Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
PONGO - 228
Autor Wiadomość
Viola i Tila 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Dołączyła: 27 Sty 2014
Posty: 34
Skąd: Swarzędz k. Poznania
Wysłany: 2014-02-15, 18:51   

Być może, w poprzednim domu jadał podobno resztki ludzkiego jedzenia. U mnie jest prawie 3 tygodnie i jada Pronature z kurczakiem. Poprzez regularne wyczesywanie sierści, gubi jej trochę mniej, uszy są już w zasadzie zdrowe (wcześniej miał zapalenie), ale trzeba je regularnie czyścić a zmian na skórze nie miał wcale.
A teraz z innej beczki: byliśmy dzisiaj na wybiegu, Pongo poznał nowe koleżanki Tami i Lenkę, było kilka innych psiaków, no i wiemy już, że kiedy Pongo biega luzem nie jest agresywny w stosunku do dużych psów, zachowuje się tak tylko kiedy jest na smyczy lub lince. Niestety przez godzinę padał deszcz i Pongo wyglądał jak kominiarz:) mam nadzieję, że Aga zamieści zdjęcia:)
_________________
Viola
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2014-02-15, 19:14   

Viola i Tila napisał/a:
Pongo wyglądał jak kominiarz:)


Hahaha, czekam na foty :D

Viola i Tila napisał/a:
poznał nowe koleżanki Tami i Lenkę...
kiedy Pongo biega luzem nie jest agresywny w stosunku do dużych psów

No to cudnie, zwłaszcza, że przy Tami i Lence to trudno pozostać spiętym ;)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-02-16, 17:18   

przesyłam fotki :-)





_________________
Agnieszka
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-02-22, 16:20   

Kochani! Dla naszego złociaka nadszedł ten wspaniały moment kiedy to zmienia DT na dom stały :) już niedługo przeniesie się do Rokietnicy do pani Joasi.
Serdecznie gratulujemy nowej rodzince podjęcia tak wspaniałej decyzji i życzymy samych szczęśliwych chwil z Pongiem :rotfl: :rotfl:
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
Viola i Tila 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Dołączyła: 27 Sty 2014
Posty: 34
Skąd: Swarzędz k. Poznania
Wysłany: 2014-02-22, 17:25   

Ja też się cieszę (choć pewnie łezka mi się w oku zakręci) bo będę miała z Pongusiem stały kontakt:) Ciocia Violetta będzie go odwiedzać (mam nadzieję, że wolno) i przywozić smakołyki:) Właśnie czekamy na nowych opiekunów Ponga, pakujemy kocyk, piłeczkę i kropelki (na wszelki wypadek). Pongo chyba coś czuje, bo przed chwilą obżarł frędzelki od chodnika, a niech tam, będziemy mieli po nim pamiątkę:)
_________________
Viola
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-02-22, 19:25   

wspaniała wiadomość, Joasiu bardzo Wam gratuluję :-D
_________________
Agnieszka
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-02-22, 21:50   

Super, gratulujemy :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-02-23, 18:23   

Gratulacje :)
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2014-02-23, 18:47   

Wspaniałe wieści! Pani Joasia dostanie prawdziwy skarb! Miałam przyjemność go poznać i do dziś jestem pod wrażeniem, jaki z niego przytulaśny i mądry psiak :) Gratuluję i powodzenia!
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Asia i Pongo 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 49
Dołączyła: 23 Lut 2014
Posty: 11
Skąd: Rokietnica
Wysłany: 2014-02-24, 16:56   

Witajcie!

Bardzo dziękuję za miłe słowa i wszystkie gratulacje, wierzcie mi, są w pełni uzasadnione – Pongo to wspaniały, cudowny i mądry psiak!
Jest z nami od sobotniego wieczora i powoli zaczyna się już zadamawiać. Powitanie z naszymi kotami Guciem i Lulą było dosyć głośne, teraz stosunki zaczynają się już chyba normować. Przyjaźni wprawdzie nie ma, ale do żadnych łapo- i zęboczynów nie dochodzi, czasami Pongo je obszczeka (bez agresji, raczej z niepewności), czasami koty się zjeżą i zmierzą go wzrokiem pokerzysty, czasami traktują się jak powietrze. Myślę, że nie jest źle i niedługo się dogadają, ale mam wrażenie, że to nie Pongo będzie szefem bandy :-)

Pongo niepokoił mnie wczoraj, bo zupełnie nie chciał jeść. Nie pomagało ani dolanie oliwy, ani jogurtu, dopiero późnym wieczorem wsunął całą miskę. Byłam przekonana, że to z tęsknoty. Dziś jednak znowu śniadania nie ruszył, za to 15 minut później przegonił koty od ich talerzyków i w 3 sekundy pochłonął ich mokrą karmę, później chciał im podjadać nawet suchą karmę. Chyba więc po prostu nie podchodzi mu nadal za bardzo fundacyjna karma, której resztkę przywiózł z sobą. Musimy mu jak najszybciej znaleźć coś bardziej smakowitego...

Poza tym w domu jest spokojny i stateczny, ale na spacerach zachowuje się jak szczeniak. Uwielbia wprost tarzanie się w trawie, to obowiązkowy punkt każdego spaceru. Pongo jest wspaniałym towarzyszem spacerów, można z nim chodzić godzinami, nie ciągnie, ignoruje psy szczekające zza płotów, nie rzucał się też dotąd na psy przechodzące na smyczy, dziś wytaplał się wniebowzięty w polnym strumyko-błotku.
To naprawdę psiak-marzenie!

Pozdrawiamy ciepło i odezwiemy się niebawem

I kilka zdjęć:

_________________
Asia
 
 
Viola i Tila 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Dołączyła: 27 Sty 2014
Posty: 34
Skąd: Swarzędz k. Poznania
Wysłany: 2014-02-24, 18:20   

Jestem zazdrosna!!!
Tarzanie się w trawie to faktycznie był rytuał na każdym spacerze:)
_________________
Viola
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-02-24, 22:58   

Joasiu to wspaniale, ze Pongo tak ładnie się zachowuje :-)

ten brak apetytu może być spowodowany zmiana domu, proponowałabym jeszcze chwilke poczekać i zobaczyć czy za chwile nie zacznie jednak wcinać swojej karmy :-)

bardzo się cieszę, ze wszystko u Was ok :-)

mam nadzieję, ze uda nam się za jakiś czas spotkać na wspólnym spacerze :-)
_________________
Agnieszka
 
 
Aneta i Nico 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 32
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 707
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-02-25, 22:37   

No tak, ja jak zwykle spóźniona, ale serdecznie Wam gratuluję! :rotfl: Bardzo się cieszę, że Pongo stał się członkiem Waszej rodziny ;) To wspaniały pies i mam nadzieje, że szybko dogada się z Waszymi kotami, no bo jakby nie było to jego "rodzeństwo" :D
_________________
"Pies nie potrzebuje drogich aut, markowych ubrań czy dużego domu.
Wystarczy rzucony do wody patyk.
Daj mu miłość a on odda Ci siebie.
O ilu ludziach można tak powiedzieć?
Ilu ludzi sprawia, że czujesz się wyjątkowy i szczęśliwy?"
 
 
Ewelina, Kajen i Zola 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Gru 2012
Posty: 2272
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2014-03-01, 18:06   

Pani Asiu gratuluję Waszej rodzinie takiego cudnego psiaka!!! :) jeszcze tylko dodam, bo nie pamiętam czy wspominałam o tym Pano Wioli, że nasz weterynarz zalecił, aby kupić w aptece kropelki nawilżające, np. świetlik i codziennie wkropić mu po kropli do każdego oka. Pongo ma specyficznie opadające powieki, przez co gromadzą mu się wszelkie nieczystości, kurz, farfocle na spacerze, co może powodować nawroty zapalenia spojówek.
Pozdrawiamy i jeszcze raz gratulacje :) oczywiście nie obrazimy się,oglądając kolejne zdjęcia Pongusia :)
 
 
Viola i Tila 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Dołączyła: 27 Sty 2014
Posty: 34
Skąd: Swarzędz k. Poznania
Wysłany: 2014-03-01, 18:51   

Pani Ewelino, faktycznie nie wspomniała Pani o tych kropelkach ale Aśka sama do tego doszła i zamawiając całą wyprawkę dla Ponga, zamówiła również specjalne kropelki do oczu. Pongo ma się dobrze i chyba się już na dobre zadomowił w nowym domu, za tydzień w weekend mam zamiar go odwiedzić a do tego czasu Aśka wstawi pewnie nowe fotki i zamieści nowe wieści:)
_________________
Viola
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-03-03, 14:25   

No proszę jaka kolejna, szczęśliwa psia mordka :) bardzo się cieszę takimi udanymi adopcjami. Oby tak dalej :) . Proszę jeszcze o informację na temat kastracji, bo to mam nadzieję, że będzie takie jedyne nieprzyjemne doznanie dla Ponga, ale potrzebne :) .
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
Viola i Tila 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Dołączyła: 27 Sty 2014
Posty: 34
Skąd: Swarzędz k. Poznania
Wysłany: 2014-03-03, 20:03   

W sobotę Pongo miał badaną krew a w najbliższy czwartek jest umówiony na kastrację, przy okazji narkozy będzie miał również badane stawy.
_________________
Viola
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-03-03, 20:58   

trzymamy kciuki, żeby wszystko poszło bezproblemowo :-) chociaż my i tak wiemy, że tak będzie :-)
_________________
Agnieszka
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-03-04, 14:35   

Świetnie :) mam nadzieję, że badanie RTG wyjdzie w porządku, trzymam kciuki!!
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
Asia i Pongo 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 49
Dołączyła: 23 Lut 2014
Posty: 11
Skąd: Rokietnica
Wysłany: 2014-03-05, 10:23   

Wczoraj mieliśmy komplet badań kwalifikujących do kastracji — wszystko jest w porządku i jutro czeka nas zabieg. Korzystając z narkozy zrobimy badanie RTG stawów i ściągniemy kamień z zębów. Uszy i oczy czyścimy codziennie, ale ma czyściutkie, nic się nie dzieje. Co do stawów, nie zauważyłam wprawdzie, żeby kulał, ale ma chłopak wyraźne problemy ze wstawaniem i rozruchem.

Pongo zaczął w końcu jeść, a raczej pochłaniać. Zamówiłam nową karmę i chciałam mieszać mu na początku ze starą, żeby nie było żadnych sensacji żołądkowych, ale gdzież tam? Za każdym razem w misce zostawały niemal odliczone co to sztuki stare krokieciki.

W stosunkach z kotami Pongo już raczej spokojny, koty testują go regularnie, podchodząc coraz bliżej. Najczęściej nie reaguje lub udaje, że ich nie widzi, ale czasami nadal poujada.

Chodzimy codziennie na dłuuugie spacery po okolicznych polach, na razie jeszcze na 10-metrowej lince, ćwicząc od czasu do czasu reakcję na komendy przywołania. Jak na razie reaguje wzorcowo. Poza tym codziennie jest obowiązkowa godzina zabaw z chłopakami w ogrodzie, trawnik nie jest może z tego powodu najszczęśliwszy, ale psiak to uwielbia. Jak tylko młodzież wraca ze szkoły, Pongo już siedzi przed nimi z linką w zębach.

Ogólnie chłopak jest naprawdę cudowny, mordka jest coraz bardziej uśmiechnięta, zaczął zaczepiać nas w domu z zaproszeniem do zabawy lub przychodzić, żeby pobyć po prostu bliżej (na początku raczej tylko leżał pod drzwiami lub pod oknem, rzadko wchodził w interakcję), wchodzimy już w taki fajny naturalny rytm. I naprawdę, nie wyobrażam już sobie, jak to było bez niego...
_________________
Asia
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-05, 10:30   

Fajne wieści :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-03-05, 15:23   

ehhhh, aż się wzruszyłam czytając tak dobre wiadomości :) Pongo chłopie jesteś niesamowity!! :rotfl: :rotfl:

Przy okazji mam prośbę, proszę zapytać weterynarza jaka powinna być prawidłowa waga Ponga, bo pewnie w okolicach 30 do 35kg i w związku z jego problemami z rozruchem pilnować, aby psiak nie przytył. Zwłaszcza, że tak lubi nowe ciasteczka :mrgreen: .
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2014-03-05, 16:10   

Asia i Pongo napisał/a:
Ogólnie chłopak jest naprawdę cudowny, mordka jest coraz bardziej uśmiechnięta, zaczął zaczepiać nas w domu z zaproszeniem do zabawy lub przychodzić, żeby pobyć po prostu bliżej


Czyli już coraz bardziej Wasz :D
Kochana mordencja, trzymam kciuki za zabieg, niech się księciunio dobrze miewa. Ponguś, powiedz jajeczkom bye bye ;)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Viola i Tila 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Dołączyła: 27 Sty 2014
Posty: 34
Skąd: Swarzędz k. Poznania
Wysłany: 2014-03-05, 17:05   

Wiedziałam, że to najlepszy dom dla Ponga:) Pongo musi mieszkać w domu, w którym są dzieci chętne do zabawy z nim. W czasie kiedy był u nas, miał zapewnione codziennie dłuuuugie spacery i ciagłe mizianie, niestety bawić się z nim na ogródku, biegać za piłeczką czy kulać po podłodze moje dorosłe już dzieci nie chciały a Pongo tego potrzebuje.
_________________
Viola
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-03-05, 17:42   

No to teraz nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za udany zabieg Ponga :)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant