Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
LORA (Lola) ma już dom w Sosnowcu - 14
Autor Wiadomość
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-21, 00:14   

_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-21, 00:16   

_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-21, 00:17   

_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-11-21, 00:19   

Jaka słodka moja niunia kochana :-) Jak ślicznie leżą ze Skippim i za łapkę trzymają. :mrgreen:
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-21, 00:20   

_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-21, 00:29   

troszkę farby z obroży zostało,ale nie chcieliśmy zbytnio męczyć Loli,bo bardzo trudno to zmyć
_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-11-21, 00:30   

Beatka ta farba za pierwszym myciem nie zejdzie, nie martw się w końcu zniknie.
 
 
Daga i Goldi 
WARTA GOLDENA

Wiek: 33
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 182
Skąd: Kraków/Słupsk
Wysłany: 2010-11-21, 00:34   

Rozczulające po prostu - piękna ta Lolcia!
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-21, 00:36   

Misiu Skipi jest zawsze bardzo zadowolony jak mamy gości,a co dopiero taką słodką Lolę ;-) .Nie ma problemu z zazdrością,nawet zabawkami się chętnie podzielił.Do głasków stają obok siebie i dostają sprawiedliwie po równo.
_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
Basia 

Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 47
Skąd: Bytom
Wysłany: 2010-11-21, 09:27   

basia1 napisał/a:
Jak ślicznie leżą ze Skippim i za łapkę trzymają. :mrgreen:


Zakochana para :mrgreen: DT rewelka :*

Tydzien temu to była zupełnie inna Lolka. Zmiane widziałam juz wczoraj na spacerku,była wesoła, zachęcała do zabawy i ciągła na smyczy(ciągnienie jest do opanowania,znam gorsze przypadki)
Myśle ze to wszystko za sprawą tego ze przeszła z kojca zewnetrznego w którym mieszkała z innymi psami do kojca wewnetrznego ocieplanego,gdzie była sama i miała ciepło i cicho. Myśle,ze zmiana warunków na lepsze podbudowała jej psychike.
_________________
www.fundacja-bokserywpotrzebie.pl
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-21, 10:28   

Lola wybrała sobie miejsce pod biurkiem na dywaniku i przespała spokojnie cała noc.Rano nie stwierdziliśmy żadnych niespodzianek,a mała biegała żwawo,więc szybciutko na dwór,a tam wzorowo załatwiła wszystkie potrzeby.Jeżeli chodzi o ciągnięcie-to na spacer wychodzą osobno,bo tak do siebie ciągną,że Skipi też staje się tez lokomotywą nie do opanowania,a metoda "na drzewo"myślę szybko przyniesie rezultaty.W związku z tym,że nie mamy długiej linki treningowej(nie było wczoraj w zoologicznym :cry: ) zabierzemy ich dzisiaj na działkę,żeby się mogły wyszaleć razem na dworze.Dzisiaj oba złotka zostaną odrobaczone.Wczoraj Lola poruszała się na takich troszkę sztywnych łapkach tylnych,dzisiaj biega dużo swobodniej,myślę,że to był stresik.
_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
Ania i Bono 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 15 Lis 2010
Posty: 62
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-11-22, 10:12   

Ciekawa jestem jak Lolka reaguje na dzieci, zwłaszcza te młodsze? Sama jest jeszcze dzieciakiem ;-)
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-11-22, 12:38   

Beatko, możesz zorganizować jakieś bezpieczne spotkanie z mniejszym dzieckiem?Pamiętaj o bacznej obserwacji i nie dopuszczaj do bezpośredniego nawet potencjalnego zagrożenia dla dziecka.
Według mnie sunia jest bardzo grzeczna i nie ma ryzyka ale musimy to sprawdzić.
 
 
anna kazana
Gość
Wysłany: 2010-11-22, 17:57   

A propos małych dzieci ;-) Od jakiegoś czasu uczę mojego 1,5 rocznego synka jak obcować ze zwierzakami. Mały od urodzenia mieszka z kotem, przychodzą do nas także psiaki w gości. początki były straaaasznie trudne. Jasiek walił kota niemiłosiernie i ciągnął go za kłaki, nie potrafił wyczuć na czym polega głaskanie. Praktycznie zawsze musiałam wkraczać do akcji i uwalniać nieszczęsnego kota z uścisków. Mimo, że to tylko kot i to w dodatku bardzo łagodny i cierpliwy to jednak zawsze kontrolowałam ich kontakty. Tłumaczyłam, pokazywałam ale skutki były mizerne. Jedynie psy darzył większym szacunkiem i trochę im odpuszczał. Gdy psiak warknął ostrzegawczo Jasiek wycofywał się. Ostatnio jednak zauważyłam postępy...A to za sprawą konia na biegunach ;-) Jasiek do stworzenia większego od siebie poczuł respekt i zaczął go głaskać i tulić. Głaskanie to może za duże słowo, ale od tej chwili kiedy zaczyna głaskać kota, kot nie ucieka i domaga się głasków. Jasiek pieje z radości. Dosłownie ;-) A ja odetchnęłam z ulgą ;-) Oby tak dalej :-)
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-22, 20:53   

basia1 napisał/a:
Beatko, możesz zorganizować jakieś bezpieczne spotkanie z mniejszym dzieckiem?Pamiętaj o bacznej obserwacji i nie dopuszczaj do bezpośredniego nawet potencjalnego zagrożenia dla dziecka.
Według mnie sunia jest bardzo grzeczna i nie ma ryzyka ale musimy to sprawdzić.
Zorganizuję spotkanie z 5cio letnią dziewczynką,ale myślę,że najprędzej pod koniec tygodnia,bo obserwuję tą naszą ksieżniczkę Lorę(przepraszam zmodyfikowałam troszkę jej imię)i pracujemy nad kilkoma rzeczami o których póżniej więcej napiszę.Myślę,że nie jesteśmy na to jeszcze gotowe.
_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-11-23, 14:25   

Oczywiście Beatko , Ty będziesz wiedziała najlepiej co i kiedy :-) Zwróciłam na to uwagę, bo część osób zainteresowanych Lolą ma małe dzieci. Musimy to sprawdzić ale kiedy to nie ma znaczenia, tak naprawdę.
 
 
Ania i Bono 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 15 Lis 2010
Posty: 62
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-11-24, 20:54   

Beatko, a jak u Loli z jedzeniem? czy ta sztywność łapek już minęła?
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-25, 15:25   

Beata, co tam u Loli? Dawno nam nie opisywałaś jak się zachowuje, no i nowych zdjęć nie ma. :-(
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-11-25, 16:20   

Beatka jest ze mną w stałym kontakcie.U Loli wszystko w porządku, pracują dziewczyny nad chodzeniem na smyczy i innymi zachowaniami. Myślę,że dobrze im idzie. Będziemy widzieć się w niedziele na spacerku to zobaczymy czy jest potrzebna jeszcze jakaś fachowa pomoc. Lola ma troszkę zachowań wyniesionych ze schroniska ale nic niebezpiecznego i myślę,że praca z Beatką przyniesie efekty.
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-25, 21:35   

Witam i przepraszam,że żadnych zdjęć nowych nie dodałam,ale brak czasu(teraz wyjścia na dwór nie są przykładowo: 4xpół godz,ale 8x pół godz)nie radzę sobie z wyjściem na osiem łap,psiaki plączą smycze,skaczą do siebie i bawią się w najlepsze,nie zwracając uwagi,że moje ręce robią się coraz dłuższe ;-) zdjęcia będą jutro wieczorkiem.Lora boi się,gdy odwiedzi nas ktoś obcy,chowa się za moimi nogami i chodzi za mną krok w krok.Dzisiaj przyszła moja mama i już w przedpokoju częstowała Lorę specjalnie przyniesiona kiełbaską,ale ona brała na ugiętych łapkach i chowała się za mnie,tak samo zachowała się na klatce schodowej,gdy sąsiadka chciała ją pogłaskać.Ale to takie zrozumiałe wiedząc,gdzie mieszkała wcześniej.Myślę,że z dnia na dzień będzie z tym coraz lepiej.Po prostu potrzebuje troszkę czasu,żeby nabrać zaufania.Poza tym to przylepka niesamowita,ładnie reaguje na swoje imię,nawet potrafi już iść na miejsce :-D ,gdy ją o to poproszę jak myję podłogę.Lora bardzo lubi zabawę piłeczką,którą już nawet zaczęła przynosić i puszczać.Taka mała przylepka :-D
_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-25, 22:09   

Zmieniamy oficjalnie imię?
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Basia 

Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 47
Skąd: Bytom
Wysłany: 2010-11-25, 22:10   

Z dużą ulgą i szczęsliwością czyta sie takie informacje :* tymbardziej jak się ją widziało w schroniskowym kojcu z przerażeniem w oczach.
Kochani dziękuje za Lolke :*
_________________
www.fundacja-bokserywpotrzebie.pl
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-11-25, 22:22   

Basiu my nadal dziękujemy,że wypatrzyłaś Lolę i dzięki Tobie jest w ciepłym domku a nie w schronie :-)
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-25, 23:22   

Myślę Warno,ze tak.Jeżeli nikt nie ma żadnych sprzeciwów ;-) Tak ją wołamy i ładnie reaguje :-D
_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
skipi29 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 47
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 575
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2010-11-27, 23:07   

Basia napisał/a:
Z dużą ulgą i szczęsliwością czyta sie takie informacje :* tymbardziej jak się ją widziało w schroniskowym kojcu z przerażeniem w oczach.
Kochani dziękuje za Lolke :*



To my serdecznie dziękujemy Basiu,bo gdyby nie Ty to Lorka nadal byłaby w kojcu,a my nie mielibyśmy okazji poznać cudownego psiaka.Mała tak merda ogonkiem,że głośniej już nie może krzyczeć"Dziękuje" ;-) Jeszcze raz dziękujemy Ci bardzo
_________________
Mówią,że jeżeli uratowałeś chociaż jedno istnienie to warto było się urodzić
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant