Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
LILITH - 206
Autor Wiadomość
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2013-10-02, 20:58   

ale super - gratulacje :mrgreen:
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-02, 22:03   

Gratulacje dla nowej Rodzinki :)
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-02, 22:37   

ale fajnie.. bardzo się cieszę i serdeczne gratulacje podjęcia jedynej właściwej decyzji :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-10-04, 00:25   

My również gratulujemy, że nasza pierwsza transportowniczka ma już dom :) Wymiziajcie ją od nas :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Marta i Lilith 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 23
Skąd: Warszawa Choszczówka
Wysłany: 2013-10-04, 22:19   

dziękujemy, dziękujemy :-D Laska się rozkręca, juz nawet szczekac się nauczyła :) ) uczymy ją wracać na polecenie, czasem się uda ...ale jak zobaczy kogokolwiek, nie ma szans by cokolwiek usłyszała:))
 
 
Marta i Lilith 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 23
Skąd: Warszawa Choszczówka
Wysłany: 2013-10-08, 20:24   

wieści Lilkowe: Lilith była w poniedziałek przebadana od stóp do głów. RTG bioder i łokci - idealne (wykluczono dysplazję), USG jamy brzusznej - bez zmian, serce IDEALNE! :) , jedynie w badaniu krwi widoczna jest nieznacznego stopnia leukocytoza prawdopodobnie wynikająca z zapalenia przestrzeni międzypalcowej, ponieważ Lilka wciąż kuleje...
Generalnie Wet powiedział, że sam chciałby miec w tak dobrym stanie psa:)))) :-D

Mamy za to z Lalką inny problem i tu chetnie przyjme pomoc Kogoś z wiedzą i doświadczeniem. Lila dosłownie POŁYKA wszystko co znajdzie ciekawego na swej drodze spaceru ... nie pozwala sobie tego odebrac, broni tego jakby nic i nigdy nie jadła, łącznie z tym, że ostatnio jak chciałam jej wyjąć torebke pastikową, rzuciła się na mnie z gryzieniem...oczywiście torebka foliowa została połknieta w 2 sekundy a ja się bałam, że coś może byc z brzuchem nie tak....odpukać wszystko jest ok, ale nigdy nie wiem co w jej pysku może się znalezć...
kiedyś czytałam o takiej metodzie "na kiełbaskę", którą wypełniało się pieprzem i podrzucało by pies znalazł...podobno działało, ale do końca nie jestem przekonana o tym....może są inne metody? :) )
na razie oddanie "na smaczek" nie działa....nic ją wtedy nie interesuje, poza tym, ona to w takim tempie robi, że czasem nie ma czasu na reakcję .....
 
 
Spajkowa Ewa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 07 Sie 2013
Posty: 521
Skąd: Wolsztyn/DK
Wysłany: 2013-10-09, 07:26   

Mój poprzedni pies, to był "połykacz", więc kilka rad mogę udzielić :)

1. najważniejsze to trening, żeby mała przestała bronić zasobów. nauka komend: puść, nie rusz (lub jak, kto woli fe). zaczynasz w domu. bierzesz kulke suchej karmy, zaciskasz ją w pięści, podstawiasz pod nosek małej; będzie próbowałą się do tego dobrać, wylizywać, Ty cierpliwie czekasz. Gdy Lili się podda, wtedy z drugiej ręki dajesz jej nagrodę (coś lepszego, np. kawałek kiełbaski). Jeśli mała jest bardzo natarczywa i boleśnie dobiera się do pięści, lepiej zastosować tę technikę, trzymając chrupkę pod butem. Po kilku powtórzeniach, kiedy psica załapie o co chodzi i coraz szybciej będzie kapitulować, dodajesz słowną komendę, np. nie rusz

2. wymiana zabawek; Lili bawi się sznurkiem, Ty przychodzisz i próbujesz ją zachęcić piłeczką (zabawki, to tylko przykłady, Ty wiesz najlepiej, co lubi Twój pies), kiedy puszcza sznurek, nagradzasz ją zabawą piłką i tak na zmianę. Kiedy mała będzie wypuszczać zabawkę z pysia, powinnaś dodać słowną komendę; puść (przydałby się kliker, żeby dokładnie zaznaczyć, za co mała jest nagradzana).

3. karmienie małej tylko z ręki przez pewien czas (jeśłi lubisz możesz na zawsze), później nasypanie karmy do miski i trzymanie w niej ręki w trakcie karmienia.

4. kup żwacze wołowe; czasem pomagają na zjadanie spacerowych "przysmaków"

p.s. Nie ma opcji "czasem wciąga coś tak szybko, że nawet nie zauważę". Jeśli mała wciąga wszystko jak odkurzacz i nie pozwala sobie tego odebrać, Twoim zadaniem jest nie dopuścić do takiej sytuacji! Prowadzisz ją na krótkiej smyczy, masz oczy dookoła głowy i jeśli widzisz jakiś śmieć, to po prostu zmieniasz kierunek spaceru, lub nie pozwalasz Lili do niego doskoczyć. Kategoryczny zakaz buszowania w krzakach, dopóki nie pozna w/w komend.

Nie możesz dupuszczać do sytuacji, że mała coś znajduje, Ty jej chcesz to odebrać, a ona warczy i rzuca się z zębami. Jeśli Lili zakoduje, że to działa, będzie o wiele trudniej jej tego oduczyć.
_________________
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą- twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."
Rambo *2009- 2013 [']
 
 
Marta i Lilith 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 23
Skąd: Warszawa Choszczówka
Wysłany: 2013-10-09, 21:30   

dziękuję Ci bardzo za rady ....naprawdę, bardzo to cenne dla mnie...
generalnie w domu wszystko przy sobie da zrobic, oddaje, puszcza, można jej do pyska rekę wsadzić i nagle inny pies jak coś znajdzie na spacerze...i nie wiedzieliśmy jak to ruszyć ....
za dnia nie ma problemu, jestem wstanie temu zapobiec i właściwie się to nie zdarza, ja też nie chodze po miejscach gdzie mogłyby być śmieci itd...natomiast nocą ja sama nie widzę co jest na trawniku, poza tym głównym "przysmakiem" są qupy, których też nocą nie widzę...a ona po prostu sobie niucha koło mnie i nagle chapie "coś" i w takim tempie że tylko się domyslam, że to qupa była...ten plasikowy woreczek też leżał na trawniku, a ponieważ był duży chciałam go odebrac i wtedy warknęła mocno....

żwacze wołowe kupiliśmy bo wyjada tez qupy kocie, dostaje je przynajmniej raz dziennie...
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24666
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-09, 21:56   

Mango musimy Ci zmienić koniecznie nick, bo Twój dotychczasowy nic nam nie mówi, a powinien. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Marta i Lilith 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 23
Skąd: Warszawa Choszczówka
Wysłany: 2013-11-02, 20:40   nowe zdjęcia Lilki

przesyłam nowe zdjęcia naszej Laleczki:))

studio8a_131102_00_01__MG_5699-resized.jpg
Plik ściągnięto 42 raz(y) 212.09 KB

studio8a_131102_00_00__MG_5694-resized.jpg
Plik ściągnięto 38 raz(y) 408.8 KB

studio8a_131101_23_59__MG_5678-resized.jpg
Plik ściągnięto 61 raz(y) 165.17 KB

studio8a_131101_23_57__MG_5666-resized.jpg
Plik ściągnięto 35 raz(y) 261.04 KB

studio8a_131101_23_57__MG_5658-resized.jpg
Plik ściągnięto 36 raz(y) 187.28 KB

studio8a_131101_23_52__MG_5642-resized.jpg
Plik ściągnięto 47 raz(y) 374.51 KB

studio8a_130921_20_37__MG_5411-resized.jpg
Plik ściągnięto 41 raz(y) 236.53 KB

studio8a_130921_20_32__MG_5394-resized.jpg
Plik ściągnięto 41 raz(y) 155.72 KB

IMAG0299.jpg
Plik ściągnięto 43 raz(y) 83.61 KB

 
 
Aga_TRuficzkowa 
WARTA GOLDENA

Wiek: 52
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 6740
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2013-11-02, 20:57   

Śliczna lalunia, widać że szczęśliwa:-)
_________________
Aga&Trufla&Rufi
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-02, 21:17   

Super ją znowu zobaczyć :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Sylwia i Borys 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 44
Dołączyła: 13 Kwi 2013
Posty: 862
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-02, 22:48   

I to się nazywa porządny dom adopcyjny, pyta się o zdjęcia a tu chwila nie minie i zdjęcia na forum :D
Dzięki Marta, wymiziaj małą ode mnie :)
_________________
"Można żyć bez psa, ale nie warto"
Heinz Ruhmann
 
 
Marta i Lilith 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 23
Skąd: Warszawa Choszczówka
Wysłany: 2013-11-03, 10:12   

My jesteśmy takim domem adopcyjnym, że ciężko nas w nim zastać ;-) ale wróciliśmy wczoraj z podróży i wieczorkiem od razu przesyłam zdjęcia:))
Jak widać zaczelismy ją puszczać bez smyczki...wybiegany pies to szczęsliwy pies :mrgreen: traktuje juz nas za swój dom, choć nadal do każdego leci z merdającym ogonem i wtedy zdaża się głucha sunieczka:)
odpukać od kilku tygodni nie broniła tego co znalazła na dworku, oddawała po dłuższej z nią rozmowie ale zawsze oddawała i nie warczała, a to dla nas dobry objaw zmian:) nie zawsze smaczki działają, czasami cierpliwosc jedynie.
zakupiliśmy tez kongo i to jest naprawdę świetna rzecz :) ))
no i Ona tak uwielbia jeździc autem, że mogłaby w nim mieszkać :-D
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-03, 11:20   

Mango, Pożera jeszcze wszystko, co znajdzie na dworze?
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Marta i Lilith 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 23
Skąd: Warszawa Choszczówka
Wysłany: 2013-11-03, 20:56   

jak cos znajdzie - nie oprze się :) wczoraj np. wychodziliśmy z klatki i dosłownie na metr od drzwi znalazla skorupkę od jajka, którą prawdopodobnie sąsiadka zgubiła gdy wychodziła ze śmieciami...ona to znajduje w mig i tez w mig tego nie ma...ja powiem zostaw, a to juz jest dawno połkniete....natomiast na spacerze jestem juz wstanie zauważyć po jej zachowaniu jak szuka czegoś a jak normalnie sobie węszy i reaguje juz na to nawet, jeśli sama nie wiem czy tam cos jest czy nie....po prostu ją odciągam...
sta∂ zdarza się wciąż, że coś znajdzie, ale jest tego 80% mniej niz wcześniej...no i nie warczy juz, co tez jest sukcesem...
My się juz tez nauczyliśmy jej zachowań i tez nam łatwiej przewidywać ....
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24666
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-03, 21:03   

Hej, czy mogę Ci zmienić nick na taki, który bardziej zidentyfikuje zarówno Ciebie, jak i Twoją sunię. Zaproponuj coś, a ja podmienię. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Marta i Lilith 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 23
Skąd: Warszawa Choszczówka
Wysłany: 2013-11-04, 23:18   

Może Marta i Lilith? nie wiem jak określic nasz cały dom by ując wszystkich ...
 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-05, 13:54   

Liliowa rodzina :P
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Marta i Lilith 
DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 23
Skąd: Warszawa Choszczówka
Wysłany: 2013-11-17, 19:16   

Lilowa Rodzina byłoby SUPER! ... no i przesyłam jeszcze zdjęcia tej naszej Lilki :)

studio8a_131115_03_10__MG_6492.jpg
Plik ściągnięto 40 raz(y) 278.67 KB

studio8a_131115_03_08__MG_6474.jpg
Plik ściągnięto 54 raz(y) 244.33 KB

studio8a_131115_03_00__MG_6446.jpg
Plik ściągnięto 44 raz(y) 226.29 KB

studio8a_131115_02_49__MG_6415.jpg
Plik ściągnięto 41 raz(y) 285.04 KB

studio8a_131115_02_47__MG_6397.jpg
Plik ściągnięto 35 raz(y) 315.2 KB

studio8a_131115_02_46__MG_6395.jpg
Plik ściągnięto 35 raz(y) 287.49 KB

studio8a_131115_02_45__MG_6388.jpg
Plik ściągnięto 48 raz(y) 257.56 KB

 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-17, 19:25   

Zdjęcia czad!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Gośka i Cody 

Dołączyła: 14 Cze 2011
Posty: 379
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-11-17, 19:36   

...
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-17, 21:29   

Rewelacyjne foty :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Magda i Nika 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 23 Gru 2012
Posty: 1165
Skąd: Białystok
Wysłany: 2013-11-17, 22:08   

Gośka i Cody, byla wzmianka o ogolnej, lekkiej! leukocytozie, nie konkretnie eozynofilach. Podwyzszenie poziomu bialych krwinek jest najprawdopodobniej skutkiem nie do konca jeszcze wyleczonej lapki, wg mnie nie ma sie czym przejmowac, weterynarz takze nie zauwazyl niczego niepokojacego. Nie warto popadac w paranoje i doszukiwac sie bezpodstawnie u psa chorob, ktorych nie ma.

Cudne zdjecia, szczegolnie nr 3 'patrzcie jaka jestem grozna' :D
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24666
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-05-14, 12:28   

Lilith nie żyje.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant