Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
NEO - 253
Autor Wiadomość
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2015-11-19, 08:14   

super filmiki - szkoda hipcia :mrgreen:
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
  
 
 
 
DinoNeonet 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 37
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 113
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-02-17, 00:03   

Witam wszystkich.



Neo jest śmiertelnie chory, choroba postępuje wyjątkowo szybko i jest wyjątkowo agresywna. To płaskonabłonkowy nowotwór zlokalizowany w zatokach. Guz rośnie tak szybko, że zmiany widać każdego nowego dnia. Wczoraj myśleliśmy, że to kwestia kilku tygodni, a teraz okazuje się, że może to być kwestia dni.

Będę informował co dalej.

ps.: tak, informowałem władze Fundacji, Cindy wie o wszystkim.

 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-02-17, 07:42   

Biedny Neo :-(
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-17, 10:09   

:( trzymam kciuki za siłę dla Neo, żeby walczył z tą paskudną chorobą..
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
DinoNeonet 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 37
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 113
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-02-27, 15:50   

Neo puki co apetyt ma i humor też nie najgorszy. Niestety choroba postępuje. Dostaje leki, rozpieszczamy i robimy co w naszej mocy, aby te ostatnie dni były dla niego jak najbardziej komfortowe. Ciężko będzie się żegnać - choć wiemy że egoizm w takich chwilach trzeba skryć głęboko do kieszeni. :cry:

 
 
Aga Tokajowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 58
Dołączyła: 15 Lut 2016
Posty: 189
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2016-02-27, 17:58   

Witam Was ciepło,

Wiem jak Wam ciężko,na początku lutego musiałam pożegnać mojego Edziulka,którego w ciągu tygodnia odebrała mi choroba.
Najgorsza jest ta bezsilność i to ,że człowiek nie wie co jeszcze może zrobić i czy zrobił już wszystko?
Jedno wiem ,że to niestety nasze psiaki decydują kiedy chcą odejść i nie możemy ich zatrzymać....
Ale też wiem,że nie możemy im pokazywać,że wątpimy i rezygnujemy bo wtedy im trudniej walczyć i szybciej się poddają.
Życzę Wam abyście jak najdłużej cieszyli się z bycia razem i w miarę możliwości nie zostawiajcie Neo samego ,żeby czuł Waszą bliskość to daje dużo siły.

Pozdrawiamy

Aga z Tokajem.
_________________
Aga Tokajowa
 
 
DinoNeonet 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 37
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 113
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-02-27, 18:45   

Aga Tokajowa - bardzo współczujemy. Nie jest łatwo pogodzić się ze stratą psa, choć niektórzy nie potrafią tego zrozumieć. W lipcu ubiegłego roku, również uspaliśmy naszą kundelkę Bunię - trafiła do nas w tym samym czasie jak Neo. Również nowotwór :(
Bunia


Z całą pewnością po śmierci Neo, chcemy przygarnąć jakiegoś Warciaka. Jeden pies nie zastąpi drugiego - to pewne. Ale nie można zamykać serducha na kolejne psiaki. Neo ma swoją kompankę Jadzię, ona również nie może zostać sama.



Tutaj jeszcze w trójkę :)



Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za ciepłe słowa :*
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 52
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-02-27, 18:48   

Życie jednak jest niesprawiedliwe , jesteśmy z Wami całym sercem .
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Aga Tokajowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 58
Dołączyła: 15 Lut 2016
Posty: 189
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2016-02-27, 19:17   

Neo na pewno będzie dla Was walczył jak długo będzie mógł,a siły będzie brał od Was więc nie smućcie się przy nim i nie płaczcie.
Żaden psiak nie zastąpi tego co odchodzi,ale wiem że Edziulek przyprowadził mnie tutaj i wskazał Tokaja i okazuje się,że trafił idealnie.Na dodatek wszystko przekazał Tokajowi bo on się zachowuje tak jakby wszystko znał i jakby był z nami od zawsze.Nawet nasze psy przyjęły go tak jakby wrócił po jakiejś nieobecności.Więc tym bardziej utwierdza mnie to wszystko w tym,że to Edzio wszystko zorganizował. :->
Tokaj śpi nawet w tych samych miejscach co Edzio,żaden z naszych trzech goldasiów tam nie śpi :shock: O godz.17 tak jak Edzio już daje mi znać ,że mam dawać jedzonko.
Nawet nasze pięć kotów przyjęły go jak swojego i nie prychają na niego.
Więc wszyscy jesteśmy mocno zdziwieni.
Na dodatek wszyscy,którzy do nas przychodzą nie chcą wierzyć ,że Tokaj jest z nami niecałe dwa tygodnie bo zachowuje się tak jakby był z nami już długo.

Mocno Was ściskamy,buziaki dla Neo i reszty psiaczków.

Cuda się zdarzają i ja Wam życzę takiego cudu aby Neo był z Wami jak najdłużej.

Aga z Tokajem.
_________________
Aga Tokajowa
 
 
Monia i Larsik 
WARTA GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 18 Lis 2011
Posty: 2881
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-27, 19:40   

Pamiętam jak dziś, kiedy dzwoniłam do Was z prośbą żebyście przyjeli NEO pod swój dach. Pamiętam jak bardzo chcieliście, żeby było to tego samego dnia co przyjęcie Buni żeby żadne psisko się gorzej nie poczuło. Dlaczego takie rzeczy przytrafiają się w najmniej odpowiednim momenice...;(

Bardzo Wam dziękuje za opiekę nad nim.

Mam nadzieję, że samopoczucie będzie jemu jeszcze trochę dopisywało :) Neo buziak dla Ciebie w cudny nochal
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2016-03-01, 00:36   

O rany, wierzyć mi się nie chce :( Raz, że nie wiedziałam o odejściu Buni- honorowej warcianki, która na zjeździe w Zaborzu dziarsko towarzyszyła Neosiowi (najczęściej obserwując wygłupy złotych kumpli z wysokości ramion pańci :serce: ), dwa, to jak los zadrwił sobie z Neosia! Kiedy już znalazł swoje miejsce na ziemi i ludzi kochających ponad wszystko, i siostry w postaci Buni i Jadzi, i zapewne stadko funfli-królików... Neo, trudno mi cokolwiek napisać, po prostu trzymaj się chłopie jak najdłużej, jak najwięcej radości czerp od swoich człowieków. Żaneto, Sandino- cieszę się, że Neo ma Was i całą kupę miłości.
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
DinoNeonet 
DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 37
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 113
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-04-07, 07:44   

Witam. W dniu wczorajszym Neo pobiegł na drugą stronę :cry:


Do usłyszenia i wszystkiego dobrego. :roll:
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-07, 08:06   

Bardzo nam przykro :(
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-04-07, 09:05   

Bardzo przykre wiadomości :-(
Trzymajcie się...
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Agnes i Nelly 


Wiek: 49
Dołączyła: 09 Mar 2016
Posty: 353
Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2016-04-07, 09:47   

współczujemy [*] [*] [*]
_________________
Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
 
 
Aga Szanti 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 41
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 3710
Skąd: Warszawa/Izabelin
Wysłany: 2016-04-07, 20:10   

Przykro bardzo. Trzymajcie się
_________________
"Posiadanie psa jest jak tęcza. Szczenięta są radością na jednym jej końcu. Stare psy są skarbem na drugim".
 
 
 
Marina Dino i Lola 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 54
Dołączyła: 29 Cze 2013
Posty: 229
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-04-11, 16:05   

NEO biegaj bez bólu za TM{*}....
_________________
Pozdrawiam
Marina Dino i Lola
 
 
Marcia i Brutus
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-11, 16:06   

[*]
 
 
Aga Tokajowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 58
Dołączyła: 15 Lut 2016
Posty: 189
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2016-04-11, 18:23   

Bardzo smutny rok tyle goldenków odeszło już w ciągu tych trzech miesięcy...... :cry:
Neo jest już szczęśliwy bo nie cierpi, a ból niestety zostaje z nami...... :cry:
Trzymajcie się dzielnie.



,,On wróci

Zapłacz,
kiedy odejdzie,
jeśli Cię serce zaboli,
że to jeszcze za wcześnie
choć może i z Bożej woli.

Zapłacz,
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze,
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz,
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i - przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.

Potem
rozglądnij się w koło,
ale nie w górę;
patrz nisko
i - może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko...

A jeśli ktoś mi zarzuci,
że świat widzę w krzywym lusterku,
to ja powtórzę:
on wróci...
Choć może w innym futerku"

Aga z Tokajem.
_________________
Aga Tokajowa
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant