Wiek: 62 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 105 Skąd: Halickie
Wysłany: 2017-09-25, 14:15
Ponieważ Nelcia mało je i dużo się rusza czuje się ciągle głodna. Do tej pory nie dawała się namówić na jabłko lub inny owoc. Obecnie uwielbia nektarynki i niektóre (bardzo pachnące) jabłka.
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-26, 08:12
Wygląda na szczuplejszą 48kg na suczkę Goldena, to sporo, ale Nella jest trochę chyba mieszanką Podhalanki, więc ma prawo ważyć więcej. Patrzę na te zdjęcia i nie poznaje jej !:) taka radosna i energiczna oby tak dalej!
Wiek: 62 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 105 Skąd: Halickie
Wysłany: 2017-10-02, 18:49
Po spacerze połączonym z bieganiem wzdłuż płotu ze wściekle szczekającymi małymi, starymi suczkami oraz po obiadku i nagrodą za samodzielnie zjedzone lajtowe chrupki - zasłużona sjesta. . Nellucha rusza się dużo, dalej chudnie. Jedno co się nie zmienia to humorki, uporki i straszni. Pozdrawiamy.
Wiek: 62 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 105 Skąd: Halickie
Wysłany: 2017-10-20, 14:04
Hurra !!! Waga 47 kg, kolejny spadek o 1kg. Jesteśmy dumni z Nellusi. Prosi na spacery 3 razy dziennie. Jest radosna. Uwielbia dzieci i jak tylko usłyszy gdzieś głos dziecka biegnie na oślep żeby się przywitać. Nareszcie jesteśmy wszyscy szczęśliwi. Oto Nellucha w jesiennej scenerii na dzisiejszym spacerze.
Wiek: 62 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 105 Skąd: Halickie
Wysłany: 2017-11-04, 15:19
Po pierwszej kąpieli u nas Nelusia słodko usnęła. Strasznie się bała ale jakoś poszło i teraz jest czyściutka i Bielicka. Mamy nadzieję, że przestanie się drapać i nagryzać łapy i boki. Zmieniliśmy też karmę na dziczyznę z ziemniakami. Wyeliminowaliśmy wszystkie zboża, bo chyba i ryż ją uczulał. Czekamy na rezultaty.
Wiek: 62 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 105 Skąd: Halickie
Wysłany: 2017-11-18, 18:33
Po ponad rocznych próbach ustalenia preferencji pokarmowych naszej Nelluchy wiemy, że reaguje alergią skórną na drób, nabiał i zboża. Nie zgarnięcia co uczulał ją najbardziej. Dostawał hipoalergiczne paluszki w blistrach firmy Alpha Spirit z mięsem ryby, wołowiną i jagnięciną. Odstawialiśmy wszystko po kolei tylko nie te smaczki. Aż wycofaliśmy je z braku innych pomysłów i możliwości. Po 2. dniach wszystkie dolegliwości alergiczne ustąpiły. Okazało się, że w składzie wszystkich rodzajów tych hipoalergicznych paluszków jest 20% mięsa z kurczaka. 😄
Wiek: 62 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 105 Skąd: Halickie
Wysłany: 2018-01-02, 09:18
Wszystkim Warciakom i ich opiekunom życzymy cudownych, wspólnych chwil w dobrobycie smaczków, głasków i mizianek. Pozostałym oczekującym na adopcję - kochających, troskliwych, odpowiedzialnych i cierpliwych drugich połówek, które wypatrzą je na portalu Fundacji i zakochają się w nich bez pamięci na całe życie. ♥
Wiek: 62 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 105 Skąd: Halickie
Wysłany: 2018-01-11, 08:06
Wyśmienicie. I oby tak dalej. Nareszcie dobrana karma i smaczki z naturalnego mięsa suszonego utrzymują naszą królewnę w dobrym zdrowiu. Zdarzają się oczywiście sporadyczne sensacje żołądkowo jelitowe ale umiemy je błyskawicznie likwidować. Znamy wszystkie jej bolączki dlatego łatwo zdiagnozować zachowanie i szybko zareagować. Ponadto dalej jest kochaną, humorzastą i upartą dziewczyną, która nie toleruje żadnych suk. Buziaki.
Wiek: 62 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 105 Skąd: Halickie
Wysłany: 2018-01-17, 17:43
Czy Wasze Warciaki też mają problem z wbijaniem się śniegu między opuszki ??? Nasza Nellucha w czasie spaceru 5-6 razy kładzie się albo siada i sygnalizuje, że dalej nie idzie. Po oczyszczeniu łap ze śniegu chwilę biega i znowu siada. Faktycznie lodowe kulki między opuszkami nie są wygodne a księżniczka nie lubi niewygód. Ja po takich spacerach mam mokre i zmarznięte dłonie ale czego się nie robi aby spacerek był udany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Całusy od Belek. 
48kg na suczkę Goldena, to sporo, ale Nella jest trochę chyba mieszanką Podhalanki, więc ma prawo ważyć więcej. Patrzę na te zdjęcia i nie poznaje jej !:) taka radosna i energiczna 
. Nellucha rusza się dużo, dalej chudnie. Jedno co się nie zmienia to humorki, uporki i straszni. Pozdrawiamy. 
