Gratuluje i zycze wszystkiego dobrego :* dbajcie i kochajcie ją mądrze
Jeszcze raz dziękuje wszystkim którzy przyczynili sie do ratowania Lolki,czyli Fundacji, Basi,wspaniałemu DT,no i nowemu domkowi :*
gdyby nie Wy byc może Lolka dalej siedziałaby/marzła w schronie. Dziękuje!
Po zwariowanym dniu nareszcie mogę napisać kilka słów.Ciężko się było rozstać z tą małą przylepką,ale cieszymy się bardzo,że trafiła do tak wspaniałych ludzi i jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi.Dziękujemy wszystkim,którzy się do tego przyczynili,a w szczególności Basi,która pierwsza wyciągnęła do niej pomocną dłoń .Kasi i Bartkowi życzymy wszystkiego najlepszego z nowym członkiem rodziny.Wrzucimy jeszcze zdjęcie Loruni,która dzielnie jechała do nowego domku oraz z nowym pańciem w nowym domku i czekamy z niecierpliwością na dalsze relacje
_________________ Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
Pierwszy dzien z Lolka. Jest cudowna caly czas za nami chodzi, przytula sie, skora do zabawy ( ma dwa sznurki którymi caly czas rzuca i ciagnie po podlodze). jestesmy zachwyceni ta sunia, jest tak kochana i spokojna ( oczywiscie tylko jak sie zmeczy po kilkugodzinnej zabawie). Ma apetyt, wyproznia sie... Jest bardzo ulozona jak na taka mloda suczke ( tutaj uklon w strone DT, Beaty, Piotra, Oskara i Skipiego ) Jutro zdjecia
Wiek: 41 Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 1675 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-12, 01:10
Bartek napisał/a:
Pierwszy dzien z Lolka. Jest cudowna caly czas za nami chodzi, przytula sie, skora do zabawy ( ma dwa sznurki którymi caly czas rzuca i ciagnie po podlodze). jestesmy zachwyceni ta sunia, jest tak kochana i spokojna ( oczywiscie tylko jak sie zmeczy po kilkugodzinnej zabawie). Ma apetyt, wyproznia sie... Jest bardzo ulozona jak na taka mloda suczke ( tutaj uklon w strone DT, Beaty, Piotra, Oskara i Skipiego ) Jutro zdjecia
MIło się czyta takie relację !!!!! Miziaki dla Lory
Witajcie Kochani. Za nami pierwsza noc. Lola ( tak nam bardziej pasuje do naszej Suni) była grzeczna. Oczywiscie zanim poszła spać sprawdziła czy ja i Bartosz jesteśmy w swoich pokojach, potem poleżała pod drzwiami ( srodek mieszkania miedzy pokojami) a pózniej jak gdyby nic poszła do swojego posłania do którego przez caly dzień nie mogliśmy zaprosić . ja przezywałam te noc więc się trochę kręciłam po domu, wtedy Lola wstawała sprawdzała co robię , popilnowała mnie troszkę i znów do swojego "łózeczka". Byłam w szoku jak rano weszłam do pokoju Bartosza i zobaczłam jak śpi "kołami do góry". Lola jest taka słodka i kochana ,chetnie sie poddaje pieszczotom ale nie jest nachalna. Przytulajka z Niej i zaglada do mnie ale za Pana wybrała Bartosza , chodzi za nim krok w krok. Chyba już nas polubiła.... . Nie możemy sie nadziwić jak spokojnie i grzecznie słucha i wykonuje o co ja prosimy. Chetnie siada, daje łapke a nawet leży. Przed i po spacerze Lola jest wzorem dla piesków i biedny Cesar Millan nie miałby u nas zajecia . Dziekujemy
Wiek: 60 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24658 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-12, 13:31
Mówisz - masz!
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
Dana Tessowa
Dołączyła: 20 Wrz 2010 Posty: 69 Skąd: Bytom
Wysłany: 2010-12-12, 15:37
Bardzo się cieszę, że tak sobie z Lolą przypadliście do gustu
Mi też Lola bardziej pasuje, łatwiej się wymawia no i sunia taka śliczniutka z tym czarnym nochalem i biała łatką - taka właśnie słodka Lola
Warna piekne dzieki za zmianę loginu.. Wszyscy jesteście nam już bardzo bliscy, a za Lolke nie wiem jak dziekować... Toż to prawdziwy diament, który nawet nie oszlifowany oczarowuje. Jest kulturalna , grzeczna. - Po prostu Księżniczka. -Żadnego żebractwa, sciagania jedzenia. Żadko zdarza nam się powiedzieć do niej "nie wolno" a wtedy z godnością odchodzi i sprawdza dyskretnie czy to nam wystarcza .
Coraz częściej przebywa w swoim królestwie ( kupiliśmu legowisko żdziebko conajmniej 3 razy za duże ) i tam towarzyszy Bartoszowi. Dziś przy rodzinnym obiedzie po prostu połozyła się w poblizu i podrzemywała kompletnie ignorując fakt ze jedzenie jest na stole. Błekitna krew. Gości wita i żegna coraz grzeczniej i mniej żywiołowo choć bardzo serdecznie. Nawet odprowadza gości do windy a potem grzecznie z nami wraca do domu. Chodzi cichutko , wcale jej nie słychać ale jak się bawi ... góra energii.
Danula zapraszamy na spacer z Tesa. Daj tylko wczesniej znać bo Bartosz bardzo chce uczestniczyć w spotkaniu, a popłudniami ma treningi .
A teraz ogromna prośba. Pisze na forum bo nie wiem do kogo się zwrócic. Beata z DT Loli powiedziała , że musimy skontaktować się z Basią. Prosiłabym o kontakt z Basią która pierwsza zajęła się Lolcia. Nie mamy perwszej książeczki , nie wiemy kiedy zaczęła się cieczka,a chcemy iśc do weterynarza a w nowej brakuje informacji ze schroniska. Chcielibysmy także mieć porzadek w papierach. Lola jest zaczipowana, Basia jest w nich właścicielka a chcemy aktualizować dane. A przede wszystkim chcemy poznać OSOBE dzięki której mamy nasze cudo i uściskać serdecznie.
Pozdrawiam cieplutko i czekam na informacje.
Kasiu tak jak Ci napisałam Basia się z Tobą skontaktuje i umówicie się na sterylizację.Jak masz jakieś pytania wiesz,że chętnie na nie odpowiem.Piszemy zresztą do siebie na gg i nie ma problemu.Lola dostała cieczkę 27 listopada.A do Basi zawsze możesz napisać na PW.
_________________ Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
Dziekuje za wszelka pomoc, jestem bardzo wdzięczna aczkolwiek lubie sprawy załatwiać póki gorące. Oczywiscie czekam teraz na kontakt ze strony Basi. Chciałam zeby wszyscy wiedzieli że czuje sie odpowiedzialna za Lolę i to że psina jest u mnie w domu nie zwalnia mnie od załatwienia "biurowych spraw". Beatko wielkie dzięki za wszystko. Pozdrawiam cieplutko. Mam nadzieję ze nikogo nie uraziłam . Podziwam wszystkich którzy z tak ogromnym zaangazowaniem zajmuja się wolontariatem na rzecz psiaków. Do napisania w PW
Oczywiście ja jestem cały czas dla wszystkich dostępna i zaraz się skontaktuje z Wami
Już po rozmowie, zresztą bardzo miłej. Ogromnie cieszę się, że Lola ma tak wspaniały i kochający domek. Wszystko zostało dograne i czekamy na najlepszy czas zabieg.
Dana Tessowa
Dołączyła: 20 Wrz 2010 Posty: 69 Skąd: Bytom
Wysłany: 2010-12-13, 18:35
katarzyna i Lola napisał/a:
Danula zapraszamy na spacer z Tesa. Daj tylko wczesniej znać bo Bartosz bardzo chce uczestniczyć w spotkaniu, a popłudniami ma treningi .
Na pewno się do was odezwiemy. Miło będzie się spotkać i zobaczyć tą waszą księżniczkę
Pozdrawiam serdecznie
Zapraszamy Was, zapraszamy. serdecznie Danula.
Mamy wrazenie ze Lola jest z nami od zawsze. W domu to kochany grzeczny piesek ale na spacerze...... totalne adhd Ale powoli, powoli pracujemy nad nią co jest cudowne ponieważ robi ogromne postepy. W zabawie jest wesoła ale delikatna. Ulubione zabawki to 2 sznurki. Na poczatku jedyna zabawą było siłowanie sie. Teraz nauczyła się oddawać zabawkę. Lola to już członek rodziny który stado musi mieć w komplecie. Po wyjściu Bartosza do szkoły od czasu do czasu sprawdza co robię, czasem mi towarzyszy w pracach domowych (sprawdza czy mi dobrze idzie )ale wiekszość czasu spedza pod drzwiami spiąc i tęskniąc . Powrót Bartosza ze szkoły to już szczyt szczęścia - ósemnki w powietrzu - i całusy. Apetycik dopisuje ale najlepiej jej smakuje gdy rodzina w komplecie. Pozdrawiamy. Barosz za chwile wklei zdjęcia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum