawartości i wzmocnienie zapachu?

Chodzenie ładne na smyczy potrwa ale najważniejsze że zasady są i Ptysio je łapie, martwi mnie jednak ten dziki pęd na samym początku. A praca z łapaniem kontaktu?
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Aga_Dominik 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 63
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-26, 23:36   

Fakt, dołożę paszteciku, to go może zmobilizuje.
Kontakt wzrokowy na spacerze ok, reaguje bez zarzutu, dzisiaj nawet Pani metodą, odwróciłam uwagę od spacerującego psa.
To są małe kroczki, a Ptyś niezwykle przenikliwy. Po spacerze nawet "fochem" rzucił i poszedł leżeć w samotności :-) bo tyle pracy miał :lol:
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-09-26, 23:42   

Aga_Dominik napisał/a:
Fakt, dołożę paszteciku, to go może zmobilizuje.


chodzi o to żeby zrobić w środku taką masę do wylizywania, parę luźnych chrupek tez można dać, to się wysypią itd. trzeba swoje metody opracować :)

skoro są postępy w pracy i w kontakcie to najważniejsze. Małe kroczki są bardzo ważne. Jakby co to jestem pod telefonem ;)
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Aga_Dominik 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 09 Wrz 2013
Posty: 63
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-09-28, 02:58   

No i zaczęła się zabawa z Kongiem :lol:
Dołożyłam trochę pokruszonych ciastek i do teraz, a jest 3 nad ranem Ptyś męczy zabawkę. Umysłowo :-)
Na spacerze był z Dominikiem, i rewelacji nie ma, ale postępy i owszem.
Nie ciągnie już całą godzinę :>
Pozdrawiamy na dzień dobry w sobotę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant